Torba typu Go Bag

[luklum]

Nie znalazłem na forum nic na ten temat.

Mam pytanie do ewentualnych użytkowników bądź ludzi mających ten produkt w rękach.

Według wymiarów wychodzi, że to dość mało pakowna torba ( 51x17x22), a znając życie wymiary są lekko zawyżane. Podoba mi się koncepcja ale to chyba niezbyt praktyczna rzecz(praktyczna pod względem używania "po cywilnemu" do pracy, do szkoły,na miasto). Co uważacie?

Z góry dziękuję za odpowiedzi.

http://www.taiwangun.com/shop,show,1157

[Errhile]

Byłbym ostrożny - w pół roku zajechałem chiński (P&J) pokrowiec na repliki. Nylon co prawda jakoś się trzymał, ale zamki błyskawiczne diabłą były warte.

A był używany raz w tygodniu, i to z reguły noszony w plecaku, czyli bez obciażania elementów nośnych.

 

Osobiście bym nie zaryzykował (choć z drugiej strony, jak byłem mniej obzanjomiony z rynkiem, to kupiłem MilTec'owska podróbę plecaczka Jaegerpack, i od dwóch lat mi służy...).

[lup]

Zawsze mi się wydawało, że taka torba to gadżet na strzelnicę, a nie do lasu:)

[Bren]

Zależy od chińszczyn, czasem długo dobrze trzyma. Zresztą obecnie prawie wszystko to chińszczyzna, tylko że czasem ma markowa kontrolę jakości.

 

A co do tej torby, to bez pasa biodrowego IMHO jej częśc plecowa będzie starała się osiągnąć najniższy "poziom energetyczny" więc bedzie zsuwał się do pozycji na biodro.

[luklum]

Zależy od chińszczyn, czasem długo dobrze trzyma. Zresztą obecnie prawie wszystko to chińszczyzna, tylko że czasem ma markowa kontrolę jakości.

 

A co do tej torby, to bez pasa biodrowego IMHO jej częśc plecowa będzie starała się osiągnąć najniższy "poziom energetyczny" więc bedzie zsuwał się do pozycji na biodro.

Hmmm bren masz rację to w sumie logiczne. Pewnie i tak ją kupie a potem będę pluł sobie w brodę ;) .

Dziękuję za odpowiedzi.

[Westie]

Używam tego od dłuższego czasu i bardzo szybko złamał mi się jeden ząb w klamrze. Drugi, dziwnym trafem, trzyma do tej pory. Poza tym, nawet przy pełnym obciążeniu (czyt. wypchany do oporu) jakoś nie przejawia tendencji do zsuwania się do pozycji poziomej.

[luklum]

Używam tego od dłuższego czasu i bardzo szybko złamał mi się jeden ząb w klamrze. Drugi, dziwnym trafem, trzyma do tej pory. Poza tym, nawet przy pełnym obciążeniu (czyt. wypchany do oporu) jakoś nie przejawia tendencji do zsuwania się do pozycji poziomej.

Nareszcie jakieś pozytywne słowo ;).A jak z pakownością? Co w tym nosisz jeżeli można wiedzieć?

[Guest Patek]

W październiku zakupiłem taką torbę w salonie militaria24, myślę że to to samo. Po niecałym miesiącu wyłamał się ząb (kiedy miałem na sobie, w trakcie biegu, w środku było 2-2,5 kg). Co do wygody, to kiedy worek przylegał ściśle to taśma nośna wżynała się (ma ostrą lamówkę, która jest dość oporna na wyrobienie, do tego jak na mnie to jest źle wyprofilowana), z kolei kiedy luzowałem nieco taśmę to właśnie zaczynał wykazywać tendencje do zsuwania się do pozycji poziomej ;)

Używałem głównie do noszenia butelki wody i notatek na uczelnię, na strzelnicę się nie sprawdziło, ze względu na zbyt małą pakowność, do lasu nie próbowałem i nie zamierzam.

Jedyny plus to taki, że "po cywilnemu" nie wygląda tak debilnie do płaszcza jak plecak, a mieści więcej niż teczka/torba na ramię.

Edited February 1, 2009 by Patek

[Westie]

Nareszcie jakieś pozytywne słowo ;).A jak z pakownością? Co w tym nosisz jeżeli można wiedzieć?

Niedużo. Notatnik, książkę, kanapki do pracy. Chociaż parę razy zdarzyło mi się nosić w niej wszystkie moje pistolety (czytaj - cztery gaziaki średnio po kilogramie) razem z kaburami i butlą greena. Torba była wypchana do oporu, ale nic się nie rozłaziło.

[HateMe]

...i browar czasem też, Westie. :P

[czacha]

witam, chciałem się zapytać odnośnie torby tego typu http://www.taiwangun.com/shop,show,1161

 

Czy ktoś ją posiada? Co sądzicie o takim wynalazku?

[Catch22]

No tobra/plecak tak zwany ucieczkowy. Ma to swoje zastosowanie, zwykle w pojazdach. Na plecak uniwersalny jest za małe. Na minimalistyczny (apteczka, kurtka, trochę prowiantu i pierdółek) jest w sam raz.

 

Tyle że pokazana tu chińska kopia aż powoduje ból zębów tak jest tandetna.

 

Szanujcie trochę ludzką pracę: tu jest oryginał

 

http://www.skdtac.com/product_p/sot.502.htm

podobna rzecz eagle'a

http://www.skdtac.com/product_p/00eag.504.htm

[Majkel86]

Jak nie chcesz wydawać siana na oryginał to weź bardzo dobrą kopie od Flyee. Oglądałem takową raz jak Foka miał na strzelance, a wiem, że można było je dostać u Regdorna.

Pozdr.

[czacha]

no właśnie zastanawiam się jakby się to sprawdzało jako torba na oporządzenie, czy magazynki idzie sprawnie opakować w tą torbę, czy można szybko jej używać i czy jest wygodna, bo w sumie takie wrażenie robi. Proszę napiszcie jakie są wasze odczucia, plusy i minusy tej torby.

Interesuje mnie głownie czy jakbym np. na taśmy molle zaczepił ładownice do broni, to czy można by sprawnie zmieniać magi ( p90) lub inne tego typu rzeczy :D

Edited April 16, 2009 by czacha

[Foka]

Oglądałem takową raz jak Foka miał na strzelance

Ma to swoje zastosowanie, zwykle w pojazdach.

I tak też go używam - jeździ w bagażniku - apteczka, zmiana bielizny, MRE, multi-tool.

 

I tak, polecam Flyye. Wysokiej jakości kopia.

 

Interesuje mnie głownie czy jakbym np. na taśmy molle zaczepił ładownice do broni, to czy można by sprawnie zmieniać magi ( p90) lub inne tego typu rzeczy

Pytasz czy z czegoś noszonego na plecach wygodnie wyjmuje się magazynek? :roll:

[czacha]

torba jest na jedno ramię więc tak mi się wydaje, że gdyby ja przekręcić podczas zmiany maga do przodu ( na brzuch ) to może by dało rade jakoś sprytnie magazynki wymieniać... czy nie :D ?

Edited April 16, 2009 by czacha

[Catch22]

Próbować można, oporządzenia to raczej nie zastąpi.

[Regdorn]

Torba do długiego rzeczywistego biegania po lesie raczej się nie nadaje. Nie nosiłem na oporządzeniu, ale na cywilnych ciuchach - po prostu co jakiś czas zjeżdża.

 

Natomiast jako torba na co dzień, do przenoszenia różnych rzeczy, o czym już wcześniej wspomniano, już jak najbardziej - jest bardzo wygodna. Zaprojektowana jest bardzo ergonomicznie i funkcjonalnie. Poważnie zdziwić się można ile do niej wejdzie.

 

Dzięki otwieranej na rzep końcówce klapy od góry można w niej przenosić dużo dłuższe rzeczy niż sama torba (M-ka, w moim przypadku G36K - oczywiście z zasłoniętą lufą, czy złożony kij do bilarda ;) itp.). Dużą zaletą jest to, że bardzo łatwo i szybko ją można przeciągnąć do przodu i mieć szybki dostęp do jej zawartości. Jednym ruchem otworzyć i zamknąć. Teoretycznie, podobno, można ją też nosić jako torbę biodrową, ale tego nie próbowałem.

 

Używam jej na co dzień, dosłownie. Także z powodzeniem na rowerze i na motocyklu. Na usztywnioną kurtkę motocyklową (ale i na logikę biorąc duże oporządzenie) jest ją bardzo łatwo założyć i zdjąć, w porównaniu do zwykłego plecaka.

 

Nie twierdzę, że w polu się nie przyda, ale raczej jako coś dodatkowego, niż podstawowego. No i w końcu w Transformersach była ;)

 

Moja wersja (Coyote Brown), podobnie jak Foki (MultiCam) jest firmy Flyye (Cordura 1000D, klamry UTX i zamki YKK). Cena wyższa, ale jakość na oko po zdjęciach też wyższa. Jeśli ktoś jest zainteresowany, to jeszcze można się załapać na bieżące zamówienie od producenta. W razie czego proszę o PW.

[Catch22]

Jest też Extended Go-Bag

 

i Mini Go-bag

 

S.O.Tech robi też Mission Go-baga, bardziej klasyczną torbę na ramię.

 

Generalnie wspieranie pirackich marek takich jak Flyye uważam za niemoralne.

[Regdorn]

:) Myślę, że nie ma co w tym miejscu zaczynać dyskusji moralnej.

 

Chińczycy wszystko kopiują. Pytanie jak kto przeciwko temu działa i czy się tym przejmuje. Nie popieram kopiowania, ale tak teraz świat wygląda i szkoda walić głową w mur. Ktoś komu zależy na jakości i gwarancji i tak kupi markowy sprzęt, a ktoś kto chce mieć po prostu fajny szpej, poszuka gorszych lub lepszych podróbek. Z resztą zacytuję słowa Paula (bodajże) z Redwolfa - oni są zadowoleni z powstawania "chińczyków", bo i tak prędzej czy później ludzie kupują markowe repliki. Rynek rośnie. Moim zdaniem wszystko jest w miarę OK (na naszym rynku) dopóki ktoś nie przypisuje sobie poklasku dla skopiowanej idei i ktoś wyraźnie na tym nie traci.

[Lambert]

Cześć!

 

Mam S.O.Tech Go-Baga i uważam ją za bardzo funkcjonalną.

Oczywiście nie na dłuższą wędrówkę - tak jak napisano wcześniej, nie jest duży i nie takie jest jego przeznaczenie...

 

S.O.Tech robi go na bardzo dobrym poziomie, bardzo...

Co do Flyye Ind. choć nie mam akurat tego plecaka, to chyba najlepsze kopie jakie widziałem - gdyby nie ich etykietka powiedziałbym, że to oryginał... :wink:

 

Jeszcze mała uwaga dot. Eagle'a: ostatnio sprowadzone przeze mnie produkty są "badziewiaste" - oczywiście w porównaniu z poprzednimi.

Albo ich dotychczas przeceniałem albo coś się zmieniło... :roll:

 

Pozdrawiam,

Lambert

[Catch22]

Nie no, Reg - wojny chińczykom wydawać nie zamierzam, bo na zwycięstwo widoków nie ma. Po prostu ich nie szanuję ;-)

[Guest Kret]

Dodam własne wrażenia z użytkowania tej torby. Mowa o modelu kupionym w Taiwangunie, tym o który pyta kolega w pierwszym poście (nie Flyye).

 

Kupiłem ją jako torbę do miasta. Pierwszy problem - ta torba jest mała, a konkretnie wąska. Domyślam się, że to plus, gdy leży między pilotami/kierowcami wozów bojowych (bo pomiędzy siedzenia cywilnego auta to nie zawsze wejdzie). Niestety, jest to minus, gdy chcemy przetransportowac kilka książek i laptopa. Formatu A4 nie włożymy tam bez zaginania lub rolowania, co w przypadku laptopa jest obarczone pewnym ryzykiem.

 

Drugi problem - w tym się nie da biegać. Ktoś się zapytał, czy na pasie nośnym (panel z MOLLE leży na klatce piersiowej) można zamocować ładownice i ich używać. Odpowiedź brzmi - można, a nawet magazynek da się zmienić. Tylko po co, skoro do biegu (który to sposób poruszania się jest najczęstszy na strzelankach) układ tej plecakotorby (jeden skośny pas nośny) zupełnie się nie nadaje. Torba podskakuje przy każdym kroku razem z pasem nośnym. Podane przez Catch'a rozwiązanie Eagla (prostokątny plecaczek) to NIEPORÓWNYWALNIE lepszy patent.

 

Z pomniejszych wad - te trzy kieszonki są w moim odczuciu zupełnie niepotrzebne. Praktyczniej by było przeznaczyć tę przestrzeń na powiększenie głównej komory, a dodatkowe kieszonki niech sobie przytraczają ci, co ich potrzebują - przecież torba jest obszyta systemem MOLLE.

 

Wspomniany system MOLLE jest niechlujnie zrobiony, przestrzenie pomiędzy są nierówne. To akurat cecha kopii, jak przypuszczam.

 

Boczne kieszonki to dobry pomysł, ale ponieważ torba jest wąska, to boki się łatwo wypychają. Wówczas te boczne kieszonki stają się trudno dostępne.

 

Brakuje mi wymoszczenia wnętrza torby miękkim rzepem, łatwiej by było organizować sobie zawartość. Zwłaszcza, że torba jest idealna na większą apteczkę.

 

Zalety są głównie subiektywne.

 

Wygodnie mi się nosi tę torbę, jeśli nie muszę biegać. Klamra pasa nośnego pozwala go bez problemów zdjąć szybko w tłoku (pomny doświadczeń kolegów, mam już przygotowaną inną klamrę na wymianę).

 

Cena mi odpowiada. Z przesyłką zapłaciłem 92 PLN. Co prawda do tego muszę doliczyć netbooka (1500 PLN, bo latpop nie wchodzi), ale może zamiast tego powrócę do notatnika.

 

Używam głównie jako apteczki i jako taka, ta torba spełnia swoje zadanie w 100%.

 

Z tego miejsca pragnę przeprosić Catcha za zakup chińskiej podróbki. :)

 

Pozdrawiam

 

Kret

[Foka]

Pierwszy problem - ta torba jest mała, a konkretnie wąska. Domyślam się, że to plus, gdy leży między pilotami/kierowcami wozów bojowych (bo pomiędzy siedzenia cywilnego auta to nie zawsze wejdzie). Niestety, jest to minus, gdy chcemy przetransportowac kilka książek i laptopa. Formatu A4 nie włożymy tam bez zaginania lub rolowania, co w przypadku laptopa jest obarczone pewnym ryzykiem.

Fakt, A4 nie da się tam zmieścić, ale wytykanie tego jako wady to jak po kupnie Fiata 126p narzekanie, że nie wejdzie się tam z 5-osobową rodziną. Rozmiary torby są znane przed zakupem i użytkownik powinien się decydować na zakup oceniając przydatność torby do swoich wymagań.

 

Z pomniejszych wad - te trzy kieszonki są w moim odczuciu zupełnie niepotrzebne. Praktyczniej by było przeznaczyć tę przestrzeń na powiększenie głównej komory, a dodatkowe kieszonki niech sobie przytraczają ci, co ich potrzebują - przecież torba jest obszyta systemem MOLLE.

A wg mnie są bardzo przydatne. Od czasów plecaka Janysporta mam awersję do plecaków/toreb w konfiguracji "jedna wielka komora". W tych kieszonkach spokojnie przenoszę podręczną apteczkę oraz drobnicę typu multitool, mała latarka czy przyrządy do szycia, dzięki czemu są na miejscu i pod ręką, a wrzucone do jednej wielkiej komory byłyby nie do odnalezienia.

 

Brakuje mi wymoszczenia wnętrza torby miękkim rzepem, łatwiej by było organizować sobie zawartość. Zwłaszcza, że torba jest idealna na większą apteczkę.

Są dużo lepsze rozwiązania na apteczkę. Przystosowywanie czegoś na siłę do funkcji, do której nie zostało to coś stworzone jest dziwne. Mówisz, że wadą jest brak rzepa, bo używasz jako apteczki czegoś co apteczką nie jest. A w torbie/plecaku taki rzep jest po prostu zbędny... Dziwny argument.

 

Do wad dodałbym niepraktyczną kieszeń na camelbaka. Bez dodatkowego otwarcie - podłużna z wąskim wlotem. Pęcherza z wodą nie idzie tam w żaden sposób wcisnąć. Wkładanie pustego przysparza wielu problemów, ale się da, tylko wtedy napełnianie bo jest mało wygodne.

[Catch22]

Z rozwiązań godnych uwagi i co ciekawsze odpowiadających na większość Krecich zastrzeżeń co do GO Baga - nowe dziecko BlueForceGear http://www.dappack.com/index.html

 

Bardzo proste a nie pozbawione wdzięku. Niestety zadaje kłam niektórym z powyżej umieszczonych foczych twierdzeń ;-)