HustleR Posted December 1, 2008 Report Share Posted December 1, 2008 Problem wygląda następująco. Kupiłem nową batkę 9,6v - REPLIKA jest na stockowych częściach Strzelała bardzo ładnie przez kilka serii po czym nastąpiło tak jakby krótkie "bzzt" przez jakieś 1-2 sekundy i strzelała dalej - Po tym jeszcze kilkakrotnie było "bzzzt" i w końcu zero reakcji na spust. Sprawdzałem na innej batce, sprawdzałem styki od batki i od strony repliki - wszystko ok. Jak naciskam spust i przyłożę ucho do silnika to słychać bardzo ale to bardzo cichutkie szeleszczenie, coś jakby szelest folii aluminiowej ale ledwo słyszalny. Silnik się nie kręci na pewno. Jestem na 95% że wina nie leży w zjechanych zębatkach, zerwanych zębach itp - ale czekam co Wy powiecie. Moim zdaniem jest to wina przepalonych styków lub zablokowania się mechanizmu. Nie miałem jeszcze czasu rozebrać repliki ale już zawczasu się zapytam - Co to może być? Jeżeli styki są przepalone to raczej przy spuście czy raczej przy silniku? Co Wy o tym sądzicie? Pozdrawiam Quote Link to post Share on other sites
Gogin Posted December 1, 2008 Report Share Posted December 1, 2008 Mi się wydaje, że jakiś kabel sie przetarł gdzieś i spięcie się robi. Wyjmij girboks, albo chociaż zdejmij chwyt i obejrzyj silnik, gwarancji nie stracisz. Quote Link to post Share on other sites
HustleR Posted December 1, 2008 Author Report Share Posted December 1, 2008 Mi się wydaje, że jakiś kabel sie przetarł gdzieś i spięcie się robi. Wyjmij girboks, albo chociaż zdejmij chwyt i obejrzyj silnik, gwarancji nie stracisz. Gwarancji i tak nie ma bo replika jest z WGC 8) Będę się musiał zabrać za to w jakiejś wolnej chwili. Ktoś ma jeszcze jakiś pomysł co mogło się stać? Quote Link to post Share on other sites
Forest Snajp Posted December 2, 2008 Report Share Posted December 2, 2008 dokręć silnik ;) Quote Link to post Share on other sites
HustleR Posted December 2, 2008 Author Report Share Posted December 2, 2008 (edited) dokręć silnik ;) Próbowałem na samym początku - nic z tego. Poza tym pisałem wyżej, że silnik się nie kręci. Edited December 2, 2008 by HustleR Quote Link to post Share on other sites
kotbury Posted December 2, 2008 Report Share Posted December 2, 2008 Problem wygląda następująco. Kupiłem nową batkę 9,6v - REPLIKA jest na stockowych częściach Strzelała bardzo ładnie przez kilka serii po czym nastąpiło tak jakby krótkie "bzzt" przez jakieś 1-2 sekundy i strzelała dalej - Po tym jeszcze kilkakrotnie było "bzzzt" i w końcu zero reakcji na spust. (...) Silnik się nie kręci na pewno. Jestem na 95% że wina nie leży w zjechanych zębatkach, zerwanych zębach itp - ale czekam co Wy powiecie. (...) Nie miałem jeszcze czasu rozebrać repliki ale już zawczasu się zapytam - Co to może być? (...) Pozdrawiam Nie jestem specem od napraw, ale z tego co jest w linku, to replika była zasilana z baterii 8,4V, waść dałeś 9,6V, co powinno dać większą szybkostrzelność. Jednak zwiększenie napięcia i być może większy prąd (bateria o większej wydajności prądowej?) zjarały silnik. Z drugiej strony, jeśli silnik by się przepalił, to by chyba nie było słychać owego "szeleszczenia", więc może silnik jest OK? Z tego co napisałeś, to bardziej podejrzewam tryby w GB. Zwiększone obroty silnika mogły coś uszkodzic, a może ułamał się ząb (krótkie "bzzt") w którymś kole lub jakiś syf się dostał między tryby i blokuje ruch kółek. Na odległość trudno powiedzieć ,co to może być, ale w.g mnie to w 30% silnik, 70% coś z trybami. Bardzo ciekaw jestem co to było, jak się dowiesz, daj znać :) Quote Link to post Share on other sites
Forest Snajp Posted December 3, 2008 Report Share Posted December 3, 2008 Hmm.. przeczytałem dokładnie pierwszy post ;) Wygląda mi to na zablokowany GB. Mi się wczoraj złamał ząb na jednej z zębatek.. to "bzzt" wynikało z połączenia zębatki silnikowej z zębatką w GB ;) Z powodu, że zębatki są zblokowane to zębatka silnikowa "jeździ" po zębatce w gb ;) Odkręć silnik i sprawdź czy działa naciskając spust ;) Nawet jak będzie padnięty to ten dźwięk "bzzt" oznacza, że jest coś nie tak w gb ;) Jakbyś miał jakieś problemy z rozebraniem GB to: LINK Quote Link to post Share on other sites
weelsniper Posted December 4, 2008 Report Share Posted December 4, 2008 1.-powąchaj bezpiecznik czy nie zalatuje spalenizną i czy sie nie przepalił najlepiej to wymień i sprawdź ale jak silnik nie chodzi to się zębatki mogły przetrzeć i się ślizgają. Myślę że prędzej te zębatki niż bezpiecznik :roll: 2.-Dla pewności sprawdź na batce 8.4 :uśmiech: Quote Link to post Share on other sites
jackobi Posted December 4, 2008 Report Share Posted December 4, 2008 Te bzt bzt to jak dla mnie były mielone zęby zębatki silnikowej, wyjmij ją i się jej przyjrzyj. Ten szelest to pewnie dzwięk kręcącego się bez żadnego oporu silnika. Quote Link to post Share on other sites
Azur Posted December 5, 2008 Report Share Posted December 5, 2008 (edited) Jackobi ma najprawdopodobniej rację. Wyjmij gearbox, odkręć dwie śrubki od ramki silnika i wyjmij z gb. Koszt zębatki silnikowej z tego co pamiętam nie jest duży(na taiwangun.com są),ale możesz odesłać na gwarancję. Edited December 5, 2008 by Azur Quote Link to post Share on other sites
poldeck Posted December 5, 2008 Report Share Posted December 5, 2008 (edited) Chłopaki! Padły kiedyś wam zębatki? Przecież "cichutkie bzzzt" to nie padnięte zębatki! :wink: Padniete zębatki to wycie jak wiertarka. Myslę, ze kolega potrafi te dźwięki odróżnić. Jak dla mnie to są dwie opcje: -zablokowało się coś w GB a to "bzzzt" to po prostu płynący prad, który radośnie zajmuje się paleniem czegokolwiek co do spalenie zostało (w tym wypadku zapewne uzwojenia silnika). -przepaliła/przetarła się izolda na kablu i po naciśnięciu spustu prąd radośnie płynie w bok, paląc coś po drodze, z reguły silnik ;-) . Obstawiam bardziej zwarcie, przy blokadzie w gb silnik conajmniej by tykał starając się ruszyć. Edit: Jeśli koledze padła zębatka na osi silnika to w ramach pokajania się osobiście wyslę mu nówkę na swój koszt ;-) . Edited December 5, 2008 by poldeck Quote Link to post Share on other sites
HustleR Posted December 5, 2008 Author Report Share Posted December 5, 2008 (edited) Właśnie jestem po rozebraniu repliki :) Otóż najbliżej prawdy jest kolega poldeck :) Silnik działa na okablowaniu od innej repliki, zębatka silnikowa jest nienaruszona - Samego gearboxa co prawda nie otwierałem ale jestem prawie pewien, że wewnętrzne zębatki również pozostały nienaruszone. No bo co by się mogło im stać?? Winna jest elektryka i kropka Co prawda styki przy gearboxie i przy silniku są nienadpalone (nie wiem jak z łącznikiem przy spuście bo nie otwierałem gearboxa) a kabel nigdzie nie jest przerwany ale coś musi być z elektryką nie tak skoro silnik działa w innej replice. Podejrzewam, że winny może być badziew który znajduje się pomiędzy batką a gearboxem - Nie ma tam ani bezpiecznika ani tradycyjnych konektorów tamiya i kyoshin tylko jest mały układ scalony (czyżby to był mosfet? - nie wiem bo żadnego na oczy nie widziałem a na stronie wgc nie było słowa by coś takiego tam było) W ogole to zdarzyła się zabawna sytuacja bo w pewnym momencie silnik zaczął działać jak nacisnąłem spust i chciałem przyłożyć ucho aby dobrze usłyszeć ten cichutki szelest - Silnik podskoczył w momencie gdy byłem 3cm od niego - Nieźle się wystraszyłem :wink: Działał tak sobie przez chwilę aż znowu zdechł - Poza tym jak podłączyłem miernik (omomierz) zamiast batki i nacisnałem spust to pokazał mi jakiś kosmiczny opór - tak że dopiero na zakresie 2000 był odczyt coś koło 450 - Ewidentnie wina elektryki W każdym razie zamierzam kupić nowe okablowanie i ten pseudomosfet wystrzelić w kosmos. Jak wymienię elektrykę i będzie działać to dam znać Jak wymienię i nie będzie działać to też dam znać :) Pozdrawiam Edited December 5, 2008 by HustleR Quote Link to post Share on other sites
poldeck Posted December 5, 2008 Report Share Posted December 5, 2008 Dziwny mały układ scalony to zapewne własnie mosfet. Coś poedobnego do tego tylko z jednym tranzystorkiem jak znam życie: http://www.specshop.pl/product_info.php?cP...roducts_id=2927 Mosfet w stanie zamkniętym ma dawać kosmiczny opór, ma po prostu nie przepuszczać pradu. Najlepiej się tego szmelcu pozbyć i wstawić normalne okablowanie. Właśnie to robiłem dzisiaj na serwisie w Mechaboxie Systemy. Mosfet się sfajczył w pozycji otwartej i zabrał do diabła ze sobą baterię 8,4 3600. Nie wiem jaki debil z Systemy wstawił w układ bezpiecznik 35 amper... Quote Link to post Share on other sites
Gogin Posted December 6, 2008 Report Share Posted December 6, 2008 Czyli jednak racja też trochę po mojej stronie... Niah niah niah :lol:. Quote Link to post Share on other sites
HustleR Posted December 6, 2008 Author Report Share Posted December 6, 2008 (edited) Gogin to prawda :) Zapomniałem dodać, że ty też miałeś rację :) Zapomniałem też dodać, ża ja w sumie też od samego początku (czyt mój pierwszy post :)) Poldeck - dokładnie taką kostkę mam - Leci w kosmos :mrgreen: Edited December 6, 2008 by HustleR Quote Link to post Share on other sites
HustleR Posted December 13, 2008 Author Report Share Posted December 13, 2008 (edited) Słuchajcie - Jednak problem leży w czymś innym. Wymieniłem okablowanie na nowe (Łącznie z zespołem styku przy spuście) - Złożyłem replikę przy okazji wkładając nową sprężynę m120S bo tej m130 :D stockowej nie byłem w stanie utrzymać w łapach sam, bez ryzyka ze prowadnica wystrzeli i wybije mi okno w pokoju przy okazji trafiając jakiegoś przelatującego gołębia :) W każdym razie podłączyłem silnik i nacisnąłem spust - I co i silnik wydobył jakiś dziwny dźwięk i naciągnął tłok (ale bez strzału) po czym umarł - Odpiąłem silnik naciskam spust - cisza. Odpiałem silnik, podłączam inny silnik - działa Za chwilę znowu podłączam ten dziwny silnik - działa Podejrzewam, że coś z nim jest nie tak bo styki i okablowanie są nowiutkie itp - Niestety nie mam silnika krótkiego żeby włożyć go na miejsce tego. Ale proszę o radę - Czy to na pewno wina silnika - Bo nie wiem czy kupować nowy Acha - slinik wydaje ten cichutki szelest podczas naciskania spustu oczywiście wtedy gdy postanawia nie działać :) Bo za chwilę chula normalnie :/ Jeżeli mam kupić nowy silnik to jaki? TEN: http://www.asg.com.pl/product_info.php?products_id=326 czy TEN: http://www.gunfire.pl/product-yid-11521915...High-Speed.html Bo sorry ale Systemmy za 300 ileś złoty nie chcę kupować - pozdrawiam Edited December 13, 2008 by HustleR Quote Link to post Share on other sites
dark2 Posted December 17, 2008 Report Share Posted December 17, 2008 Są tańsze - np http://www.taiwangun.com/shop,show,768 albo droższe http://www.specshop.pl/product_info.php?cP...roducts_id=2355 to tak - żebyś nie miał za prostego wyboru :) Quote Link to post Share on other sites
HustleR Posted December 17, 2008 Author Report Share Posted December 17, 2008 (edited) OK - kupiłem nowy silnik CA High Torque, złożyłem Gearboxa i wydaje się działać ale są dwa małe "ale" -dysza po zakończonym strzale zostaje w pozycji - "na maksa cofnięta w głąb GB" - wydaje mi się, że to źle ale się pytam bo nie jestem pewien. -Spust po strzale na singlu zostaje w tylnej pozycji - tzn trzeba go odepchnąć by móc strzelić dalej - Co ciekawe gdy batka nie jest podłączona to wraca do swojej poprzedniej pozycji normalnie - Wszystkie sprężynki są założone ok więc nie wiem co jest. EDIT - Nie były założone ok - już są założone ok :) Z głowy Jak ktoś wie to proszę napiszcie. Pozdrawiam ;-) Edited December 17, 2008 by HustleR Quote Link to post Share on other sites
HustleR Posted December 18, 2008 Author Report Share Posted December 18, 2008 Nowy post bo nie mogę już zmieniać: Apropos tej dyszy to chodzi mi oczywiście o timing popychacza względem zębatki tłokowej: Problem polega na tym, że u mnie na tej zębatce założony jest ten półksiężyc i nie wiem jak mam ustawić wypustkę tej zębatki względem tego półksiężyca. Czy dysza PRZED strzałem ma być całkowicie wysunięta z gearboxa czy ma być troszkę cofnięta? Wydaję mi się, że problem leży w tym, że ustawiam zębatkę dobrze (oglądełem mnóstwo filmów na necie) ale w momencie gdy zakładam drugą połówkę szkieletu to aby dopasować do siebie dwie części muszę lekko nacisnąć dyszę przez co zębatka się przekręca trochę, popychacz jest już w innej pozycji i ogólnie jest zły timing Niech ktoś mnie wyprowadzi z błędu alebo poradzi jak się z tym uporać (tzn aby po strzale dysza została na maksa wysunięta) Quote Link to post Share on other sites
dark2 Posted December 18, 2008 Report Share Posted December 18, 2008 Sprawdzasz na pojedynczym ? Bo na auto to będzie cofnięta. Quote Link to post Share on other sites
HustleR Posted December 18, 2008 Author Report Share Posted December 18, 2008 Na pojedynczym zostaje cofnięta całkowicie - Ale według artykuły z "warsztatu" wmasg: "Tu i teraz trzeba raz na zawszę zapamiętać, że zębatki swoją bezwładnością obracają się nadal. Wychamowują dopiero na tłoku i popychaczu dyszy co powoduje cofnięcie dyszy (zazwyczaj maksymalne) i naciągnięcie tłoka (o nie więcej jak 1cm). Jest to jak najbardziej normalne zjawisko." (by OLO) Sam już nie wiem jak powinno być :poddanie: Quote Link to post Share on other sites
dark2 Posted December 18, 2008 Report Share Posted December 18, 2008 No tak - ale wydaje mi się że właśnie dlatego zalecają w instrukcjach - żeby po skończonej zabawie oddać strzał na pojedynczym - żeby tłok nie zostawał z tyłu i nie było napiętej sprężyny. Myślę że powinien się wypowiedzieć jakiś praktyk. Jak po pojedynczym zostaje cofnięta - to tak jakby na odwrót. Quote Link to post Share on other sites
HustleR Posted December 18, 2008 Author Report Share Posted December 18, 2008 Ale u mnie tłok nie jest naciągnięty lub jest naciągnięty minimalnie więc sam nie wiem. Może rzeczywiście ktoś kto ma większe doświadczenie w grzebaniu w tym żelastwie się wypowie - Bardzo bym prosił :) Quote Link to post Share on other sites
HustleR Posted December 18, 2008 Author Report Share Posted December 18, 2008 EDIT: dysza po singlu zostaje cofnięta do gearboxa (u mnie przynajmniej) i jest to normalne zjawisko - tj replika działa normalnie i nie ma dubletów Quote Link to post Share on other sites
Pradi Posted April 5, 2009 Report Share Posted April 5, 2009 Mam taki sam problem z moim AKM'em i mam go nadal na gwarancji u Krakmanów. Jestem drugim właścicielem i nie wiem czy bedą się cos czepiac. :???: Plomby są nienaruszone. Ja płace za wysyłke tylko do nich czy musze pokryc koszty wysyłki w dwie strony? :???: Pozdrawiam Pradi Quote Link to post Share on other sites
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.