tuzla Posted June 7, 2007 Report Share Posted June 7, 2007 asg to nie real , akcje trwaja po 10 - 30 min i nie ma czasu na takie bajery jak czołganie, Quote Link to post Share on other sites
Dragun Posted June 7, 2007 Report Share Posted June 7, 2007 Skoro twoje asg ogranicza się do 10-30 minut na 'akcję' to wyrazy współczucia ślę... Quote Link to post Share on other sites
tuzla Posted June 7, 2007 Report Share Posted June 7, 2007 takie team, szybko szybko szybko , bede musial zmienic na AEg...... Quote Link to post Share on other sites
barbie Posted June 7, 2007 Report Share Posted June 7, 2007 tuzla ile masz lat? W profilu nie podałeś. Quote Link to post Share on other sites
tuzla Posted June 7, 2007 Report Share Posted June 7, 2007 to pytanie mija sie z tematem Quote Link to post Share on other sites
thor_ Posted June 8, 2007 Report Share Posted June 8, 2007 jeszcze sie nie czołgałem ^^ , ale planuje sobie zrobić pożadne ghille i wtedy beta może zawadzać ;/ asg to nie real , akcje trwaja po 10 - 30 min i nie ma czasu na takie bajery jak czołganie, Tu również przyłącze sie do żalu i współczucia... takie team, szybko szybko szybko , bede musial zmienic na AEg...... Z tego wynika że kolega "snajper" kupił sprężynkę bo nie miał kasy na nic ponad APS DE i niestety został "snajpere mmimo woli". to pytanie mija sie z tematem A to dodaje resztę i wyjaśnia chyba kwestię snajperstwa w przypadku kolegi Tuzli. Quote Link to post Share on other sites
PAT_Jezior Posted June 8, 2007 Report Share Posted June 8, 2007 Glock 17 KSC - KWA. Prosty jak budowa cepa, nie ma żadnych wystających bezpieczników/przełączników/pierdułeczków. Mnóstwo kabur do niego dostosowanych, przy lekkim przysyfieniu nie tnie się tak jak inne gaziaki (lecz pomimo tego jest na syf mało odporny). Imho tryb ciągły w pistolecie to jest porażka i jest to zupełnie nie przydatne. Quote Link to post Share on other sites
barbie Posted June 8, 2007 Report Share Posted June 8, 2007 Tryb ciągły przy małym magazynku też jest niepraktyczny. Quote Link to post Share on other sites
pablo79 Posted June 10, 2007 Report Share Posted June 10, 2007 Sugeruje MP7. Ze zlozona kolba jest o wiele mniejszy od P90 i w przeciwienstwie do niego da sie nosic w kaburze (niekoniecznie na udzie). Quote Link to post Share on other sites
barbie Posted June 11, 2007 Report Share Posted June 11, 2007 mp7? Miałeś to w łapkach? Nosiłeś to przy udzie? Czołgałeś się z tym przy udzie? TO nie polecaj, jeśli nie odpowiedziałeś na wszystkie te pytania na "tak". Tylko mały pistolet jak dla mnie i nie na udzie. Popieram Jeziora! Quote Link to post Share on other sites
pablo79 Posted June 11, 2007 Report Share Posted June 11, 2007 Barbie przeczytaj jeszcze raz moj post ZE ZROZUMIENIEM. Napisalem ,,niekoniecznie na udzie''- ten zwrot sugeruje inne umiejscowienie kabury. Quote Link to post Share on other sites
trunk Posted June 11, 2007 Report Share Posted June 11, 2007 snajper musi miec cos malego i powtarzalnego , sprinig odpadają , gaziaki w większości też , na zdrowy rozsądek sub - karabinki też . albo pistolet aeg ablbo dobry gaz. Quote Link to post Share on other sites
barbie Posted June 11, 2007 Report Share Posted June 11, 2007 A gdzie chcesz umieścić takiego tarabana.? Quote Link to post Share on other sites
trunk Posted June 11, 2007 Report Share Posted June 11, 2007 w kaburze ? -.-' Quote Link to post Share on other sites
chaota Posted June 11, 2007 Report Share Posted June 11, 2007 (edited) Ja tam mam M249 CA i Maruzema T96 oraz M870 G&P I jeśli jade nastawiony na jatke ,to biore zwykły mundur M249 i T96 na plecy (lekkie toto więc...) a jak typowo snajpować to T96 i M870 w kaburze na plecy (obszyłem jutą...) ,naprawde niema co narzekać... spokojnie czołgać się da ,bo nieprzeszkadza nic więcej niż Ghille ... Zresztą w Warszawie sporo ludzi ze snajpami i pełnowymiarową bronia np. Beta o tyle wygodna ,że można przytroczyć w poprzek lędźwi... Co do kabur udowych to faktycznie całkowita porażka ,ja niemógłbym się czołgać mając Seconda gdziekolwiek poza pachą lub plecami ,bo ciągle bym sie zastanawiał czy go niezapiaszczyłem ... Ja na boczą jednak polece TMP KSC (nieduży ,bezkolbowy i spokojnie można powiesić pod lewą pachą... a i niegłupio strzela...) lub pożądną strzelbe jak zrobi się gorąco np M870 ... A dla ortodoksów G17 i spotter z M249 (Ale ,który SAW gunner wytrzyma nerwowo ze snajperem?) ... Ostateczna decyzja i tak zależy od preferencji i tego co komu ciąży, zawadza a co nie... Chociaż P90 jako Second przerasta moją wyobrżnie (do tego nawet zawieszenia niedzie dostać...). Co do czołgania to dla mnie cały urok ASG i to co go odróżnia od paintballa i praktykuje ten proceder zarówno jako snajper ,SAW gunner jak i szturmowiec ... Edited June 11, 2007 by chaota Quote Link to post Share on other sites
barbie Posted June 11, 2007 Report Share Posted June 11, 2007 DO trunka. Przyczep sobie(lub włóż to tej swojej kabury) 1,5 kg cukru do uda, albo weź pod pachę i poczołgaj sie. Jak ma sie na sobie maskowanie, to cieźko nosić pistolet maszynowy/ karabin na plecach i szybko go dobywać. Ja osobiście noszę Kwaśnego Sig'a przy pasie, po prawej stronie, zaraz za kościa miednicy ( mniej więcej). Mógłbyś zamieścić jakieś fotki, lub wysłac mi je na prw, bo jestem bardzo ciekawy twojego rozwiązania (chodzi mi o tą kaburę na plecy). Quote Link to post Share on other sites
licho Posted June 12, 2007 Report Share Posted June 12, 2007 Po co ta dyskusja?? Jako broń boczna najlepszy jest jakiś gaziak pistolet, ma spełniać dwie funkcje 1. Ma być łatwy do wyjęcia, i nieprzeszkadzający gdy jest schowany. 2. Ma być słabszy i służyć do tego żebyś z 20 metrów nie musiał krzyczeć pif-paf bo inaczej zrobisz komuś dziurę w głowie. Snajperka ma być mocna, a z małej odległości NIE WOLNO ci strzelić w kogoś bo mu zrobisz krzywdę i do tego wyłącznie ma ci służyć broń boczna. To nie Quake że masz na plecach wszystko od noża przez railguna po bazooke. Ja na strzelankę biorę gaziaka, psga i auga. Jeśli teren uniemożliwia używanie PSGa to biorę AUGa, jeśli mam psga i inni wchodzą do budynku to nie wchodzę z nimi, albo zostawiam psga w krzakach i wchodzę z glockiem. Nie ma innego wyjścia. Jakiś czas temu widziałem gościa który miał na plecach snajperkę, w rękach m14 a przy pasie pistolet, efekt był taki że nic nie mógł zrobić. Zdecyduj się co chcesz robić i to rób, nie można mieć wszystkiego. Polecam Glocka 17 KSC jako niezawodnego dobrze wykonanego, albo Glocka 18C jeśli już musisz mieć serię w pistolecie. Quote Link to post Share on other sites
Okruch Posted June 12, 2007 Report Share Posted June 12, 2007 Tym optymistycznym akcentem możemy zakończyć dyskusję, wątek zamknąć, wyczyścić i przykleić. Licho: :ok: Quote Link to post Share on other sites
trunk Posted June 12, 2007 Report Share Posted June 12, 2007 DO trunka. Przyczep sobie(lub włóż to tej swojej kabury) 1,5 kg cukru do uda, albo weź pod pachę i poczołgaj sie. Jak ma sie na sobie maskowanie, to cieźko nosić pistolet maszynowy/ karabin na plecach i szybko go dobywać. Ja osobiście noszę Kwaśnego Sig'a przy pasie, po prawej stronie, zaraz za kościa miednicy ( mniej więcej). Mógłbyś zamieścić jakieś fotki, lub wysłac mi je na prw, bo jestem bardzo ciekawy twojego rozwiązania (chodzi mi o tą kaburę na plecy). ale ja przeciez pisalem że z sub karabinkiem ma sobie darowac, Przeczytaj dokładnie co napisalem ;) Quote Link to post Share on other sites
kermit Posted June 13, 2007 Report Share Posted June 13, 2007 (edited) Ja proponuję aepa od TM typu g18c lub m93r + długie magazynki - zasięg ma wystarczający , pakujesz go do kabury np. przy pasie, na małe magazynki nie narzekasz (100bb w magu), ubrudzić się jedynie może tam lufa, bateria na pewno umożliwia oddanie te 700 strzałów (aż nadto dla snajpera), posiadają tryb auto do odpędzenia się od ochotników do walki na bliskie odległości... Czego jeszcze więcej chcieć? Chyba tylko mniejszej ceny :P . Maniacy realizmu na pewno będą kręcić nosem - ale ci co nagną ten realizm na pewno bedą z tego zadowoleni. Edited June 13, 2007 by kermit Quote Link to post Share on other sites
chaota Posted June 15, 2007 Report Share Posted June 15, 2007 (edited) "Mógłbyś zamieścić jakieś fotki, lub wysłac mi je na prw, bo jestem bardzo ciekawy twojego rozwiązania (chodzi mi o tą kaburę na plecy)." Bardzo chętnie jak tylko znajde troche czasu... Poglądowo to długa kabura na strzelbe z szelkami od plecaka (brzmi idiotycznie ale zdaje egzamin ...) ,niemajta sie ,można swobodnie kucnąć ,nieprzeszkadza podczas podchodów... Teraz wpadłem jak ją umieścić na skos ,jak skończe może ją odsprzedam... Patent wzorowany na pochwach do maczet VN-era ,ale poprawione... Edited June 15, 2007 by chaota Quote Link to post Share on other sites
thor_ Posted June 23, 2007 Report Share Posted June 23, 2007 A co tam skoro się złamałem i nie wytrzymałem kwarantanny w tym dziale to se poużywam ;) Broń boczna dla snajpera.... Panowie jeżeli rozpatrujemy działania na wzór wojsk świata (tych oczywiscie w których są szkoleni i używani snajperzy) to pistolet jako broń boczna dla snajpera to NIEPOROZUMIENIE. Para snajperska: Snajper i spotter często i gęsto działają w "samotności" oddzieleni od oddziału, wykonując konkretne zadania które z reguły polegają na schemacie: Podejście na miejsce wykonania zadania, zadanie i odwrót. Często podejście to nie 100-500 metrów ale kilka dni zasuwania po terenie uważanym za "wrogi" do przebycia bywa po kilka/kilkanaście kilometrów i ciągłe ryzyko nadziania się na wrogi patrol/oddział itp. Chyba nie uważacie że snajper te powiedzmy 2-3 dni w drodze na pozycję w razie kontaktu broni się/atakuje za pomocą pistletu czy "snajperki" (zwłaszcza w sytuacji kiedy trzeba zerwać kontakt i zwiać a tym kontaktem jest np pluton przeciwnika). Panowie w tego typu zadaniach i snajper i spotter (który swoją drogą bardzo często jest też snajperem) taszczą ze sobą (jak ktoś to ujął wersję Quake) broń typu karabinek M4/16 AK47/74 właśnie po to żeby używać go w trakcie "do" i "z" miejsca wykonania zadania. A poza tym sprzęt potrzebny do wykonania zadania czyli sprzęt snajperski. Jak wyobrażacie sobie np ewentualną obronę zespołu snajperskiego wyposażonego w M82 ?? Ten karabin z założenia jest porzucany po wykonaniu zadania i tak samo w razie kontaktu na podejściu. Poprostu jest za ciężki i za duży do operowania nim w sytuacjach "kryzysowych". Więc chyba logiczne żę ludzie w takim zespole musza mieć pełnoprawną broń która da im jakiekolwiek szanse w razie zagrożenia. Tak więc jeżeli ktos chce "robić" za "prawdziwego" snajpera powinien powoli przyzwyczajać się do noszenia karabinka w łapkach a snajperki na plecach ewentualnie odwrotnie. Sa plecaki które sa "dedykowane" snajperom i mają rodzaj "kieszeni" właśńie na snajperkę po to żeby móc w miarę wygodnie przemieszczać się z podstawową bronią w łapkach i sprzętem na plecach. Nawiązując do czystego ASG prawda jest że snajperzy z porzadnymi snajperkami potrzebują broni "bocznej" o parametrach pozwalających na ostrzął celów na odległościahc na jakich snajperka może zrobić krzywdę. Czyli spokojnie w tym momencie spełniają tą rolę stockowe karabinki typu M4/16 AK47/74 G36 itp. Czym innym jest strzelec wyborowy który działa w "komplecie" z resztą swojego oddziału i który może liczyć na wsparcie na bliższych odległościach reszty oddziału. Jemu wystarczy w zupełności klamka na wypadek naprawdę awaryjnych sytuacji. Tyle a co kto z tym zrobi to już nie mój problem :mrgreen: Quote Link to post Share on other sites
Hallor Posted June 23, 2007 Report Share Posted June 23, 2007 thor_ zapomniałeś jeszcze dodać, że oczywiście oprócz M16 klamki też noszą, i całkiem niezły zapas amunicji (Jeśli wierzyć takiemu filmowi o SAS'ie ;) ) Będzie trzeba popracować nad kondycją ;) Quote Link to post Share on other sites
thor_ Posted June 23, 2007 Report Share Posted June 23, 2007 Co do klamki to sprawa jest o tyle "ciekawa" że chyba żadna armia świata nie "wyposaża standardowo" żołnierzy w pistolety. Tyle że nie zabrania się w nie "dozbbrajać" i w zasadzie każdy żołnierz korzysta z tego "przywileju" :mrgreen: Quote Link to post Share on other sites
Marine_91 Posted July 2, 2007 Report Share Posted July 2, 2007 Ja może za wiele doświadczenia w porównaniu do Was nie mam, ale sam proponowałbym MP5A8 - zaledwie 40cm długości, jakby trochę "przydługawy pistolet". A w czasie czołgania nie przeszkadzałby za dużo gdyby był przyczepiony do uda (takie jest moje zdanie). Pozdro i czekam aż wylejecie na mnie wiadro zimnych kontrargumentów Quote Link to post Share on other sites
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.