Jump to content
Search In
  • More options...
Find results that contain...
Find results in...

Broń boczna dla snajpera


Recommended Posts

Pytanie.

 

Szkolę się bardziej do pracy zespołowej (wiadomo, snajper nie działa samotnie). Jeżeli działamy w grupie większej niż jedna osoba - jakiego boczniaka powinienem wybrać? Wiecie, póki co latam z hukowcem - dla efektu, ale co wybrać na dłuższą metę?

Strasznie ogolne to twoje pytanie. Podaj wiecej szczegolow. Budzet jakim dysponujesz i czy preferujesz pistolet czy pistolet maszynowy.

Edited by chomik_pl
Link to post
Share on other sites
  • Replies 197
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Działając bardziej indywidualnie boczną biorę sporadycznie.

Moim skromnym zdaniem jednak przydaje się. W tym przypadku radziłbym MP5K

na zawieszeniu jednopunktowym, przewieszone przez plecy i żeby nie "latało" zaczepione karabinkiem do pasa.

 

W ramach drużyny już tym bardziej nie zabrał bym żadnej dodatkowej broni.

Z tym zgadzam się całkowicie, zbędne obciążenie. Edited by Powała
Link to post
Share on other sites

Powała, a moim skromnym zdaniem masz nikłe pojęcie o snajperkach i snajperstwie. Już polecanie mp5K w dodatku na jednopunkcie zakrawa o kuriozum. (Jeśli już to "na kuriozum") :icon_wink:

Jeśli pozwolisz zachowam swoje zdanie i nie zgodzę się z Tobą całkowicie. Każdy ma swoje doświadczenia (bawiłem się w snajpera prawie dwa lata) a Twoja opinia jest tak samo subiektywna jak i moja :icon_exclaim:

Edited by Powała
Link to post
Share on other sites

Nie bić się kury....

 

Ja tam zawsze targam przy 4 literach serpę z repliką pistoletu gbb, zwykle jest to kilogramowa beretta 92f. Nie stanowi czy używam snajperki typowej czy ak - przyda się lub nie przyda, ale boczniak musi być, bo głupio tak komuś zrobić kuku z kilku metrów jak z nienacka z krzaka wyskoczy. Lepiej mieć i nie potrzebować niż potrzebować i nie mieć - jak z prezerwatywą.

 

Miałem kiedys mk23, ale było ogromne i nieporęczne, a konkretnych kabur do tego - jak na lekarstwo. Replika m92f nie nadaje się do skrytego strzelania, słychać ją w promieniu kilkudziesięciu metrów, jednak służy ona do obrony ostatecznej lub spektakularnych szturmów :icon_biggrin: więc cicha być nie musi, ba - kilka razy efekt psyhologiczny zrobiła.

 

Widziałem ludzi noszacych shotguny w olstrach na plecach - dla nich to był "boczniak". Można brać to mp5, krótką emkę, skorpiona czy co kto tam sobie uwidział, ba można i świnkę sobie do nogi uwiązać - kto co lubi. Kwestia tylko żeby to umocować gdzieś stabilnie i z głową - coby się nie majtało wszędzie i nie haczyło o krzaki i drzewa, a w razie czego - żeby to w miarę szybko i sprawnie wyciągnąć i strzelić.

Link to post
Share on other sites

Zwykły pistolet elektryk w kaburze przy boku. Obowiązkowe na niektórych strzekankach dla snajperów (przepisy).

Wy tu argumentujcie, że boczniak nie jest snajperowi potrzebny, a ja w tym czasie z własnego boczniaka będę zdejmował graczy z odległośći z której nie chcielibyście dostać z 600 fps. :)

Link to post
Share on other sites

Na ostatnim S&S organizowanym przez FIA 2 os właśnie zdjąłem z USPka, bo najpierw stwierdziłem, że 4os oddziału sam atakować nie będę, ale jak już byli 3m ode mnie to musiałem pierwszą dwójkę zdjąć z myślą, że pewnie pozostali się wycofają, jeśli mnie nie wykryją. Na tym dystansie nic innego jak boczna nie wchodziło w grę, więc zawsze warto mieć coś przy sobie.

Link to post
Share on other sites

Zwykły pistolet elektryk w kaburze przy boku. (...)

Chyba to jest najsensowniejsze rozwiązanie na strzał z bliska, w kontekście tego co napisali Mendi i Małpetti pocichutki i skutecznie. :icon_biggrin:

Edited by Powała
Link to post
Share on other sites

Z tym "pocichutkiem" coś pokręciłeś, ani gbb ani aep ciche nie są. Ale pozwalają na szybkie oddanie kilku lub kilkunastu strzałów w przeciwnika na odległości zwykle zakazanej dla posiadaczy mocnych replik (0-30m).

Link to post
Share on other sites

No może przesadziłem ale AEP na pewno działa ciszej niż gaziak. Do tego to o czym napisałeś - możliwość oddania szybkiej serii jest cenna.

Dla mnie jedyną wadą AEP-ów jest awaryjność magazynków. Kilkakrotnie doświadczyłem, że "siadają" sprężnynki dociskające ząbki trzymające kulki i zanim włoży się magazynek w kolbę, tryska fontanna kuleczek, a z nabyciem zapasowych magazynków bywa problem. Z tej prozaicznej przyczyny mój USP [DE] leży nieużywany... :icon_cry:

Link to post
Share on other sites

Nietypowo, dla tej "możliwości oddania szybkiej serii" ja dźwigam P-90 (chyba już o tym gdzieś tu pisałam...) od [AEG]. Odpada mi dylemat: brać czy nie brać klamki, skoro dźwigam już karabinek? Przy wyborze broni na tzw. bliżę kierowałam się pojemnością (w oryginale 50szt.) magazynka i bryłą- w sensie, że ma mało wystających elementów plączących się w taśmy od innych rzeczy. Pojawiam się głównie na milsimach i wykonuję zadania zwiadowcze na równi ze snajperskimi (bo o zwiadowcze dużo łatwiej :) ), więc P-90 nie jest typowym boczniakiem, raczej bronią zasadniczą. Snajpa oczywiście ląduje wtedy na plecach. :)

Link to post
Share on other sites

Wcale nie tak nietypowo. Ja dźwigałem MP5K. Masz dużo racji, że P90 mniej "haczy" niż MP5K ale waży ponad pół kilo więcej a te 80 fps różnicy nie daje aż tak wielkiej przewagi nad MP5-ką od Galaxy. Dodatkowo uniemożliwia ewentualne wejście do budynku. Zatem osobiście preferuję MP5K.

Popieram Cię w pełni, zwłaszcza jeśli "strzelec wyborowy" (nie typowy "snajper" bo to zupełnie różne funkcje i zadania) wykonuje zadania zwiadowcze, replika zapasowa powinna jednocześnie umożliwiać wykorzystanie jej jako repliki zapasowej, jak i głównej.

Edited by Powała
Link to post
Share on other sites

Powało.. :icon_wink: pożartuję sobie również: Twój nick kojarzy mnie się z pewnym piętnastowiecznym rycerzem z Taczewa, który słynął z tego, że będąc konno, potrafił chwyciwszy się dłońmi belki nad bramą wjazdową unieść się wraz z koniem trzymając go nogami. Podobno nawet w zbroji! A Ty teraz, w XXI wieku piszasz, że.. kiedyś dźwigałeś MP5K..?!

Aż boję się spytać, w jaki sposób poradziłeś sobie ze snajpą?

 

A propos snajpera; Zwiad jest jedną z głównych ról przypisanych właśnie jemu.

 

Pozdrawiam,

Lambert

Edited by Mendi
Link to post
Share on other sites

słynął z tego, że będąc konno, potrafił chwyciwszy się dłońmi belki nad bramą wjazdową unieść się wraz z koniem trzymając go nogami. Podobno nawet w zbroji!

 

hahaha xD sory za off ale nie mogłem się powstrzymać :D

Link to post
Share on other sites
(...) A propos snajpera; Zwiad jest jedną z głównych ról przypisanych właśnie jemu. Pozdrawiam, Lambert

Może nie dostrzegłeś, że pisałem o "strzelcu wyborowym" i w tym przypadku miałbyś rację, natomiast rola i zadania "snajpera" to zupełnie inna bajka http://pl.wikipedia.org/wiki/Strzelec_wyborowy. Mylisz pojęcia kolego, choć ich zadania się zazębiają.

 

Ps

Powała to nie imię a herb (również nazwisko) i w związku z moim nazwiskiem rodowym, jestem "herbowym" tego sienkiewiczowskiego z Taczewa, więc nic dziwnego, że mogę również "dźwigać"... :icon_mrgreen:

Edited by Powała
Link to post
Share on other sites

Przyznam, że nie zawsze wiem kiedy żartujesz a kiedy nie. Choć to być może takie Twoje, zwyczajne ględzenie.. ;)

 

Odpowiem, tak na wszelki wypadek, bo zakładam to drugie;

- snajper / strzelec wyborowy: zadania zwiadu ( rozpoznania ) to jedna z głownych ról tego pierwszego. Nawet link, który wkleiłeś wyraźnie o tym mówi - choć posługiwanie się wikipedia już samo w sobie nie jest obiecujące. W poście, na który odpowiedziałem i w tym następnym twierdzisz, że jest odwrotnie. Otóż nie jest.

- co do Powały; Czy ja twierdziłem, że to imię? Dla mnie to Twój nick. A jeśli to także Twoje nazwisko i herb no.. to.. fajnie. :)

 

A co z tą snajpą, bo jednak odważę się i zapytam; dajesz jakoś radę..?

 

Pozdrawiam,

Lambert

Link to post
Share on other sites

Dodatkowo uniemożliwia ewentualne wejście do budynku. Zatem osobiście preferuję MP5K.

Wiesz... Zawsze można wymienić sprężynę na odrobinę słabszą- ze stockowego 420fps do 350fps jest całkiem blisko! :D Za to ma o 20 strzałów więcej w magazynku [realcap] niż eMki, HK i kałachy sekcji 'special force', na które przeważnie poluję. Niestety, 'syfy' nie kolejka elektryczna- po torach nie jeżdżą, więc zdarza im się wyjść na tyły mojego stanowiska- logika typu "już wleźliśmy po pas w bagno, to chodźmy tędy dalej, przynajmniej nikt nas nie ustrzeli". Wtedy ważny jest efekt psychologiczny takiej długiej serii pt. "ktoś tu ma dużo ammo, lepiej się wycofajmy".

 

kiedyś dźwigałeś MP5K.

Wyluzuj z offtopem, to ja pierwsza napisałam o dźwiganiu czegoś, co Barretem nie jest. I był to zwyczajnie skrót myślowy dot. noszenia magazynków, które do najbardziej kompaktowych nie należą, na panelu udowym. Efekt- obwód uda x2. W końcu tego nie napisałam, żeby ściana tekstu nie powstała. :)

Link to post
Share on other sites

Nie spinam się. Wierz mi. :)

Żartuję tylko sobie gdy Powała dźwiga swoje MP5K.

Ale już wyłączam się z tego wątku - efekt podwójnego uda.. ekhemm, snajperzy.. ;)

 

Pozdrawiam,

Lambert

Edited by Lambert
Link to post
Share on other sites
  • 1 month later...

Przeczytałem ten temat dwa razy i nadal mam dylemat jaką broń boczną wybrać.... Jedni mówią aby brać coś automatycznego inni, że boczniak to zbędny balast, a kolejni, że boczniak to tylko gaziak. Ostatnio zastanawiam się nad zastosowaniem "taktyki" Gora - Emka w łapce, snajpa plecki ( w ruchu ), Powały z jego MP5k albo Mendiego i reszty z jakimś gaziakem.... Czyli mam już uogólnione co mnie interesuje i nurtuje - po prostu z jakim dylematem nie mogę sobie poradzić. Z tych trzech najbardziej jestem skłonny zakupić jakiegoś gaziaka i tu powstaje pytanie - jaki gaziak w przystępnej cenie będzie dobry ( nie mam jakiegoś konkretnego modelu na myśli ), mało awaryjny, tani w eksploatacji oraz dość niezawodny? Zależy mi również na tym aby był on aktualnie dostępny w jakimś sklepie.... Jakieś propozycje?

Link to post
Share on other sites

Nie ma tanich i dobrych gaziaków, a drogie też wcale nie są lepsze... Z tańszych gaziaków, niezłym wyborem jest MK23 Socom oraz Glock23 KJW, z tym że mu zbijak trzeba najlepiej wzmocniony włożyć. Poza tym można polecić trochę droższe Glocki 17 i 19 KSC, oraz dosyć drogie, ale niezawodne USP KSC-KWA. Mi się babuleńka Baretta 92f KJW dobrze sprawuje już 7 rok, choć jest uzależniona od co2 (na ggazie to 3 razy pierdnie i po gazie) ale późniejsze wersje 92f często awaryjne są.

 

Dobrym wyjściem jest zakup aepa - Glock CM030 jest powszechnie chwalony, ja testuję obecnie Skorpiona v61 od JG ( w przerobionej kaburze z raka na panelu udowym). Są tańsze w eksploatacji niż gaziaki GBB, cichsze, no i mają tryb auto :icon_biggrin:

 

Skusiłbym się może i na MP5 K, ale tylko z gb v3.

Link to post
Share on other sites

Hmm Mendi, masz może zdjęcie jak tego Skorpiona masz ubranego? Nad w/w przez Ciebie replikami również myślałem ( oprócz Glocka od Cymy ) ale zawsze nurtował mnie jeden fakt - jak to upchnąć pod GS, aby było to możliwe do wyciągnięcia i schowania w krótkim czasie :3

Link to post
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

Loading...
×
×
  • Create New...