Jump to content
Search In
  • More options...
Find results that contain...
Find results in...

[OPIS] Ghillie Suit


Recommended Posts

Ja też mam to ghillie i muszę powiedzieć że jest całkowicie bezużyteczne... Jest o wiele za ciemne żeby położyć się w trawsku i zajasne żeby leżeć na jakiejś ziemi czy liściach. Nie ma możliwości wpięcia w to trawy czy innych rzeczy. Wcale nie jest takie gęste jak to na zdjęciu. Cały farsz się zwija i robią się ogromne prześwity. Podczas czołgania podwija się, jest niewygodne.

 

Sam nie wiem komu coś takiego można polecić... Może jakiemuś początkującemu bez doświadczenia... Ale zaręczam: to NIE działa:)

Link to post
Share on other sites
  • Replies 2.1k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Top Posters In This Topic

Posted Images

Ja też mam to ghillie i muszę powiedzieć że jest całkowicie bezużyteczne... Jest o wiele za ciemne żeby położyć się w trawsku i zajasne żeby leżeć na jakiejś ziemi czy liściach. Nie ma możliwości wpięcia w to trawy czy innych rzeczy. Wcale nie jest takie gęste jak to na zdjęciu. Cały farsz się zwija i robią się ogromne prześwity. Podczas czołgania podwija się, jest niewygodne.

 

Sam nie wiem komu coś takiego można polecić... Może jakiemuś początkującemu bez doświadczenia... Ale zaręczam: to NIE działa:)

 

Pozwolę się nie zgodzić do końca z moim przedmówcą w jednej sprawie, również jestem posiadaczem tego ghilii i sprawdza się ono w warunkach wiosenno-letnich w lasach iglastych i mieszanych jeśli chodzi o maskowanie/kolorystykę.

Jednak prawdą jest ,że ma ono sporo wad począwszy od kołtunienia się, problemów w czasie czołgania -zsuwające się spodnie..., brak jakichkolwiek kieszeni np. na dodatkowy magazynek, tendencje do zaczepiania i plątania się wszystkiego- nie mylić z naturalnym maskowaniem, którego nie można wpinać, wplatać bez wprowadzenia modyfikacji.

Reasumując to nadaje się dla rozpoznania, dla strzelca wyborowego raczej nie....

Link to post
Share on other sites

Do ghillie desert , przeważnie stosuje się paski juty ale nie 3 cm tylko ok 10cm szerokości i z 20 cm długości byś miał z czego szarpać materiał.

Następnie materiał szarpiesz i dodajesz wewnętrzne dziury , tak by było coś przez nie widać z daleka mogą imitować liście a pasek musi wyglądać na sfatygowany.

 

Do ghillie na las dajemy skupiska kolorów nie robimy mieszanki , miejsca które powinny naturalnie być oświetlone , jak barki ręce plecy , wplatamy więcej ciemnego farszu , części które powinny być ciemne klatka piersiowa , krocze , i pachy dajemy jasne kolory - w ten sposób łamiemy regułę tego co oko przeciwnika powinno zobaczyć.

 

Sylwetka ghillie zaczynając od nakrycia głowy powinna być ZLANA - czyli Farsz z nakrycia głowy powinien opadać spokojnie na ramiona i nawet za , linja głowy musi zlewać się z tułowiem.

 

Dobrą metoda jest zastosowanie czapki z daszkiem na nakrycie głowy , daszek będzie nas ochraniał przed opadającymi włosami juty , lub podczas przedzierania się przez gałęzie - co więcej da nam naturalny cień w okolicy twarzy.

 

Jakby co , proszę jeszcze pytać

Link to post
Share on other sites

To ziomuś żuć okiem na fotki co załączyłem i doradź wujkowi co nie co :lol: ,z tym ile szerokości to różnie jedni piszą tak drudzy tak...Co do czapki to ja tak zrobiłem jak mówisz,wiem że trzeba sylwetkę rozbić ludzką a charakterystyczne jest przejście między głową a barkami.Daj link jakiś ciekawy jak masz coś dobrego itd...

Link to post
Share on other sites

Chciałbym trochę zboczyć z aktualnego tematu. Mamy jeszcze sezon ziomowy i trzeba się też dobrze maskować. Wpadłem na genialny pomysł by(!!!) naszego ghilliaka oszronić. Tzn są takie spraye jak się choinki ozdabia takim sztucznym śniegiem. Myślę, że efekt byłby zaje&*$(# ale czy ten sprej nie uszkodził by juty i czy by się w ogóle trzymał ? I jak z ewentualnym czyszczeniem tego ? Ma ktoś pomysł ?

 

Samo, brudne prześcieradło jest wieśniackie bo praktycznie nie kamufluje dobrze a kupno jakiegoś lateksowego, obcisłego kombinezonu i mi się nie widzi xd

Link to post
Share on other sites

Janek przecież on nie napisał, że je rozciął.

 

Bartonik mi się wydaje, że będzie za mało. I spróbuj wpierw popytać się na okolicznych targowiskach i sklepach zoologicznych o worki. Wtedy będziesz miał nawet ich z 15 i za free. Ja np. w Wejherowie załatwiłem sobie u miłego pana na targowisku 11 worków. :D

Link to post
Share on other sites

Witam mam do was pytanie. Jak Farbować Jutę? Zabrałem się za robienie swojego pierwszego ghilie, dziś farbowałem paski z worków jutowych i kolory są bardzo wypłowiałe a kolor bardzo łatwo schodzi :???: Co zrobić by ten kolor utrwalić macie może jakieś sposoby? Dodam że używam barwników do tkanin.

Edited by xXMolochXx
Link to post
Share on other sites

Może złe proporcje barwnika i wody.

Spróbuj wymoczyć jutę w wodzie przed farbowaniem.

Miałem barwniki przy których trzeba było dodać trochę octu na koniec farbowania.

 

Nie jestem pewien czy twardość wody ma jakiś wpływ, ale jeżeli masz twardą juta może się nieco gorzej przyjmować kolor.

Edited by sebciu
Link to post
Share on other sites

Może złe proporcje barwnika i wody.

Spróbuj wymoczyć jutę w wodzie przed farbowaniem.

Miałem barwniki przy których trzeba było dodać trochę octu na koniec farbowania.

 

Nie jestem pewien czy twardość wody ma jakiś wpływ, ale jeżeli masz twardą juta może się nieco gorzej przyjmować kolor.

 

Zrób tak jak radzi Sebciu, najpierw namocz porządnie jutę a na koniec magiczny ocet i powinno być dobrze, u mnie działało, ale w barwniku juta leżała grubo ponad godzinę....

Link to post
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

Loading...

×
×
  • Create New...