Jump to content
Search In
  • More options...
Find results that contain...
Find results in...

Wodne Granaty...


Recommended Posts

Witam.Jestem nowy zarówno na forum jak i w środowisku airsoftowym,jednak już na początku przyszedł mi do głowy ciekawy,dość specyficzny pomysł.Mianowicie mamy już granaty miotane przez granatniki podwieszane (M16/M4/AK47),mamy granaty zawleczkowe (Dosyć drogie swoją drogą) oraz różne go rodzaju miny np.Claymore.Moja idea natomiast polega na wprowadzeniu do walki "Granatów wodnych".Każdy zna chyba małe,wypełniane wodą baloniki,które można dostać w wielu marketach.Ich przygotowanie zajmuje wprawnej ręce kilka sekund (włożyć pod kran i zawiązać ;-) ),a cena zadowoli każdego-około 3 zł za 100 sztuk.Wszystko polega na tym że te zabaweczki,choć małe,mają stosunkowo niezły rozrzut,dzięki czemu z powodzeniem można by wykorzystać je jako granaty.Są w miare bezpieczne,gdyż dostanie czymś takim bezpośrednio nie powoduje żadnych obrażeń.A poza tym chyba nikt nie rzuca granatami żeby trafić kogoś bezpośrednio,nie?Identyfikacja trafienia także nie powinna być trudna,bo mokry mundur powie nam wszystko i nie powinno być żadnych sporów w kategorii "Dostałem,czy nie?".Zastanawie mnie tylko kwestia jaskrawej barwy tych "granatów" (Dziwnie będzie rzucać we wroga różowym balonikiem,to ogólnie psuje trochę klimat.).Co wy myślicie o takim rozwiązaniu?

Link to post
Share on other sites

Klimat po prostu bomba.

 

A z tą identyfikacją trafień też nie jest tak różowo. Jak kogoś ochlapie szklanką wody to zauważy, ale jak dostanie kilka kropel na granicy zasięgu to już gorzej. I jak chcesz ich używać w deszczu?

Ja pozostanę przy tradycyjnych granatach z grochem.

Link to post
Share on other sites

A jak będzie padać deszcz? ;)

Ciekawi mnie jak będzie się przenosić takie "granaty", żeby nie "wybuchły" nam w kieszeni/ładownicy w ciągu kilku pierwszych minut walki?;)

 

A co do zalania to nie sadze żeby było to groźniejsze dla repliki niż deszcz ;) i jest duuuuuży temat o tym na forum ;)

Edited by SpiritWolf
Link to post
Share on other sites

No cóż ;-) Jak widać pomysł dość szalony,i niezbyt gorąco przyjęty przez forumowe Jury ;-) Co do wytrzymałości-Zapewniam że nie jest tak źle,i w ładownicy lub kieszonce wam nie wybuchną.No chyba że będziecie się czołgać (to napewno),robić przewroty i matrixowe skoki tygrysie podczas walki.Pomysł zdecydowanie jest dla wykorzystania przez tych,którzy:-Nie boją się pomoczyć

-Przywieźli na strzelankę suszarkę( :-o )

-Strzelają o letniej porze,gdzie nie ma

wspomnianego desczu

-Uprawiają "tanią"wersie Airsoftu (żeby nie

powiedzieć "wiejską"),i nie mają nic przeciwko

tandetnym balonikom,latającym po polu walki

A ta propozycja z wielkanocnym strzelaniem jest niezła :lol: Można wtedy do woli strzelać z tandetnych pistoletów,rzucać w siebie balonikami z wodą,podstawiać mokre miny przeciwpiechotne w postaci wiader z wodą i Bóg wie co jeszcze :lol:

 

No nic...chyba wycofam się z kariery tandetnego wynalazcy i wrócę spowrotem na bardziej realistyczne pole walki,gdzie rzuca się ładnie wykonanym kawałkiem tworzywa z grochem w środku...

Link to post
Share on other sites
Guest
This topic is now closed to further replies.
×
×
  • Create New...