M15A4 RIS CA.

[Wolfi]

Na początku roku zakupiłem używaną M15A4 RIS CA po tuningu lvl 1 asgshopu (wstawione były takie częsci http://asgshop.pl/produkt.php?id=2038.) ze spręzyną M100 lufą i gunką Systemy. Ponieważ mam już G36C do CQB zamierzałem zrobić z M4 mocną replikę do zielonej. Wszystkie części montowane były przez serwis ( no moze poza lufą i gumką hop-up) - abym ew czegoś nie popsuł.

 

Najpierw do wymiany poszła sprężyna na m120s systemy i bateria na 9,6. W tej konfiguracji replika działała bezawaryjnie półtora miesiaca.

 

Po jakimś czasie wymieniłem tłok ( stockowy działał dobrze ale takie były zalecenia serwisu - chciałem zwiększyć niezawodność repliki), wraz z tłokiem wtawiono też bore - up do M16A1 CA,, ja sam zmieniłem lufę na JBU 550 mm (którą zakryłem tłumikiem) . Po tym zabiegu skupienie sie polepszyło, ale zasięg spadł - usłyszałem też że wstawiłem nieodpowiednią ( bo aluminiową ) lufę i że spadek osiągów jest winą kiepskiej lufy.

 

Dodam jescze zę uzywam kulek 0,28g G&G oraz Blasterów.

 

Praktycznei od razu padł wzmocniony tłok madbulla ( po 150 kulkach od włozenia!).

Wstawiono więc nowy taki sam i zmieniono zebatki na TU CA ( bo podobno złe przełożenie jest i stąd tłok się zjechał.

 

Po tej wymianie nowy tłok padł po niecałym low -capie ( około 50 kulek) - nastąpiła zacinka (!) i masę kulek wpadło do środka ( sprawdzałem ROF po zmianie zębatek i puściłem po prostu dłuższą serię). Usłyszałem że to wina lufy ( która faktycznie delikatnie się wygieła) zmieniłem więc na precke G&G silver. Wstawiłem z powrotem stockowy tłok i zapłaciłem za wymianę strzaskanej głowicy tłoka.

 

Po tej zmianie lufy (wczoraj) udało mi sie wystrzelic aż 3 low capy (prawie) po czym znowu nastąpiła zacinka ( przy serii) i dokładnie te same objawy co poprzednio.

 

Generalnie nie mam już żadnego pomysłu co robić z tą przeklętą eMką która znów poszła na serwis. Od półtora miesiaca replika leży w sewisie a ja dopłacam za nowe części. Generalnie proszę o radę co w niej jest nie tak i co robić dalej.

 

Dodam że używam tylko kulek GG lub Blaster.

Edited July 11, 2008 by Wolfi

[0L0]

1. Gdzie następowało uszkodzenie tłoka?

2. Zacięcie jest mechaniczne? czy elektryczne?

 

Sprawdź czy komutator i szczotki w silniku nie są usyfione. To samo ze stykami w gearboxie.

[Wolfi]

zapomniałem napisać że w międzyczasie silnik był zmieniany bo poprzedni padł....

 

zacinki miały charakter mechaniczny

 

Miałem telefon z sewisu - tym razem okazało sie że to tylko odkręcona zębatka silnikowa.

[poldeck]

To ja przepraszam ale na jaki serwis, Kolego wysyłasz karabin, że nie potrafią raz a porządnie złożyć?

Obowiązuje chyba coś takiego jak gwarancja serwisowa. Jeśli nie dają to ja bym się bał im gnata wysyłać.

Edited July 11, 2008 by poldeck

[Wolfi]

Dobra zakończymy więc historie z moją eMką. Panowie z serwisu w którym wszystko to się działo = Warszawskiego ASGPRO ( wcześniej nie chciałem robić antyreklamy bez dowodów), w końcu doszli do ładu z moją eMką.

 

Specjalnie po tym wszsytkim posłałem replikę na przeglad w Gunsmith i okazało sie że :

- zębata silnikowa jest zjechana - co prawda będzie działać ale mogą być problemy jak zacznę się bawić regulacja silnika

- ze wzgledu na złe opodkładkowanie dystanser zębatki środkowej jest uszkodzony

- uszkodzony jest popychacz dyszy

 

Wszystko to w 1,5 miesiaca od wstawienia nowych zębatek!

 

Na dodatek serwisowałem w ASGPRO kilka replik ze swojej ekipy i nie jest to jedyna ich wtopa.

 

Generalnie czuje się nabity w butelkę.

 

Aha Poldeck - gwarancji serwisowej nie dają - usłyszałem zę skoro replika strzela po odbiorze to przecież jest dobrze, a jak coś sie popsuje dalej to wina repliki, bądź moja !

Edited August 21, 2008 by Wolfi

[poldeck]

Polecam napisać w dziale o sklepach i serwisach.

 

Ponadto polecam nauczyć się składać i rozkładać GB. To nie takie trudne jak sie początkowo wydaje jak sie ma tylko jedną lewą rękę a nie obie ;-) . A satysfakcja z dobrze złożonego GB jest duża.

 

I rada na przyszłość: nie oszczędzaj na "gratach" jeśli chodzi o emki. To najbardziej kapryśne gnaty ze wszystkich i jeśli zaczniesz mieszać firmy to potem zostaniesz z ręką w majtach zastanawiając się gdzie są twoje brakujące fpsy ;-).

 

Pozdrawiam, poldeck.

[Młody_brt]

Wolfi

"Aha Poldeck - gwarancji serwisowej nie dają - usłyszałem zę skoro replika strzela po odbiorze to przecież jest dobrze, a jak coś sie popsuje dalej to wina repliki, bądź moja !"

 

Gwarancja jest ale przepada jeśli ktoś wstawia części na własną rękę ( np krzywą lufę ).

Dodatkowa gwarancja nie jest dawana jeśli np do stocka TM chcesz wstawić M120.- informujemy wtedy, że taka konfiguracja może nie pochodzić zbyt długo - bywa różnie czasami działa rok a czasami miesiąc - w zależności jak żółte rączki odlewy zrobią.

 

 

Racją jest, że serwisant czasami się obijał - dlatego właśnie został zwolniony i na jego miejsce przyszedł inny.

 

Kilka osób już się przekonało, że jeśli przynosili broń np do przeglądu i smarowania to siadali spokojnie czytali gazetkę i od ręki w ciągu 30min mieli to zrobione - najczęściej z rana jak serwisant wchodził do sklepu.

 

Jeśli ktoś chciałby sie przekonać to zapraszam. W najbliższym czasie ruszy strona sklepu oraz zmieni sie jego lokalizacja.

[Viamortis]

Gwarancja jest ale przepada jeśli ktoś wstawia części na własną rękę ( np krzywą lufę ).

To logiczne, ale powinniście o tym informować klienta, bo ten, zdaje się, nie ma o tym zielonego pojęcia.

[Wolfi]

Jak juz napisałem na asg.qrde lufa to JBU - podobnej uzywałem w Giecie. Nie było żadnych śladów ze jest niesprawna bądź krzywa, Tak naprawdę taką wadę zauważyliscie dopiero po trzeciej wizycie podczas problemów z tłokiem w serwisie ( nie chce tu was oskarżać o nic bo być może to ja lub któryś z używajacych repliki znajomych gdzieś przywalił repliką )- na początku przyczepiłeś się jedynie do materiału z którego jest wykonana .

Sprawa lufy jest więc mocno dyskusyjna.

 

Przyznam też ze nikt mi nie mówił że wstawaiąc nowa lufę tracę gwarancje serwisową na częsci wstawione do gb. ( gdybym grzebał w gb to zrozumiałe) .

 

Ale jak napisałem po wizycie u konkurencji oraz w poscie na asg.qrde.pl

 

Po drugie jeśli alternatywny serwis stwierdza że:

- zębatka silnikowa jest zjechana - co prawda będzie działać ale mogą być problemy jak zacznę się bawić regulacja silnika

- ze względu na złe opodkładkowanie dystanser zębatki środkowej jest uszkodzony

- uszkodzony jest popychacz dyszy

 

To jednak coś w tym chyba jest – nie mówiłem im wcześniej gdzie i jak replika była robiona! A przecież wstawialiście nowe zębatki w maju (Torque Up CA) wiec miały niewielki przebeg.

Co ciekawe po złożeniu w gunsmith GB chodzi ciszej więc może jednak coś z tym było.

Edited September 18, 2008 by Wolfi