Jump to content
Search In
  • More options...
Find results that contain...
Find results in...

"Układ" w świecie ASG :)


Recommended Posts

Witam,

 

Z ASG mam nie długo do czynienia, znacznie dłużej z jej real steel praszczurami. W kilku sytuacjach byłem zaskoczony, że ceny części i akcesoriów do, jakby nie patrzył, zwykłych zabawek są wyższe niż ich odpowiedniki do broni ostrej (przykładowo niektóre stalowe kolby, ich osady, łoża, czy takie drobiazgi jak rączka transportowa do AR15, etc..). Idąc dalej tym tropem przeanalizowałem wstępnie GB, a dokładniej jego zawartość.

 

Trzeba zacząć od tego, że jest to zwykła, kiepskiej jakości puszka ze stopu aluminium. W środku kilka zębatek, tłok, garść najzwyklejszych łożysk, podkładek, zwykły silniczek i parę drobiazgów. Ma to wypluwać kompozytową kuleczkę i tyle. Na wszystko to działają śmiesznie małe siły w porównaniu do chociażby tak banalnych wynalazków jak rower, robot kuchenny, o broni już nie wspominając. Czemu zatem to jest tak horrendalnie drogie? Czemu się tak łatwo psuje? Bo jest to high-tech? Szczerze wątpię. Bo jest na to moda? Jak najbardziej. Psuje się bo działają na to duże siły? Bzdura. Psuje się, żeby kupować jak najczęśćiej części zamienne? Jak najbardziej.

 

Wziąłem pod lupę elementy w GB najbanalniejsze, a ceny których osiągają jakieś niezrozumiałe dla mnie pułapy (ceny "wersji" ASG zaczerpnięte z www.asgshop.pl). Porównałem z topowymi i co ważne IDENTYCZNYMI produkatmi z branż nie związanych z ASG:

 

a) łożyska kulkowe 6 mm Guarder 89 zł za 6 szt/ łożyska kulkowe superprecyzyjne NSK (lider branży) 25 zł za 6 szt. - najlepsze dostępne identyczne łożyska (z kołnierzem, etc.). "Wersja ASG" droższa o 350%

 

b) zestaw stalowych podkładek do kół zębatych (20 szt) Systema 23 zł / zestaw podkładek do zębatek ze stali Certech (100 szt) 12 zł / z węglika krzemu (50 szt) 10 zł. "Wersja ASG" droższa o 1000%

 

c) okablowanie do m16 Guardera - 109 zł/ metr niskooporowego kabla Jatzen (3 omy/km) 20 zł + wtyczki 15 zł = 35 zł. "Wersja ASG" droższa o 300%

 

I tak na starcie "tuningu ekstremalnego" oszczędzamy 149 zł (lub 70%) kupując to samo lub wręcz komponenty lepszej jakości (nie sądzę żeby łożyska NSK przeznaczone m.in do pił do trepanacji miały się rozlecieć pod wpływem banalnych sił w GB; wątpię żeby podkładki popękały, etc.).

 

Pominąłem już takie kwiatki jak:

 

a) Loctite 230 10 ml (asgshop.pl) - 42 zł / identyczne opakowanie, sklep wysyłkowy Worońko (http://www.loctite-kleje.pl/) - 26,50 zł. Różnica ok. 70%

b) Loctite 290 10 ml (asgshop.pl) - 42 zł / j.w. - 26,50

 

Do tego dochodzą jakieś horrendalne ceny standardowych sprężynek, pinów, banalnych maszynek do ściągania zębatek z silników (identyczne w sklepie z kolejkami 23 zł) etc.

 

Ciekawe jak dalece wymienne są pozostałe elementy GB oraz "broni". Jeżeli dobrze poszukać w branżach pokrewnych, to jestem przekonany, że znaleźć można znacznie lepszej jakości zamienniki po znacznie niższych cenach. Co też nie omieszkam w wolnym czasie , hobbystycznie poszukać.

Link to post
Share on other sites
  • Replies 92
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Bardzo ciekawy temat!

Zastanawiam sie właśnie czy wynika to z cen producentów czy też chorej marży w sklepach... tak się składa że pracuję w sklepie (inna branża) gdzie standardem jest marża 50-60%...

 

W krakowskich sklepach modelarskich nie jest taniej.. ostatnio chciałem kupić kable niskoporowe z sylikonową otoczką -> 30zł/m

Link to post
Share on other sites

To raczej wynika z chorych marż w sklepach, podczas gdy mówi sie o wysokiej jakości wykonania , precyzji i innych banialukach. Mówi sie też o kosztach importu i innych pierdołach a jakoś inne rzeczy produkowane na Taiwanie czy w innych Chinach nie są tak drogie.

Szkielet GB, mając wzorzec , dobry ślusarz wykona na frezareczce za 200 złotych ze stali i wtedy będzie można mówić o jakości i trwałości... Póki co większość jest robiona z "gównolitu" i jest zwykłymi odlewami...

 

Ciekawe tylko gdzie modelarze szukają tańszych zamienników? :wink:

 

BTW: Mój staruszek w swoim czasie na frezarce w domowym zaciszu robił zębatki do różnych mechanizmów. Znacznie precyzyjniejsze niż te w AEG i ze znacznie lepszych stopów stali...

To pokazuje, że się da, bo kawał stali, z którego możnaby zrobić ze 100 zębatek kosztował niecałą stówkę złotych polskich nowych...

 

A jeśli człowiek jest w stanie takie coś wykonać z pewnym nakładem czasu to maszyna , która frezuje (odlwewa, wybija, tłoczy) tego typu rzeczy, produkuje je masowo co w teorii zmniejsza koszty produkcji jednej sztuki...

 

 

DLACZEGO ADIDASY SZYTE PRZEZ CHIŃCZYKÓW ZA DWA DOLCE NA TYDZIEŃ, KOSZTUJĄ 600 ZŁOTYCH?

Edited by poldeck
Link to post
Share on other sites

Mądrze gadasz.

Ale kupując np. łożyska z "innej branży" nie masz 100% pewności że będą pasowac do GB i czy będą dobze współpracowac z innymi podzespołami w Gerabox'ie. Dlatego moim zdaniem lepiej wydac 89 niż ewentualnie 114+ koszty innych części zjechanych z powodu używania nie firmoewych części. Producenci ASG dobrze wiedzą że ich ceny są nieludzko zawyżone. Kupno jedynie tych części da Ci komfort psychiczny że są to dobre i sprawdzone części które napewno będą pasowac itd...

 

Z resztą zgodze się np. jeżeli chodzi o zwykłe drewienka do AK. Na allegro komlet od ostrego stoi coś koło 100 a tu najtańszy jaki znalazłem jest za 285. Fakt że trzeba troche posiedziec z pilnikiem i wiertarka ale to około pół godziny roboty.

Wątpie żebyś znalazł coś innego do GBchyba że robione na zamówienie :D

 

Szkielet GB, mając wzorzec , dobry ślusarz wykona na frezareczce

Tylko na frezarce?

Do zrobienia GB oprócz frezarki jest potrzebny szerg innych narzędzi.

DLACZEGO ADIDASY SZYTE PRZEZ CHIŃCZYKÓW ZA DWA DOLCE NA TYDZIEŃ, KOSZTUJĄ 600 ZŁOTYCH?

Liczy się marka. :D

Edited by Rudy102
Link to post
Share on other sites

Ale kupując np. łożyska z "innej branży" nie masz 100% pewności że będą pasowac do GB i czy będą dobze współpracowac z innymi podzespołami w Gerabox'ie.

 

Otóż nie. Łożyska są identyczne co do 0,1mm. Wysokość, szerokość, rozmiar otworu. Jedynie kołnierz jest węższy o 0,1 mm co nie ma najmniejszego znaczenia - łożysko i tak siedzi w gnieździe GB. Ja szukałem 20 minut. Jak dołożysz starań to pewnie znajdziesz po prostu identyczne.

 

Łożyska, które sprawdzałem były produkowane m.in. do zestawu do cięcia kości (w tym trepanacji) Aesculap Elan kosztującego grube tysiące euro. To są absolutnie topowe łożyska. Siły z GB nie mają prawa ich ruszyć.

 

Poza tym co to za "dobre i sprawdzone części" do ASG skoro powszechne jest zdanie, że ich działanie zależy od konkretnego egzemplarza. To bzdura nie high-tech. Wyobraź sobie, że podczas cięcia kości udowej piła się łamie, bo akurat ten egzemplarz był felerny. Części do ASG to z technicznego punktu widzenia okropna tandeta. Pierwsze z brzegu - GB:

 

a) obudowa aż się prosi o wycięcie jej CNC ze stali. Żywotność nieporównywalna, koszt produkcji podobny. Tylko właśnie - ta żywotność.

 

b) prostokątny otwór na cylinder w GB ma OSTRE krawędzie (czyli 90 stopni)! To jest kolosalny błąd, gdyż tam działają największe siły i wykończenia rogów powinny być OKRĄGŁE (skłaniam się nawet, żeby je wiertarką na okrągło obrobić). To tak jakby ktoś porobił dziury w skrzydłach samolotu przy kadłubie, żeby jak najszybciej odpadły. Efekt? GB pęka najczęściej właśnie tam, gdyż siła działa w punkt zamiast rozkładać się na okręgu.

 

c) koła zębate są wykonane z tandetnej jakości materiałów. Sypią się, a przecież siły na styku zębatki, tłok, silnik są śmieszne małe w porównaniu np. do sił działających na najmniejszą zębatkę w tylnej kasecie przerzutki rowerowej. Gdyby w miejsce tej przerzutki wsadzić te tandetne zębatki z GB, to rozleciałyby się po pierwszym obrocie. Tymczasem tytanowa, praktycznie niezniszczalna, zębatka do rowerowej kasety to wydatek rzędu 100 zł. Stalowe, tandetne nic do GB kosztuje więcej i psuje się od byle siły.

 

Piszesz o drewnianych osadach, kolbach, etc. Też to zauważyłem . Różnice w cenie są horrendalne. Zobacz ile kosztuje osada z drzewa wiśniowego do sportowego boka Benelli a ile do plastikowej zabawki M14 z G&G.

 

Polecam też ciekawą lekturę katalogów z częściami do cywilmnych wersji M15 (lub zadzwoń do dystrybutora o konkretne elementy). Taniej jest kupić elementy od broni ostrej niż tzw. real steel do repliki. Absurd.

Link to post
Share on other sites

 

Tylko na frezarce?

 

 

No oczywiscie, że nie tylko na frezarce. Chodzi o to , że nie jest to kwestia zbytnio problematyczna. Taki skrót myślowy:P.

 

A co powiecie na produkty firmy Tokio Marui?

Toz to plastik fantastik z aluminiowymi zębatkami i ogólnie masą elementów o , nazwijmy to, niskiej wytrzymałości... A kosztują po tysiaka za każdą sztukę, to już jest paranoja porównując nawet ze światem ASG!

Edited by poldeck
Link to post
Share on other sites

Tak jest tam mnóstwo plastikowych części, ale za to jaka jakośc wykonania no i w końcu jest to mercedes wśród replik, nie "najszybszy" ale z klasą. Dużo chińczyków się na nim wzoruje. Istnieją nieoficjalne standardy według których robi się wszystkie części zamienne.....

Dużą częśc płaci się poprostu za markę :D

Link to post
Share on other sites

Witam

 

Nie wiem w czym mogą być gorsze łożyska, o tych samych wymiarach a to jest najważniejsze. Sam szukałem zamienników, ale niestety nie znam się za bardzo na łożyskach i znalazłem tylko takie bez kołnierza. Jak bym mógł poprosić model tych łożysk był bym wdzięczny :) Pytanie są to łożyska 7mm czy 6mm?? Ja w GB już od dawna stosuje wszystko co można i da sie zamienić na inne i źle na tym nie wychodzę.

 

Już mówię dla czego części są takie słabe. Po pierwsze TM robi takie jakie robi bo więcej nie trzeba. Mają limit 300fps i wszystko jest spasowane idealnie do tego wymogu razem z wytrzymałością. TM przez 3-4 lata użytkowania się nie popsuje (może sie zdarzyć wyjątek, jak ze wszystkim). Drogi jest dla tego że przechodzi przez ręce minimum 2 pośredników i trafia dopiero do sklepu. TM nie prowadzi sprzedaży zagranicznej i nie chce nawet rozmawiać o tym. Reszta producentów robi części wytrzymalsze, ale takie, które maja sie psuć, bo na czymś trzeba zarabiać...

 

Jeśli chodzi o jakość wykonania łożysk to wątpię aby były jakieś wielkie różnice, i tak są pewnie brane z tej samej fabryki na Tajwanie czy w Chinach. Różnica jest w przeznaczeniu "te są do ASG więc muszą być droższe". Ludzie rzadko poszukają zamiennika...

 

Pozdrawiam :)

Link to post
Share on other sites

Najciekawsze jest to iż nawet u nas w kraju, przy takich warunkach rynkowych, byłaby opłacalna produkcja np. zębatek, które jak na razie w świecie Airsoftu to żałosna parodia.

Mam znajomego, doktorant z budowy maszyn (Maschinenbau), tam ludzie uczą się dość dużo z materiałoznawstwa. Otóż ten znajomy po oglądnięciu GB CA stwierdził że to masakryczna tak zwana "chała" jest. Stwierdził że zębatki są bardzo kiepskie, z nie najlepszego materiału i dla niego byłoby za duże ryzyko produkować takie coś ze względu na dużą liczbę zwrotów spowodowaną kruchością materiału. Najlepsze jest to iż w tym GB były zamontowane Torque Up.

Link to post
Share on other sites

Oj ludzie ludzie, kiedy wy wreszcie przestaniecie biadolić i narzekać na ceny w naszym ulubionym biznesie... ten (a może i masa podobnych) temat już wiele razy był poruszany na łamach WMASG i czcze narzekanie nie wnosi właściwie nic konstruktywnego ani do ogólnej wiedzy poszczególnych maniaków, ani nie skłania właścicieli sklepów oraz producentów do jakichś obniżek lub chociaż informacji typu "jak chcesz żeby było mocniejsze - kup tam i tam". Też jestem tego zdania, że elementy do replik (a zwłaszcza podzespoły gearboxów) robione są z pozoru dobrze (niby wyglądają pancernie), ale mają słabe punkty, w których to zawsze pękają/łamią się/ścierają itp. Wynika to z lekkiej niecodzienności naszego hobby. Jak myślicie, dlaczego karty KINGSTON SD 2GB obecnie kosztują tyle co 512 rok temu? Bo kompy posiada pół cywilizacji, (więc ceny idą w dół ze względu na większe zainteresowanie realnymi kosztami i większą konkurencję). ASG jest BARDZO specyficzne, dosyć nowe, mało spopularyzowane i rzadkie (zwłaszcza w Polsce). Ceny muszą iść w górę, ponieważ karabin ASG nie jest czymś jak lodówka czy samochód (nie jest rzeczą niezbędną w życiu codziennym). Jeśli sklep uda wypchnąć ludziowi replikę musi na tym duużo zarobić. Ma świadomość, że gość nigdzie indziej tego nie kupi po konkurencyjnej cenie, więc pcha na siłę "aby drożej". Żadna starsza, moherkowa babcia idąc do sklepu nie mówi "a wezne jeszcze z pińć deka zębatek tłokowych i ze dwa dżirboksy" - asg jest bardzo osobliwym hobby. Na rynku nie ma tego dużo, a takie przedsiębiorstwa jak SYSTEMA czy GUARDER muszą jakoś zarabiać na spleśniały, chiński chleb. Ich strategia - poinformować, że jedynie oni produkują kompatybilne podzespoły, są one najwytrzymalsze (wszelkie inne z poza świata ASG "nie są dostosowane" i psują się po kilku strzałach) oraz ustawić cenę na poziomie kilkudziesięciu razy wyższą niż koszta produkcji... smutne, ale prawdziwe!

 

 

Dziwi mnie jednak wasze skupienie uwagi na takich elementach jak łożyska czy podkładki - ludzie przecież byle jakie cierne i macie kilka lat banglania bez jakichkolwiek awarii. Akurat te części są stosunkowo tanie i (co dziwne jak na warunki asg) nie psujące się (bo co się ma zepsuć w metalowej oponce na którą działają cyt."śmieszne siły").

Link to post
Share on other sites

Kupno jedynie tych części da Ci komfort psychiczny że są to dobre i sprawdzone części które napewno będą pasowac itd...

 

Ależ skąd. Jaką pewność? Części metalowe GB, nie ważne jakiej firmy, to jest tandeta nie warta swojej ceny. Jeżeli rozlatują się przy tak mizernych siłach, to nie są warte ułamka kwoty żądanej przez producentów/dystrybutorów. To raczej perpetum-mobile tworzące zaklęty krąg:

 

1. Zbudować mit o niepowtarzalności części i ich wytrzymałośći (kiedy w praktyce jest to szajs i na dodatek posiadający substytuty tańsze i lepszej jakości)

 

2. Wywindować ceny ile się da

 

3. Odcinać kupony od gawiedzi, która kupuje marnej jakości podzespoły za olbrzymie (w stosunku do jakośći) kwoty.

 

4. Części się psują. Wracamy do punktu nr 3 :)

Link to post
Share on other sites

1. Łożyska

2. Podkładki

3. Piny

4. Śruby

5. Kable + wtyczki

6. Zębatka silnika

7. Sprężyny

8. Plus drobne modyfikacje wiertarką w puszce GB przedłużające żywotność.

 

Oszczędność - jakieś 75% kosztów, przy prawie minimalnym nakładzie pracy (tylko przy kablach w zasadzie był + wiercenie w GB).

 

EDIT

 

P.S. Mylisz narzekanie z racjonalizmem ;)

Edited by Holmes
Link to post
Share on other sites

Ja powem tak, gearboxa w AK nie rozbierałem i nie będe o tym gadał bo się nie znam, ale wszyskie częsci zewnetrzne to jest taka lipa :F

np.

-lufa zewnętrzna z aluminium - mogę ją zgjąć rękach... w garażu znalazłem stalowa rurkę która odpowiednio przetoczona i nagwintowana wyrztyma duuużoo więcej koszt takiej rurki i jej przerobienia u fachowca to od 50 do 100 zł (moja lufa posiada także frezy do obsady łoża i inne bajery w tym porządny gwint 14/1 lewy)

-ktoś wspomniał o drewnie od kałacha - 350 zł za kawałek drewna ? w dodatku beznadziejnej jakości, drewno od ostrego 50 zł kosztuje za komplet...

W ogóle całość karabinu w tym przypadku ak 47 cymy(tm jest taki sam więc nie mówcie że chińskie gorsze) jest źle pomyślana, muszka i kolanko gazowe przykręcane na śrubki ? - kpina...

Gwint do tłumika połączony z muszką, która się trzyma na jednej śrubce ?

 

i na deser porównanie wiatrówki i np. dragunowa od ATOZA, materiały podobne w obu kostrukcjach, rozumiem że swd jest wzorowane na prawdziwej broni więc mogłoby być trochę droższe, ale zaraz rożnica w cenie 1500 zł ?? za licencje ? śmiechu warte...

 

wspomnę jeszcze o smarach, problem jest znany, tubka classic army smar do żebatek 50 g 10 zł, smar grafitowany świetny do zębatek 0,9 kg 10 zł :F

ASG to zdzierstwo, wystarczy że jakaś firma wzięła by się za robote tych części typu żebtaki i gearbox, nawet jeśli ceny byłyby takie same to jakość o nieblo lepsza - napewno kupiłbym te porządne i spał spokojnie...

 

no i deserek - w do shitaeg'a UZI kolega wsadził zębatki od budzika i działało, oryginalne się rozjebały po 2 akcjach... :F

Link to post
Share on other sites

Jeśli powstałaby taka firma (choćby robiąca elementy tylko na polski rynek) zdominowałaby cały rynek. Oczywiście przy tym, że materiały byłyby przemysłowe oraz normalne ceny.

 

Jest marna szansa na powstanie czegoś takiego ponieważ:

1 - Jest mały popyt na tego typu produkty

2 - Firma nie utrzymałaby się i nie przynosiłaby większych dochodów

 

Na powyższe jest najlepsza rada: podwyższyć cenę, powiedzieć, że to elementy o jakości przemysłowej i żądać jeszcze więcej niż prometheus...

 

Żebyśmy mieli tanie części, musi się tym zająć firma robiąca coś innego (opłacalnego, np. części do samochodów), a zajmująca się DODATKOWO produkcją podzespołów ASG. Tylko nikt się nie podejmie, bo lepiej rozszerzyć produkcję dotychczasowych produktów (np. wspomnianych wyżej auto - części) niż inwestowanie w stosunkowo nieopłacalne wyroby ASG.

Link to post
Share on other sites

No wiec powiem wam tak.

Na frezarce nie uda sie zrobić GB :P chyba ze dysponuje się przynajmniej kilkoma. Prawda jest też trochę bardziej drastyczna. Wykonanie GB ze stali, szacuje sporo ponad 1000zł. A dlaczego sie robi z aluminium wszystko?

 

Już pisze:

-CENA za sztukę

- Dokładne odwzorowanie

- Waga

- Produkcja masowa

- Łatwość obróbki

- Łatwość usunięcia wad

- Mniejsze nakłady finansowe pieców do topienia wsadu

- Inne sposoby filtrowania materiału

- Cena materiału

Link to post
Share on other sites

@Holmes - gdzie wierciłeś?

 

Ja mam wymienione ze stockowego na:

Lufę precyzyjną systemy 6.04mm x 509mm - 132zł, gumkę systemy 28zł, sprężyna m110, dysza, cylinder, głowica cylindra i tłoka, prowadnica CA łożyskowana - ogólnie bore-up CA - nie wiem ile to wyniosło.

 

Z tego co już mogę wiedzieć to:

- zamiennika lufy precyzyjnej raczej bym nie znalazł

- gumki hopup, też nie

- dyszy - można by dorobić, ale i tak to tanie było

- cylinder - tego nie wiem

- glowica cylindra - można dorobić, ale za ile to nie wiem, więc ciężko mi określić czy przepłaciłem

- głowica tłoka - łożyskowana, raczej jej konstrukcja jest nietypowa, więc nie przepłaciłem

- sprężyna - a jak dawali to brałem, niecałe 3 dychy - guarder

- prowadnica - no tutaj to można by się spierać czy jest w ogóle potrzebna, ale dawali to wziąłem

 

Mogło by się wydawać, że ok, raczej bym tego taniej o wiele nie znalazł, ale gdyby GB miało inna konstrukcję to kto wie. Na razie dalszego rozwoju bebechów nie planuję, potrzebuję jedynie kostki stykowej, bo przez selektor w spuście "trochę" się obtarła i wynikają czasem problemy.

 

btw wymieniłem sobie kiedyś trzepień przedniego chwytu,na guarderowski - 55 złotych za kawałek metalu, jeszcze w nie wiadomo jakiej jakości (podobno stal) - tyle dobrego, że ja go nie zepsułem i ja za to nie płaciłem, czy tam chyba 10 zł za przesyłkę.

 

 

Holmes, piszesz przeważnie o częściach, zamiennikach, które poprawią żywotność repliki, a co z częściami poprawiającymi szczelność układu, pozwalającymi zminimalizować nam straty energii?

 

a tak poza tym to zrobił ktoś asg na podstawie wiatrówki? bo już nie pamiętam tamtego wątku.

 

Aha, taka sprawa, są pistolety na gwoździe, miałem z takimi do czynienia przez jakiś czas, tzn nie rozbierałem, a gwoździe wbijałem. Zasada działania jest chyba podobna co w AEG'ach, czyli sprężone powietrze wbija gwóźdź. Dzwięk nawet podobny do AEG'a. Podejrzewam, żę w środku siedzi coś podobnego do GB, tylko wytrzymalsze, i najprawdopodobniej tańsze, a wytrzymuje chyba większe naprężenia.

 

Czyli według mnie takie ceny wynikają nie tylko z tego, że części są "do asg", ale też z konstrukcji naszych replik, które specjalnie nie opierają się na bardziej "przemysłowych" podzespołach.

 

I jeszcze kwestia kulek, czemu akurat 6mm albo 8? Jak dla mnie mniejsze kulki o takiej samej, bądź większej gęstości latały by lepiej, lecz musiały by być lepiej podkręcane. Ciekawi mnie gdzie leży optimum wagi i rozmiaru kulki przy różnych mocach.

 

ps.

ciepło potrzebne do zmiany stanu skupienia, to nie to samo co temperatura

Edited by GRSW_Szreder
Link to post
Share on other sites

Misiek009 -

gearbox nie jest z aluminium tylko znal...

stal jest mocniejsza i tańsza tylko problem z obróbką bo nie odlejejsz gb w przeciwieństwie do stopów aluminium itp.

podsumuwując gb ze stali wytrzymałby nawet m190 na full auto ale jest za drogi do obrobienia

Ps czyste aluminium jest kruche i łamliwe

Link to post
Share on other sites

Skoro wszystkie części do AEG-ów są lipne i psują się szybko tylko po to by kupować nowe, lepsze, choć tak samo kruche i słabe to systema PTW jest jedną wielką podpuchą i kolejnym chwytem marketingowym? Do PTW dostępne są wymienne cylindry umożliwiające szybką kontrolę nad ilością fps.Pewnie są CH warte i lepiej za to kupić kilka tanich elektryków... :poddanie:

Link to post
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

Loading...
×
×
  • Create New...