błoten Posted September 22, 2016 Report Share Posted September 22, 2016 (edited) Witam, jestem zainteresowany pomalowaniem mojej repliki na kolory neonowe lecz niewiem gdzie szukac jakiś farb lub spray o kolorach neonowych. Proszę was o pomoc. Jak ten temat jest w złym dziale to proszę o przestawienie do odpowietniego działu. Za wszelgie błędy bardzo przepraszam. Edited September 22, 2016 by błoten Quote Link to post Share on other sites
Kopcik Posted September 22, 2016 Report Share Posted September 22, 2016 Były Fosco czerwone i żółte, fluorescencyjne. Quote Link to post Share on other sites
błoten Posted September 23, 2016 Author Report Share Posted September 23, 2016 Dobra dzieki, ale jest cos jeszcze np. Tansze badz w wiekszej palecie kolorow? Quote Link to post Share on other sites
samael16 Posted September 23, 2016 Report Share Posted September 23, 2016 Montana może ma coś w swojej ofercie trzeba by zobaczyć ich palety lub napisać do nich. Quote Link to post Share on other sites
Barsad Posted September 23, 2016 Report Share Posted September 23, 2016 (edited) Montana - bardzo dobre spreje. Edited September 23, 2016 by Barsad Quote Link to post Share on other sites
błoten Posted September 23, 2016 Author Report Share Posted September 23, 2016 Dobra, a mozecie podac jakis link do kupna tej montany (najlepiej kiedy to bedzie bardzo tani sklep) Quote Link to post Share on other sites
samael16 Posted September 23, 2016 Report Share Posted September 23, 2016 http://montana-sklep.pl/kategoria/2/farby.html pytaj się lub "Luke użyj mocy google" Quote Link to post Share on other sites
błoten Posted September 23, 2016 Author Report Share Posted September 23, 2016 Hahaha dobra dzieki TEMAT DO ZAMKNIECIA Quote Link to post Share on other sites
Lambert Posted October 5, 2016 Report Share Posted October 5, 2016 Nie zajrzałem tu wcześniej i choć autor, zapewne już sobie poradził to niepolecajcie Montany, proszę. To są BARDZO słabe farby! Powłoka jest mięka i delikatna. W zasadzie, do naszych celów nie nadają się. Pozdrawiam, Lambert Quote Link to post Share on other sites
zielen Posted October 5, 2016 Report Share Posted October 5, 2016 Bo i farby do czegoś innego stworzone. W przypadku słabej powłoki to np. lakier bezbarwny matowy FOSCO załatwia sprawę. Quote Link to post Share on other sites
Lambert Posted October 6, 2016 Report Share Posted October 6, 2016 Niczego nie załatwi. Farby Montana zwyczajnie się nie nadają. Pozdrawaim, Lambert Quote Link to post Share on other sites
zielen Posted October 7, 2016 Report Share Posted October 7, 2016 (edited) Mam FAST'a psikniętego montana gold + lakier fosco, oprócz małych ryseke i odprysków nie ma innych uszkodzeń a przywalić głową mi się zdarzyło. Miałem G&P które było pomalowane w całości montanami + lakier fosco, nie oszczędzalem repliki i oprócz przetarć w miejscach chwytu i normalnych przetarć krawędzi nic. Jak się nie umie malować i nawala się warstwe grubości książki to nawet najlepszy lakier nie pomoże. Edited October 7, 2016 by zielen Quote Link to post Share on other sites
Lambert Posted October 7, 2016 Report Share Posted October 7, 2016 Fasta to można malować nawet farbkami modelarskimi - wyjdzie napewno lepiej niż Montaną. Trochę się już namalowałem. Różnymi farbami. Różnymi narzędziami. Zachowaj swe opowieści na lepszą okazję.. Pozdrawiam, Lambert Quote Link to post Share on other sites
zielen Posted October 9, 2016 Report Share Posted October 9, 2016 (edited) Akurat w temacie farb zjadłem zęby, nie tylko puszkowanych. Jak się nie umie to nawet "namalowałem" nie pomoże a winne zawsze narzędzia. Montana to dość dobra akrylówka, dobre krycie, dobry pigment. Jak każda farba na bazie akrylu wymaga cieńnkiej warstwy i lakieru jeśli oczywiście pomalowany element będzie poddawany tarciu. Nie mówię już o tym, że powłoka jest tak dobra jak dobrze przygotowana jest powierzchnia przed malowaniem. Można też zagruntować przed. FOSCO ma grunt w spreju o ile dobrze pamiętam. Wycieczki osobiste sobie daruj. Edited October 9, 2016 by zielen Quote Link to post Share on other sites
Lambert Posted October 10, 2016 Report Share Posted October 10, 2016 Czy widzisz w moich odpowiedziach jakieś "osobiste wycieczki"? Bo ja w Twoich widzę. I po raz kolejny. Zatem, na wypadek gdybyś nie zauważył, nie piszę o tym jak się maluje. Nie ważne też ile razy zarzekniesz się coś potrafisz. Internet jest cierpliwy.. Pozdrawiam, Lambert Quote Link to post Share on other sites
zielen Posted October 11, 2016 Report Share Posted October 11, 2016 Zauważyłem więc protestuje - montana to dobre farby za dobre pieniądze, jeśli źle się trzymają to tylko i wyłącznie wina pomalowania. Wysłane z mojego SM-G903F przy użyciu Tapatalka Quote Link to post Share on other sites
Krzywica Posted October 12, 2016 Report Share Posted October 12, 2016 Też do montanek nic nie mam, trzymają się wporzo. Z opiniami o różnych rzeczach jest tak, że często ktoś coś chwali, mimo, że jest gówniane. Często dlatego, że nie porównywał z niczym lepszym. Ale w druga stronę to też działa. Ile razy na forum można było wyczytać jak to gumki powiedzmy systemki czy Guardera są wujowe bo cośtam a tak na prawdę była to tylko kwestia montażu... tak samo jest z malowaniem. Są farby obiektywnie do kitu w tych zastosowaniach ale montany do nich nie należą. Quote Link to post Share on other sites
mareq Posted October 12, 2016 Report Share Posted October 12, 2016 W sumie to kluczowe jest przygotowanie powierzchni do malowania. Replika to nie samochód. Jak się lakier będzie ścierał to nawet doda smaku replice. Quote Link to post Share on other sites
Krzywica Posted October 12, 2016 Report Share Posted October 12, 2016 Nie. To będzie po prostu starty lakier :). Quote Link to post Share on other sites
Lambert Posted October 13, 2016 Report Share Posted October 13, 2016 Panowie.. :) Montana ma całkiem fajną gamę kolorystyczną, wśród której, można wybrać ciekawe połączenia dla naszych celów. To był powód, dla którego zainteresowałem się tymi farbami. Są też przystępne cenowo. Ja wiem na czym polega malowanie ale nie wiem dlaczego zakłądacie, że nie wiem.. ;) Z pośród ich produktów używałem, chyba, serii "gold". Producent oferuje też różnego rodzaju primery (jeśli dobrze pamiętam) oraz powłoki zabezpieczające. Same farby mają dobre krycie, przyczepność oraz barwę. Niemniej, powłoka którą otrzymujemy jest delikatna. Przede wszystkim zbyt mięka. Jeśli porównamy ją z tym co oferują farby bardziej dedykowane i dedykowane do broni to nie ma czego porównywać. Ja cały czas piszę o malowaniu giwery - nie o "mazaniu". Nieprawdą jest twierdzenie, że powłoka lakiernicza zapewnia trwałość wcześniejszego malowania. Niby jak miałaby to zrobić? Ta "trwałość" będzie tylko trwałością ostatniej warstwy lakieru i niczym więcej. Reszta i tak będzie mięka. Ja celowo używam tego słowa - powłoki uzyskana z farba Montana są właśnie miękie. Osobiście uważam, że najlepsze efekty dają farby ceramiczne np. Cerakota. Żeby jednak nie było, uważam je też za rozwiązanie "biżuteryjne" i mocno niebudżetowe. Do tego, ich wykonanie, wymaga pewnych umiejętności i sprzętu. Dlatego nie zaliczam ich do konkurencyjnych a wspominam, niejako przy okazji wywodu o trwałości (i miękości..) powłoki malarskiej. Pozdrawiam, Lambert Quote Link to post Share on other sites
zielen Posted October 14, 2016 Report Share Posted October 14, 2016 (edited) Powłoka jest miękka bo warstwa farby: a) jest za gruba b) wysychała w dość wilgotnym środowisku c) nakładana była na źle przygotowaną powierzchnie Wysłane z mojego SM-G903F przy użyciu Tapatalka Edited October 14, 2016 by zielen Quote Link to post Share on other sites
Lambert Posted October 15, 2016 Report Share Posted October 15, 2016 Ani pierwsze, ani drugie i ani trzecie. Pozdrawiam, Lambert P.S. Chciałbym, żebyśmy się już nie ścierali na temat zasad malowania. Ani umiejętności lub ich braku. Bo dyskusja staje się, a w zasadzie stała się, bezprzedmiotowa. Quote Link to post Share on other sites
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.