Pawel_1988 Posted April 3, 2016 Report Share Posted April 3, 2016 (edited) Cześć :icon_smile: Zaraziłem się ASG i chcę zacząć zabawę osobiście, lecz problem w tym, że nie mam nawet koszulki w moro a nie chcę biegać w koszuli :icon_wink: Do wydania mam trochę gotówki, więc to nie problem acz nie chcę wszystkiego z "najwyższej" półki. O ile ciuchy, to kwestia gustu raczej, to pytanie mam odnośnie broni. Potrzebuję zarówno jakiegoś karabinu szturmowego jak i pistoletu. Czy możecie mi zaproponować coś na początek, tak abym się nie zraził przez to że mam słaby sprzęt i w nikogo nie mogę pocelować? Pomóżcie :icon_smile: Dla zainteresowanych, złożyłem sobie coś takiego w militaria.pl nie uwzględniając broni. 1. Bluza 2. Spodnie 3. Koszulka 4. Pas taktyczny 5. Kamizelka taktyczna 6. Hełm 7. Okulary 8. Buty 9. Rękawice 10. Nakolanniki Na razie wyszło 1300zł, do tego broń i będzie pewnie z 2000zł. Być może przydałoby się jakieś radyjko, też możecie mi coś zaproponować. Camelback? - czemu nie. Hm... czy do tej kamizelki będę potrzebować dodatkowe ładownice? Jeśli tak, to ile i jakie? Pistolet podoba mi się taki o : pistolet - potrzebna pewnie też kabura aby to nosić przy pasie Szturmówka: Karabin - potrzebny to tego kolimator? Idzie lato. Czy w tym mundurze nie będzie mi za gorąco? Przewiewne to to? Kulek nie liczę, bo to groszowe sprawy ale dobrze by było wiedzieć, czym się najlepiej strzela z danego typu broni. Założenie jest takie, że chcę wyglądem możliwie najbardziej zbliżyć się do typowego żołnierza, chociaż w wojsku nie dane było mi być :icon_wink: Pozdrawiam! Edited April 3, 2016 by Pawel_1988 Quote Link to post Share on other sites
Spirit_ Posted April 3, 2016 Report Share Posted April 3, 2016 (edited) Zmień gogle na okulary, będą dużo mniej parowały. Ochraniacze i rękawice byle nie multicam bo on jest za jasny do naszych lasów. Mogą być czarne, zielone, woodland - kwestia gustu. Koniecznie inne buty. Te nie będą zbyt wygodne, proponuje wyciągnąć z szafy jakieś stare trapery które w naszym kraju nie wiem dlaczego używa się tylko w zimie. Większość takich butów została zaprojektowana do chodzenia po górach w lato także do lasu nadadzą się idealnie. Jeżeli wydają się niewygodne i za grube, paradoksalnie może pomóc dodatkowa para skarpet. Noga i tak i tak się spoci ale więcej materiału da komfort i troszkę lepszy przewiew. Co do broni bocznej odradzam na początek, nie przydaje się wcale tak często a dużo z nią problemów. Często się psuje, większość nie strzela w zimie. Z czasem gdy nauczysz się więcej - proszę bardzo, kupuj. Camelbak odradzam za to polecam Source, ma powłokę antybakteryjną. Wystarczy opłukać solidnie wodą i jest czysty. Do kamizelki nie kupuj pasu, razem nie da się ich założyć. Co do repliki to już zależy od budżetu i zdecydowanie lepiej zaoszczędzić na sprzęcie a kupić dobrą markową replikę. Hełm, pas taktyczny i buty (jak znajdziesz trapery) nie będą Ci potrzebne. Większość replik tzw. "I klasy" będzie odpowiednia, może najpierw powiedz nam co lubisz? Nie patrz nawet na repliki za 400-700 zł, każda z nich ma mniejsze lub większe wady które prędzej czy później się uwydatnią ja jako młody gówniarz kupiłem drogą pierwszą replikę gdzie każdy mi doradzał cymę za 350 zł bo nie wiadomo czy nadal będę się strzelał. Dziś uważam że to była jedna z lepszych decyzji, replika po około 7 latach wylądowała pierwszy raz na serwisie z powodu awarii i to tylko dlatego że dałem jej baterie zdolną zasilić samochód albo skuter elektryczny :icon_smile: Edit Tak, w mundurze będzie gorąco. W kamizelce, mundurze, rękawicach, nakolannikach, traperach i source na plecach obładowany sprzętem i repliką prawdopodobnie będziesz się czuł jakbyś wyszedł z pod prysznica. Zależnie od Twojej kondycji. Tylko się nie przestrasz, to nie jest takie złe, podczas dobrej imprezy nawet tego nie zauważysz, raczej pierwsze przyjdą zawroty głowy od odwodnienia ale po to nosimy 3 litrowy system hydracyjny na plecach (polecam wrzucić do środka tabletki musujące z elektrolitami). No dobra, może troszeczkę przesadzam, przekonasz się sam. Jedno jest pewne - warto :icon_smile: Edit 2 Kulki sprawdzone G&G 0,25g wystarczą ale skoro widzę że nie liczysz każdej złotówki polecam Biovale. Jedyne zdatne do użytku kulki biodegradowalne, posiadają atesty jakiś tam służb czy ministerstw w USA ogólnie zostały stworzone przez szwajcarów do treningu służb mundurowych. Świetnie wykonane, zabójczo celne i nie masz wyrzutów sumienia że zostawiasz tony kompozytu w naszych pięknych lasach. Dostępne tutaj http://www.asgshop.pl/ W ogóle radziłbym Ci poszperać w innych zaufanych sklepach, militaria mają wysokie ceny asgshop.pl gunfire.pl azteko.pl i jeszcze sklep z tanią chińszczyzną (nie wszystko jest słabe czy gorsze, trafiają się perełki) taiwangun.com Sprawa krótkofalówek jest trudna. Zależy od Twojego przyszłego środowiska. Na dużych imprezach są jak najbardziej przydatne ale na takich cotygodniowych strzelankach na których nie ma setek osób a dziesiątki trudno jest znaleźć kogoś kto ma radio. Wiem z doświadczenia, już nawet przestałem wozić swoje krótkofalówki. Ogólnie są przydatne i dają dużą przewagę taktyczną więc wybór należy do Ciebie. I na koniec tak luźno, polecane repliki które lubię: M14 od G&G pancerne wnętrze, łatwy tuning, M4 od KWA (tańsze) albo G&P (droższe), MP5 od ICS (wróciłem po przerwie, miała wyjść świetna nowa wersja z dzielonym gearboxem, nie wiem czy już jest czy temat upadł), G36 od Aresa jest znośne z tego co słyszałem. Skoro chcesz wyglądać jak żołnierz możesz się rozejrzeć za Berylem ASG, można na niego założyć akcesoria od wersji palnej. Poza tym ciekawy jest TAR21 od Aresa ale niestety nic o nim nie wiem. Na koniec, zapomniałbym o najważniejszym. Przy kupnie repliki zmień lufę i gumkę hopup. Lufę bierz Prometheus, KM-Head albo Edgi. Jeżeli za drogie to Systema, też da radę do szturmówki. Poproś to sklep dobierze Ci dobrą gumkę którą mają na stanie i zamontuje wszystko także nie będziesz musiał się martwić co z tym zrobić. Wiem że to zabrzmi dziwnie ale w ASG dużo ważniejsza jest jakość lufy od jej długości. To nie broń palna, tylko w przypadku napędu gazowego to ma sens bo gaz dłużej rozpędza kulkę. Przy elektrykach - nie. Edited April 3, 2016 by Spirit_ Quote Link to post Share on other sites
Hudy01 Posted April 3, 2016 Report Share Posted April 3, 2016 Nie potrzebujesz pistoletu na początek. Nie potrzebujesz kamizelki, tym bardziej, jeśli nie masz co w niej nosić. Ogółem szkoda wydawać hajsy na nieprzydatne bajery i rzeczy, bez których można się na początku obejść - mieć czterocyfrowy budżet i kupować spartaca to tak trochę słabo. Quote Link to post Share on other sites
Spirit_ Posted April 3, 2016 Report Share Posted April 3, 2016 Dobra, wyłapałem niedopatrzenie z mojej strony. Ten podany w linku to nie pas taktyczny, to zwykły pasek który możesz kupić, da radę go nosić razem z kamizelką. Typowy pas taktyczny jest mniejszą wersją kamizelki że tak powiem, wiesza się na nim ładownice w jednym rzędzie. Quote Link to post Share on other sites
wiciok Posted April 3, 2016 Report Share Posted April 3, 2016 Jak nie kupujesz CSa, to koszulka pod spód obowiązkowo termo. Kamizelka, pas, hełm - won. Przemyśl spodnie z wkładkami na kolanach, to odpadnie kwestia osobnych nakolanników. Jeśli koniecznie potrzebujesz pistoletu, to weź berettę stti. Resztę dołóż na jakąś normalną replikę, a nie gównospartaca. Quote Link to post Share on other sites
Pawel_1988 Posted April 3, 2016 Author Report Share Posted April 3, 2016 Dzięki za odpowiedzi, przeanalizuję to sobie i odwiedzę podane strony ;) Quote Link to post Share on other sites
l_isek Posted April 3, 2016 Report Share Posted April 3, 2016 Na początek wystarczy ci mundur, buty i dobre okulary. Termoaktywka tak ale tylko na zimne dni lub zmienną pogodę. Pobiegasz troche to zobaczysz czego ci brakuje i ile sprzętu potrzebujesz. Lepiej na początku zainwestować w lepszą replikę, z M4 masz specna arms w dobrej cenie, a z lepszych masz KWA za ok 1300 PLN. Quote Link to post Share on other sites
suharex Posted April 4, 2016 Report Share Posted April 4, 2016 (edited) Nie potrzebujesz pistoletu na początek. Nie potrzebujesz kamizelki, tym bardziej, jeśli nie masz co w niej nosić. Ogółem szkoda wydawać hajsy na nieprzydatne bajery i rzeczy, bez których można się na początku obejść - mieć czterocyfrowy budżet i kupować spartaca to tak trochę słabo. dokładnie. Wydać 1300 i kupić Spartaka to jak zbudować garaż 50m2 do tego ogrzewany dla tico. Na początek wystarczy ci mundur, buty i dobre okulary. Termoaktywka tak ale tylko na zimne dni lub zmienną pogodę. Pobiegasz troche to zobaczysz czego ci brakuje i ile sprzętu potrzebujesz. Lepiej na początku zainwestować w lepszą replikę, z M4 masz specna arms w dobrej cenie, a z lepszych masz KWA za ok 1300 PLN. Kup najpierw replikę, ochronę oczu, jakiś mundur i buty. Dopiero później jak już postrzelasz będziesz wiedział czego Ci potrzeba. A tak wgl to ile już było tematów o Spartraku? Kolejny gdzie zamiast przeczytać inne tematy zakłada nowy. Tylko nie pisz, że czytałeś, bo nie czytałeś skoro z takim budżetem wybrałeś Spartaka. Edited April 4, 2016 by suharex Quote Link to post Share on other sites
Ryzbor Posted April 4, 2016 Report Share Posted April 4, 2016 (edited) Popełniasz bardzo klasyczny błąd, myśląc, że na start musisz być wyposażony jak specjals. Lepiej mieć bardzo mało sprzętu, ale godnej jakości, a pieniądze wydawać powoli i rozważnie. 2. Zakładam, że nie chcesz sobie odparzyć jajek, więc lepiej weź spodnie z ribstopu. 3. Koszulka termoaktywna będzie lepsza. Kamizelka, hełm,nakolanniki i radio na początek są zbędne, szczególnie ta tandeta. 9. Szwajcarskie rękawice policyjne będą tańsze, lepsze i wytrzymalsze od Mechanixów. Co do gogli, to chyba ESSy będą lepsze. Replika i buty to też totalny syf. Mając 2K do wydania masz spore pole do manewru. Ja bym na Twoim miejscu kupił wygodny (czytaj niekoniecznie drogi) mundur w adekwatnym kamuflażu,(bardzo) dobre i adekwatne do terenu buty, dobrą replikę średniej klasy i rozwiązanie typu flashmag połączony z midcapem lub micro chest rigg/pas + kilka ładownic, dobre okulary/gogle i stalkera. Wracając do butów, jak masz taki budżet to odpuść sobie Magnumy które po sezonie Ci się rozpadną i zainwestuj chociażby w te buty BW 2005, a dalej to masz cuda typu Aku Tribute II, Meindl Desert Fox lub jakieś Lowy ZS-6/Desert. Tylko nie kupuj butów miejskich do lasu. Co do replik, to trochę samodzielności, jest miliard tematów na tym forum, do 1000zł masz stalowe AK FC, polecaną M4 EA, G36C Aresa. Skoro jesteś początkującym, odpuściłbym sobie emkę. Gieta będzie najbardziej idioto odporna. Specna arms nie jest polecane :icon_smile: PS nie wydawaj kasy na zbędne bajery typu kolimator . Edited April 4, 2016 by Ryzbor Quote Link to post Share on other sites
Spirit_ Posted April 4, 2016 Report Share Posted April 4, 2016 (edited) Staję murem w obronie "miejskich" butów. Biegałem cały dzień po lasach w Salomonach, nie pamiętam modelu ale raczej biegowe do miasta/na utwardzoną drogę i złego słowa o nich nie powiem poza tym że nie trzymały kostki ale to wynika z samej konstrukcji butów (niskie). Poza tym kolimator na prawdę ułatwia celowanie, używam go od zawsze i nigdy nie zamieniłbym go na mechaniczne przyrządy nawet gdyby ktoś mi zapłacił. Forumowy kolega Tomekpl sprzedaje bardzo dobre repliki Eotecha w rozsądnych cenach, około 200 zł. Poszukaj w komisie. Edited April 4, 2016 by Spirit_ Quote Link to post Share on other sites
Ryzbor Posted April 4, 2016 Report Share Posted April 4, 2016 To, że "dadzą radę" nie znaczy, że są dobre. Sztywna podeszwa, wysoka cholewka idobre trzymanie kostki to podstawy do lasu, a na forty to już obowiązkowo. W asg raczej strzela się po kulkach, a nawet jeżeli to na początek jest skrajnie zbędny. Quote Link to post Share on other sites
Spirit_ Posted April 4, 2016 Report Share Posted April 4, 2016 Strzelanie po kulkach to bardzo zły nawyk dlatego tym bardziej jestem za kupnem kolimatora. Dla nowicjusza kolimator da lepszy efekt niż dobra lufa precyzyjna. Quote Link to post Share on other sites
Ryzbor Posted April 4, 2016 Report Share Posted April 4, 2016 Można wiedzieć czemu to zły nawyk? Quote Link to post Share on other sites
suharex Posted April 4, 2016 Report Share Posted April 4, 2016 Kolimator da lepszy efekt niż lufa precyzyjna? Proszę Cie... Ok skoro powiedzmy masz kupić kolimator to odpuść go i kup promyka. ASG to nie gwiezdne wojny gdzie kulka jest naprowadzana radiowo czy telepatycznie w miejsce które wskazuje kropka kolimatora. Quote Link to post Share on other sites
Merrowing Posted April 4, 2016 Report Share Posted April 4, 2016 Potwierdzam, buty bez usztywnionej kostki to proszenie się o klopoty nawet idąc na długi spacer po dziurawych ulicach, a co dopiero do dynamicznego działania w lesie. Wiecie, ze stalowych przyżądów też da się celować... kolimator ułatwia życie, ale niezbędny nie jest. Jeśli stalowe są w zestawie z repliką, to na początek wystarczą. Owszem, bierze się poprawkę na lecące kulki, ale pierwszy strzał się jednak celuje. Quote Link to post Share on other sites
Spirit_ Posted April 4, 2016 Report Share Posted April 4, 2016 Oczywiście że koli da lepszy efekt, nowicjusz który sieje głównie długimi seriami, nie potrafi szybko składać się do strzału, ba, pewnie nawet nie zna pozycji strzeleckich i nie trzyma broni poprawnie już nie wspominając o strzelaniu w ruchu kompletnie nie wykorzysta lepszego skupienia jakie daje mu Promyk. Nie każdy ale większość nowych osób tak ma. Quote Link to post Share on other sites
Merrowing Posted April 4, 2016 Report Share Posted April 4, 2016 Spirit, tu 95% osob (szacuję na bazie obserwacji własnych) nie stosuje żadnej pozycji poprawnie a replikę trzyma jak chce. I jakoś mnie trafiają. Nawet bez koli czy lunety. P.s. mam kolimator a lubię czasami pocisnąć długą serię... nie tylko nowi tak robią;) Quote Link to post Share on other sites
Spirit_ Posted April 4, 2016 Report Share Posted April 4, 2016 No widzisz, ja nigdy nie strzelam po kulkach, staram się poprawnie trzymać replikę, strzelam z obydwu rąk, nawet jak chowam się za grubszym drzewem to często dla zmyłki strzelam z lewej ręki. Mnie tak często nie trafiają ;) Quote Link to post Share on other sites
suharex Posted April 4, 2016 Report Share Posted April 4, 2016 Kolimator nie świadczy o celność repliki :-D. Lufa, gumka, szczelność i dobre kulki. Quote Link to post Share on other sites
Ryzbor Posted April 4, 2016 Report Share Posted April 4, 2016 Pawle, pamiętaj, że musisz jeszcze kupić ładowarkę Redox Beta i jakiegoś LiPola Turnigy Nano Tech, będzie razem koło 150-200zł. Quote Link to post Share on other sites
Spirit_ Posted April 4, 2016 Report Share Posted April 4, 2016 suharex jak masz dawać takie komentarze bez czytania wątku to lepiej przestań. To nie ma sensu, nie pomagasz. Quote Link to post Share on other sites
suharex Posted April 4, 2016 Report Share Posted April 4, 2016 Akurat wątek śledzę i czytam. Nie umiem sobie wyobrazić jak kolimator ma być lepszy niż lufa precyzyjna. Obie te rzeczy służą do czego innego. Wychodzi na to, ze zamiast PDI ludzie powinni kupić eotechy i inne aimpointy. Bez precki nawet nie ustawisz kolimatora, bo kulki będą latały tak jak będą chciały. Quote Link to post Share on other sites
Spirit_ Posted April 4, 2016 Report Share Posted April 4, 2016 Chyba kupowałeś repliki z bardzo niskiej półki skoro w stocku kulki latały Ci jak chciały. Skoro czytasz to proszę powiedz że tylko udajesz głupiego, proszę. Gówno a nie wychodzi na to bo przez tyle lat nie spotkałem ani jednego NOWICJUSZA który by nawet rozważał kupno lufy PDI. Nie powinni. Highendowe precki wybierają ludzie którzy mają opanowane to o czym pisałem (przeczytaj jeszcze raz bo nie załapałeś) i chcą mieć jeszcze celniejszą replikę. Jeżeli bez precki nie potrafisz ustawić kolimatora proponuje zmianę hobby. Zrób to dla dobra nas wszystkich. Quote Link to post Share on other sites
kukunamuniu Posted April 5, 2016 Report Share Posted April 5, 2016 Zbastujcie trochę, człowiek przyszedł po poradę, a nie po flame. Quote Link to post Share on other sites
suharex Posted April 5, 2016 Report Share Posted April 5, 2016 (edited) To staram się radzić. Też kiedyś zaczynałem. Też kupiłem kolimator, bo to fajne i w opole. I co z tego skoro lufa stock i każda kulka w inną stronę. Najpierw robi się szczelność, lufa, gumka komora, Potem dopiero kolimatory i inne szmery bajery. Zacznie chłopak się strzelać, pomaca u kogoś kolimator, przymierzy się i będzie wiedział czy jest mu to potrzebne. Kolimator nie ucieknie. Jeśli zdecyduje się, że jednak jest mu to potrzebne to kupi a nie, żeby od razu wydawać hajs. Tak samo jest z kamizelkami i oporządzeniem. Wszystko trzeba spróbować i zrobić pod siebie. To jak z kupnem auta, najpierw trzeba się przejechać, Potem decydujesz dopiero czy kupisz nowego mercedesa czy jednak będziesz jeździł swoim starym polonezem i wytrzymasz się narazie z zakupem. Edited April 5, 2016 by suharex Quote Link to post Share on other sites
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.