Ukesu Posted May 22, 2007 Report Share Posted May 22, 2007 W real-cap'ach Stara mieści się 34 kulek, właśnie dlatego że 4 kulki zostają. Ja osobiście używam 4 reali 30 kul, 1 real 20 kul i 1 mid-cap, z czego do prucia po opornych mam mid-capa a reali używam standardowo, nie ma to jak szybka zmiana maga widząc szarżującego na ciebie przeciwnika :P Link to post Share on other sites
Szon Posted May 23, 2007 Report Share Posted May 23, 2007 A to nie wiedziałem, gdzieś czytałem że w realach STARa mieści się pomiędzy 28 a 32 kulki. Link to post Share on other sites
Guest Kret Posted May 23, 2007 Report Share Posted May 23, 2007 Ich pojemnosc jest obarczona pewnym bledem, bo sa produkowane masowo. Nie sa idealnym rozwiazaniem, ale ja je lubie z powodow opisanych wyzej. Gdy mialem AK, kupilem do niego paczke 10 realcapow. Tylko na jednym scenariuszu zuzylem wszystkie (a potem po raz pierwszy i jedyny dobylem Glocka i wywalilem z niego oba magazynki), podczas desperackiej obrony "ladowiska", gdzie amunicja konczyla sie wszystkim. Teraz mam M4 i uczciwie oddaje low-capom, ze sa metalowe (i w dodatku ta blaszka jest podobnej jakosci co w klasycznych magach do M4), co mi sie podoba. Ale ich cena jednostkowa jest niestety istotnie wyzsza, a przy milsimowym podejsciu trzeba ich na patrol minimum 10 - tu widac wyrazna przewage realcapow, ktore kupuje sie juz w pudelkach po 10. Link to post Share on other sites
Marcinek83 Posted May 23, 2007 Author Report Share Posted May 23, 2007 Kret, nie gram w komandosa i nie czytam ów gazety, wolę "Strzał" jeśli chodzi o ścisłość i "Broń palna". Teraz zrozumiałem co chciałeś powiedzieć, jednak przykład wyrzutnika łusek dalej jest dla mnie złym przykładem i tak jest. W końcu i tak widzę że low-cap jednak bardzie odpowiada wszystkim niż real. W sumie tak powinno być, albo real albo low, hi-capu moga zostać dla dzieci itd. Pytanie mam jeszcze jedno: Co z magami bębnowymi? W AK pojemnośc takiego o ile mnie pamięć nie myli w realu to 70 albo 150 kul, nie pamiętam. W sumie to jak większy Hi-cap w airsofcie, moim zdaniem jeśli ktoś takiego używa, powinien zostać dociążony o wagę dodatkowych kulek, np. worek z piaskiem w plecak. Link to post Share on other sites
Guest Kret Posted May 23, 2007 Report Share Posted May 23, 2007 W mojej ekipie kolega ma Minimi, ktoremu przerobil pudlo na 200 kulek. Jak sie chce, to sie da. Low cap mi sie podoba ze wzgledu na material, ale i tak bym go ladowal 33 kulkami. Gdyby byly reale na bazie prawdziwych magow (czasami bywaja na allegro), to to jest idealna opcja wedlug mnie. Wyrzutnik lusek zlym przykladem? A co powiesz na znajomego, ktory przy kazdym przeladowaniu uderzal najpierw lekko magazynkiem o helm, potem zmienial magazynek, walil w atrape zatrzasku zamka i dopiero zaczynal strzelac? Link to post Share on other sites
Marcinek83 Posted May 23, 2007 Author Report Share Posted May 23, 2007 Widziałem takich ludzi, dość popularne zjawisko :) Co do magazynka pudełkowego w minimi i tej przeróbki, bardzo fajnie wiedzieć że są ludzie którzy cenią sobie realizm pola walki, bardzo mnie się to podoba i mam nadzieje że te posty będą dobrą lekturą dla początkujących. Link to post Share on other sites
major_spectnaz Posted May 24, 2007 Report Share Posted May 24, 2007 ja tam wole puscic w ruch moja maszynke;-) 400 kulek per one - 2 magi;) Link to post Share on other sites
maxavelli Posted May 24, 2007 Report Share Posted May 24, 2007 czciwie oddaje low-capom, ze sa metalowe (i w dodatku ta blaszka jest podobnej jakosci co w klasycznych magach do M4), co mi sie podoba. CA robi rowniez RealCapy - metalowa puszka jest ta sama co w LowCapach. Ale ich cena jednostkowa jest niestety istotnie wyzsza, a przy milsimowym podejsciu trzeba ich na patrol minimum 10 - tu widac wyrazna przewage realcapow, ktore kupuje sie juz w pudelkach po 10. No tutaj niestety CA przegrywa na calej linii - 10 realow CA to wydatek rowny 3.4 ceny AEGa... http://asgshop.pl/produkt.php?id=344 Link to post Share on other sites
Guest Kret Posted May 25, 2007 Report Share Posted May 25, 2007 Dzieki maxavelli, nawet o nich nie wiedzialem. Tylko jak dla mnie one sa o polowe za drogie - lubie, gdy magazynek do zabawki nie kosztuje wiele wiecej, niz do broni... ;) Link to post Share on other sites
major_spectnaz Posted May 25, 2007 Report Share Posted May 25, 2007 (edited) Ale mimo wszystko ta adrenalina, gdy kończy się ammo... nie można ot tak pokręcić kółeczkiem i mieć full magazynek... :killer: trzeba zmienić na inny... Ale z drugiej strony to w kryzysowej sytuacji dupę ratuje (sorry za słowo ;-)) Edited May 25, 2007 by major_spectnaz Link to post Share on other sites
thor_ Posted May 27, 2007 Report Share Posted May 27, 2007 Nie ma sensu rozmowa "czy ma sens używanie realcapów w ASG?" Dlaczego? Bo ASG jest tak zróżnicowane jak wielonarodowe są USA. Są luszi dla których ASG to tylko zabawa "w wojnę" i tacy nigdy nie zrozumieją ludzi bawiących się w np milsimy. Tak jak są tacy którzy się świetnie bawią w dresach ganiając po terenie 100x100 metrów i tacy którzy nie ruszą dupska na strzelankę jeżeli nie będą musieli przejść minimum kilkudziesięciu kilometrów z plecakiem na grzbiecie.... Dlatego ja w 100% popieram podejście Kreta. Jak ktoś chce to oddam za piwo hicapa do M4 ICSa bo nie wyobrażam sobie zabawy z czymś ponad realcapa. Nawet w sytuacjach kiedy kończy mi się ammo siedzę z kumplami na piętrze budynku otoczony z każdej strony przeciwnikiem który używa hicapów. Jakoś daje mi to podwójną frajdę niż "sianie" kilogramami kulek. Zanim strzelę muszę przycelować i strzelać tylko wtedy kiedy szanse na trafienie są wyższe niż 60-70%. Nie mogę sobie pozwolić na celowanie po kulkach. I to jest namiastka realizmu. Problem polega na tym że chyba coraz więcej osób zaczynających zabawę w ASG nie ma bladego pojęcia do czego służy szczerbinka i muszka.... Link to post Share on other sites
lup Posted May 28, 2007 Report Share Posted May 28, 2007 Howg! Thor znowu prawdę rzekł. Link to post Share on other sites
blachy Posted June 2, 2007 Report Share Posted June 2, 2007 (edited) Ja używam low capów bo: -Sknera na kulki jestem -Przeładować lubię czasem -Mam co nosić w kamizelce -Są ładniejsze niż real capy oraz hi capy (mam G36) -Wolniej się giwera zużywa (teraz to wymyśliłem :D ) -Mniej las zaśmiecam kuleczkami (to też :D) -Mam satysfakcje po skutecznych 3 strzałach singlem lub seryjce I radzę sobię dobrze na moim airsoftowym podwórku.Sporo zależy od ilości graczy oraz terenu i innych pierdół i dlatego niektórzy lubią hi, inni mid a inni low lub real. U mnie reszta używa Hi capów lub mid capów i czasem zazdroszczę im tego beztroskiego ciągłego ognia i większego wyluzowania przy strzelaniu.Jednak gdy ktoś robi zbyt długie tratatatata to wydaje mi się to lekko lamerskie. No ale to że używam low capów to mój wybór i nie próbuje nikogo przekonać żeby to robił oraz nie wyskakuje z tekstami "załatwiłeś mnie bo miałeś większy mag". I wielki szacunek dla real cap-owców.Ja myślałem że jak mam 50 to już super mało. Edited June 2, 2007 by blachy Link to post Share on other sites
szalony jack pirat Posted June 4, 2007 Report Share Posted June 4, 2007 Ja jestem ciekawy, gdzie się podziewają wielbiciele realizmu. Bo na zlotach nikogo jeszcze nie spotkałem. Tydzień temu w Tomaszowie jak się nasz TF nadział na obronę, to średnia długość serii przekraczała pojemność realcapa trzykrotnie ... leżę sobie i myślę "na kij, ludzie strzelają w ten las, jak ja jestem zupełnie nie tam?". Ale było bardzo fajnie. Ja myślę, że każdy se lubi postrzelać czasem, z dzikim wrzaskiem rzucic się na wroga, albo chociażby popruć do krzaków. Jak haha, ta scena w Predatorze ... A sam realcapów nie używam, bo to żaden realizm, żebym ja potrzebował 4 magazynków na "zabicie" wroga co po prostu se leży dziarsko za krzakiem. Chyba, że na milsimach, no ale tam to można dwa dni chodzić po lesie i nawet nie zdjąć klamki z pleców :) Link to post Share on other sites
Foka Posted June 4, 2007 Report Share Posted June 4, 2007 Ja jestem ciekawy, gdzie się podziewają wielbiciele realizmu. Bo na zlotach nikogo jeszcze nie spotkałem.Mnie spotkałeś ;) Choć poza polem gry ;) Nosiłem na sobie chyba 10 czy 12 realów i nic większego. Ja myślę, że każdy se lubi postrzelać czasem, z dzikim wrzaskiem rzucic się na wroga, albo chociażby popruć do krzaków.Owszem, dlatego mam hi-capa, ale używam go od czasu do czasu na "jebankach" niedzielnych gdzie nie ma żadnych wygórowanych zasad. O zgrozo, idę nawet bez oporządzenia, tylko mundur, okulary i replika z hi-capem, tak na odstresowanie. A sam realcapów nie używam, bo to żaden realizm, żebym ja potrzebował 4 magazynków na "zabicie" wroga co po prostu se leży dziarsko za krzakiemCóż, trzeba takich eliminować z towarzystwa i grać z uczciwymi ;) Chyba, że na milsimach, no ale tam to można dwa dni chodzić po lesie i nawet nie zdjąć klamki z pleców Raczej nie oddać strzału, bo jeśli na patrolu nosisz giwerę na plecach, to... Link to post Share on other sites
Black Posted June 4, 2007 Report Share Posted June 4, 2007 A sam realcapów nie używam, bo to żaden realizm, żebym ja potrzebował 4 magazynków na "zabicie" wroga co po prostu se leży dziarsko za krzakiem. Cóż, trzeba takich eliminować z towarzystwa i grać z uczciwymi ;) Tu niekoniecznie Foka chodzi o terminatorstwo czy nieuczciwość. Bo co to za nieuczciwość leżeć na krzakiem ze świadomością, że może bęben na 3000 to by i przez te krzaczory się przebił :) Podobnie zresztą widzę real-capy w airsofcie, jak szalony jack pirat. Magazynki są tak realne, jak airsoft przypomina wojnę. Ale co kto lubi... Link to post Share on other sites
Guest Kret Posted June 4, 2007 Report Share Posted June 4, 2007 Ale Black, Jacek - o czym my tu mowimy? O zlocie otwartym z zalozeniami (niezaleznie od komplikacji scenariusza) - "musimy wygrac w grze", czy o grze w ktorej wiekszosc uczestnikow zaczyna myslec kategoriami "musimy wykonac zadanie"? Wiekszosc zlotow otwartych zawsze rowna w dol poziomem uczestnikow, zreszta jeden z popularniejszych archetypow airsoftowca to koles ktory chwile krotko pobiega, wywali 1000 kulek i pojdzie chlac piwo z kolegami. Jesli lubisz po prostu pobiegac, postrzelac, wyzyc sie za ciezki dzien w biurze - to oczywiscie, ze potrzebujesz duzej ilosci amunicji. Bo chcesz, w zalozeniu, strzelac do ludzi i ich eliminowac z gry. Sa i inne gry i podejscia, ktore nie zakladaja koniecznosci strzelania do innych lub zaspokojenia checi wyeliminowania z gry jak najwiekszej ilosci osob. Dokladnie wiec jak mowisz - co kto lubi. Link to post Share on other sites
Black Posted June 4, 2007 Report Share Posted June 4, 2007 (edited) Sa i inne gry i podejscia, ktore nie zakladaja koniecznosci strzelania do innych lub zaspokojenia checi wyeliminowania z gry jak najwiekszej ilosci osob. Dokladnie wiec jak mowisz - co kto lubi. Najlepiej bawiłem się w czasie wielogodzinnych scenariuszy, w których nie wystrzeliłem, ani jednej kulki, za to zmęczyłem się, jak pies. Tak, jak piszesz - coś w rodzaju milsima najbardziej mnie "rajcuje". Ale dla mnie, że pozwolę siebie sparafrazować, real-cap do prawdziwego maga ma się tak, jak prawdziwy nabój do 6mm kompozytowej kulki. Czasami jednak w założeniach zadania jest ustrzelenia opfora i wtedy chciałbym mieć taką możliwość :) Zawsze przy sobie noszę 6 mid-capów po 80 kulek. Zwykle, podczas nawet najzwyklejszej strzelanki-jebanki nie zużywam 3 midów, a zdarza się, że i jednego. Dlatego nie chodzi mi to to, by siać długą serią w kierunku NPLA :D Natomiast według mnie samo założenie jest nieco fałszywe: airsoftowy real-cap przybliża realia pola walki. Edited June 4, 2007 by Black Link to post Share on other sites
Guest Kret Posted June 4, 2007 Report Share Posted June 4, 2007 Do "odwzorowania pola walki" airsoft ma sie jak piesc do nosa w jakiejkolwiek sytuacji innej niz trening "force on force" na dystansie do 10 metrow, a i to w ograniczonym zakresie. Ty to wiesz i ja to wiem. I wiele innych osob to wie. W dyskusji z mojej strony padly argumenty, w jaki sposob "poczuc sie" bardziej realistycznie, czyli miec swiadomosc 30 strzalow, co zapobiega nawet dotykaniu spustu bez glebszego zastanowienia. Nie mam argumentow na to, ze 30 kulek jest lepsze niz 70 podczas milsima. To decyzja organizatora tak naprawde. Ja wybiore 30, ale rozumiem Twoje argumenty. Wez tylko pod uwage, ze jesli walczysz na milsimie przeciwko przeciwnikom z realcapami, to szanse sa wyrownane. Link to post Share on other sites
Wojtass_nt Posted June 4, 2007 Report Share Posted June 4, 2007 Real capy i low capy sa nieprzydatne jak sie nie ma ladowarki (szybko ladowarki) :D Bo upychac kuleczki paluchami i to na dodatek kiedy braknie ich w magu podczas strzelania to nielada wyczyn hehe. Niemniej jednak 30 kulek w magu robi z nas (was) snajpera. 1 strzal- 1 kill :killer: Link to post Share on other sites
Maverick5 Posted June 4, 2007 Report Share Posted June 4, 2007 A no tak, posiadając Glocka jestem snajperem x] Czego tu się można dowiedzieć x] Link to post Share on other sites
Matteusz Posted June 4, 2007 Report Share Posted June 4, 2007 Niemniej jednak 30 kulek w magu robi z nas (was) snajpera. 1 strzal- 1 kill maniak_killer.gif Błędne podejście. Czy na froncie mając 30 nab. w magu też jesteś snajperem? Link to post Share on other sites
Wojtass_nt Posted June 4, 2007 Report Share Posted June 4, 2007 Nie, nie nie nie rozumiecie. Czy snajper sieje na oslep gradem kulek? Czy ktos kto ma 30 kulek w magu sieje na oslep? Strzela tylko kiedy musi i kiedy jest pewien ze trafi. O to mi chodzilo. Link to post Share on other sites
Foka Posted June 4, 2007 Report Share Posted June 4, 2007 Nie tylko. Mając zespół 4-6 osobowy można też położyć ogień osłonowy. Link to post Share on other sites
MAJOR762 Posted June 4, 2007 Report Share Posted June 4, 2007 (edited) Nie, nie nie nie rozumiecie. Czy snajper sieje na oslep gradem kulek? Czy ktos kto ma 30 kulek w magu sieje na oslep? Strzela tylko kiedy musi i kiedy jest pewien ze trafi. O to mi chodzilo. No patrz, a prawdziwi żołnierze też mają 30 nabojów i nie strzelają tylko wtedy kiedy są pewni trafienia. No i tak jak napisał Foka, kilka osób z takimi magami może położyć ogień osłonowy. Poza tym osoby używające real capów nie mają go tylko jednego ale kilka a wymiana magazynka dla osoby wprawionej to kwestia 2-3 sekund. Więc twoja teoria ma się trochę nijak do rzeczywistości, bez obrazy ;) Edited June 4, 2007 by MAJOR762 Link to post Share on other sites
Recommended Posts