Pikace Posted April 22, 2005 Report Share Posted April 22, 2005 A ja mysle, ze dobrzy by bylo, gdyby FA oficjalnie wytlumaczyl kto jest gwarantem w przypadku sprzedazy przez posrednikow, bo de facto do tego sprowadza sie kwestia sporna. Osobiscie rowniez prowadze sklep (w innej branzy) i na rozne grupy towarowe mamy dwa typy gwarancji: czesc artykulow podlega gwarancji hurtownika i jest zalatwiana przez nas, a czesc artykulow podlaga tzw "gwarancji zewnetrznej" gdzie klient swoje roszczenia zalatwia bezposrednio u producenta/dystrybutora, z pominieciem naszego posrednictwa. W pierwszym przypadku wystawiamy karte gwarancyjna naszej firmy, a w tym drugim przypadku wypelniamy i stemplujemy po prostu gotowy formularz gwarancji producenta/dystrybutora. Link to post Share on other sites
Sony Posted April 22, 2005 Report Share Posted April 22, 2005 Ja kupiłem w firmie w Tarnowie drukarkę laserową Panasonic. Gdy mi nawaliła poszedłem do sklepu - tam mi podano numer infolini. Okazało się, że obowiązuje system DOOR TO DOOR - umówiłem się na infolini, przyjechał kurier, odebrał zapakowaną drukarkę i po naprawie mi ją dostarczył spowrotem. Inna procedura jest w przypadku np. płyt głównych, niedawno poszała z dymem (doslownie) MoBo, udałem się do sklepu i tam ją zostawiłem. Sklep odesłał do dystrybutora. Właściwa ścieżka postepowania zależy od wielu czynników i ustaleń. Chłopaki z FireArms przecież WYRAŹNIE napisali jak u nich wygląda : Jeśli kupiłeś bezpośredniu u nich - to odsyłasz do nich. Jeśli zaś przez pośredników - to NAJPIERW do pośrednika i to ON załatwia wszystko dalej. Logiczne jak dla mniejest to, że jak bym prowadził sklep ASG, to kontaktował bym się z dostawcą - przecierz NIE ZAWSZE trzeba odesłać broń do serwisu, czasem sam sprzedawca może dokonać naprawy. Sam to często stosuję w przypadku urządzeń fiskalnych i komputerowych: jak potrzeba wymiany mechanizmu, głowic itp. to sam wymieniam a uszkodzone podzespoły wysyłam do producenta/dystrybutora, który wysyła mi naprawione czy zwraca koszty. To kwestia relacji hurtownik - sklep. Wadliwą gumkę Hop-Up wymieniam na miejscu a nie odsyłam na drugi koniec polski - generując koszty. Link to post Share on other sites
Pikace Posted April 22, 2005 Report Share Posted April 22, 2005 Chłopaki z FireArms przecież WYRAŹNIE napisali jak u nich wygląda : Jeśli kupiłeś bezpośredniu u nich - to odsyłasz do nich. Jeśli zaś przez pośredników - to NAJPIERW do pośrednika i to ON załatwia wszystko dalej. OK, Sony, ale tu mamy pewna sprzecznosc, bo Kuba napisal: Na gwarancji widnieje nagłówek i pieczątka FireArms Tak wiec nadal nie wiemy, kto ma racje? :wink: Co do Logiczne jak dla mnie jest to, że jak bym prowadził sklep ASG, to kontaktował bym się z dostawcą - przecierz NIE ZAWSZE trzeba odesłać broń do serwisu, czasem sam sprzedawca może dokonać naprawy. to dla mnie takie logiczne nie jest, bo wielu dystrybutorow/producentow nie zyczy sobie, aby punkty sprzedazy wkladaly swoje nie zawsze fachowe lapy w dosc drogi i delikatny sprzet... Link to post Share on other sites
FA_Jeżyk Posted May 18, 2005 Report Share Posted May 18, 2005 Hej, 1. W przypadku sprzedazy hurtowej gwarantem jest firma BCD+, ktora rowniez prowadzi sklep FireArms.pl 2. niemniej jednak dla BCD+ strona transakcji jest sklep, ktory sprzedal AEGa ostatecznemu uzytkownikowi, a nie ostateczny uzytkownik 3. sklepy uzyskuja duze rabaty hurtowe wlasnie po to, aby odpowiednio zajac sie kupujacym i go osobiscie dopiescic. 4. Oznacza to, ze w przypadku klopotow nalezy sie zwrocic do sprzedawcy, ktory dalej zalatwi z nami sprawe reklamacji i naprawy gwarancyjnej. 5. W tej chwili wspolpracujemy z wieloma firmami, na biezaco prowadzimy ocene tego, jak wywiazuja sie oni z troski o WSPOLNYCH klientow. 6. Najlepszym sklepom (stacjonarnym) juz wkrotce zaproponujemy specjalny program partnerski, tak aby stworzyc profesjonalna siec doradztwa, serwisu i sprzedazy ASG w calej Polsce. Te sklepy uzyskaja specjalne wsparcie i warunki wspolpracy, co bezposrednio powinno sie przelozyc na zadowolenie ostatecznego uzytkownika. 7. Z przyjemnych rzeczy - na biezaco wspolpracujemy z WMASGiem (uklon w strone Regdorna), aby na stronie pojawialy sie brakujace recenzje giwer. 8. Chcialbym przy okazji przypomniec, ze adresem korespondencyjnym jest adres biura i mam prosbe, aby baczniej zwracac na to uwage. 9. Korzystajac z okazji chcialbym przeprosic za wszelkie niedogodnosci bedace wynikiem naszej pracy. Ten sie nie myli, kto nic nie robi - a my mamy pelne rece roboty... Caly czas pracujemy nad naszymi procedurami, zeby wysylka szla szybciej, serwis zajmowal mniej czasu, a klienci byli bardziej zadowoleni. Link to post Share on other sites
kulikson Posted May 19, 2005 Report Share Posted May 19, 2005 A ja mam takie pytanie:czy jest możliwość naprawy w sklepie firearms repliki nie zakupionej w ich sklepie? Pozdro Link to post Share on other sites
FA_Jeżyk Posted May 19, 2005 Report Share Posted May 19, 2005 oczywiscie! mamy bardzo wiele przypadkow napraw replik zakupionych w innych znanych sklepach internetowych. dosc powszechne jest nawet to, ze wykonujemy odplatne naprawy replik, ktore wciaz maja gwarancje ww. sklepow. Link to post Share on other sites
dixon Posted May 21, 2005 Report Share Posted May 21, 2005 :? Tak pomijając wszystkie poprzednie tematy... Czy mi się zdaje, czy firearms zmienił adres, albo w ogóle przestał istnieć.. =www.firearms.pl= Nie wiem, czy wam też, ale ten link nie działa.. Nie wiem, czy to tylko mi- za pomocą czarodziejskiej rączki złośliwego serwera, czy wy też straciliście kontakcik z ta witryną. :cry: :| Link to post Share on other sites
Cappuccio Posted May 21, 2005 Author Report Share Posted May 21, 2005 Tylko Tobie :wink: u mnie jak dzialal tak działa Link to post Share on other sites
Biper Posted May 30, 2005 Report Share Posted May 30, 2005 Ogólnie sklep jest OK. Szybka realizacja, na maile odpowiedzi raczej dostaje się szybko. Bardzo fajna opcja „komis”, no tylko to jest jedno ale. Chciałem wymienić 3 lowcapy(Famas) na hicapa i dobrać jeszcze prze pierdółek, wysłałem już 3 maile w tej sprawie i nic(a w między czasie dostałem odpowiedz na pytanie techniczne), dziwne. Chyba po prostu nie lubią odmawiać klientowi. :roll: Mam nadzieje ze niedługo odpiszą. Ale mimo wszystko polecam sklep, choć mogliby zwiększyć asortyment części do UPG. Link to post Share on other sites
Pikace Posted June 2, 2005 Report Share Posted June 2, 2005 Moze mnie wzrok myli, ale wyglada ze ceny elektrykow w FA "deczko" spadly... Co bez watpienia cieszy! :D Link to post Share on other sites
Biper Posted June 2, 2005 Report Share Posted June 2, 2005 Faktycznie AEGi tańsze niż w MG :D To dobrze ze konkurencja na naszym małym rynku robi się coraz ostrzejsza. To nam (kupującym) może wyjść tylko na dobre. Duże pochwały dla sklepu, który dba o klienta. Link to post Share on other sites
Joker Posted June 2, 2005 Report Share Posted June 2, 2005 Ja od początku kupuje u nich , zakupiłem juz 2 AEGi , Ceny niskie i profesjonalna obsługa . Ostatni moj zakup u nich to M16VN :D Link to post Share on other sites
Webi Posted June 12, 2005 Report Share Posted June 12, 2005 A ja zrobiłem swój pierwszy zakup na firearms.pl i niestety nie jestem mile zaskoczony jak narazie. Kupiłem CA 36C i do tego dostałem baterie small 9.6V 600 mAh Ni-Cd i ładwoarkę( za ładowarkę za płaciłem). ładowałem pierwszy raz baterię ok 15 godz, poszedłem na combat postrzelałem 30 min i bateria padła. mojemu kumplowi stało sie tak samo albo nawet gorzej ale mniejsza z tym. Zobaczyłem na powyższej www i nie widzałem wogóle w sprzedaży indywidualnej takich bateri ani takiej ładowarki!!!ładuje teraz baterie drugi raz i zobacze co będzie!!! W następnym poście polece ten sklep lub nie!!!!! Link to post Share on other sites
Styp Posted June 12, 2005 Report Share Posted June 12, 2005 A czy napewno dobrze sformatowałeś baterie :?: Link to post Share on other sites
PAT_Zamrok Posted June 12, 2005 Report Share Posted June 12, 2005 ...tak właśnie sie dzieje gdy nową baterie ładujemy pierwszy raz...gdyby kolega przeczytał najpierw informacje zawarte na forum związane z ekspoatacją baterii ten post zapewne nie pojawił by sie tutaj... Link to post Share on other sites
cooleś Posted June 14, 2005 Report Share Posted June 14, 2005 Piszesz: "30 min postrzelałem" - a ile kulek wystrzeliłeś? Jeżeli ponad 600-800 to wszystko jest OK! Jezeli duuuużo mniej to spójrz, jakiej firmy baterie (ogniwa) dostałeś. Jeżeli jakies no name, Saft itp to niestety nigdy nie wystrzelisz tyle, co na nicd z sanyo, nawet po formowaniu. Link to post Share on other sites
Foka Posted June 17, 2005 Report Share Posted June 17, 2005 Gwarancja zwykle (żeby nie powiedzieć zawsze) objemuje wady fabryczne (np. wady materiałowe, błędne wykonanie). Gro uszkodzeń GB są uszkodzeniami mechanicznymi i gwarant nie jest w stanie na 100% stwierdzić czy awaria nie nastąpiła z winy użytkownika. To takie moje domysły. Link to post Share on other sites
FA_Jeżyk Posted June 17, 2005 Report Share Posted June 17, 2005 niestety zebatki sa elementami eksploatacyjnymi. Zuzywaja sie w trakcie strzelania. producent przewiduje zywotnosc zebatek na 40 tys strzalow i wtedy zaleca wymiane. FA na gwarancji naprawia gearboxy, jesli uszkodzenie mialo miejsce w ciagu 1go miesiaca od zakupu. Zakladamy, ze wtedy jest to raczej wina jakosci czesci. Link to post Share on other sites
Pikace Posted June 17, 2005 Report Share Posted June 17, 2005 niestety zebatki sa elementami eksploatacyjnymi. Zuzywaja sie w trakcie strzelania. LOL! Ciekawi mnie, co w takim razie nie jest elementem eksploatacyjnym i na co w zasadzie udzielana jest 12 miesieczna gwarancja? Bo jak rozumiem ta gwarancja gwarantuje dzialanie repliki, o ile replika nie bedzie uzywana... :lol: Prawda, ze piekny paradoks? A tak BTW, to udalo sie komus w ogole wystrzelic wiecej niz 40 tys kulek rocznie??? Az strach pomyslec, co bedzie jak np producenci samochodow uznaja silnik czy skrzynie biegow za element eksploatacyjny i wylacza je z gwarancji... :? Link to post Share on other sites
Foka Posted June 17, 2005 Report Share Posted June 17, 2005 Az strach pomyslec, co bedzie jak np producenci samochodow uznaja silnik czy skrzynie biegow za element eksploatacyjny i wylacza je z gwarancji... :? Radzę się przyjżeć (dokładnie) na co faktycznie prod. samochodów dają gwarancję, a na co nie. Można się zdziwić ;) Link to post Share on other sites
Pikace Posted June 17, 2005 Report Share Posted June 17, 2005 A co Navy, znasz jakas firme samochodowa, ktora nie daje gwarancji na wspomniane silnik czy skrzynie biegow, ktore chyba sa najblizsza analogia do napedu elektryka??? 8O Zreszta moze skonczmy z analogiami, bo mam wrazenie ze sklepy robia nas z gwarancjami w przyslowiowe "bambuko" i sprawa jest raczej powazana, tym bardziej ze problem nie dotyczy tylko FA, ale i innych sklepow serwujacych nam gwarancje ktore faktycznie zadnymi gwarancjami nie sa... Link to post Share on other sites
tofik___ Posted June 18, 2005 Report Share Posted June 18, 2005 Czyli jak producent (w tym wypadku TM) przewiduje liczbę wystrzelonych kulek 40 000 na swoich zębatkach, to Ty chciałbyś żeby sklep dawał na 100 000 ? Link to post Share on other sites
Pikace Posted June 18, 2005 Report Share Posted June 18, 2005 Wspomniane 40k kulek jest dosc duza iloscia kulek i szczerze watpie aby wiekszosc uzytkownikow dala rade przemielic tyle kulek w ciagu roku. Ja tyle nie wystrzelilem nawet w ciagu 2 lat. Zreszta pomijajac juz ten fakt, to na jakiej zasadzie sklep zaklada, ze wspomniane 40tys kulek = 1 miesiac uzytkowania??? A co sie dzieje np jak ktos w ciagu roku wystrzelil 5 tys kulek i w 11 miesiacu cos sie stalo z zebatkami? Jesli sklep nie potrafi wskazac konkretnej ilosci zuzytych kulek, to nie ma prawa ograniczac swojej ponoc 12 miesiecznej "gwarancji" na funkcjonowanie broni do faktycznego miesiaca, bo jest to czysta kpina z klientow! Link to post Share on other sites
FA_Jeżyk Posted June 20, 2005 Report Share Posted June 20, 2005 40 tys kulek to wcale nie jest bardzo duzo. to 1 paczka miesiecznie. jesli chodzi o ten 1 miesiac, to rzeczywiscie sprawa jest trudna. Jednoczesnie jednak przeciez nic nie pogarsza swojego stanu gwaltownie po minieciu 12 miesiecy, wiec czemu 12, a nie 13? ja jestem w stanie (umiem) celowo zepsuc zebatke w kazdym AEGu w ciagu paru minut. Niezaleznie od przebiegu. Niestety oprocz mnie wielu uzytkownikow rowniez dysponuje podobnymi zdolnosciami (czasem sa one wrodzone) problemem jest odroznienie uszkodzenia mechanizmu z winy mechanizmu (jakosc czesci itp) od uszkodznia z winy uzytkownika (strzelanie przy zablokowanej lufie itp). pikanterii dodaje fakt, ze TM nie daje nam (jako dystrybutorowi) zadnej gwarancji. nie pisze o tym, zeby sie uzalac, tylko uwazam, ze to smieszne. dopiero w zeszlym miesiacu (po 2ch latach starania sie) przyslali nam tloki do replik sprezynowych. do tej pory, zeby naprawic gwarancyjnie repliki, kanibalizowalismy inne. a jesli chodzi o strzelanie, to my mamy nascie elektrykow, ktore maja przebieg dobrze powyzej 100 tys. kazdy W zeszla sobote z 2 AEGow wystrzelilismy 12 tys kulek. AEGi dzialaja bez problemu, zebatki sie w nich nie psuja. wiele zalezy od uzytkownika. i sporo niestety od szczescia. mialem Specnaza, ktorego w koncu polamalem w drobny mak, ale zebatki nigdy sie nie uszkodzily. niemniej jednak, zeby cos podsumowac: przejze statystyki napraw zebatek i pomysle (policze), czy sie da objac je ograniczona gwarancja - byc moze 1 wymiana na gwarancji, jeszcze nie wiem. Link to post Share on other sites
Pikace Posted June 20, 2005 Report Share Posted June 20, 2005 Dzieki za wyjasnienie Jezyk, ale uwazam ze sytuacja jest dla klienta zupelnie nieklarowna, bo praktycznie kazdy element mechanizmu aega mozna uznac za czesc eksloatacyjna, a pozostale czesci raczej sie nie psuja, chyba ze na skutek urazow mechanicznych (ktore tez sa wylaczone z gwarancji). Ja nie znam w pelni polskich przepisow i nie wiem czy 12 miesieczna gwarancja jest w naszym kraju jakis sposob obligatoryjna, ale wydaje mi sie ze uczciwiej by bylo postawic cala sprawe i okreslic, ze AEG ma PELNA gwarancje mechaniczna przykladowo na ... 1 miesiac! Albo, na 3 miesiace, albo ze jej w ogole nie ma... :wink: Albo przewidziec specjalna promocyjna cene na aegi dla klientow, ktorzy w ogole zrezygnuja z ewentualnych swiadczen gwarancyjnych? Poza tym rozumiem problemy dystrybutora z odleglego dla Japonii kraju i uzeranie sie z klientami, ktorzy potrafia wyrabiac ze swoimi replikami niestworzone rzeczy, a pozniej reklamowac jak niewinne baranki... :? Link to post Share on other sites
Recommended Posts