Jump to content
Search In
  • More options...
Find results that contain...
Find results in...

Recommended Posts

dlatego DeAtH trzeba sie jednak trzymać "klauzuli" wiekowej trudno.

Ja rozumiem ze mlodych ciagnie do ASG ale to nie jest zabawa dla dzieci (sorki jesli wszyscy niepelnoletni poczuli sie urazeni) ja z sam z wlasnego doswiadczenia wiem ze mlodzi gracze sa nieprzewidywalni, popełniają masę błedów a motorem napędowym dla nich są EMOCJE a tak nie może być.

 

i nie mozna doprowadzić to takich sytuacji o których piszesz własnie walki z rodzicami bo dokladnie nie wygramy, a druga rzecz zastanowiłbym sie nad tym co robi Air............pl, Tanie.............pl --> masowa sprzedaż replik każdemu (sklep internetowy, allegro) --> pęd za kasą przez to ze są one takie tanie to kazdy dzieciak moze sobie na to pozwolić i to jest problem bo z daleka M4 czy MP5 wcale sie nie rózni bardzo od TM czy CA a tym bardziej od ostrych wersji.

 

A powracając do stowarzyszeń to kilka rzeczy mozna uregulowac wtedy prawnie, stowarzyszenie inaczej jest postrzegane przez władze, policje i całą reszte administracji i urzędników.

 

Póki co Airsoft w polsce to hobby nie mamy jako takich swoich przedstawicieli, brak jakiegokolwiek rzecznika etc.

 

Pomysłów może być duzo ale najważniejsze zeby była wola i chęć to to jednak czyny mówią o wszystkim a nie polemika.

 

Z własnego podwórka powiem iz zaczeliśmy tworzyć takie stowarzyszenie we Wrocławiu (D.S.A.) i chcemy jak najdalej zajsć, mieć od strony prawnej wszystko legalnie załatwione etc etc. Zobaczymy co nam sie uda :)

Link to post
Share on other sites
  • Replies 129
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Dokładnie, więc jeśli ukończenie osiemnastu będzie wymagane to częściowo problem zostanie załagodzony, jednak zawsze rodzic może kupić i ja właśnie uważam że takiemu rodzicowi na widok repliki natychmiast powinien ukazywać się obrazek w głowie maniaka w pełnym ekwipunku "gotowego do walki na wojnie" a najlepiej, jeśli rodzice kojarzyliby airsoft jako przygotowanie do wojska może wtedy zadziałałby zdrowy rozsądek.

Mozę wtedy rodzic by odpowiedział dziecku na pytanie kupisz mi to "synku, córeczko przecież to nie jest zabawka dla dzieci" a jeśli nie to przynajmniej sprawdził co to jest przed kupnem tego.

PS: Ja mam 19 lat, żeby nie było :)

Link to post
Share on other sites

sluchaj Death opisze ci sytuacje ze sklepu Militaria we wrocławiu której byłem swiadkiem:

przy ladzie stoją rodzice w wieku kolo 40-45 lat i wybieraja wiatrówke dla dziecka wybór pada na tą armate link http://www.militaria.pl/cocoon/product.xml...v-page-number=1

po czym mowia sprzedawcy ze synek ma 15 lat i uwielbia latac z kolegami po lasasch i sie strzelać co ty na to ? Sprzedawca nawet nie zareagował w myślch sie cieszył pewno ze ma kupca na konkretny sprzęt , ja wymiekłem podszedłem do rodziców i powiedziałem im ze tą zabawką można zrobić poważna krzywde drugiej osobie co oni skwitowali ze sie nie znam i ze to nie moja sprawa - po prostu szok

 

to tyle jesli chodzi o rodzicow problem tez jest duzy

Link to post
Share on other sites

I właśnie dlatego jesteśmy raczej z góry skazani ze wszelkimi działaniami na łaskę i niełaskę takich "mądrych" ludzi bo to oni będą"decydowali" za nas :(

Dzieciak weźmie tego Stalkera i pojdzie do lasu strzelac się z kumplami pokaleczy kogoś i po sprawie. Dzięki takim miłym rodzicom zamkną sklep i całą zabawę w ASG. A inestety takich się trafi w skali kraju najmniej jedna para na miasto średniej wielkości :(

Link to post
Share on other sites

ale sluchajcie tu jest jeszcze wazne to ze sprzedawca ze sklepu nie reaguje no rany boskie przeciez wyraznie slyszal co oni chca mogl powiedziec drodzy panstwo to nie sluzy do airsoftu i pokazac odpowiednie repliki, zamiast tego wpycha najbardziej odjechana bron bo widzi ze rodzice maja siano, to jest dosc duzy problem. Postawa sprzedawców. Więc tak jak mowie, po pierwsze legalizacja stowarzyszen i statutu bazującego na preambule ASG, po drugie poinformowanie lokalnych slużb mundurowych (policja, straz graniczna, straz miejska etc), no i dalej idąc można nawet starac sie o dotacje (ale to juz pozniej) najpierw problem "niebezpieczeństwa" trzeba zalatwic, po trzecie przestrzeganie klauzli wiekowej na strzelankach i spotkaniach - to jest najwazniejsze

 

Aha zeby nie bylo co do wieku i sposobu patrzenia na swiat 3 krzyzyki przekroczylem i mam synka i zeby bylo smieszne on na oczy nie widzi moich replik, nie mam zamiaru od małego go skrzywic.

Link to post
Share on other sites

Z tymi naszywkami i tłumikami czerownymi to też jest pewien problem, gdyby prawo było takie jak w stanach. Wyobraźmy sobie sytuacje że prawdziwe bandziory zrobiły sobie takie naszywki na ciuchy i tłumiki ognia czerwone. Przyczepili by sobie je do prawdziwej bronii i mogli by swobodnie z nią latać, bo to straszaki są. Albo obrabowali by bank i przyjechała by policja, zobaczyłaby że mają czerwone tłumiki ognia i byłaby spokojniejsza aż tu nagle taki bandzior wycelował by w polcjanta,który nie spodziewał by sie zagrożenia i go zastrzelił. Tłumiki ognia mają plusy i minusy. A sprawdzanie parametrów replik jest bezsensu bo ludzie i tak moga je ulepszać w domku.

Chyab że ASG trzeba by kupowac osobiście i rejestrować w policji a potem jak by się podkreciło replike i coś zrobiło to wtedy łamiemy prawo. Jednak i to nie ma sensu bo normalny obywatel mimo że rejestruje replike nie strzela do ludzi.Prawo zawsze będzie miało luki i nie będzie doskonałe.

Link to post
Share on other sites

624351 problemu nie byloby bo my sie nie "bawimy " w miejscach publicznych, a ci co do banku sklepu by weszli to ich wlasne ryzyko proponuje poczytaj preambule ASG. Powiem tak policja tez glupia nie jest. A kwestia podszywania tak jest ze wszystkim pod wszystko sie mozna podszyc.

 

Nieniejszym Argument oddalam ;P

Link to post
Share on other sites

Co mają do siebie te dwie rzeczy:

 

dopalone repliki

 

zabawa w napad na grill bar z repliką

 

:?:

 

Idąc "na poczte" mogę mieć 0 FPS lub nawet 1000 i to nic nie zmieni ze jest to replika.

 

IMO rozwiązanie jest jedno ukończone 18 lat albo i więcej (21), rejstracja repliki przy zakupie i po zakupie. Osoba która sprzedała nam replikę ma obowiązek wysłać do lokalnego komisariatu policji informacjie kto kupił i co. W ciągu powiedzmy miesiąca musimy iść i replikę potwierdzic na komisariacie. W handlu wtórnym podobnież.

 

Prawdopodobnie wyeliminowało by to shit z allegro po części oraz małolatow ze środowiska. Kiedy ja byłem nieletni był juz airsoft i jakoś miałem inne zajęcia. I gdyby mi ktoś powiedział ze za mlody jestem to nie lamentowałbym tak jak nie lamentowałem ze nie moge mieć wiatrowki od której sie moja przygoda zaczęła.

 

Był w Polsce przypadek kiedy grupa militarystów z drewnianym-metalowymi i gumowymi replikami "wjachała"na dyskoteke i wyprowadziła człoweka pakując go do samochodu. Oczywiście pelne wyposarzenie mieli. Sprawa skonczyła sie interwencją Policji. Gdyby mieli zarejstrowany sprzęt a tym samym sami byli by zarejstrowani na Policji do głowy by im nie przyszła taka zabawa zapewne.

Link to post
Share on other sites

Żaden policjant w momencie ataku na zajęty bank nie opuści broni tylko dlatego że tłumik ognia jest jaskrawego koloru. Nawet podejście do cywila w takiej sytuacji jest niebezpieczne i odbywa się pod lufami do momentu przeszukania i skucia kajdankami więc nie róbcie z policjantów idiotów.

Link to post
Share on other sites

Wiele już zostało powiedziane w kwestii możliwych scenariuszy - co też dalej będzie i co być powinno. Ja pozwolę sobie dorzucić lanie wody.

 

Jakby na to nie patrzeć, łatwy dostęp do imitacji broni, policji krew psuć musi. Jak czytamy o ostatnio nie tak rzadkich napadach na bank, to chyba każdy zwrócił uwagę na padającą w takich doniesieniach kwestię : "...napastnik sterroryzował kasjerkę przedmiotem przypominającym broń, i oddalił się w nieznanym kierunku...".

O ile można sterroryzować również pistoletem z czekolady, tak kwestią replik ustawodawca zajmie się na pewno prędzej czy później. I wcale nie musi być wyjątkowo dużo więcej napadów, głupich wybryków (nieletnich dorosłych czy też emerytów). Jedno w swoim krótkim życiu wiem, ludzie pracujący nad rozporządzeniami czy ustawami nie raz pokazali, że mieli wyraźnie za dużo czasu. Legislacyjne buble, często bardzo bolą. Uderzyć też mogą w maniaków.

 

Podpisuję się więc obiema rękami i nogami pod pomysłami :

- zrzeszania się (czy tego chcemy czy nie, bliżej nieznana grupa maniaków ma trochę mniejsze przebicie w rozmowie z przedstawicielami prawa, niż sieć stowarzyszeń zrzeszających tysiące "sportowców" krzewiących dobre imie ASG, kulturę fair play i przepisy BHP)

- dobrego kontaktu z policją ( niech Pan/Pani w dyspozytorium poznaje nas po miłym tonie głosu bijącym "kulturom y obeznanjem wszelakjem" )

To ma szansę przedłużać status quo dla nas przecież całkiem znośne.

 

Co do pomysłu iniciatywy to wydaje mi się, że dopóki nie będzie czegoś na rodzaj licznych "Kół łowieckich" regulujących zjawisko polowań zgodnie z literą prawa i dla samych siebie, to szkoda wogóle przypominać o sobie tam w "centrali".

 

Temat młodych zostawiam tradycyjnie rodzicom.

Na koniec, warto pamiętać - że każdy zignorowany przez nas kretynizm dokonany z ASG w ręku, może się przyczynić do popsucia nam wszystkim zabawy.

Link to post
Share on other sites

Bukhart i oby tak nam wyszlo wrocław zaczyna ze stowarzyszeniem bede wam pisal na bierząco co i jak zrobilismy i co jest potrzebne my narazie zbieramy czlonkow zalozycieli wymog min 15 osob pelnoletnich, potem papierkologia etc.

 

Mam nadzieje ze inne miasta tez sie za to wezmą jak bedzie tych stowarzyszen troche to bedzie łatwiej załatwić coklowiek a może znajdą się jakies znajomości w parlamencie, prasie (kilka konkretnych artykułów na temat ideii Airsoftu i praw jakim sie rzadzi mogło by poprawić nasz wizerunek) znajomości we władzach lokalnych i policji tez sie przydadza, aby rozpropagować Airsoft takim jakim jest a nie ze gowniarz obrobi sklep za pomocą repliki i ucierpi cale polskie srodowisko.

Link to post
Share on other sites

Osobiście pracuje w jednym ze sklepów sprzegajaca repliki ASG.

Po przeczytaniu tego tematu wysuma mi sie nastepująca myśl a mianowicie:

Mozna by spróbować wprowadzić coś na wzór Legitymacji która zaierała by wszystkie dane osobnika posiadajacego replike i ilosci jej sztuk (coś na wzór posiadania broni palnej). Wiadomo wiąze sie to z licznymi problemami logistycznymi np:

a)

wujek z zagranicy, zamawianie innych sklepów zagranicznych (WGC , Red Wolf itp.)

B)

sprzedaż z tzw. 2 ręki (sprzedałem koledze)

c)

Znakowanie giwer w jakiś sposób (numery seryjne czy coś w ten deseń) znając życie komu chciało by sie w to bawić :? pomysł z kolorowymi koncówkami też jest myślą (odpowiecmy sobie szczerze " czy pomalował bym koncówke tłumika jakimś oczojeb***ym kolorem ? "

d)

Baza danych ludzi posiadających repliki poprzez wprowadzenie "legitymacji" co pozwoliło by na szybkie dotarcie do osoby uprzednio posiadających dany model po sprzedaniu.

e)

no i oczywiście sklepy internetowe :?

majac na uwadze to że sam w nim siedze (i nie tylko 8) ) nie możliwością jest sprawdzenie wieku człowieka który dokonuje zakupu takiego sprzętu (a powinno tak być :roll: ) czuje sie troche współ winny za takie akcje z "nieletnimi" (bez obrazy).

f)

no i oczywiście konsekwencja sprzedawców w zakresie wieku kupujacego.

Nie raz byłem światkiem gdy nieletni przyszedł do sklepu i chciał kupić AEGa. Po przekazaniu mu informacji że w zwiazku z jego wiekiem może sobie wybać coś z spręzyn bo nie ma dostatecznej ilości lat, dnia następnego widziałem go z mamą/tatą lub samego rodzica :evil: nic na to sie nie poradzi.

 

Tyle odemnie

miejmy nadzieje że coś się wkońcu wykluje z tej naszej debaty

Link to post
Share on other sites

tak sobie czytam te posty i dochodze do wniosku iz stowarzysznie jest najlepszym rozwiazaniem. Latwiej jest przyciagnac uwage odpoiednich organow, obawiam sie ze policja mialaby w nosie zglosznie ze ide dzis gdzies tam postrzelac sie kulkami. Stowarzyszenie moze wygenerowac pismo oficjalne, umowic sie z jakasz szycha z komendy czy cos, zawsze to juz inaczej wygladac i sprawniej dziala. ot taka moja opinia. Chcialem kupic jakas replike ale ten caly szum medialny mi sie nie podoba i jak dobierze sie do tego nasza ekipa rzadzaca to wszyscy posiadacze replik beda wkrotce dygac na policje rejestrowac bron, ale to tylko moja bujna wyobrazna. Jak to mawiaja "najlepsza obrona ,atak" trzeba podsunac im pomysly wlasne, niz czekac na reakcje ekipy z gory.

Link to post
Share on other sites

o tym, że są idioci (bez względu na wiek) pisać nie będę, bo to każdy wie.

pomysł rejestracji replik na zasadzie pozwoleia na broń jest :ok:

pomijam problemy techniczne które pewnie wynikną z wprowadzania tego w życie.

pomysł z kolorowym tłumikiem jest średni, bo pewnie znajdzie się duża ilość osób która taki tłumik tuż przed strzelaniem odkręci i przykręci normalny.

 

co do ekipy rządzącej, to sie nie wypowiem, bo szkoda słów l0ol.

 

pozdrawiam, B.

Link to post
Share on other sites

Kurde... Przegapiłem taki temat :)

 

Ktoś pisał, że "niedługo doczekamy się napadów z replikami"... Ludzie, takie zdażenia maja miejsce od wileu lat, tyle, że się o tym głośno nie mówi, a często po prostu sprawców nie złapano. Ilu z Was zauważyło zmianę nomenklatury w mediach? Od paru lat w doniesieniach prasowych nie mówi sie o "napadach z bronią" (poza potwierdzonymi przypadkami) tylko o "napadach z przedmiotami przypominającymi broń". Takie są fakty i nie da się tego zmienić.

 

Wszelkie pomysły o informowaniu policji czy oznaczaniu graczy mają sie nijak do podstawowego problemu - repliki do złudzenia przypominają broń palną. Możesz nawet wprowadzić ustawowy nakaz biegania w różowych leginsach, ale nie pomoże to na nieodpowiedzialnych ludzi łażących po mieście z replikami.

 

Rejestracja też jest dyskusyjna ale już lepsza - nie da się rejestrować replik (brak numerów, łatwość modyfikacji i przeróbek), ale rejestracja użytkowników wydaje się możliwa. Byle nikt nie wpadł na pomysł w stylu badań lekarskich i psychologicznych za 600 zł, jak to jest przy broni pneumatycznej.

 

Jeśli już dojdzie do rozwiązań ustawowych to nie ma się co łudzić - są dwie drogi:

- wyraźna zmiana wyglądu replik tak aby nie przypominały broni;

- ograniczenie wieku do 18 (ew. 16) lat.

Nie widzę innego sposobu, trudno przecież wymagac rejestracji na policji 10-letnich dzieci. Temat wieku był poruszany i już tam podałem swoje zdanie. Z takich dwóch rozwiązań bezapelacyjnie jestem za drugim rozwiązaniem i jeśli będzie taka potrzeba będę je promował w środowiskach ustawodawczych.

 

Póki nic się nie mówi w Polsce o zmianie prawa należy promować ASG wśród środowisk lokalnych, policji, w mediach itd, Ale nie podsuwać pomysłu zmiany prawa. Jednocześnie monitorować nad czym pracuje Sejm. Jeśli okaże się, że rozpoczęły się pracy nad takimi ograniczeniami, należy ostro lobbować nasz punkt widzenia. I przez "ostro" nie rozumiem, jak niektórzy pewnie zaraz pomyśleli, spamowania posłów setkami maili itd, tylko to, że WMASG jako "instytucja" zrzeszająca środowisko powinna nawiązać kontakt z odpowiednimi osobami i prowadzić aktywne działania mające na celu ukształtowanie przepisów tak, żeby nas w jak największym stopniu zadowoliły.

 

PS Żeby nie było, że nie wiem o czym pisze - miałem aktywny udział przy tworzeniu obowiązującej ustawy o broni i amunicji w części dotyczącej broni pneumatycznej, więc co nie co orientuję się w temacie.

Link to post
Share on other sites
PS Żeby nie było, że nie wiem o czym pisze - miałem aktywny udział przy tworzeniu obowiązującej ustawy o broni i amunicji w części dotyczącej broni pneumatycznej, więc co nie co orientuję się w temacie.

no to gratuluje ale co do tych idiotow co biegaja z replikami po miescie to jak mowilem mandaty i to wysokie a gdy delikwent jest plenoletni lub jakie tam prawo jest moze odpowiadac za przestepstwa nawet areszt :twisted:

Link to post
Share on other sites

jak dlamnie robicie wszystko zeby zrobic tak zeby bylo wiecej napadów z replikami

 

no bo patrzcie jesli zrobicie tak ze nie beda nie pełnoletni bawic sie w airsoft to tymbardziej beda napadali no bo jesli nie moga sie strzelac to beda napadac bo co maja robic ? :?

 

wedlug mnie mandaty by wszystko zalatwily i te jak ktos to okreslił " przedszkola " a z tym jak ktos komus cos ( nie daj Boże) zrobi to bedzie papierek podpisany przez rodzica ze to jest na jej odpowiedzialonsc ze jej syn/corka sie strzela ( nie wiem jak mam to swormulowac ale chyba wiecie o co chodzi z tym papierkiem)

Link to post
Share on other sites
co do tych idiotow co biegaja z replikami po miescie to jak mowilem mandaty i to wysokie a gdy delikwent jest plenoletni
A jak jest niepełnoletni to myślisz, że kto zapłaci mandat? O to chodzi, że nieletni praktycznie nie odpowiadają karnie.

 

lub jakie tam prawo jest moze odpowiadac za przestepstwa nawet areszt :twisted:
A najlepiej obciąć obie ręce. Jest coś takiego jak adekwatność kary, więc nię mędrkuj bo tylko dajesz kolejne dowody dlaczego dzieci nie powinny się zajmowaś ASG.

 

jak dlamnie robicie wszystko zeby zrobic tak zeby bylo wiecej napadów z replikami

 

no bo patrzcie jesli zrobicie tak ze nie beda nie pełnoletni bawic sie w airsoft to tymbardziej beda napadali no bo jesli nie moga sie strzelac to beda napadac bo co maja robic ?

Jeśli zostanie wprowadzone ustawowo ograniczenie wieku to nie będą bo nikt im tego nie sprzeda. A jak sprzeda i zostaną złapani to rodzice wybulą taką grzywnę, że nie pozwolą dziecku nawet rysować broni przed ukończeniem 18 lat.

 

i te jak ktos to okreslił "przedszkola"
I kto to będzie robił?

a) kto weźmie na siebie odpowiedzialność?

B) komu się będzie chciału poświęcać normalne strzelanki na zbawę z dziećmi?

 

a z tym jak ktos komus cos zrobi to bedzie papierek podpisany przez rodzica ze to jest na jej odpowiedzialonsc ze jej syn/corka sie strzela
Już było tu pisane, że przed sądem takim papierkiem się można podetrzeć.
Link to post
Share on other sites
jak dlamnie robicie wszystko zeby zrobic tak zeby bylo wiecej napadów z replikami

 

no bo patrzcie jesli zrobicie tak ze nie beda nie pełnoletni bawic sie w airsoft to tymbardziej beda napadali no bo jesli nie moga sie strzelac to beda napadac bo co maja robic ? :?

 

wedlug mnie mandaty by wszystko zalatwily i te jak ktos to okreslił " przedszkola " a z tym jak ktos komus cos ( nie daj Boże) zrobi to bedzie papierek podpisany przez rodzica ze to jest na jej odpowiedzialonsc ze jej syn/corka sie strzela ( nie wiem jak mam to swormulowac ale chyba wiecie o co chodzi z tym papierkiem)

I takie skamlanie o dopuszczanie do strzelanek jest wyrazem niedojżałości i jest dla mnie powodem niedopuszczania do zabawy. A papierek i przedszkole niczego nie załatwia. Kilka razy było już o papierkach i konsekwencjach prawnych jak i już było zakladane przedszkole które niewiele dało.

Link to post
Share on other sites

Tia, a pamiętacie gościa, który robił sobie fotki z M4 przed bankiem? To nawet w newsach WMASG było. Głupota ludzka nie zna granic.

 

Co do wieku, sam mam mniej niż 16 lat, ale według kolegów zachowuję się lepiej niż niektórzy ludzie pełnoletni. Wszystko zależy od zachowania danej osoby i niestety nie ma sposobu, aby to w pełni kontrolować. Osobiście nie chciałbym wprowadzenia zakazu ASG do 18 roku życia.

 

 

Rejestracja też jest dyskusyjna ale już lepsza - nie da się rejestrować replik (brak numerów, łatwość modyfikacji i przeróbek), ale rejestracja użytkowników wydaje się możliwa. Byle nikt nie wpadł na pomysł w stylu badań lekarskich i psychologicznych za 600 zł, jak to jest przy broni pneumatycznej.

 

Widzisz Navy, badania te nie kosztują 600 zł, tylko 300-400 zł. I może niezbyt wygodnym, ale najlepszym rozwiązaniem byłoby przeprowadzanie takich badań. Nie zabrałoby to młodym ASG(oczywiście zrównoważonym młodym) i odciełoby dostęp niepoważnym dorosłym. Bo i tacy są.

 

O każdej strzelance trzebaby było powiadomić policję, która przyjechałaby na miejsce i sprawdziła zaświadczenie o wynikach takich badań.

Myślę, że to byłby pewien filtr od napalonych 10-ciolatków z replikami od pana Marka.

 

Na Hynka 3 grudnia miało miejsce takie zdarzenie:

 

Normalna strzelanka. Są w boju repliki elektryczne >400FPS.

Nagle przyszwędały się trzy małolaty (na oko 9,10 i 13 lat) z allegrowskim G36C. Żadnych okularów ochronnych, żadnych zabezpieczeń, kompletnie NIC! Zostali pogonieni szybko i daleko. I to właśnie przykład takich inteligentów, którzy nie pomyślą, że na strzelankach wypada mieć ochronę na oczy.

 

Kiedyś usłyszałem tekst od kolegi: "Oczy? Eeee tam, na pewno mnie nie trafią..." :? Płakać się chce...

 

Dlatego te badania wcale nie są takim głupim pomysłem. Ludziom bez zaświadczeń o stanie psychicznym byłyby konfiskowane repliki do czasu osiągnięcia takiego zaświadczenia. W przypadku negatywnej opinii repliki byłyby przekazywane rodzicom lub opiekunom prawnym klienta(to w przypadku osób <18).

Osobom pełnoletnim w razie negatywnej opinii zabierane byłyby repliki, a oddawane pieniądze(przedtem replika byłaby wyceniana w sklepie).

 

Pomysł możen ie jest do końca dopracowany, ale może warto nad czymś podobnym pomyśleć?

 

Pozdrawiam, Rollkin

Link to post
Share on other sites
Guest
This topic is now closed to further replies.
×
×
  • Create New...