vosper Posted January 9, 2007 Report Share Posted January 9, 2007 Na samym początku kilka informacji. Jeden F-15 został zestrzelony w walce powietrznej. Czyli 104 do 1. :twisted: Dwa Migi-29 zostały zestrzelone przez F-16 (24 (USA) i 26 (RNLAF) marca 1999r.) Migi-29 zestrzeliły tylko dwa samoloty (zestrzelenia potwierdzone) - Mig-23 i Cessna. Według pilotów Luftwaffe Mig-29 jest lepszy od F-16A ale gorszy od wersji C. Co do różnic w F-16 dla silników GE i PW, na stronie: http://www.habu2.net/vipers/viperblocks/ (mniej więcej w połowie) widać różnicę (różne wloty i wyloty). Co do F-16 i Gripena to w czasie naszego wyboru Gripen (C/D) był w fazie rozwoju. Chciałem napisać, że Gripen jest tak dobry jak F-16 Block30/32, a nawet 40/42. Jednak tak nie jest. Poczytałem tu i ówdzie i jedyną lepszą cechą od F-16 są jego możliwości Stealth. Gripena bardzo ciężko wykryć. Dodatkowo ma dobre urządzenia zagłuszające. Natomiast jak zostanie wykryty i zaatakowany to już po nim. Szczególnie jak będzie wypełniał misję wsparcia/ataku na cele naziemne. To taka tłuściutka kaczka na odstrzał... Lepiej sobie radzi w konfiguracji do walki powietrznej (już bez problemu może używać AIM-9 i 120). Jednak tu też wychodzi jego poważna wada, słaby współczynnik ciągu do masy. Niektórzy mówią, że Gripen to taki Mig-21 XXI wieku... Co do samolotu to jestem z Mateo :!: F/A-18C/D Night Attack :killer: - odnowione do standardu Zero Hours plus kilka B+ do treningu. Dodatkowo kiedy nabędziemy C-130 mieli byśmy możliwość tankowania w powietrzu. I najważniejsze byli byśmy potęgą morską 12 "atomowych lotniskowców" do dyspozycji :twisted: F/A-18 zdjęty przez MiGa-25 :P Buuuu :Dpo prostu Migowi się pofraciło, pilot F/A-18 wiązał buty :język: Quote Link to post Share on other sites
WB Posted January 9, 2007 Report Share Posted January 9, 2007 Ja w sprawie zestrzelenia F 15. Skąd takie info, bo chyba nie opierasz sie na rosyjskich informacjach ze strony MIGa 25 i bajki o 14.2.1981 r. w której to jakoby MIG 25 miał zestrzelić Izraelskiego F 15 przy pomocy R 40. Jeżeli jest to Twoje zródło, to przypominam, że informacja taka nie została nigdzie i nigdy potwierdzona. Pozdrawiam Wojtek Quote Link to post Share on other sites
thor_ Posted January 9, 2007 Author Report Share Posted January 9, 2007 Jak W napisał też w to nie wierzę. Nigdzie nie znalazłem potwierdzenia tej informacji z jakichś "innych" źródeł. Wg rosyjskich (dokladniej radzieckich) źródeł: 29-06-1981 jeden F-15 zestrzeloy przez MiG-26PD nad Libanem 09-06-1982 drugi F-15 zestrzelony nad Syrią rakietą R-60 ( :mrgreen: ) przez MiG-21. Wielki looool bo wg większości "sepeców" ta rakieta nie jest w stanie nawet poważnie uszkodzić F-15 (chyba że wpadnie do kabiny i zabije pilota :D ) 04-10-1983 dwa zestrzelone F-15 nad Syrią prez MiGi-23ML.... Kto chce niech wierzy :P ja nie uwierzę do momentu potwierdzeia z jakichś innych źródeł. Dla mnie to czysta propaganda po tym jak od roku 1980 skończył się okres w którym w miarę równorzędne walki mogły prowadzić na tamtym obszarze myśliwce "made in ZSRR". Niestety od 1980 roku king of the air near Israeli air space is..... F-15 Eagle!!!!!!!!!!!!! Quote Link to post Share on other sites
WB Posted January 9, 2007 Report Share Posted January 9, 2007 Było kiedyś info (chyba potwierdzone), iż w 1981 jeden izraelski F 15 został uszkodzony w walce, ale zdołał powrócić i bezpiecznie wyladować. pozdrawiam Wojtek Quote Link to post Share on other sites
vosper Posted January 9, 2007 Report Share Posted January 9, 2007 Co do zestrzelenia F-15 przez miga to pierwsze słyszę. Chodziło mi o zestrzelenie F-15J przez... F-15J :twisted: Podczas walki treningowej został odpalony AIM-9L (podobno pocisk był uszkodzony... :-F ). F-15J z 303 HIKOTAI (02-8919) pilotowany przez Cpt. Higuchi Tatsumi Ostry trening :killer: EDIT: Dokładnie :twisted: Quote Link to post Share on other sites
thor_ Posted January 9, 2007 Author Report Share Posted January 9, 2007 Uszkodzonych i rozbitych F-15 w ciągu ich służby jest dosc sporo,nawet jeden zestrzelony w powietrzu ;) japoński F-15J zestrzelony został przez.... drugiego japońskiego F-15J :mrgreen: Izraelskich F-15 rozsypało się w wyniku uszkodzeń, rozbicia czy awarii kilka na 100% jak coś poszukam tych danych, prawda jest taka, że nie ma ani jednego potwierdzonego z wiarygodnych źródeł zestrzelonego F-15 (z wyjątkiem tego japońskiego ;) ). edit Pisaliśmy razem Vosper ;) Quote Link to post Share on other sites
WB Posted January 9, 2007 Report Share Posted January 9, 2007 Zestrzelenie w trakcie ćwiczeń to wypadek, a nie ZESTRZELENIE w walce. Co do Izraela, to jak podaje Aerofax utracono 4 maszyny: 8.1981 - zderzenie z ptakami 2.4.1987 - błąd pilota w trakcie ćwiczeń 15.8.1988 - zderzenie 2 maszyn na ćwiczeniach (obie utracone) Pozdrawiam Wojtek Quote Link to post Share on other sites
trex Posted January 9, 2007 Report Share Posted January 9, 2007 Wracając do F16 to gdzieś wyczytałem, że najwięcej zestrzeleń zaliczyli izraelscy piloci - ok. 50 nad doliną Beka - na rzeź poszły syryjskie migi. Quote Link to post Share on other sites
thor_ Posted January 9, 2007 Author Report Share Posted January 9, 2007 Generalnie chyba najwięcej walk powietrznych po Korei i Wietnamie to właśnie Izrael i okolice. Quote Link to post Share on other sites
WB Posted January 9, 2007 Report Share Posted January 9, 2007 Dolina Bekaa 1982 r. :lol: to była jatka do kwadratu. Syria straciła 64 samoloty w dwa dni 9-10.7.1982 r, a w całym lipcu 87 maszyn, przy minimalnych stratach izraelskich. O syryjskiej OPL lepiej nie wspominać - uklepali ja równo z ziemią. Ps. trex jak chcesz dobry link do opisu walk, to daj znać (w tej chwili nie moge znalezć) Pozdrawiam Wojtek Quote Link to post Share on other sites
trex Posted January 10, 2007 Report Share Posted January 10, 2007 WB - dawaj :lol: ja spróbuję też coś znaleźć Quote Link to post Share on other sites
Mateo Posted January 10, 2007 Report Share Posted January 10, 2007 O ile mi wiadomo to te 48 to "początek" ;) Pamiętaj że jak podwiesisz zasobiniki do naprowadzania pod Su-22 to już nie podwiesisz uzbrojenia ;) A samolot nad polem walki z jedną bombką 100 kg się nie liczy ;) I cała ekonomia tego nie "załatwi" w stanie konfliktu ;) Innym sie opłacało stare samoloty modyfikowac, nam jakoś nie... Cóż sądzę, ze jednak nie masz racji, ale nie ma sensu kontynuowac tej gadki. Ja widziałem Subaru Imprezy WRC, które na KJSach miały gorsze czasy niż Cinquecento. Trzeba umieć posługiwac sie sprzętem. Nie wystarczą same super dane techniczne. To tak ku rozwadze. Quote Link to post Share on other sites
trex Posted January 10, 2007 Report Share Posted January 10, 2007 Dzięki WB - ja też coś znalzłem dla zainteresowanych: http://pl.wikipedia.org/wiki/Zastosowanie_...na_%C5%9Bwiecie Quote Link to post Share on other sites
thor_ Posted January 10, 2007 Author Report Share Posted January 10, 2007 Innym sie opłacało stare samoloty modyfikowac, nam jakoś nie... Trzeba umieć posługiwac sie sprzętem. Nie wystarczą same super dane techniczne. To tak ku rozwadze. Jak ktoś ma setki maszyn (Rosja) to taniej jest modernizować. Ale przy ilościach "polskich" lepiej mieć mniej a lepsze. Co do drugiej części sorki ale rajdy samochodowe i przewaga technicza w nich w stosunku do umiejętności kierowców w zestawieniu z umiejetnosciami i przewagą techniczną na polu walki w powietrzu to nie najszczesliwsze porównanie ;) Jaki sens ma wysylanie do walki Su22 bez uzbrojenia? Co da super pilot jeżeli nie zobaczy przeciwnika a oberwie? jeden F-16 spokojnie załatwi 3-4 Su22 i do tego jeszcze zniszczy kilka razy więcej celów na ziemi. Chyba nawet ekonomia jest na jego korzyść? ;) Quote Link to post Share on other sites
vosper Posted January 10, 2007 Report Share Posted January 10, 2007 Dodam o czym pewnie nie wiesz że wszystkie F-16/F-18/F-15/F-22 mają wprowadzony program walki powietrznej bez udziału pilota sprawdza się w 100%. Problemem są ludzie którzy mimo to nie używaja tego "bajeru" bo "nie ufają" komputerowi. Paradoks bo poza tym całe ich życie w myśłiwcu jest własnie od komputera uzależnione. Czy mógłbyś mnie nakierować na jakieś informacje. Pierwszy raz o tym czytam. Jedynie co mi się kojarzy to w F-106 była jakaś automatyka co pozwalała odpalić rakiety i sprowadzić samolot do bazy. Jeżeli chcecie zobaczyć co F-16 potrafią to 26 czerwca 2007 w Krzesinach będą latać "Thundrbirds" :!: :!: :!: (http://www.31blot.com/aktualnosci.html) Quote Link to post Share on other sites
thor_ Posted January 10, 2007 Author Report Share Posted January 10, 2007 W którejś z monografii albo F-16 albo F-18 jest opisany ten "automatyczny pilot". O ile paiętam działa to w ten sposób że po uruchomieniu programu sam identyfikuje cele i odpala rakiety po kolei do celów zaczynając od "najgroźniejszego", ponoć program jest tak napisany że maszyna zaczyna od rakieto dalekiego/średniego zasięgu a następnie przechodzi do manewrowej walki przy przeciązeniach dochodzących do maksymalnych wartości dla danego typu samolotu. Chodzi o to żeby uniemożliwić przeciwnikowi a dokładniej pilotowi manerwrowanie i kontrolowanie maszyny pod wysokim przeciążeniem. Już dawno coniektórzy doszli do wniosku że pilot w samolocie ogranicza jego "parametry" jeżeli chodzi o zwrotność. ;) Thunderbirdsów nie lubię odkąd się przesiedli z F-15 na F-16 :P Mateo może to brzmi dziwnie albo jak science-fiction ale to prawda. Każda maszyhna USA ma taki program. Tak samo jak każda maszyna ma oprogramowanie do samodzielnego startu i lądowania na lotniskach z kompletnym wyposażeniem do przyjmowania i wypuszczania maszyn w warunkach "bez widoczności" jakieś tam ILS itp. Kazda maszyna cywilna pasażerska i transportowa tez ma takie oprogramowanie.. tyle że jakoś piloci i wojskowi i cywilni są w stanie zaufac komputerowi w czasie lotu z punktu A do B ale jakoś lądują i startują sami. Kwestia "zaufania" Wiem trudno w to uwierzyć bo wspaniałe rosyjskie MiGi i Su do dziś się nie dorobiły chyba takiego oprogramowania :mrgreen: :P Obiecuję że jak tylko będę miał warunki do przeszukania swoich "śmieci" może to będzie za miesiąc a może za rok w każdym razie wkleję tu skan z opracowania na ten temat. Quote Link to post Share on other sites
WB Posted January 19, 2007 Report Share Posted January 19, 2007 . Na świecie są w zasadzie tylko dwie konstrukcje które są maszynami zaprojektowanymi i używanymi jako maszyny PRZEWAGI POWIETRZNEJ to F-15 Eagle i Su-27. A Raptor ? (Choć na dzień dzisiejszy z używaniem troche krucho). Pozdrawiam Wojtek Quote Link to post Share on other sites
trex Posted January 20, 2007 Report Share Posted January 20, 2007 No za wiele Raptorów podobno latać nie będzie - amerykanie skupiają się chyba bardziej na F35, który jest znacznie tańszy. Quote Link to post Share on other sites
WB Posted January 20, 2007 Report Share Posted January 20, 2007 181 zatwierdzonych, ale sądzę, iż w perspektywie czasu na służbie znajdzie się ich znacznie więcej (to w końcu piewsza bojowa maszyna 5 generacji). USAF już od jakiegos czasu domaga sie zakupu znacznie wiekszej liczby tych mysliwców. Pozdrawiam Wojtek Quote Link to post Share on other sites
vosper Posted January 22, 2007 Report Share Posted January 22, 2007 Na razie cena F-35 rośnie. Już planują cenę jednostkową 45 mln, a "specjaliści" sądzą, że wzrośnie do 70-100 mln :-F (Nie było sprecyzowane która wersja. Dla USMC i USN będą droższe). Natomiast F-22 przy większej produkcji ma kosztować tylko :twisted: 108 mln (ostatnio cena wzrosła do 330mln :wink: ). Ile kosztuje jedna sztuka "naszego" F-16? Jakoś nie mogę tego znaleźć :wink: --- W styczniowym "Lotnictwo" na drugiej stronie okładki znalazłem reklamę RSK "MIG": Siły Powietrzne Rzeczypospolitej Polskiej największym partnerem Korporacji "MIG" w Europie RSK "MIG" proponuje modernizację MiG-29: -instalację elektronicznych systemów produkcji krajów NATO i Rosji -instalację wielofunkcyjnych wyświetlaczy w kabinie pilota -instalację systemu tankowania samolotu w powietrzu -modernizację radaru -firmowy system eksploatacji samolotów Tylko modernizacja zaprojektowana przez RSK "MIG" wykonana w Polsce jest gwarancją bezpieczeństwa A ja myślałem, że się oni na nas obrazili... Ciekawe ile taka modernizacja miała by kosztować? Ostatnie zdanie to groźba czy obietnica? :twisted: Z forum Spotter.pl F-16 i F-18 eskortują KC-130. Młodzi piloci myśliwców wymieniają się uwagami na temat swoich maszyn, ich prędkości, zwrotności, uzbrojenia i co rusz któryś demonstruje jakieś wymyślne figury akrobacyjne żeby zaimponować drugiemu. W pewnym momencie w słuchawkach słyszą głos pilota KC. „Eeee tam te wasze zabaweczki…, zaraz pokażę wam coś czego wy nikgdy nie zrobicie….” Myśliwcy niecierpliwie obserwują eskortowaną maszynę, ale ta leci cały czas bez zmian, mija 30s, minuta, dwie i nic…. W końcu jeden nie wytrzymał i mówi: „No i co, nic nie widzę…”, na to słyszy „A co chciałeś zobaczyć…, byłem w kiblu się odlać i zrobiłem sobie kawę. Spróbuj zrobić to samo...” P.S. Szkoda, że nie mogłem tego dodać do mojego poprzedniego posta... Quote Link to post Share on other sites
WB Posted February 24, 2007 Report Share Posted February 24, 2007 Raptory w trakcie wypoczynku na Hawajach ;-) http://www.pacaf.af.mil/shared/media/photo...F-2034C-010.JPG Pozdrawiam Wojtek Linka albo miniaturki nie mogles zamiescic? Malo kto ma wyswietlacz 30" //sz. Quote Link to post Share on other sites
thor_ Posted March 22, 2007 Author Report Share Posted March 22, 2007 http://wiadomosci.wp.pl/k...,wiadomosc.html Cytat: Szwedzkie problemy z przestarzałymi Gripenami Szwedzkie siły zbrojne mają poważne kłopoty ze swym podstawowym samolotem bojowym Gripen, który okazał się niedostatecznie nowoczesny i nie jest w stanie wypełniać stawianych mu obecnie zadań - poinformował dziennik "Svenska Dagbladet". Gazeta powołała się na informacje własne oraz na doniesienia szwedzkiego magazynu "Ny Teknik" ("Nowa Technika"). Naczelny dowódca szwedzkich sił zbrojnych Hakan Syren domaga się zmodernizowania przynajmniej 31 maszyn podstawowego modelu A/B, by mogły one uczestniczyć w międzynarodowych misjach. W tym celu należy je przebudować do standardu najnowszego modelu C/D. Koszty takich prac nie są na razie dokładnie znane, ale będą to miliardy koron (setki milionów euro). Według "Ny Teknik", również ta najnowsza wersja Gripena będzie musiała zostać zastąpiona przez unowocześniony wariant E/F. Według szwedzkich mediów, wnioski takie zawiera tajny raport, przekazany przez siły zbrojne rządowi szwedzkiemu. Jak twierdzą autorzy publikacji w "Ny Teknik", by doprowadzić latające dzisiaj Gripeny do kolejnych ich wcieleń - czyli modeli C/D i E/F - muszą one otrzymać nowe podkadłubowe zbiorniki paliwa, urządzenia do tankowania w powietrzu oraz dużo mocniejsze silniki. To ostatnie łączy się z koniecznością przebudowy i wzmocnienia całego niemal kadłuba. Nowe silniki są niezbędne dla zwiększenia udźwigu uzbrojenia. Należy również dostosować pokładowe radary do standardów NATO oraz zabudować w samolotach systemy łączności satelitarnej. Michał Haykowski (ak) To dla zwolenników Gripena zamiast F-16... F-16 jakoś dają radę od ponad 35 lat a Gripen już po niecałych 10 jest przestarzały ?? :mrgreen: Quote Link to post Share on other sites
Thad Posted March 27, 2007 Report Share Posted March 27, 2007 Jeśli nie trafia do nich, że przez 35 lat model był ulepszany to nie sądzę żeby ten artykuł coś zmienił :P z czystej ciekawości --> którą wersję Gripena oferowali nam w przetargu i którą kupili Czesi? Wracając do krytyków F-16 to takie artykuły pewnie też nie pomogą w zmianie ich podejścia: Jeden Drugi Rzeczywiście można odnieść wrażenie, że to złom... no ale to tylko Interia :roll: Quote Link to post Share on other sites
siemionman Posted June 29, 2007 Report Share Posted June 29, 2007 YO! Ten post to próba ogarnięcia czarnego PR wookół polskich F-16, więc z ASG nie ma to nic wspólnego, ale skoro taki temat sie pojawił, to go kontynuuje... Ponieważ praktycznie na co dzień pracuję przy temacie F-16 w Biurze Prasowym DSP, mogę powedzieć tyle: media kłamią! Hehehe. Albo przekręcają fakty, albo tak przedstawiają sprawę, żeby było sensacyjnie - a czy to prawda, to już nieważne. Przykład: miesiąc temu w "NEWSWEEK'u" babeczka napisała, że ostatnio F-16 miały dwie poważne awarie, że "cudem udało im się wylądować i uniknąć katastrofy" i że "wysiadła cała awionika". Normalnie ręce opadają!!! Po pierwsze - od kiedy Polska użytkuje samoloty F-16, czyli od stycznia 2007, nie zdarzyła się ANI JEDNA NIESPRAWNOŚĆ, która zmusiłaby pilotów do awaryjnego lądowania!!! Uziemamy wszystkie samoloty F-16 w przypadku wykrycia najmniejszej ustereczki - a pozatym, to pokładowy system obsługi samolotów bardzo pomaga. Jak pilot wsiada do samolotu, system mu pokazuje co nie gra, co trzeba wyregulować, co trzeba wymenić. Jak tego nie zrobią, system nie puśi go dalej i pilot nie wyjedzie nawet z hangaru! Jak już wyjedzie, sprawdza system - powtórka. Przed samym startem - powtórka. 96% WSZYSTYKICH wykrytych usterek F-16 jest usuwanych przed wykonaniem lotu! Po drugie, gdyby wysiadła cała awionika, jak to sprytnie Pani Żemła napisała, to NIC nie dałoby sie zrobić z tym samolotem! Całe wyposażenie to "Glass-Cockpit" i system "Fly-By-Wire". Nie ma hydraulicznych systemów sterowania jak np. w MiG-29 albo Su-22, więc gdy wymiękają wszystkie komputery pokładowe - samolot spada jak kamień. A to już jest niemożliwe, bo nasze F-16 mają 2 back-up komputery odpowiedzialne tylko i wyłącznie za awaryjne sterowanie samolotem. Są więc bezpieczne i naprawdę nie wiem skąd Ci ludzie biorą te historie o awariach... pewnie z palca (serdecznego). Po trzecie: nikt tej informacji nie sprawdził, Pani dzienikarka nawet sobie nie zadała trudu, żeby do nas zadzwonić i powiedzieć "siema, czy to prawda, że F-16 miały awarię?". Po co? Przecież wystarczy napisać że to z "nieoficjalnego źródła" i po sprawie! Reszta mediów, serwisy internetowe i gazety oczywiście tez nie sprawdziły tej bzdury, tylko równo waliły cytaty z "NEWSWEEK'a" o awariach i o katastrofach, których o mały włos udało się uniknąć. Gdzie tu obiektywizm pytam się? Gdzie rzetelna dziennikarska praca? W końcu: media piszą że F-16 psuje się śrdnio co 7 godzin - tak, to prawda, ale dlaczego już nikt nie napisze, że Gripeny się psują co 5,5 godziny a Mirage co 6?!? Dlaczego nikt nie napisze, że KAŻDY samolot się psuje średnio co kilka godzin? Że NIE MA na świecie bezawaryjnych i niespujących się samolotów? Bo my kupiliśmy F-16 i niby są nowe ale juz się psują? Samoloty F-16 Block 52+ zakupione prze Polskę to fabryczne NÓWEKSY prosto z fabryki Lockheed Martin w USA. Z fabryki, gdzie montują systemy do F-22! Mamy w tej chwili 19 najbardziej zaawansowanych technologicznie samolotów w NATO, ale wg. polskich dziennikarzy, kupiliśmy stary amerykański złom... Nie mogę zrozumieć na czym polega to wieczne narzekanie i stękanie. Tak źle i tak źle. Autentycznie, ręce opadają... Jakbyście mieli jakieś uwagi albo pytania związane z JASZCZEMBEM to walcie prosto do mnie, postaram się cos konkretnego odpowiedzieć. A ze swojej strony dodam, że jak był konkurs na polską nazwę F-16 to moją propozycją był SZPON. Ale mamy JASZCZEMBA... Quote Link to post Share on other sites
Arni1990 Posted June 30, 2007 Report Share Posted June 30, 2007 (edited) Ale to ,że tak dziennikarze piszą że to złom to mnie akurat nie dziwi. Gdyby to napisała jakaś osoba kompetentna to pewnie obraz polskiego F16 by się diametralnie zmienił (oczywiście na jego kożyść). Ale taka sama opinia była gdzieś w gazecie bodajże w którymś z RAPORTÓW albo Techniki wojskowej o polskim rosomaku. I to się o tym wypowiadał ktoś z rządu poprostu żenada. Szlag mnie trafiał jak to czytałem. Później ktoś przeczyta i wyrabia sobie zdanie na podstawie jednego artykułu w gazecie. Według mnie jak się ktoś na tym niezna to niepowinien zabierać głosu na takie tematy w mediach. pozdro:) Edited June 30, 2007 by Arni1990 Quote Link to post Share on other sites
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.