Jump to content
Search In
  • More options...
Find results that contain...
Find results in...

Recommended Posts

Ostatnio przekonałem się o tym że niektóre elementy wyposażenia i pralka bardzo się nie lubią. Natchniony więc zakładam temat o sposobie czyszczenia/prania różnych elementów wyposażenia wojskowego. Temat dotyczy wszystkiego gaci, skarpet, koszulek, kalesonów, spodni, bluz, kurtek itd. Każdy kto ma sprawdzony sposób czyszczenia jakiegoś elementu wyposażenia niech podzieli się nim. Sprawdzony znaczy że nie zniszczy nam naszej kochanej garderoby a jednocześnie skutecznie rozprawi się z syfem na tejże garderobie ;-) .

Link to post
Share on other sites

Bieliznę termoaktywną pierze się normalnie. Po jakimś czasie jony srebra zostają unieszkodliwione i zaczyna szybciej zaśmierdywać, ale komu to przeszkadza?

Mundur, hmm... nie piorę? Ewentualnie w letniej wodzie z mydłem - szczególnie helikony ripstopowe bardzo szybko się spierają.

Link to post
Share on other sites

Zgodnie z instrukcją na metce a jak brak to standard - ciepła woda 30-35 stopni, tak żeby jeszcze w ręce nie parzyła, do tego lekki detergent, jakiś proszek do mycia. Trochę tak popłukać, poszorować bardziej upierdliwe plamy i zabrudzenia a potem kilka razy spłukiwanie aż zniknie zapach środka czyszczącego.

Link to post
Share on other sites

Bieliznę termoaktywną pierze się normalnie. Po jakimś czasie jony srebra zostają unieszkodliwione i zaczyna szybciej zaśmierdywać, ale komu to przeszkadza?

Bielizna termoaktywna to nie tylko jony srebra ale i specjalistyczne włókna. Zwykłe proszki, płyny, płyny do płukania zawierają zmiękczacze i inne składniki pokrywające włókna w procesie prania. Nie polecam nic poza płatkami mydlanymi (do dziecięcych pieluch i ciuszków) lub szarym mydłem.

Wnioski z własnego doświadczenia.

Link to post
Share on other sites

No to z własnego doświadczenia mogę powiedzieć że takich efektów nie zauważyłem. Przykładowo mam koszulkę z power dry polarteca, była prana kilkadziesiąt razy w normalnym proszku, zmiana nastąpiła tylko i wyłącznie w nasiąkaniu zapachem. Schnie błyskawicznie, jak na początku.

Link to post
Share on other sites

Nie każdy schnie w tak samo szybko i to jest dosyć obiektywną miarą działania poszczególnych tkanin. W końcu na hydrofobowości chyba opiera się transmisja potu na zewnątrz poszczególnych warstw odzieży termoaktywnej?

 

Catch - tyle że z nylonu chyba nie robi się bielizny termoaktywnej?

Edited by michalll
Link to post
Share on other sites

Nie o to mi chodzi - niektóre koszulki termoaktywne mają pewien dodatek bawełny po prostu. Mam taką koszulkę Prany, 50% bawełny, 50% poliester i jest bardzo fajna - wygląda jak normalna bawełniana a schnie i odprowadza wilgoć dużo szybciej.

 

W tym przypadku również nie zauważyłem jakiegoś negatywnego wpływu normalnego prania na transmisję wilgoci ;)

Link to post
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

Loading...
×
×
  • Create New...