Jump to content
Search In
  • More options...
Find results that contain...
Find results in...

Szukam nauczyciela serwisowania replik


Recommended Posts

Chyba najprościej i jednak najtaniej będzie jak kupisz sobie najtańszą replikę (CM028 z GB v.3 oraz jakiegoś Boiy-a z GB v.2) rozebrać do "zera" i spróbować złożyć ponownie. Oczywiście nagrywając cały proces. Nawet jak Ci się nie uda to możesz sprzedać na części i odzyskać większość pieniędzy.

Poza okablowaniem, które w takiej replice i tak nadaje się, z zasady, do wymiany oraz niektórymi (bardzo tanimi) częściami plastikowymi nie jesteś w stanie za bardzo nic popsuć (oczywiście idzie mi o poszczególne części - bo gotowy "układ" można bardzo łatwo "schrzanić"). A jeśli idzie o dobór części do tuningu to i tak będziesz musiał posiłkować się opiniami na forach i własnym doświadczeniem, kórego nie nabędziesz na żadnym "szkoleniu".

Proponuję także zapoznać się z filmami na youtube dot. składania i rozkładania replik (a w szczególności GB), których jest multum, oraz dokumentacją zdjęciową - chociażby na tym forum.

A "karierę" serwisową proponuję zacząć od wymiany gumek HU - to jest najłatwiesza część tego "zawodu" (choć wcale nie trywialna jak się niektórym wydaje) a wiele osób w tym celu i tak przekazuje swoje repliki do serwisu (np. ja - swoją pierwszą).

Link to post
Share on other sites

Tak, popieram pomysł kupna repliki stricte do eksperymentowania, sam próbowałem wymienić części w swoim G36 i choć na początku, z pomocą filmików na YouTube i w ogóle szło całkiem nieźle, to nowa, niekompatybilna kostka stykowa sprawiła, że musiałem replikę rozbierać kilka razy, aż mi się wszystko rozsypało i nie miałem już siły ani podkładek, więc się poddałem, i oddałem do serwisu, bo był to mój jedyny AEG :icon_biggrin: Spalony mosfet również pokrzyżował mi plany.

 

Przygotuj sobie wszystko odpowiednio wcześniej. Filmiki na YouTube (zwłaszcza odnośnie popularniejszych replik) wystarczą, ale miej pod ręką kupę materiałów (wszelkich smarów, klejów, przewodów, cyny), kupę podkładek, części zapasowe, dobrze przygotowany warsztat (jakaś mata antypoślizgowa, może z jakimiś wgłębieniami na drobne części, zapisuj co robisz krok po kroku, zrób nawet zdjęcia. Rób sobie przerwy jeśli zaczynasz tracić cierpliwość.

 

Teraz popularne zrobiły się gearboxy z szybką wymianą sprężyny, warto na czymś takim zacząć naukę. Szukaj też złotych wskazówek w rodzaju podtrzymywania anti-reversala magnesem, znacznie ułatwiają pracę.

Edited by Mixon
Link to post
Share on other sites

Youtube, dużo cierpliwości, jakiekolwiek pojęcie jak działa taki mechanizm i repliki testowe V2 i V3.

Dużo rozkładania, składnia, testowania.

Przydało by się też chrono, człowiek w warunkach domowych/garażowych nie jest w stanie odróżnić 300, a 400 fps.

Chyba że masz 30-50 metrowy ogródek, wtedy można sprawdzać "po zasięgu".

Polecam też na początek GB z wymianą sprężyny bez potrzeby rozkręcania, bardzo ułatwia to składanie, a i tak będzie brakowało trzeciej ręki. Jak pisał Mixon - magnes do anti-reversala to też zbawienie.

Link to post
Share on other sites

Ja jestem samoukiem, warto zacząć od sprężynówek pokroju WELL i gearboxów v3. Potem serwisowałem różne repliki oprócz gazików dla pewnego sklepu, v2 (przekleństwo tego świata) przepalona kostka stykowa? nie myśl sobie że na tym się skończy jedną replike robiłem prawie miesiąc bo czekałem za częściami po czym wyszło znów coś. i co chwile wertowanie wm'u :>. Odradzam, jak nie masz czasu na to i nerwów to lepiej porzuć pomysł. Pozdrawiam. Przede wszystkim najwazniejsze to duże przejrzyste stanowisko pracy, na którym nie zgubisz części bo serwisant , który robi repliki na "kolanie" to nie serwisant. Ps. pisałem prace z ergonomii na temat stanowiska serwisanta replik asg. Chcesz to napisz maila to wyślę Ci.

Edited by Gr4b4rz
Link to post
Share on other sites

Rozumiem, Tobie bardziej chodzi o takie "tips@tricks", "patenty" i "ficzery"? :)

Tego niestety też się nie nauczysz "na kursach". Dużo czytaj (to forum też) i dużo szukaj, nie bój się pytać. Widać po niektórych dyskusjach, że nawet zawodowi serwisanci pytają (i bardzo dobrze). I czasami ktoś (niekoniecznie serwisanci - częściej to są teamowe "złote rączki") wpadnie na genialny i prosty pomysł i na szczęście jest na tyle rozsądny, żeby się nim podzielić na forum. I o to chodzi :)

Link to post
Share on other sites

To podziel się. Nawet jak jest tam 90% "paździerza" (bez obrazy :)) a tylko 10% przebłysków geniuszu to i tak pewnie komuś się przyda :) W końcu to nie jest Financial Times ani Science żebyś sobie (ewentualnie) wstydu narobił. A i tak ktoś by Cię shejtował, nawet jakbyś rozwiązał problemy energetyczne ludzkości. Taka karma internetów :)

Link to post
Share on other sites

Nie wiele ma to wspólnego z nauką serwisowania replik, jedynie wskazówki jak zrobić stanowisko ale tak naprawdę większość informacji w tej pracy można by zmieścić w dwóch zdaniach.

Choć są to rzeczy tak oczywiste, że chyba nie trzeba na ich temat pisać prac :P

 

Patent z uchwytem na szkielet to oczywiście kwestia gustu, ja nie wyobrażam sobie podkładkowania w takim uchwycie a wszelkie inne prace również pójdą sprawniej trzymając szkielet w dłoni. Jedynie mogę zrozumieć sytuację gdy przy składaniu dosłownie wszystko nam wyskakuje ze środka, ale i na to są sposoby :icon_wink:

Edited by you-dash
Link to post
Share on other sites

heh. Może i by szło w dwóch zdaniach napisać ale po pierwsze to nie internetowy poradnik a praca semestralna na studiach. Po drugie to nie schemat pracy z replikami a rada jak dobrze przygotować STANOWISKO do pracy, po trzecie jest to praca napisana dla osób, które nigdy nie miały styczności z serwisem replik. Po czwarte jako jedyny na roku robiłem projekt, reszta pisała ocenę ryzyka zawodowego więc musiałem lecieć schematem. Po piąte mogłem stworzyć mase innych pomysłów z serwisem jak magnes pod AR czy imbus wsadzony w prowadnice aby nie wystrzeliwała z szkieletu. to wszystko to według mnie prowizorka bo gdybym chciał zrobić porządne stanowisko musiało by wyglądać zupełnie inaczej poza tym po raz kolejny musze podkreślić jest to STANOWISKO. Pozdrawiam :>

Link to post
Share on other sites

Jako, że serwisem replik w Sosnowcu (ba, nawet mam ogłoszenie swoje na OLX, taki ze mnie ∆"cfaniak"∆ ) zajmuję się grubo ponad 7 lat, mogę powiedzieć następująco - bez zdolności manualnych się nie obędzie. Jeśli nie jesteś urodzonym majsterkowiczem, to lepiej się za to nie zabierać. Cała reszta, czyli podstawy podkładkowania zębatek po AOE / dual sector build - tutoriali na JuTubach pełno. Na tutkach zdobędziesz dużo przydatnych informacji, ale od samego oglądania jeszcze żaden lekarz operacji serca nie zrobił - praktyka to obowiązek. Najlepiej będzie kupić jakiś kompletny GB V3 z silnikiem/koszem i uczyć się na nim. Szkoda swojej repliki. A cudotwórców widziałem już wielu, którzy na własną rękę picowali prawdziwe skarby, których zdjęcia ośmieliłem powiesić sobie na ścianie ;-).

 

Jeśli szukasz praktyki, zapraszam do mnie. Chyba, że dojazd do Sosnowca to długa droga :).

 

Wysłane z mojego Nexus 5 przy użyciu Tapatalka

Edited by Mastrojani
Link to post
Share on other sites

@Grabarz

W kwestii formalnej: swoje nazwisko i imię możesz zostawić - to twoja sprawa :icon_smile: ale wykładowcę to lepiej wykreśl - może być niezadowolony z publikacji jego danych osobowych. I zupełnie mi nie chodzi o jakość pracy bo jeszcze nie przeczytałem. Po prostu to są jednak dane chronione :icon_smile:

Edit: już przeczytałem i IMHO nie masz się czego wstydzić, tym bardziej, że faktycznie mnie zainspirowałeś. I chyba sobie takie "cóś" to trzymania GB zmontuję (może nie takie pancerne, ale podobne) :)

Dzięki, naprawdę :)

Edited by GuloGulo
Link to post
Share on other sites

Wiadomo, jeśli uprzedzi klienta, że jeszcze się uczy i cena będzie adekwatna to jeśli obu stronom pasuje to nie widzę przeszkód.

Tak samo działają np początkujący fryzjerzy.

Aczkolwiek całość na początku zabrzmiała dosyć zabawnie :icon_razz:

Ja w sumie też trochę żartowałem, ale patrząc w ten sposób, to ma to sens. :icon_biggrin: Edited by Mixon
Link to post
Share on other sites

@GuloGulo

wykładowca sam udostępnia moją prace na swoich wykładach z ergonomii więc tą kwestie mamy za sobą :P co do tego "chwytaka" jest taki pancerny ponieważ dzięki swojej wadze nie przemieszcza się podczas montowania spreżyny czy innych elementów. mam wizję jak go modernizować do tego stopnia, że bedzie na prawde fajnie się z niego korzystać ale brak mi czasu a ergonomie mam już za sobą żeby coś jeszcze z wykładowcy wydusić. :/

Link to post
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

Loading...
×
×
  • Create New...