Jump to content
Search In
  • More options...
Find results that contain...
Find results in...

Wielorazowe użycie kulek


Recommended Posts

Witam, dziś otrzymałem pocztą zamówioną tarczę stzelniczą z siatką i mam w związku z nią kilka pytań.

 

1. Po wystrzeleniu kulka przebija papier i hamuje o miękką siatkę, czy zatem można ponownie używać wystrzelonych kulek ?

 

2. Czy podkręcona kulka po przebiciu papieru może mieć ślady tuszu ? (wnioskuje to z tego, że kulki są niekiedy jakby przybrudzone z jednej strony) i czy takie ślady tuszu jakoś wpływają na kulkę tzn. czy można jej ponownie użyć ?

 

Z góry dziekuje za odpowiedź.

 

* wiem o tym że nie powinno się używać kulek ponownie ale w takiej sytuacji (tarcza z siatą) czy można zrobić wyjątek ?

Link to post
Share on other sites

Ogólnie zależy do czego byś ponownie ładował. Jeśli do AEG'a to słyszałem, że kulki po wystrzeleniu z elektryka w pewnym stopniu się zniekształcają i lepiej już ponownie ich nie używać. To samo dotyczy dobrych snajperek i gazów. Ja ogólnie odradzam bo po co sobie niszczyć sprzęt oraz zanieszcyszać lufe syfem który gromadzi się na kuce.

Link to post
Share on other sites

Chodzi mi o to, że jak strzelasz np. z elektryka (zwłaszcza jak jest przesmarowny) kulki są tłuste i wielu przypadkach po dotknięciu jej zostaje na nich kurz, brud itp. Na upartego można powiedzieć, że wrzuci się do wody i opłucze też tak można ale jak wcześniej już mówiłem z tego co pamiętaj w jednej z takich dysusji padło właśnie, że kulki się zniekształcają co ma nie ciekawy wpływ na lufe i HU. Często jak strzelałem do twardego celu na kulkach pojawiały się jakieś pękięcia tzn kreski jakby były pęknięte ale się trzymały kupy. Wiesz nie prubowałem z nich strzelać ponownie bo nie wiem jak zaragują może się rozlecą w lufie a może polecą bez problemu ale wniskowałem, że coś się z nimi dzieje skoro jakieś ślady się na nich pojawiały (i to nie koniecznie tuszu :) )

Link to post
Share on other sites

Też mnie tak dodatkowo natchnęło :wink: Nie wiem czy prubowałeś może zanużyć rękę w świeżutkich kulkach. Wówczas można poczuć ich gładkość tak jakby były dopiero co wypolerowane są prze wszystkim bardzo śliskie. Otóż na kulkach wystrzelonych już tego nie poczujesz a więc wniosek prosty z naszymi kulkami cóś się jednak dzieje tam w powietrzu :D

Link to post
Share on other sites
czyli sam piszesz ze pekniecia byly od trafienia w twardy cel a nie od strzalu

Nie ja nie pisze, że były popękane. Sam nie wiem co to jest pojawiają się na nich jakieś kreski które wyglądają jak pęknięcia ale nimi nie są bo się nie rozlatują. Trudgno mi tu to opisać przypomina to jakby nieregularne linie coś jak rzeki na globusie :)

Link to post
Share on other sites

co do sladów tuszu.... farab drukarsa w gazetach tanio drukowanych jak dzienniki... nigdy nie wysycha ona tylko gęstnieje i wsiaka w papier dlatego każdy druk tego typu jest tłusty (zawsze) a kiedy kulka udeza w coś takiego to działa jak prasa drukarsja i siłla rzeczy moze odbijac na sobie troszke farmy

Link to post
Share on other sites

W moim przypadku to była bezwzględnie farba drukarska, nie ślady po hopup - zaś np. z broni bez hopup (pistolet spręż.) trudno, żeby zostawiał on ślady :) Zresztą odkręć maksymalnie hopup i będziesz już wiedział, skąd smugi. Nie bardzo wierzę w ślady od hopup, skoro u mnie strzały z karabinka do siatkowego łapacza bez papierowej tarczy dawały kulki czyste, zaś strzały w tygodnik "Wprost" barwiły je często aż miło.

 

Fakt jest taki, że kulki są zanieczyszczane bardziej lub mniej i do elektryka nie warto ich (wystrzelonych w cokolwiek) używać. Jeśli masz sprężynę, mogą się nadać. A jeśli masz w sąsiedztwie dzieciaki używające sprężyny "za 5 zł", to możesz je uszczęśliwić stosami kulek wyjętymi z tej tarczy (też mam taką, kulki nie zawsze wylądują na siatce, zdarza im się też dość mocno rykoszetować wewnątrz po plastikowej konstrukcji). Po naszych strzelaniach w pewnym budynku dzieciaki zbierają po nas kulki i do czegoś ;) je używają.

Link to post
Share on other sites
  • 2 weeks later...

zgadzam sie z martim, nawet do jakiesgos lepszego springa nie wkladalbym tych samych kulek po raz drugi, fboardpro pisze ze kulki trafiaja w miekki cel, kiedys gdy magazybek mi sie zacinal i po jego rozkreceniu i skreceniu wystrzelilem pare serii w kolderke(wedlug mnie to miekkie raczej jest) i moje oczy ujrzaly nie tylko lekko popruta poszewke na kolderce ale takze lekko splaszczone kulki, splaszczone do tego stopnia ze mozna bylo jes ustawiac na plaskiej powierzchni i z pewnoscia by sie nei potoczyly, co najwyzej zsunely

Link to post
Share on other sites

Co to za gun albo kulki? 8O

Z mojej Super 9 kulki po trafieniu w twardą przeszkodę (książkę od matmy opartą o ścianę) prawie wogóle się nie zniekształcają (w widoczny sposóB) - czasami jakas pęknie. Jedyny problem to pozostajace na nich ślady po farbie drukarskiej. A używam 0,2g z szarego granatu (producenta nie kojarzę).

Szkoda mi karabinu żeby wykorzystywać je ponownie, ale zbieram je mimo wszystko (te czystsze :)) - może przydadzą się do broni bocznej lub wcisnę koledze :)

 

Muszę przyznać, że u nas (tj. w grupie sprężynek) sporo osób zbiera kulki, szczególnie w punkcie zbiorczym (trupiarni) gdzie dużo ludzi doładowując się rozsypuje je na lewo i prawo (głównie posiadacze AEGów :) )

Link to post
Share on other sites

nie moge sie z wami zgodzic.

jesli sie szczela do tarczy z miekkim wypelnieniem to nic nie powinno sie stac replice , poprostu producenci wyprali wam mozgi ( trzeba czesciej kupowac kulki). tak samo jest z tym ze producent replik mowi zeby uzywac tylko kulki produkowane przez niego.

a wawet jak kulki beda zabrudzone farba drukarska to przeciez nie spowoduje spalenia silnika :lol: a w najgorszym przypadku uszkodza hop up lub podajnik kulek.

Link to post
Share on other sites

To że silnika nie spali to raczej pewne ale chodzi tu o cos innego mianowicie o przedstawiony przez Ciebie najgorszy przypadek czyli np uszkodzenie hop-up`a czy podajnika - to są koszty . Pytanie jest czy nic sie nie stanie przy wielokrotnym uzywaniu kulek a skoro cos sie moze stac i ryzyko takie jest dosc realne chyba jednak mozna sobie darowac takie oszczedzanie. Mam na mysli oczywiscie drozszy sprzet ... sprezynka za 100zl raczej chyba nie odczuje wiekszej roznicy z racji chociazby slabej mocy co innego elektryk albo gazowka. Pozatym taka kuleczka z mikropeknieciem albo mikroubytkiem po oddanym strzale moze przy ponownym uzyciu doznac jakiejs turbulencji w lufie i ja miejscowo zarysowac. Kwestia jest wiec prosta jak masz porzadny sprzet i Ci na nim zalezy trzeba uzywac porzadnych kulek i tylko raz. Jak Ci niezalezy albo masz prosty tani model nie ma sie co szczypac :)

Link to post
Share on other sites

Do aeg nie polecam używania wielokrotnego kulek,

poprostu producenci wyprali wam mozgi
a co do prania mózgów, to sam widziałem przypadki rozpi...nia sie kulek w lufie i to nawet bez uprzdniego ich używania.
tak samo jest z tym ze producent replik mowi zeby uzywac tylko kulki produkowane przez niego.
Co do kulek i ich precyzji, to wytłumacz mi dlaczego magazynki MP5 TM - w wiekszosci przypadków , problem opisywany na Forum - przyjmują tylko kulki TM ?

Przyglądałeś się kiedyś kulkom, ich strukturze. Jak Ci się spie...y replika -Aeg - po używaniu używanych kulek, to nie zakładaj tematu " pomóżcie spie... mi się replika "

Proponuję żebyś najpierw przeanalizował co dzieje się z kulką w lufie, popytał kolegów, a potem wygłaszał niewiadomo czym poparte teorie.

Bo dla mnie - wybacz - twoje teorie są bez sensu.

Pozdrawiam

Link to post
Share on other sites

Wątpię żeby kompozytowa kulka porysowała mosiężną (lub miedzianą ) lufę chyba ze strzelasz z aluminiowych kulek.

A jeśli chodzi o Hop up to do ICS kosztuje około 12 złotych (oczywiście sama gumka)

DamieN Wiec tak: moje wypowiedzi są poparte doświadczeniami , strzelałem z ICS do tarczy około 200 kulek

Po ich wystrzeleniu sprawdziłem czy nie maja zniekształceń (niektóre miały spłaszczenie o małej średnicy) a zabrudzenia (chyba tuszem drukarskim) zmyłem szmatka nasycona olejem sylikonowym i znowu je wystrzeliłem bez żadnej awarii czy zacięcia repliki . Ale to tylko 200 kulek . No i skoro mnie tak straszycie to chyba zakończę moje badania w tym temacie. :D A po magazynkach TM się nie wypowiadam bo ich nie widziałem, ale przyczyna może być bardzo prosta...

Link to post
Share on other sites

moim zdaniem i z własnego doświadczenia wiem, że to smar brudzi kulk,

(przynajmniej w większości przypadków) a w locie nic z nimi się nie dzieje.

Brudzą się , odkształcają, odłamują itp, przy zetknięciu z celem (ziemia, tarcza) i lepiej ich ponownie nie używać dla dobra naszego pupilka.

 

ps . sprawdzaliśmy z kumplem , czy kulki odkszcałcają się po wystrzeleniu z elektryka i z tego co zaobserwowałem, to nie ma żadnych widocznych śladów

 

pozdrawiam

Link to post
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

Loading...
×
×
  • Create New...