Guest ctalkep Posted November 6, 2008 Report Share Posted November 6, 2008 Po dostosowaniu regulacji hop-up do korpusu repliki i naprawieniu hi-cap'a złożyłem swoją replikę z powrotem. Kiedy załadowałem kulki i oddałem kilka strzałów na semi i auto moja replika się... ZACIĘŁA! Przy każdej próbie strzału silnik wydawał nieprzyjemny pomruk. Rozłożyłem korpus, okazało się, że sprężyna i taka biała część sprzężona z sprężyną (cylinder?) zostały w tylnym położeniu i nie chciały się odblokować przy próbie strzelania. Udało mi się to odblokować i replika strzela już normalnie, jednak bateria, bezpiecznik, kable oraz silnik były gorące. Czy jest powód do niepokoju? Czy taka sytuacja może mi się powtórzyć w trakcie strzelanki? Quote Link to post Share on other sites
Leo_111 Posted November 6, 2008 Report Share Posted November 6, 2008 jaka bateria? Quote Link to post Share on other sites
poldeck Posted November 6, 2008 Report Share Posted November 6, 2008 Ta biała część to raczej tłok. Cylinder to taka metalowa cześć w kolorze miedziano pomarańczowym. Quote Link to post Share on other sites
Guest ctalkep Posted November 7, 2008 Report Share Posted November 7, 2008 Ok, więc jest to tłok... Quote Link to post Share on other sites
zz2 Posted November 8, 2008 Report Share Posted November 8, 2008 Wreszcie ktoś ma ten sam problem co ja...ja mam go od pół roku;/ najpierw się zacinał tak jak u Ciebie...potem coraz częściej i teraz to w ogóle nie chce strzelać. Wysłałem replikę do taiwngun to powiedzieli, ze bateria padła więc kupiłem nową i po miesiącu to samo!! Kurde męczę się i męczę z tym. Nie wiem czy winna ładowarki chińskiej czy co? Bo już 200zł straciłem na baterie :( Dziś rozebrałem trochę karabin i wyciągnąłem silnik i on śmiga jak tralala tylko jak go włożę z powrotem to słychać taki stuk, że chce działać a nie może...gdy się kable, bateria itp bardzo nagrzeje to trochę działa ale nie tak dobrze jak powinno...POMOCY Quote Link to post Share on other sites
poldeck Posted November 8, 2008 Report Share Posted November 8, 2008 A sprawdzałeś czy nie masz styków sfajczonych? Może jednak wynędzniała ładowarka? Quote Link to post Share on other sites
Kajor Posted November 8, 2008 Report Share Posted November 8, 2008 Obstawiam: 1 - Za mocno dokręcony silnik 2 - Nienaładowana batka Raczej nawet to pierwsze. Poluzuj trochę wkręt od regulacji silnika i wtedy spróbuj. Powinno zadziałać, jeśli twoja bateria ciągnie sprężynę którą masz. Quote Link to post Share on other sites
zz2 Posted November 8, 2008 Report Share Posted November 8, 2008 Bateria jest intelcta 9.6v i możliwe, że ładowarka jest do dupy ;/ a jeśli chodził o wkręt od silnika to gdzie on jest? bo ja mam tylko pod rączka taką metalowa blaszkę, osłonę i tam sa 2 śruby, które trzymają silnik. O to chodzi? Ja już dokręcałem to i luzowałem też i nic.... Quote Link to post Share on other sites
Kajor Posted November 8, 2008 Report Share Posted November 8, 2008 Ta duża, centralna. Pokręć. Quote Link to post Share on other sites
zz2 Posted November 9, 2008 Report Share Posted November 9, 2008 yy...to ja chyba tego nie mam ;| mam tylko podkładkę taka okrągłą mała pośrodku...Ale teraz próbuje wyjąć GB i zobaczę co jest w środku Quote Link to post Share on other sites
madjong Posted November 9, 2008 Report Share Posted November 9, 2008 Na pewno masz kontrolę docisku silnika - albo na imbusie, albo na śrubie , nie da się inaczej :roll: :roll: :roll: Quote Link to post Share on other sites
zz2 Posted November 9, 2008 Report Share Posted November 9, 2008 No już podkładkami próbowałem robić, bo imbulsa nie posiadam...i nic to nie dało i nie kręci silnik jak się dociśnie. To tak jak by słaba bateria ale ona słaba nie jest...yy..denerwuje mnie to że nie wiem.. moim zdaniem to jest albo dziadowski silnik który pobiera mnóstwo prądu i słabo kręci albo naprawdę coś z bateria jest nie tak...ewentualnie coś w GB ;/ Quote Link to post Share on other sites
poldeck Posted November 9, 2008 Report Share Posted November 9, 2008 Ja jednak myślę, ze kable i styki są martwawe. Quote Link to post Share on other sites
relevant Posted November 9, 2008 Report Share Posted November 9, 2008 Próbowałeś z pożyczoną od kogoś baterią? Quote Link to post Share on other sites
zz2 Posted November 9, 2008 Report Share Posted November 9, 2008 Właśnie naładowałem baterie zwykłym zasilaczem 12v 800mA i gdy podłączyłem ją to się nagrzała ale zaczęła eMka strzelać, zapewne za chwile przestanie...i zauważyłem że kable mają oporność własną bardzo duża bo gdy odłączyłem bezpiecznik i połowę przewodów to w tedy strzelał. Quote Link to post Share on other sites
relevant Posted November 9, 2008 Report Share Posted November 9, 2008 Replika strzelała bez połowy przewodów?? Quote Link to post Share on other sites
zz2 Posted November 10, 2008 Report Share Posted November 10, 2008 Wczoraj strzelała dziś rano znowu przestała...;/ Quote Link to post Share on other sites
zz2 Posted November 10, 2008 Report Share Posted November 10, 2008 No i zmierzyłem napięcie baterii to na jednej baterii jest prawie 9v a na drugiej ponad 10v... obie są Intelecta 9.6v 1400 mAh. Ta pierwsza ma pół roku a druga rok... :[ Quote Link to post Share on other sites
Ownage Posted November 10, 2008 Report Share Posted November 10, 2008 Wedlug mnie masz najzwyczajniej jakies zwarcie w obwodzie. Wina baterii to nie jest jak silnik dziala poprawnie. Ja bym na twoim miejscu wymienil okablowanie i bezpiecznik jesli sprawdzenie stykow itp nic nie da albo dokladnie obadal izolacje kazdego kabla a potem sprawdzil wtyki i luty. To ze bateria i kable sie nagrzewaja to wlasnie glowne oznaki zwarcia. Quote Link to post Share on other sites
Belfer Posted November 10, 2008 Report Share Posted November 10, 2008 Miałem to samo - po 4-5ciu magach bateria padała. Izolacja w jednym miejscu była nadcięta i robiło przebicie/zware. Quote Link to post Share on other sites
zz2 Posted November 10, 2008 Report Share Posted November 10, 2008 Hmm...jakoś nie widziałem szczególnie uszkodzonej izolacji, może w GB jest uszkodzone? Zauważyłem tylko małe nacięcie na styku z silnikiem ale to raczej nie powoduje zwarcia. Quote Link to post Share on other sites
poldeck Posted November 10, 2008 Report Share Posted November 10, 2008 A właśnie, ze może. Zawiń izoldą. Poza tym dopóki nie zajrzysz do GB to nic nie wymodlisz ;-) . Quote Link to post Share on other sites
zz2 Posted November 12, 2008 Report Share Posted November 12, 2008 Rozebrałem GB...krakman nie oszczędza na smarze..wszędzie go było, wyczyściłem wszystko z tego gów** i zębatki są w ogóle nie zjechane :) chyba tam nic nie jest zużyte..zauważyłem, że przy tych blaszkach, które stykają się podczas naciskania spustu są lekko zwęglone, takie czarne trochę... Kable nie są nigdzie przerwane..zmierzyłem woltomierzem napięcie na silniku to wskazuje na około 5,5V na jednej baterii a na drugiej 7V..to dobrze? Quote Link to post Share on other sites
zz2 Posted November 12, 2008 Report Share Posted November 12, 2008 No i źle złożyłem GB i teraz w ogóle nie działa...tzn silnik tak ale nie chcą się zębatki poruszać...;/ Quote Link to post Share on other sites
madjong Posted November 12, 2008 Report Share Posted November 12, 2008 www.mechbox.com Wierz mi :lol: pomaga Quote Link to post Share on other sites
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.