mcrobb Posted October 7, 2008 Report Share Posted October 7, 2008 Witam Słyszałem iż przy bazie wojskowej w Raimmstein znajduje się sklep z sprzętem US army. Czy ktoś był w tym sklepie? Jak z asortymentem, jakie ceny? Czy mają może jakąś stronke www? Ja nic nie mogłem znaleź. :cry: Quote Link to post Share on other sites
Soman Posted October 7, 2008 Report Share Posted October 7, 2008 Każda baza amerykańska ma taki sklep na swoim terenie. Może to być PX lub Navy Exchange. Ceny przystępne, ale nie będąc żołnierzem amerykańskim nic z dziedziny sortów mundurowych nie kupisz. Quote Link to post Share on other sites
mcrobb Posted October 7, 2008 Author Report Share Posted October 7, 2008 Coś tu nie gra kumpel kupił zaj*** parke za 300 zł. To co zrobili wyjątek? Quote Link to post Share on other sites
Soman Posted October 7, 2008 Report Share Posted October 7, 2008 A kiedy to było? Jeśli niedawno, to sam się przejadę. Czy to była parka wojskowa, używana aktualnie? Może był to wyrób wojskowopodobny? Ogólnie przepisy US nie pozwalają na sprzedaż sortów mundurowych osobom nie będącym żołnierzami USA. Quote Link to post Share on other sites
mcrobb Posted October 7, 2008 Author Report Share Posted October 7, 2008 Królu złoty to było... dokładnie w sierpniu tego roku. Parka kontraktowa w marpacie. A jeżeli juz o tym mówimy to z teg co wiem nasi żołnierze na misjach bardzo często i ochoczo kupują sprzęt w takich sklepach. Wiem wiem, napiszesz ale nie mundury to zobacz ile tego jest na allegro jak wraca jakaś zmiana. Amerykanin też potrafi wyczuć interes.... Quote Link to post Share on other sites
Soman Posted October 7, 2008 Report Share Posted October 7, 2008 Czyli niestety trafiłem na zakutych służbistów... Quote Link to post Share on other sites
mcrobb Posted October 7, 2008 Author Report Share Posted October 7, 2008 Trudno powiedzieć niech się wypowiedzą inni, czy wiecej zdań tym pewniejsza odpowiedź. Quote Link to post Share on other sites
G838 Posted October 7, 2008 Report Share Posted October 7, 2008 PRZY BAZIE to nie znaczy W BAZIE. Proste. Quote Link to post Share on other sites
Wolf Posted October 8, 2008 Report Share Posted October 8, 2008 PRZY BAZIE to nie znaczy W BAZIE. Proste. Ale to duża różnica :mrgreen: Jeśli sklep znajduję się na terenie bazy lub jednostki, potrzebujesz wejść na teren jednostki a to się łaczy z okazaniem jakiegoś dokumentu. Na misjach wygląda to trochę inaczej. Jest możliwe wejście i przebywanie na terenie innej bazy, w końcu jesteśmy w NATO. Niektóre sorty mundurowe można nabyć tylko za okazaniem odpowiedniego dokumentu, albo pisemnego upoważnienia. Quote Link to post Share on other sites
G838 Posted October 8, 2008 Report Share Posted October 8, 2008 Zajebiście duża Quote Link to post Share on other sites
Wolf Posted October 8, 2008 Report Share Posted October 8, 2008 Coś tu nie gra kumpel kupił zaj*** parke za 300 zł. To co zrobili wyjątek? Wybacz ale nie lubię wypowiedzi w stylu "kumpel powiedział" itp, bo mogą pojawić się przekłamania lub niedomówienia. Fajnie by było jak by sie sam kolega wypowiedział, już nie mówąc nic o pokazaniu paragonu lub podaniu adresu sklepu :mrgreen: Quote Link to post Share on other sites
G838 Posted October 8, 2008 Report Share Posted October 8, 2008 Kolego redaktor, nie edytuj posta po tym jak odpowiedziałem na niego. Nieładnie. Dalej nie rozumiesz na czym polega różnica pomiędzy sklepem PRZY BAZIE a W BAZIE? Czy dla Ciebie wciąż to samo? Czy pomóc Ci to rozjaśnić? Quote Link to post Share on other sites
Wolf Posted October 8, 2008 Report Share Posted October 8, 2008 Faktycznie przepraszam, nie widziałem, bo byłem w trakcie edytowania. Różnice o której piszesz, rozumiem bardzo dokładnie ;-) Quote Link to post Share on other sites
G838 Posted October 8, 2008 Report Share Posted October 8, 2008 (edited) No to ja mówię że kumpel może mówić prawdę o tej parce za 300 zł, bo ja sam mam MICHa, kompletnego z żurawiem i goglami, za 100$ (polska wartość wg alledrogo bliżej nie określona ;-) bo to fant z wojenną przeszłością ) Edited October 8, 2008 by G838 Quote Link to post Share on other sites
Dingo Posted October 8, 2008 Report Share Posted October 8, 2008 Nawet jeżeli jest to sklep przy bazie ale obsługiwany przez Amerykanów to obowiązują te same zasady co na terenie jednostki. Do zakupów w takich sklepach potrzebna jest legitymacja służbowa danego wojska lub pozwolenie komendanta jednostki. Każda baza amerykańska ma taki sklep na swoim terenie. Może to być PX lub Navy Exchange. Ceny przystępne, ale nie będąc żołnierzem amerykańskim nic z dziedziny sortów mundurowych nie kupisz. ...nieraz nawet flaszki sprzedać nie chcą, ale można się przejechać i sprawdzić w końcu Rammstein to rzut beretem :mrgreen: Quote Link to post Share on other sites
G838 Posted October 8, 2008 Report Share Posted October 8, 2008 Chryste Panie, co żeście się tak uparli? Byliście kiedyś w takim miejscu? Dingo, a jeżeli jest to sklep przy bazie obsługiwany przez Niemca, Turka, Polaka, Chińczyka czy Najwyższy wie kogo to co wtedy? Quote Link to post Share on other sites
Dingo Posted October 8, 2008 Report Share Posted October 8, 2008 (edited) ...to się nazywa Rangershop :mrgreen: o.k. odniosłem wrażenie, że mówimy o sklepie PX. Jeżeli chodzi o inny sklep to niestety nie byłem w nim i nie znam procedur zakupu. Edited October 8, 2008 by Dingo Quote Link to post Share on other sites
G838 Posted October 8, 2008 Report Share Posted October 8, 2008 Skąd takie wrażenie, skoro napisane wyraźnie jest na samym początku o sklepie PRZY bazie, a nie W bazie? Czyżby kłopoty z rozróżnianiem przyimków? Procedury zakupu są proste: wchodzisz-mówisz "guten morgen/tag"-wybierasz fanty które chcesz kupić-płacisz-mówisz "auf wiedersehen". Ot, cała filozofia :mrgreen: Quote Link to post Share on other sites
Królik Posted October 8, 2008 Report Share Posted October 8, 2008 Sklep PRZY bazie, mówiąc prościej, na ogół jest sklepem sprzedającym demobil. Sklep W BAZIE (np. PX) jest sklepem sprzedającym wszystko - od boot bands, przez Surefire, a kończąc na odtwarzaczu DVD. Do WEJŚCIA zaś, bo nawet nie do zakupu, do PX w takim Iraku czy Afganistanie należy okazać military ID card - całe szczęście, że nasza ID jest bardzo podobna do dowodu osobistego (sklepy w bazach w Europie czy USA są mniej restrykcyjne). Amerykańskie elementy umundurowania (nawet gówniane koszulki PFU) można kupić TYLKO będąc żołnierzem SZ USA. Polacy kupują to w PX za pośrednictwem swoich amerykańskich kolegów - to jest wyjaśnienie skąd na Allegro takie fanty. A, w PX (misyjnym), poza dresikiem czy koszulką do niego i butami praktycznie nie ma regulaminowych elementów wtyposażenia/umundurowania. Owszem, można kupić wyposażenie, ale tylko dopuszczone do użycia w wojsku, a nie wydawane z magazynu Quote Link to post Share on other sites
Dingo Posted October 8, 2008 Report Share Posted October 8, 2008 ...mnie by jeszcze interesowało, czy z "ID" nadal można żywić się w amerykańskiej stołówce? Quote Link to post Share on other sites
Królik Posted October 8, 2008 Report Share Posted October 8, 2008 Nawet z naszym dowodem osobistym można. Quote Link to post Share on other sites
mcrobb Posted October 8, 2008 Author Report Share Posted October 8, 2008 (edited) Wybacz ale nie lubię wypowiedzi w stylu "kumpel powiedział" itp, bo mogą pojawić się przekłamania lub niedomówienia. Fajnie by było jak by sie sam kolega wypowiedział, już nie mówąc nic o pokazaniu paragonu lub podaniu adresu sklepu :mrgreen: Oj nie ładnie. Kolega o którym pisałem nie chwalił się tym odpowiedział dopiero gdy zapytałem. Dla jasności facet jest ok. 40 ma tytuł doktora i absolutnie nie jest związany ze środowiskiem AS-wym, więc nie mam najmniejszych podstaw żeby mu nie wierzyć. Więc temt czy aby napewno jak dla mnie nie ma sensu, bo tak było. Mało tego sam zaproponował że jeżeli jeszcze pojedzie to chętnie mi taką przywiezie. Napisałem 300 zł nawet nie wyszło 300, bo dał 117$ wiec jakieś 260 zł. A jeszcze jedno jeżeli trzeba będzie to postaram załatwić ten paragon... oj nie wierny Tomaszu... Edited October 8, 2008 by mcrobb Quote Link to post Share on other sites
Wolf Posted October 8, 2008 Report Share Posted October 8, 2008 Nie niewierny, a sceptyczny. Moją wypowiedzią nikogo nie uraziłem, tylko lubię konkrety. Quote Link to post Share on other sites
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.