Jump to content
Search In
  • More options...
Find results that contain...
Find results in...

Recommended Posts

jeśli często zostawiał AEG'a na dłuższy czas po strzelaniu na auto w losowej pozycji tłoka, i nie przestrzeliwywał go na semi zeby ustawić sprężynę w pozycji rozprężonej to jest to możliwe. Jeśli dba się o niego to raczej nie jest to spadek widocznie czy drastycznie zauważalny, wiadomo że coś sie może rozszczelnić tu i ówdzie, że sprężyna może się troszkę ścisnąć ale nie będzie to tak że nagle gun zacznie strzelać o połowę gorzej(tj konkretnie tak sie moze stac przy rozszczelnieniu jakiegoś rodzaju).

 

guny generalnie albo strzelają tak jak powinny, albo strzelają tak jak nie powinny bo coś się zepsuło, albo nie strzelają w ogóle. jeśli strzelają tak jak powinny to raczej sprężyna nie staje się nagle mało elastyczna, przynajmniej jest to niezauważalne gołym okiem.

Link to post
Share on other sites

jasne ze tak foka, po prostu z posta pytającego wywnioskowałem ze koledze chodzi pewnie o to czy gun strzela mniej daleko, czyli logicznie czy sprezyna staje sie słabsza, bo kwestie nieszczelnosci układu czy trwałość HU to imho kwestia tego ze cos sie zepsuło/wytarło/zniszczyło/pękło, a kwestia "spadku osiągów" tak jak wywnioskowałem z pytania wydaje się ocierać bardziej o spadek parametrow sprężyny wynikajacej z eksploatacji :)

 

wiem ze moze to zagmatwane co piszę ale jak wczesniej dałem, albo gun działa-i jak długo działa to osiągi nie powinny mu spaść, albo sie zjebie tak ze jeszcze strzela ale ewidentnie trzeba coś wymienić i w 95% nie jest to "zużyta" sprężyna tylko cos sie zepsuło/wytarło/zniszczyło/pękło albo nie działa w ogóle bo cos sie zepsuło/wytarło/zniszczyło/pękło :)

Link to post
Share on other sites

Ale utrata szczelności i wyatarty HU spowoduje dużo większe straty na zasięgu niż strata właściwości sprężyny w tak krótkim okresie czasu. I wcale to nie musi być wina uszkodzenia, większosć z tych elementów jest z plastiku i gumy i się po prostu wycierają.

Link to post
Share on other sites

Do trwałości repliki nie powinno się doliczać części eksploatacyjnych tj. uszczelki obu głowic i gumka HU. Odkszkszałcenia sprężyny w stanie spoczynku są tak minimalne, że nawet po okresie jednego roku nie warto ich uwzględniać. Wg mnie po roku użytkowania nie zauważysz spadku osiągów. Oczywiście pod warunkiem, że potrafisz poprawnie wyczyścić 'broń' i przesmarować. Części które szybko się zużywają // uszczelki itp.// zawsze warto wymienić na nowe. To jest tak jakbyś kupił rower i jeździł na na nim przez pięć lat - bez smarowania, pompowania opon i wymiany czegokolwiek. Nie możesz powiedzieć, że trwałość tego roweru to pięć lat. Wystarczy tylko wymienić części eksploatacyjne, napompować opony, przesmarować i jedziesz dalej, aż do następnego przeglądu :wink:

Link to post
Share on other sites

A bateria?

Wiem, że temat jest o zużywaniu AEGów, ale po szybkim przejrzeniu ofert w komisie wmasg.pl i allegro (i wielokrotnym wcześniejszym przeglądaniu :) ) sprzedawcy często wraz z używanym AEGiem sprzedają nam/próbują wcisnąć (niepotrzebne skreślić) baterię. Sam się naciąłem na takiego oszusta, który wcisnął mi nigdy nie rozładowywaną/formatowaną baterię NiCd - była do wyrzucenia.

 

Ważne jest, by przy kupnie używanego AEGa z baterią wiedzieć, czy była ona regularnie rozładowywana po strzelaniach.

Link to post
Share on other sites
Ważne jest, by przy kupnie używanego AEGa z baterią wiedzieć, czy była ona regularnie rozładowywana po strzelaniach.
Tego nigdy nie będziesz wiedział. Sprzedający może Ci wcisnąć co będzie chciał a tego nie da się w prosty sposób sprawdzić.
Link to post
Share on other sites

To nie tak. Kupowanie używanych aegów to najlepszy biznes jeżeli zdamy sobie sprawę z tego, że prawdopodobnie trzeba będzie trochę dołożyć. Wówczas możemy szukać oferty za odpowiednią kwotę. Zatem mając 700 pln nie kupujemy repliki za 700, tylko tańszą. Proste, logiczne, itd.

Link to post
Share on other sites

NavySeal - tylko w wypadku kupowania na odległość (internet, komis, allegro), nie zaś, gdy kupujesz od kogoś, kogo regularnie spotykasz na strzelankach. W takim wypadku widzisz co kupujesz. Ale masz rację - w końcu przynajmniej 80% używanych AEGów/baterii/akcesorii sprzedaje się przez internet.

 

Od siebie dodam tylko tyle, że przez net już nigdy nie kupię od kogoś sprzętu za 1000 zł, bez gwarancji --> to spore ryzyko. Co prawda airsoftowcy to z reguły uczciwi ludzie - ale jeśli masz pecha i trafisz na ******* to na przesadnej oszczędności możesz wyjść jak Zabłocki na mydle. Pozdrawiam i życzę szczęścia

Link to post
Share on other sites
To nie tak. Kupowanie używanych aegów to najlepszy biznes jeżeli zdamy sobie sprawę z tego, że prawdopodobnie trzeba będzie trochę dołożyć.

Dobrze. Jeśli jednak sprzedawca ukryje przed nami jakąś poważną wadę sprzedawanego przez siebie egzemplarza i coś się w niedługim czasie rozpadnie to będzie trzeba dołożyć więcej niż trochę...

Link to post
Share on other sites
×
×
  • Create New...