Jump to content
Search In
  • More options...
Find results that contain...
Find results in...

Mocowanie NVG na "żurawiku"


Recommended Posts

  • 1 year later...
Zakładasz blachę na michałka zapinasz naciąg i kombinerkami doginasz te dwie łapki które zachodzą na rant michałka-ja tak mam na 2000,na 2002 mam przykręconą.

 

Jak wygląda sprawa z wytrzymałością tych blach? Da radę zagiąć je do michałka, a potem odgiąć z powrotem pod fritza bez narażania się nie ułamanie łapek?

 

Wiem, że kombinuję jak ślepy koń pod górę, ale mam micha (kopię), w planach PASGTa/LWH (kevlar) i zastanawiam się, czy będę potrzebował koniecznie dwóch blach, czy da radę jedna.

 

EDIT: Oczywiście nie zamierzam rzeczonej blachy odginać/wyginać za każdym razem, kiedy będę chciał zmienić hełm :) Mówię o sytuacji: kupuję - zaginam pod micha - jest fajnie - za jakiś czas kupuję PASGTa - odginam z powrotem i mocuję na nim. Dziękuję za uwagę ;D

Edited by Vimes
Link to post
Share on other sites
  • 7 months later...

Zauważam, ale rozwala mnie rozumowanie Arafata na poziomie 14-latka, który zarejestrował się 3h temu.

Chciałeś linka do sklepu z montażem za ~100$? To Ci podesłałem (co oby uciąć rozważania czy to kradzione i na ebay'u, czy nie). Zauważyłem również, że nie ma tego elementu na twarz - ale czy taki element jest 'warty' 400$?! Do czego on służy oprócz trzymania się twarzy?

Link to post
Share on other sites

Naprawdę myślisz, że cena jest uzależniona tylko od elementu na twarz? Zachowujesz się dokładnie jak dzieciak stwierdzający, że po co ma płacić 2000 za G&P skoro może kupić Cymę za 200, bo to to samo.

Link to post
Share on other sites

Arafat, Foka ma niestety 100% racji. Tak jak już sam wspomniał - porównaj ceny zwykłej blachy NVG z Norotosem. Albo zwykły rhino mount z Wilcoxem.

 

Mnie za to bardziej zastanawia jak duża faktycznie jest różnica w wygodzie. Ok, rozumiem, część masy nokto opiera się tu na kościach policzkowych, więc w pozostałych punktach mamy mniejsze obciążenie. Ale jakoś sceptycznie podchodze do muśli, ze coś by mi przez kilka godzin uciskało kości policzkowe (nawet jeśli to bardzo niewielki ucisk).

Szczególnie że zwykły "skull-crasher" jest dla mnie baaardzo wygodny. Jedyne co mnie w nim wkurza, to brak możliwości podniesienia nokto do góry jak w żurawiu/rhino. Tutaj już zawias jest, to duży plus.

Link to post
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

Loading...
×
×
  • Create New...