Jump to content
Search In
  • More options...
Find results that contain...
Find results in...

Recommended Posts

  • Replies 129
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Ale na takich festynach nie wiele będzie zainteresowanych osób... niech nawet 500 osób obejrzy, postrzela itd (baaardzo optymistyczna liczba). Co to da? To jest poniżej błędu statystycznego

 

Takie imprezy były przy różnych okazjach - najczęściej promocje różnych filmów, ale to za mała skala...

 

Takie działania jak branie udział w festynach, pokazach ogólnie mówiąc lokalnych imprezach masowych zawsze pozostawia jakiś ślad w społeczeństwie danego regionu.

Posłużę się może porównaniem do innego środowiska a mianowicie do Ruchu Rycerskiego jakieś 5 lat temu mało kto kojarzył ze są tacy ludzie ale właśnie przez organizowanie imprez otwartych, pokazów itp. ludzie jakoś się z tym oswoili. Piec lat temu jakieś 90% grup RR miało już na koncie po kilka pokazów imprez masowych itp. Jak myślicie ile procent grup ASG robiło kiedyś jakąś imprezę dla ludzi z po za środowiska ?

Link to post
Share on other sites

I ja dorzucę swoje trzy grosze wpadłem na dokładnie taki sam pomysł jak PeePeepierwszego dnia istnienia tego tematu jednak nie był on przemyślany i wydał mi się trochę wariacki, więc go nie napisałem.

Gdy PeePee go napisał to zacząłem się głębiej zastanawiać nad tą

Koncepcją i mignęła mi myśl a mianowicie chodzi o szukanie możliwości "podpinania" ASG pod jakieś większe imprezy np.: jakiś AirShow czy coś, gdyż, jeśli taki Airshow przyciąga masę ludzi to może przy okazji udało się coś zdziałać?

Jednak nie wiem, jakie są realne szanse na realizację.

Tak, więc rzucam tylko myśl a wam pozostaje ocenienie jej realnego prawa bytu na tym świecie.

(ładnie napisałem prawda?:P)

Link to post
Share on other sites

Sprawdza się na zlotach pojazdów militarnych, atrakcjach towarzyszących premierom filmów sensacyjnych i wojennych i parateatralnych happeningach (jeśli nie musi nic strzelać).

 

Ale jak zauważył Foka, to zazwyczaj niszowe imprezy - a na premierach filmów i tak zazwyczaj się nie strzela.

Link to post
Share on other sites

Jak wpadłem na tą koncepcję to zawierało się w niej.

-organizacja przez grupy w sowich miastach od czasu do czasu jakiś pokazów etc. publicznych strzelanek.

-wspomniane wcześniej podpinanie się.

-organizacja raz na rok, jakiej BIG imprezy coś w stylu "Puchar Polski" z wielkim halo na około.

 

Oczywiście jeszcze koncepcja współpracy ze sklepami w swoim mieście (chyba im też zależy, aby mogli nadal sprzedawać repliki legalnie)

Więc tak to pierwotnie wyglądało a jak z realizacją to nie mam bladego pojęcia.

Link to post
Share on other sites
-organizacja raz na rok, jakiej BIG imprezy coś w stylu "Puchar Polski" z wielkim halo na około.
Jak to sobie wyobrażasz? ASG to nie sport z emocjami i pełną publiką. To hobby interesujące tylko dla hobbystów.. To tak jakbys chciał użądzać puchar polski w zbieraniu znaczków.
Link to post
Share on other sites

Mogę napisać co sobie wyobrażam :)

Musiałaby to być co najmniej kilkudniowa impreza.

Widzę to tak, zbierają się ekipy z całej Polski w jakimś miejscu, następnie organizacja czegoś w rodzaju "miasteczka namiotowego" gdzie grupy mogą się przygotować do rozgrywek.

No i oczywiście teren walk zabezpieczony aby gapie nie mieli wstępu, tylko mogli oglądać z daleka, coś ala rekonstrukcje.

Na razie bardzo ogólnikowo ale jeśli chcecie mógłbym się bardziej zastanowić i przedstawić dokładniejszą perspektywę.

Macie przykład http://www.videoluk.ic.cz/video/Zachrana_high.avi 16 MB

Tylko to jest rekonstrukcja ale mi chodzi o samą organizację terenu i odgrodzenie gapiów tak aby nic im się nie stało, w ASG można by np. zrobić coś ala szturm sił specjalnych na budynek, zresztą pomysłów może być wiele

Więcej filmików tu http://www.militaryphotos.net/forums/showt...ead.php?t=61674

Trochę fajerwerków i można przyciągnąć niezłą grupkę gapiów.

Link to post
Share on other sites
Musiałaby to być co najmniej kilkudniowa impreza.
Acha. Już widze jak kilkadziesiąt osób bierze kilka dni urlopu, robią to w tym samym terminie i jeszcze załatwiają z rodzinamii, że ich nie będzie, a urlop przeznaczony na wakacje z dziećmi przeznaczają na zlot.

 

No i oczywiście teren walk zabezpieczony aby gapie nie mieli wstępu, tylko mogli oglądać z daleka, coś ala rekonstrukcje.
Rekonstrukcje, które widać w TV to 20-30minutowe widowiska a nie kilkudniowe imprezy. Takich rekonstrukcji sie nie pokazuje w TV bo nie ma jak. iekawe jak chesz odgrodzic ludzi tak, żeby widzieli, ale żeby ludzie mogli się bawić... Nie wiem czy wiesz ale takie zloty odbywają się na terenach o boku 1-2km.

Coś na kształt połączenia promocji z imprezą był organizowany dwukrotnie przez Specnaza z okzji dni Elbląga. Ale wyglądało to tak, że był dwudniowy zlot ASG i pod koniec (czy na początku) "oficjalny" przemarsz przez miasto. Połącznie jednego z drugim jest nierealne.

Pokazy podobne do rekonstrukcyjnych też są możliwe (robiliśmy coś takiego na plaży Krynicy Morskiej) ale jak już powiedziałem to 20 minutowa impreza, a nie kilkudniowa.

 

Na razie bardzo ogólnikowo ale jeśli chcecie mógłbym się bardziej zastanowić i przedstawić dokładniejszą perspektywę.

Macie przykład http://www.videoluk.ic.cz/video/Zachrana_high.avi 16 MB

ROTF. A zauważyłeś, jak się domyślam, że to film z pokazów wojskowych, a nie żadne ASG? To ja Ci mogę pokazać relację z Grand Prix Formuły 1 i zaproponować żebyśmy zrobili coś podobnego z Polonezami.

 

Tylko to jest rekonstrukcja
To nie jest rekonstrukcja tylko pokazówka wojska.

 

ale mi chodzi o samą organizację terenu i odgrodzenie gapiów tak aby nic im się nie stało, w ASG można by np. zrobić coś ala szturm sił specjalnych na budynek,
Takie rzeczy już były robione ale to jest pokazówka a nie impreza airsoftowa. Nie zgrasz kilkudziesięciu ludzi, żeby zrobili pokaz jak należy. I zanim zaczniesz protestować pojaw się na jakimś zlocie to zrozumiesz.

 

Trochę fajerwerków i można przyciągnąć niezłą grupkę gapiów.
Zapłacisz za to? Bo to co pokazałeś by kosztowało gruuubo pow. 10 tyś. Chyba, że załatwisz wsparcie wojska i MON i cały sprzęt wojskowy zostanie udostępniony za darmo.

 

PS taka prośba - szczególnie do "nowych". Nie myślcie życzeniowo ale realnie. Każdy z nas ma mase pomysłów jak zrobić sceanriusz w centrum dużego miasta, albo na pokładzie okrętu podwodnego ;) Ale nasze marzenia trzeba ograniczać do naszych realiów. Tak jest na prawdę łatwiej.

Link to post
Share on other sites

Źle mnie zrozumiałeś wyraźnie zaznaczyłem, że chodzi o teren pokazów a nie o helikoptery i inny stuff.

Nie widzę abym pisał że to ma być dokładni tak, no chyba że jestem ślepy.

Widzę, że muszę dokładnie wyjaśnić.

Jeśli chodzi o odgradzanie ASG nie ma aż takiego strasznego zasięgu.

Dzięki za przedstawienie sytuacji z czasem, dzięki temu będę mógł dokładniej dopracować perspektywę takiej imprezy i wam przedstawić.

Na razie to był taki zarys, oczywiście trzeba go podstawić pod ASG i zorganizować to jakoś tak, aby zachęcić ludzi do przyjścia.

Jak wspomniałem pomyślę i przedstawię dokładną koncepcję.(jeśli taka się pojawi)

Link to post
Share on other sites

No fajnie tu sobie, chłopcy, fantazjujecie :D (Czy leci z nami moderator?)

 

Dla przypomnienia:

1-4 - potępienie bandytów, którzy złośliwie zamiast używać ostrych wersji kupują w kiosku chińczyka za 8.60 + VAT;

5-6 - różne pomysły na tematy, które już były;

7-8 - propagowanie airsoftu poprzez organizację imprez masowych;

 

A wszystko po to, żeby nie wprowadzono obostrzeń na repliki.

 

Jest tu jeden rozsądny post, konkretnie NavySeal napisał co trzeba zrobić i i kiedy. Patrzeć komisjom sejmowym na ręce i jak ktoś się przejmie zeznaniem napadniętej kioskarki - uderzyć z akcją propagandową.

 

Przekonywanie ogółu populacji polskiej jest zbędne i ma za wysoki koszt na przekonanego. Po co, skoro wystarczy przekonać dziennikarzy i prawodawców?

 

Nasze państwo pokazuje co dzień i to w telewizji, że ma obywateli w dupie, a liczy się z tymi, których widzi z kilofami pod sejmem.

 

Jeśli miałyby powstać przepisy ograniczające obrót replikami, to najlepiej, żeby odpowiadający nam wariant znalazł się już w początkowej wersji. Do tego trzeba wiedzieć kto konkretnie się tym zajmuje. Jemu trzeba przedstawić co i jak, pokazać pozytywy oraz brak negatywów (ja nie widzę powodów, dla których airsoft byłby bardziej niebezpieczny niż paralotniarstwo, albo nurkowanie, a replika za 1tys. zeta lepszym narzędziem napadu niż cokolwiek z kiosku, ew. kawał sklejki siknięty czarnym sprayem).

Link to post
Share on other sites
aktualnie myślę, że rząd i tak padnie, bez naszej pomocy. :wink:

 

:lol: :lol: :lol: :lol:

ten glupi artykul na onecie od ktorego zaczal sie ten pelen rozpedu temat dotyczyl niemiec puki co slyszeliscie zeby w polsce te (p)osly sie czepiali ASG??

 

P.S. w artykule pisalo ze 0.5 J przebija opakowanie po CD mi sie nie udalo czyms co mialo 0.7 :? i to bylo z 50 cm :roll:

Link to post
Share on other sites

Oglądałem program na discovery gdzie mówili że przeprowadzono badania i "prawdziwą"[u większości osób] dojrzałość[psychiczną] osiaga sie w wieku 24 lat. Sam mam 22 lata, jednak jestem rozsądny i odpowiedzialny. Tymi zabawkami z allegro jak i z straganów to co prawda nic nie zrobią[oko zawsze można uszkodzić] innym ludzią[zabawki te imitujące ASG są od 14 lat] ale zakazałbym prawdziwego airsoftu. Wiek 18 lat jest taki hmm optymalny lecz lepiej gdyby jeszcze starsi ludzie brali udział[21 lat??] Zawsze sie może trafić idiota nawet w wieku 50 lat[jest to baaaaaaaardzo mały odsetek] a pośród dzieci w wieku 10-14 la ten odsetek jest nieporównywalnie większy. Takie skomlenie bastka świadczy tylko tym że jeszcze nie dorósł do replik, które wykorzystuje tylko do strzelania podwórkowego-tudzież polowanie na kota sąsiadów, lub chwalenie się przed kolegami repliką.

Badania lekarskie może i coś dadzą[byłem kiedyś na badaniach na broń palną i wiem że pytają sie dużo o przepisy i o techniczną kwestie broni, pierwszą pomoc jak i rózne inne głupoty-przynajmniej tak mnie pytali]

jednak koszt jest dość wysoki a repliki ASG to broni masowego rażenia nie należą.

Rejestracja też mija się z celem z w.w powodów.

Inna mozliwość czyli kupowanie w "prawdziwym"[nie internetowym] sklepie i pokazanie dowodu osobistego, też niema sensu bo rodzice i tak kupują na siebie.

Jedynie wysokopłatne mandaty za przyłapanie nieletnich na strzelaniu z repliki.

 

Najlepszym pomysłem[wiem że nierelanym] byłoby wstawienie powiedzmy w foregrip[lub inną część] siatki która sprawdzała by linie papilarne.W sklepie sprzedawca by zaprogramował karabinek na właściciela a tylko ten mógłby z niego strzelać.

 

Niestety gdyby repliki ASG traktowane byłyby na ej samej linii co bron palna pod względem prawnym to musielibyśmy przejść badania lekarskie, zaświadczenia do czego chcemy uzywac tej bronii, często też poparcie klubu sportowego no i przychylnośc komendy policjii[oj rzadkośc :evil: :evil: ]

 

Może ktoś coś ciekawego wymyśli??

Link to post
Share on other sites

Co do popularyzacji - nie wydaje mi się to dobrym pomysłem. Ostatnio próbowałem "spopularyzować" granie w CSa w rodzinie i dowiedziałem się, że jestem mordercą, bo strzelam do ludzi (co z tego, że na komputerze, że to zabawa?) - i taka pewnie będzie reakcja przynajmniej większości mam... Lepiej siedzieć cicho i nie zwracać na siebie uwagi.

Co do replik w miejscu publicznym - wysokie mandaty (~1000 zeta i więcej) powinny wystarczyć. Jeśli posiadacz ma <18 lat - płaci rodzic - i od razu zainteresuje się na co dzieciakowi coś co wygląda jak broń palna.

Jeśli chodzi o rejestrację itp. to po pierwsze nie wydaje mi się to możliwa (vide allegro, druga ręka itp.), a po drugie potrzebna. Przede wszystkim to środowisko powinno wpływać na maniaków, żeby unikali wpadek. No i ostatnia rzecz - Prawo ASG wydaje mi się całkiem wystarczającą regulacją którą sami na siebie nałożyliśmy, wystarczy go przestrzegać. I pamiętać o dobrych kontaktach ze wszystkimi... rodzicami, policją, "zielonymi". A najlepiej mieć swoich :]

Link to post
Share on other sites
Guest
This topic is now closed to further replies.
×
×
  • Create New...