Jump to content
Search In
  • More options...
Find results that contain...
Find results in...

Fritz - replika - jaka?


Recommended Posts

Czytałem trochę na forum o fritzie. Chciałbym sobie sprawić jego replikę w cenie do 150zł. Więc odpadają chyba najlepsze repliki - firmy Just. Wyczytałem, że złe są też hełmy z taką pianką w środku zamiast normalnego fasunku, więc je też odrzucam. Z wyboru eliminuję też hełm za 99zł ze specshopu, bo kształtem różni się trochę od oryginalnego fritza.

 

Więc oto pozostali kandydaci:

 

1. http://firearms.pl/DesktopModules/Product....&Product_ID=956

 

To jest CHYBA replika firmy Star. Podobno dobra. Tylko czym różni się od drugiego hełmu na firearms za 199zł?

 

http://firearms.pl/DesktopModules/Product....&Product_ID=356

 

Wyglądają identycznie, ale czymś się muszą różnić.

 

Tylko że obydwu nie ma w magazynie.

 

2. http://www.azymut.waw.pl/sklep/produkt.php...p?id=564&idg=33

 

Wygląda ładnie, jest tani i ma dodatkowe pokrowce. Jestem nim bardzo zainteresowany i ciekawi mnie czy ktoś go ma. Wysłałem im maila, czy sa jakies roznice w ksztalcie od oryginalu i jakiej jest firmy ale odpowiedzi nie dostałem :/

 

 

No i to w sumie koniec. Chyba, ze macie jeszcze jakies inne propozycje. Pozdrawiam i z góry dziękuję.

Link to post
Share on other sites
  • Replies 53
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Guest british

Co kto lubi. Ja w dobie pro-tec'ów za 100 zł polecałbym jednak jego (no chyba, że chodzi o rekonstrukcję). zastanów się, czy naprawdę chcesz/musisz targać na dyńce te dodatkowe kilogramy. jeśli jednak koniecznie musi być fryc, i do tego ma się nie różnić od oryginału, to polecam używany oryginał, a jeśli chcesz kopię, to bierz jakąkolwiek- jaka by była, i tak nie będzie super-hiper (kopia to kopia).

Link to post
Share on other sites

Jeśli zależy Ci tylko na kształcie i wyglądzie, a niekoniecznie na ciężarze i oryginalności, to jest prosty patent na zrobienie sobie hełmu:

 

1) kupujesz zestaw żywic i specjalnych bandaży do naprawy samochodu, można to dostać w sklepach motoryzacyjnych (ci co kiedyś mieli Trabanta może jeszcze mają to gdzieś w garażu :) )

2)Pożyczasz oryginalnego Fritza

3) owijasz go bibułą żeby nie zniszczyć

4) smarujesz żywicą i owijasz bandażami

5) po zastygnięciu otrzymujesz twardą skorupę, zewnętrzna powierzchnia jest nierówna, można ją szlifować, ale lepiej dać sobie spokój, jak założysz pokrowiec nie będzie tego widać,

6) Fasunek kupujesz od polskiego hełmu - chodzą bardzo tanio na Allegro, pokrowce do Fritzów też można tam wyrwać.

 

Kumpel ma takie coś, wygląda super, dopuki nie weźmiesz do ręki (lekki jest), ale za to kark się nie męczy. Wytrzymałość tego jest mniej więcej taka jak kasku robotnika z budowy, kształt idealnie odwzorowuje Fritza (jeśli jako formę użyjesz oryginału).

 

Swego czasu ktoś sprzedawał już gotowe zrobione takie skorupy na allegro, zdaje się że po 35 zł.

Link to post
Share on other sites

Hm no dobra kształt nie musi być idealnie fritzowaty :) Nie chodzi mi tu o fakturę ani o rozmieszczenie nitów, bo tego i tak nie widać pod pokrowcem. Chcę hełm, który wygląda jak fritz, bo jeden ze specshopu znacznie sie rozni kształtem. Metoda ze skorupą raczej odpada, bym sobie pewnie nie poradził, a i nigdzie do kupienia takich skorup nie widze.

 

I jeszcze: czy ktos mial stycznosc z tym hełmem z azymutu albo z tym tańszym z firearms? Prosiłbym opinie.

 

I też pytanie gdzie używanego fritza mogę znaleźć i za ile. Bo widziałem kiedyś na allegro, a teraz tam nie ma ani oryginałów ani replik :/

Link to post
Share on other sites
Guest british

używanego fritza masz tu-

http://www.rangershop.pl/ar-4921-6_101-.html-

 

jak hełm bedzie najlepiej pasował do gogli tego typu:

688660644yy.th.jpg

m1?fritz?a moze jakis inny?myslalem tez o kapeluszu ale helm chyba lepszy

 

kumpel nosił takie gogle do niemieckiego schuberta, nie powinny one robić problemów z hełmami frycopodobnymi, wogóle nie wydaje mi się, żeby robiły problemy z jakimikolwiek kewlarowymi hełmami (pod MK VI chyba też wejdą). A w kapeluszu do tych gogli będziesz wyglądał, jakby Cię rodzice nie kochali ;).

Link to post
Share on other sites

to co było w 1wszym linku(i drugim też ;) ) u firearmsów można za ok 105-115 zeta dostać na allegro, trzeba szukać bo raz są raz ich nie ma :)

 

generalnie ma to fasunek w porządku(tyle ze nylonowy a oryginalny fritz ma bawełniany) jest lżejszy więc kark się nie męczy, da sie go wyregulować tak że nic nie lata i każdy kontraktowy pokrowiec na fritza da się na niego nałożyć(polecam rozmiar medium/large lub większy)

sam używam i jestem bardzo zadowolony :)

 

szukając na allegro warto zwrócić uwagę na detale środka hełmu tzn zeby były identyczne jak te detale co są na 2giej fotce produktu z FA czyli lekko "błyszczące" paski(bo z nylonu), i potnik w środku(a nie jakieś gąbki czy inne wynalazki) :)

Link to post
Share on other sites
Bo ja za replikę to więcej niż 50zł bym nie dał.

 

Całkowice sie z tobą zgadzam, ale czy widziałeś replike fritz'a za 50 zł?

 

Widziałem kiedyś kilka sztuk na allegro, bodajże za 45zł :)

 

 

A co do używanego oryginału z rangershopu - ROTFL, LMAO i LOL jednocześnie! Za taką cenę to sobie kupię NOWY oryginał i jeszcze do tego 2 kraty piwa! Niestety w Polsce ciężko kupić Fritza. Na allegro zazwyczaj jest wystawiony 1, przez użytkownika Kuba_Bosski - 355zł jeśli dobrze pamiętam ale to drożyzna. Polecam skontaktować się z Yurikiem80, też z allegro. Sprzedaje równierz na stronce http://sfat.org Może sprowadzić z USA dosłownie wszystko :) Tylko radzę się z nim targować.

Link to post
Share on other sites
Widziałem kiedyś kilka sztuk na allegro, bodajże za 45zł :)

Tyle, że to nie sa repliki fritza tylko żywiczne odlewy zrobione "po zewnętrznej". Czyli są większe od oryginału (oryginał jest za mały do współpracy z maską paintballową, a odlegy robili właśnie paintballiści) i dostajesz samą skorupę - bez żadnego mocowania czy choćby miękkiego wyłożenia.

 

Niestety w Polsce ciężko kupić Fritza. Na allegro zazwyczaj jest wystawiony 1, przez użytkownika Kuba_Bosski - 355zł jeśli dobrze pamiętam ale to drożyzna.

Wystarczy trochę cierpliwości, zdażają się i po 250, zle nie regularnie.

 

Polecam skontaktować się z Yurikiem80

A ja polecam użytkownika adammodok - nie trzeba tyle czekać bo załatwia z Niemiec, a nie ze Stanów.

Link to post
Share on other sites

A ja Modoka b. nie polecam - dopóki sprawa idzie ok, to jest bardzo miły i wogole. Ale jak coś jest nie tak (z jego strony) to same problemy się zaczynają. Zawarłem z nim 4 transakcje - 3x ok i 1 schrzaniona. A czemu? Debil wystawił na allegro camela thermobaka 2l jako 3l (zarówno w tytule aukji jak i opisie napisał wyraźnie "3l"). Wtedy jeszcze nie umiałem odróżnić cameli po wyglądzie. Jak spostrzegłem, że sprzedał mi przedmiot niezgodny z opisem to wysyłam maila - albo zwracam mu towar a on mi kasę, albo niech odda mi część pieniędzy a ja zostanę przy tych 2l. Chciał zwrotu towaru. OK, camela odesłałem ale on oddał mi kasę bez kosztów przesyłki (a było to ponad 50zł - paczka z Niemiec do PL i spowrotem). Powiedział, że przy reklamacjach nie zwraca kosztów przesyłki i stwierdził, że jestem oszustem i chę wyłudzić od niego kasę! kto tu chce niby wyłudzić kasę?! Pewnie sobie pomyślał - jak zwróci towar to ok - sprzedam komu innemu i nic nie stracę. Jak nie zwróci to jeszcze lepiej - zapłacił za 2l tyle, ile jest warty camel 3l. W dodatku nie byłem pierwszy - później sprawdziłem zakończone aukcje - wcześniej zrobił IDENTYCZNY przekręt. Coś nie wierzę, że 2 razy pomylił się w taki sam sposób. Albo jest idiotą i nie wie co sprzedaje, albo, co bardziej prawdopodobne, to jego sposób na naciąganie ludzi. Z tego co słyszałem o znajomych, to zdaża mu się to nieco częściej. Ja w każdym razie nic już u niego nie mam zamiaru kupować. I tak dodał mnie do czarnej listy :)

 

Z Yurikiem sprawa jest lepsza - co prawda czasem trzeba długo czekać, ale gość jest ugodowy, sprowadzi wszystko na indywidualne zamówienie i ma niezłe ceny. Poza tym przede wszytkim jest uczciwy.

 

 

 

PS. Sorry za taki przydługi offtop.

Link to post
Share on other sites
A ja Modoka b. nie polecam - dopóki sprawa idzie ok, to jest bardzo miły i wogole. Ale jak coś jest nie tak (z jego strony) to same problemy się zaczynają. Zawarłem z nim 4 transakcje - 3x ok i 1 schrzaniona.

Ja miałem trochę więcej transakcji z nim, część poza Allegro, i wszystko było ok. Zdarzyło się czegoś zapomnieć to dosłał itp.

 

ale on oddał mi kasę bez kosztów przesyłki (a było to ponad 50zł - paczka z Niemiec do PL i spowrotem). Powiedział, że przy reklamacjach nie zwraca kosztów przesyłki

I miał rację.

Link to post
Share on other sites

Jasne, miał rację :roll: Miałby rację, gdybym towar odesłał z powodu jakiegoś głupiego widzimisię (np. narzekałbym na zły stan albo coś podobnego). A ten świadomie wystawia przedmiot ze sfałszowanym opisem licząc na to, że ktoś to chętniej kupi. To w takim razie ja zaraz wystawiam na aukcji pozłacaną biżuterię a napiszę, że jest z 24-karatowego złota. Jak ktoś się kapnie to zwrócę kasę (bez kosztów przesyłki oczywiście) i wystawię jeszcze raz. A jak nie, to jeszcze lepiej. I nikt mi nie wmówi, że to była zwykła pomyłka - 2 razy z rzędu popełnia taką samą pomyłkę? Więc albo jest zwykłym oszustem albo idiotą. Obie wersje równie prawdopodobne (jak ktoś pisze np. "latarka kontowa" i mnótwo innych smaczków na jego aukcjach).

Link to post
Share on other sites
Miałby rację, gdybym towar odesłał z powodu jakiegoś głupiego widzimisię (np. narzekałbym na zły stan albo coś podobnego).

Nie ma znaczenia. Zobacz na warunki gwaracji dowolnego produktu - choćby TV - klient wysyła produkt do naprawy/zwrotu na własny koszt.

 

A ten świadomie wystawia przedmiot ze sfałszowanym opisem licząc na to, że ktoś to chętniej kupi.

Oj, uważaj, bo to już jest pomówienie. Skąd wiesz jakie były zamiary Adama, może sie po prostu pomylił? Pisząc, że zrobił to świadomie oskarżasz go o popełnienie przestępstwa czy tam wykroczenia.

 

2 razy z rzędu popełnia taką samą pomyłkę? Więc albo jest zwykłym oszustem albo idiotą.

Miło jest obażać ludzi pod przykrywką anonimowości, prawda? Zauważ, że Adam wystawia po kilkadziesiąt aukcji jednocześnie. Zwykle polega to na kopiowaniu i zmianie opisu. MÓGŁ się pomylić wystawiając dwie takie aukcje. Jakoś na kilkuset innych jego aukcjach, które przeglądam od miesięcy nie zauważyłem takich pomyłek. Sam napisałeś, że fotkę dał prawidłową, a klawisz "3" jest bardzo blisko klawisza "2".

 

Równie dobrze mógłbym napisać, że idiotą jest ktoś kto uważa, że Olsztyn leży w woj. dolnośląskim :P ;)

 

Obie wersje równie prawdopodobne (jak ktoś pisze np. "latarka kontowa" i mnótwo innych smaczków na jego aukcjach).

Adam mieszka w Niemczech, Polacy mieszkający w Polsce (choćby na tym forum) popełniają większe błędy niż on.

Link to post
Share on other sites

Dobra, to mój ostatni post w tym temacie, nie będę się więcej narażał moderatorom :) . Obaj mamy swoje racje. Osobiście gdybym to ja popełnił taki błąd, to cóż, schyliłbym głowę i zwrócił kasę za towar + wszystkie poniesione koszty (zdarzają się tacy na allegro, pamiętam jak byłem mile zaskoczony, kiedy nie tylko otrzymałem pełny zwrot kasy - włączając nawet prowizję banku za przelew! - ale i wart ok 30zł prezencik na pocieszenie). Ale przede wszystkim zawsze 2 razy dokładnie sprawdzam tekst opisu zanim coś wystawię. Może nie wystawiam nigdy tak dużej ilości przedmiotów, mój rekord to chyba około 15 jednego dnia, ale nigdy takich problemów nie miałem.

 

Kończę już tego OffTopa i nie chciałbym do niego wracać.

 

Pozdrawiam.

Link to post
Share on other sites

Drodzy koledzy, najpierw zastanówcie się mocno, bardzo mocno po co wam hełm. W airsofcie poza warunkami gry w terenie zabudowanym np w starych halach czy innych ruinach gdzie jest ryzyko ze rozwali wam łeb cegła czy inna belka przydatność tego akcesorium jest niewielka. Jeśli już musicie bardzo mocno kupić hełm udawany (noszenie prawdziwego szybko was oduczy takich figli zapewne) to kupcie taki z możliwie realistycznym fasunkiem - replikę Just czy Olko. Po pierwsze będą do niej pasować najczęściej orginalne akcesoria, takie jak potniki, pokrowce, jump pady itd. Oraz będzie w nich można łatwiej poprawić czy wymienić fasunek na przykładowo 3 lub 4 punktowy, co zwiększy bezpieczenstwo i komfort użytkowania. Jeśli już kupujecie akcesoria które mają w jakiś sposób chronić wasze zdrowie to róbcie to rozsądnie. O ile zauważyłem w tańszych replikach wyściółka jest ze styropianu i kiepsko wentyluje głowę przy większych temperaturach. A tak wogóle to raczej noście kapelusze.

Link to post
Share on other sites
Drodzy koledzy, najpierw zastanówcie się mocno, bardzo mocno po co wam hełm.

 

Dla lansu, drogi Kolego. Dla szeroko pojętego lansu. ;) Równie dobrze można się zapytać, dlaczego niektórzy biegają w kamizelkach kuloodpornych (czasami nawet z wkładami stalowymi), a znam i takich, co w ładownicach mają magazynki od prawdziwej broni wyładowane ćwiczebną amunicją (i biegają z hicapem ;) ). Przykłady dociążania broni i kompletowania tych regulaminowych elementów oporządzenia, które zapewne większość wojaków wolałaby wywalić w cholerę są już w tym momencie tak oczywiste, że nie wypada nawet o nich wspominać.

 

No ale to przecież zabawa. Jeden lubi do rączki, a inny do buzi.

 

(...)poza warunkami gry w terenie zabudowanym np w starych halach czy innych ruinach (...)

 

...gdzie także, jeśli już, przydaje się zwykły ProTec, albo coś podobnie ochronnego. I zgadzam się z przedmówcą, że lepiej, żeby to był już wtedy naprawdę chroniący głowę model.

 

Pozdrawiam

 

Kret

Link to post
Share on other sites
Drodzy koledzy, najpierw zastanówcie się mocno, bardzo mocno po co wam hełm. W airsofcie poza warunkami gry w terenie zabudowanym np w starych halach czy innych ruinach gdzie jest ryzyko ze rozwali wam łeb cegła czy inna belka przydatność tego akcesorium jest niewielka.

Chyba, że scenariusz zakłada, że kamizelki i hełmy chronią :)

 

Równie dobrze można się zapytać, dlaczego niektórzy biegają w kamizelkach kuloodpornych (czasami nawet z wkładami stalowymi)

Kret.... Ty już wiesz co :P

Link to post
Share on other sites

tia... po co wogóle mamy wydawać kasę na repliki asg jak równie dobrze możemy postrzelać z procy? I po co kupujemy coraz to nowsze i lepsze umundurowanie jak po prostu możemy wyjść w dresach?

 

Widać nie wszyscy patrzą na asg tak jak ja... i tysiące innych maniaków :D

 

BTW nie wiecie gdzie można kupic piankowy lub gąbkowy lub chociaż styropianowy fasunek do fritza? bo kumpel gdzieś dorwał i fajna sprawa...

Link to post
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

Loading...
×
×
  • Create New...