TBM Posted September 1, 2008 Report Share Posted September 1, 2008 (edited) Dobry śpiwór to 90% sukcesu. Pozostałem 10 to czynniki różne :P Edited September 1, 2008 by Foka Quote Link to post Share on other sites
Yuber Posted September 2, 2008 Report Share Posted September 2, 2008 Dobry śpiwór, folia i karimata :D. Jest też 2 sposobik by nie było mroźno ale tego na forum Wam nie będę opisywać (^_^)... przecież to tylko jedna noc :) Quote Link to post Share on other sites
thor_ Posted September 3, 2008 Report Share Posted September 3, 2008 Noce są zimne?/ temperatura spada do okolic 0-2 stopni to przecież całkiem ciepło... Podstawowa zasada: śpiwór (nie musi być super mega hiper) średniej klasy który ma wyznaczony komfort w okolicach 10 stopni. Włazisz do niego w samych gaciach i masz po problemie. Najczęstrzym błędem jest włazenie do śpiworów w ciuchach "bo będzie cieplej" niestety przy śpiworach robionych z takich jak dziś materiałów jest to błędne założenie. Śpisz w gaciach i masz ciepło nie wierzysz spróbuj ;) oczywiście nie działa to w śpiworach "na lato" w momencie kiedy temperatura spada do -10 i niżej. Problemem jest wyleźć nad ranem z takoieg0o śpiworka w gaciach bo jest na zewnątrz nie przyjemnie ale da sie. Quote Link to post Share on other sites
Brenten Posted September 3, 2008 Report Share Posted September 3, 2008 Doskonałe są ogrzewacze żelowe. Ich plusem jest to że zawsze możemy je zregenerować, pod warunkiem że mamy jakiś garnek z wodą. I ognisko oczywiście ;) . Doskonale nadają się do śpiworów, 2-3 na noc i jest naprawdę ciepło. Zaznaczam jednak żeby brać większe rozmiary, małe szybko się wychładzają. Są też modele przeznaczone do noszenia jako wkładki w butach, niestety nie sprawdzałem ich w działaniu. Quote Link to post Share on other sites
leander Posted September 5, 2008 Report Share Posted September 5, 2008 Thor_, nie do końca się z tobą zgodzę. Niby prawda że im grubiej się ubierzemy do śpiwora, tym wolniej nagrzejemy ten śpiwór, niemniej nie rezygnował bym w imię tego z ciepłego ubierania się- na B20 spałem w kijowym syntetyku, wkomplecie mundurowym, i polarze 100. Nogi, na których nie miałem nic poza spodniami, mi cholernie zmarzły, natomiast korpus/ręce już nie- tak więc nie przekreślałbym lekkiego polarku do spania :). Quote Link to post Share on other sites
Foka Posted September 5, 2008 Report Share Posted September 5, 2008 Może dlatego, że mocno odizolowany korpus nie nagrzał odpowiednio śpiwora, to i nie miał co grzać nóg? Quote Link to post Share on other sites
thor_ Posted September 6, 2008 Report Share Posted September 6, 2008 Leander powiem tyle: na B-2-0 było cieplutko w nocy. Sypiałem i sypiam w dużo niższych temperaturach czasem i o ile nie wymusza na mnie sytuacja jakichś dziwnych ruchów w stylu nagłe wyskakiwanie ze śpiwora i zasuwanie "gdzieś po coś" zawsze staram sie spac tylko w gaciach. Jeszcze nie zmarzłem nigdy tak śpiąc. Za to regularnie marzłem kiedy spałem w ciuchach. Quote Link to post Share on other sites
AWR_Ronin Posted September 9, 2008 Report Share Posted September 9, 2008 o ile nie wymusza na mnie sytuacja jakichś dziwnych ruchów w stylu nagłe wyskakiwanie ze śpiwora i zasuwanie "gdzieś po coś" No właśnie, problemem może być fakt, że będąc w samych gaciach nie jesteśmy praktycznie na nic gotowi, co w trakcie MilSim-u może się nie najlepiej skończyć... Ja nigdy nie ryzykuje spania w gaciach, chociaż potwierdzam, że jest wtedy cieplej (sprawdziłem to jeszcze za czasów kiedy dużo chodziłem po bunkrach MRU i sypiałem pod ziemią). W trakcie MilSim-u bezpieczniej jest chyba wejść w ubraniu (poluźniamy sznurowadła, odpinamy pas, poluźniamy oporządzenie) w poncho z dopiętą podpinką, lub tylko przykryć się takim zestawem. Ogrzewacze to dobry dodatek. Ronin Quote Link to post Share on other sites
thor_ Posted September 10, 2008 Report Share Posted September 10, 2008 problemem może być fakt, że będąc w samych gaciach nie jesteśmy praktycznie na nic gotowi, co w trakcie MilSim-u może się nie najlepiej skończyć... Znam kilku takich co na jednym z milsimów potrafili obronić cały fragment bazy nie wychodząc ze śpiworów ;) ba nawet nie podnosząc się wyżej niż "na ramionach" i czasem siadając ;) Quote Link to post Share on other sites
szpargal Posted September 10, 2008 Report Share Posted September 10, 2008 A tak, słyszałem o tej taktyce, sleep-ops się nazywa czu jakoś tak. Quote Link to post Share on other sites
_majster_ Posted January 1, 2009 Report Share Posted January 1, 2009 a ja polecam ogrzewacze węglowe - takie jak tutaj http://allegro.pl/item515516955_ogrzewacz_..._zawplanie.html Używam tego cuda(dokładnie tej firmy) od 2 lat zimami. Grzeje dłużej od każdego żelowego jaki miałem w rękach bo (przy odpaleniu wkładu tylko z jednej strony) potrafi grzać przez 6-8 godzin nie tracąc temperatury. Spala się nie emitując żadnego dymu czy innych oparów. Jeżeli jest wybitnie zimno można odpalić wkład węglowy po obu końcach - grzeje wtedy mocnej aczkolwiek krócej. Sam ogrzewacz ma wielkość małego etui na okulary - jest płaski i świetnie się mieści do kieszonki na sercu w mundurze i nie uwiera (ja nosze pod dość mocno dopasowaną kamizelką taktyczną). Poza tym jest tani w eksploatacji i wygodny - można za grosze dokupic wklady węglowe na allegro czy w sklepach typu specshop. Jak jeden przestanie grzać to wysypujemy popiół, odpalamy nowy i wkładamy do etui. Jedynym ich minues jest problem z rozpaleniem wkladu zwyczajną zapalniczką/zapałkami/od ogniska przy wietrze - najlepiej to robić zapalniczką żarową. Polecam każdemu - dobre i tanie. Pozdrawiam majster Quote Link to post Share on other sites
pitersgs Posted January 1, 2009 Report Share Posted January 1, 2009 Ja ogrzewacza chemicznego US ARMY dobra rzecz. Tylko troszkę duży ale daję radę. Nagrzewa się go poprzez wlanie do niego wody. Quote Link to post Share on other sites
Szaszłyk Posted January 4, 2009 Report Share Posted January 4, 2009 Jeno MREsowy robi się bardzo gorący, w końcu ma grzać żarcie... Quote Link to post Share on other sites
Mariusz Komando Posted January 6, 2009 Report Share Posted January 6, 2009 Ja osobiście używam ogrzewacza US ( http://rangershop.pl/product-pol-6504-Ogrzewacz-US-oliv.html ) Grzeje długo i nieźle ,ale ma też swoją wade - szybko przestaje dawać ciepło jeżeli temperatura jest niska (przyjmuję temperaturę taką jaka panuję na zewnątrz) ,jednak potem w temperaturze pokojowej potrafi z powrotem grzać nawet przez 40 godzin lub więcej (zależy od tego ilę wody wlejemy) Ogrzewacz ten jest bardziej przydatny na chłodną wiosne niż na zimę Quote Link to post Share on other sites
Szaszłyk Posted January 21, 2009 Report Share Posted January 21, 2009 Ostatni hit w moim wyposażeniu - ogrzewacze The Heat Company dostępne w Decathlonie. Quote Link to post Share on other sites
_majster_ Posted January 22, 2009 Report Share Posted January 22, 2009 jak sie sprawują te ogrzewacze z Decatholna? i ile kosztują? :) Quote Link to post Share on other sites
tigey Posted January 18, 2012 Report Share Posted January 18, 2012 Trochę odgrzeję. Chciałem kupić ogrzewacz węglowy, i proszę o poradę: czy ten się sprawdzi? http://allegro.pl/ogrzewacz-weglowy-do-rak-24-wklady-hit-zimy-i2055728775.html będę go używał raczej na warcie, tudzież gdzieś w lesie, więc nie oczekuję niewiadomo jakiej temperatury. Bardziej czy się nie rozleci po kilku użyciach? Quote Link to post Share on other sites
W2o Posted January 18, 2012 Report Share Posted January 18, 2012 Miałem i używałem. Tak w połowie palenia się czasami gaśnie. Nie wiem do tej pory co robiłem nie tak...... Na testach w domu - zero problemów, a w terenie kłopoty. No i żeby to uruchomić - trzeba dłuuuugo używać zapalniczki - w nocy może to czasami być problem. Ale używałem też czegoś takiego: http://allegro.pl/ogrzewacz-chemiczny-do-stop-wkladka-do-butow-5h-i2036758531.html i byłem bardzo zadowolony. Jak jest Ci ciepło w stopy, to jest Ci ciepło wszędzie :icon_biggrin: . Po otwarciu takiej wkładki, trzeba chwilę poczekać, ale potem jest komfort taki, że się dziwiłem kumplom jak się trzęśli. Ważne jest tylko, żeby postępować dokładnie wg instrukcji - tj po otwarciu wkładać od razu do buta i pilnować żeby włożyć odpowiednią stroną "do góry". Pozdrawiam Quote Link to post Share on other sites
tigey Posted January 19, 2012 Report Share Posted January 19, 2012 (edited) Miałem i używałem. Tak w połowie palenia się czasami gaśnie. Nie wiem do tej pory co robiłem nie tak...... Na testach w domu - zero problemów, a w terenie kłopoty. No i żeby to uruchomić - trzeba dłuuuugo używać zapalniczki - w nocy może to czasami być problem. Może nie było dostępu do tlenu? Albo coś z wkładem. I raczej skombinuję sobie zapalniczke żarową. To drugie raczej nie. Szukam czegoś wielokrotnego użytku.Wypowie się jeszcze ktoś? Edited January 19, 2012 by tigey Quote Link to post Share on other sites
tigey Posted January 20, 2012 Report Share Posted January 20, 2012 (edited) Nie mogę edytować. Które wkłady są lepsze?mfh czy mil-teca? To drugie jakoś mnie nie przekonuje, ale jest ich więcej. Edited January 20, 2012 by tigey Quote Link to post Share on other sites
TBM Posted January 25, 2012 Report Share Posted January 25, 2012 Turystyczne które zaczynają grzać po dostępie powietrza, tanie, lekkie, małe i dobrze grzeją. Ostatnio 3h w powietrzu spędziłem razem z nimi i dały radę. Ja niestety już nie... ;) Musiałem lądować... Quote Link to post Share on other sites
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.