Pikace Posted December 13, 2003 Report Share Posted December 13, 2003 Co do kulek, to osobiscie o ile strzelam na domowej strzelnicy (w pudelko po butach, wypelnione folia, ktora pelni role kulochwytu), to takie kulki poddaje recyclingowi i uzywam ponownie (po dokladnym umyciu i wysuszeniu), gdyz ZADNYCH znieksztalcen ani uszkodzen nie maja. Natomiast kulki uzywane w terenie z natury rzeczy przepadaja, bo szkoda mi czasu i zginania plecow. Co do uszkodzen kulek, to jesli sie strzela w piasek czy kamienie, to maja one wyrazne slady na powierzchni. Zdarza sie, ze kulka sie rozpada sie na czesci przy uderzeniu w twarda przeszkode, ale niz zauwazylem nigdy, aby sie trwale odksztalcala. Przynajmniej te z tworzywa, bo jak strzelalem z precyzyjnych kulek aluminiowych, to faktycznie sa one bardziej "plastyczne". Co do tematu ponownego uzywania kulek, to nie widze przeszkod, aby osoby ktore stosowaly odzysk mialy tego zaprzestac, z kolei jesli ktos tego nie robi, to tez swietnie! Przeciez to wolny kraj.... ;-) Quote Link to post Share on other sites
JAD_FILER Posted December 13, 2003 Report Share Posted December 13, 2003 osobiście odradzam ci używania tych kulek z twojego kulochwytu Pikace, bo chociaż tych odkształceń nie widać gołym okiem, to one tam są i po dłuższym czasie wnętrze lufy trochę się odkształci (miałem przyjemność tylko z aluminiową lufą) i osiągi będą trochę gorsze, niezauważalnie gorsze, ale będą. Ale pewnie to wiesz Quote Link to post Share on other sites
Pikace Posted December 14, 2003 Report Share Posted December 14, 2003 Szczerze w to watpie, ale nie bede dalej polemizowal, bo nie zamierzam przeprowadzac badan naukowych kraglosci kulki pod mikroskopem, heh. Wystarczy mi, ze mam tak dociekliwych kolegow... ;-) Patrzac na to jednak zdroworozsadkowo dziwie sie wielkiej atencji, jaka niektorzy koledzy przykladaja do zabawek, jakimi sa guny ASG. Ich czas zycia i tak jest ograniczony (jak kazdego przedmiotu), a szansa ze inne mechanizmy zepsuja sie zanim lufa sie wyrobi od "zlych" kulek (o ile w ogole) jest raczej bardzo duza... Tak samo, a nawet bardziej, lufa moze ulec uszkodzeniu kiedy dostanie sie do niej niezauwazony piasek czy inny pyl i tutaj piekne nowki-kulki nic nie pomoga. Ale jak rzeklem wczesniej - i tak kazdy zostanie przy swoim zdaniu! Quote Link to post Share on other sites
zahn Posted December 15, 2003 Report Share Posted December 15, 2003 jakis czas temu trafilem ze sprezyny p99stti z niewielkiej odleglosci w druga kulke [stti 0,2]. na jednej z nich pojawil sie calkiem ciekawy rowek, jakby do rozgrzanej kulki przylozyc, jak styczna, cienki drucik. i byla to pierwsza kulka, jaka wywalilem. pozostale nadal sa gladziutkie i sliskie, a wielokrotne uzywanie na kulochwycie nie robi na nich wrazenia, aczkolwiek czasem wymagaja mycia Quote Link to post Share on other sites
Johan_JK Posted December 15, 2003 Report Share Posted December 15, 2003 Witam Tak mnie naszło po przeczytniu Waszych wypowiedzi: - Mycie kulek OK - ale co jeśli są biodegradalne ?? Czy i jaki wpływ ma właśnie ten fakt ( że kulki sa biodegadalne) ? Moje zdanie kulka raz wystrzelona nie ma prawa trafić drugi raz do magazyna - spytacie dlaczego - raz kulka (nowa) utknęła w lufie G3 ( nie była to kulka TM ) od tego czasu używam tylko TM ( wystrzeliem ponad 10 000 klulek ) i ani jedna nie utknęła. Pozdrawiam Johan_JK Quote Link to post Share on other sites
Lukzari Posted December 15, 2003 Report Share Posted December 15, 2003 Ja jestem takiego zdania jak Johan. Jest to amunicja i jakby na to nie patrząc wystrzelona nie powinna trafić spowrotem do magazynka. No chyba, że kogoś nie interesuje, że może mu utknąć w lufie. Quote Link to post Share on other sites
pav Posted December 15, 2003 Report Share Posted December 15, 2003 Tak mnie naszło po przeczytniu Waszych wypowiedzi: - Mycie kulek OK - ale co jeśli są biodegradalne ?? Czy i jaki wpływ ma właśnie ten fakt ( że kulki sa biodegadalne) ? Jeśli kulki są biodegradalne (chyba powinno byc :biodegradacyjne) to przy zakupie należy sprawdzić czy nie są przeterminowane :D A tak na powaznie : Kulki wyzej wymienione stosuje się na zewnatrz ( bo po to zostały stwozone, żeby nie zanieczyczszac srodowiska) wydaje mi się ze biodegradacja w tych kulkach nie zaczyna się po pierwszym wystrzeleniu lecz po oddzialywaniu środowiska zewnętrznego takiego jak wilgoć . Wiec mycie ich odpada. Ale i tak wiekszość ludzi używa kulek kompozytowych , które nie wyparują po zawilgoceniu. Quote Link to post Share on other sites
Regdorn Posted December 15, 2003 Report Share Posted December 15, 2003 A ja mysle, ze watek mozna w tym miejscu zakonczyc. Do AEGow ryzykowne jest ponowne uzywanie wystrzelonych kulek. Do gaziakow, rowniez nie wydaje mi sie. Do pompek predzej o ile nie ma wielkich znieksztalcen. Generalnie jesli ktos chce ryzykowac nikt mu nie zabroni zaladowac uzytych wczesniej kulek. Ja wole jednorazowki. Wypowiedzi zaczynaja sie powtazac, wiec wydaje mi sie, ze na tym koniec. Quote Link to post Share on other sites
zahn Posted December 15, 2003 Report Share Posted December 15, 2003 Kulki wyzej wymienione stosuje się na zewnatrz ( bo po to zostały stwozone, żeby nie zanieczyczszac srodowiska) wydaje mi się ze biodegradacja w tych kulkach nie zaczyna się po pierwszym wystrzeleniu lecz po oddzialywaniu środowiska zewnwtrznewgo takiego jak wilgoć . ne wydaje mie sie. spodziewam sie, ze kulki, jak kazdy typowy plastik, rozloza sie gdzies tak za czterysta tysiecy lat od wyprodukowania. aczkolwiek zawsze moge sie mylic. Quote Link to post Share on other sites
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.