Jump to content
Search In
  • More options...
Find results that contain...
Find results in...

Recommended Posts

  • Replies 127
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Fajnie. Ja uważam, że jakby pocisk był podłużny, kalibru ~6mm i długości +/-2 kulek, to też by było dobrze. Po co zwiększać kaliber? Masa takiego pocisku wynosiła by 3-6g i nie trzeba by kombinować z żadnymi główkami silikonowymi.

Link to post
Share on other sites

Może nie zauważyłeś ale jest (na razie nieśmiały) ogólnopolski trend do zmniejszania mocy replik do 350/450 fpsów.

Raczej nikt nie będzie podkręcał giwery do 200m/s (no może oprócz snajperów).

 

System obecnie używany (elektro-mechaniczno-pneumatyczny) jest na tyle tylko wydajny żeby ta kulkę 6 mm jakoś tam wysłać w eter.

Z pewnością nie poradzi sobie tak samo dobrze z kulkami o większej masie.

I nie pomoże tu wstawianie sprężyn z "amortyzatorów samochodowych", trzeba by było się przesiąść na CO2/HP, a to już powoduje, że nic z obecnych replik nie będzie się nadawało do ASG V2.

 

Pomijam już to że w replikach GBB broni długiej nie ma wad elektryków.

 

No i na koniec - pomyliłeś adresata swojego pomysłu, zwracasz się do użytkownika końcowego a nie do wynalazcy/producenta.

Na forum są ludzie którzy chętnie grzebią w swoich replikach ale raczej niewielu z nich ma na wyposażeniu frezarkę CNC, lub dostęp do elementów hydrauliki siłowej.

Napisz do firm robiących repliki lub firm zajmujących się customizacją giwer, może skorzystają z Twojego pomysłu.

Link to post
Share on other sites

wally,

 

- zwiększenie kalibru wiąże się ze zwiększeniem oporu lotu pocisku, żeby pokonać opór powietrza, trzeba by zwiększyć prędkość wylotową, zwiększenie prędkości wylotowej przy pocisku o masie 0,5 g zwiększyło by energię kinetyczną odczuwaną na celu.

--- to wszystko szczera prawda, ale nie potraktowałeś tematu "całościowo". Z całym szacunkiem, ale to wypowiedź godna dziennikarza TVN'u. Fakt, który niczego nie wnosi do dyskusji, ponieważ w moim poście pisałem o tym, że tą energię trzeba zniwelować po uderzeniu. Dlatego mój werdykt to: BZDURA.

 

- Czyli obrażenia byłyby jeszcze większe niż są przy kulkach 6 mm.

--- jak już pisałem o Piantballu itp. Werdykt: BZDURA

 

- zmiana kształtu pocisku, powoduje, że trzeba zmienić cały system zasilania replik, ponadto taki kształt, jaki podajesz, jest niestabilny w locie, wirowałby we wszystkie możliwe strony.

(pocisk para mimo takiego samego kształtu jest jednak wprawiany w ruch obrotowy, z tego co Ty piszesz w nowej generacji AS takiego ruchu by nie było).

--- EWIDENTNA BZDURA. Nie doczytałeś, poleciałeś po łebkach... Szkoda.

 

- kaliber 9 mm - znalazłoby się pewnie paru idiotów, którzy chcieli by jednak z tego coś wystrzelić.

--- Nie wiem jak mam się do tego ustosunkować. Przemilczę.

 

- silikon ma bardzo duży współczynnik tarcia (jeśli jest to silikon miękki), już raczej pocisk powinien być z teflonu,

--- TEFLON JEST TWARDY. Pisałem o miękkiej główce pocisku, która btw ma mieć nieco mniejszy kaliber, żeby nie tarła o lufę. Werdykt: BZDURA

 

- repliki nowego typu kosztowały by majątek (bo ktoś musi je zaprojektować, ktoś wykonać partię próbną, ktoś rozpocząć produkcję a ktoś inny produkcję części zamiennych), jeśli nie miałyby nic wspólnego z obecnymi replikami to raczej byłyby cholernie drogie.

--- jak pisałem, większość elementów pasowałaby od ASG V1. Po paru latach, po wyczerpaniu potencjały możliwości marketingowych nowego produktu, repliki ASG V2 kosztowałyby tyle co dzisiejsze. Werdykt BZDURA.

 

- o końcowych Twoich wnioskach się już nie wypowiem bo ..... nie.

--- Ja też się nie wypowiem.

 

Wybacz szczerość, ale też nie oczekiwałem, żeby ktoś pojechał po mnie jak po łysej kobyle. Tym bardziej, że sam zaznaczyłem, że nie przemyślałem wszystkiego itp., a w odpowiedzi dostałem zakwestionowanie wszystkiego "dla zasady". Nie chcę się kłócić, ani wymądrzać, ale pewnych postaw nie zdzierżę.

Link to post
Share on other sites
Może nie zauważyłeś ale jest (na razie nieśmiały) ogólnopolski trend do zmniejszania mocy replik do 350/450 fpsów.

Raczej nikt nie będzie podkręcał giwery do 200m/s (no może oprócz snajperów).

Myślę, że dla 0,3g wystarczy 480 fps (na 0,2). Zresztą, plastik można zrobić bardziej sprężysty.

 

No i na koniec - pomyliłeś adresata swojego pomysłu, zwracasz się do użytkownika końcowego a nie do wynalazcy/producenta.

Na forum są ludzie którzy chętnie grzebią w swoich replikach ale raczej niewielu z nich ma na wyposażeniu frezarkę CNC, lub dostęp do elementów hydrauliki siłowej.

Napisz do firm robiących repliki lub firm zajmujących się customizacją giwer, może skorzystają z Twojego pomysłu.

Ale na forum łatwiej, bo nie trzeba robić skomplikowanych projektów, opisów, objaśnień, rysunków technicznych, tłumaczyć tego na inny język. Wystarczy sobie popisać ;).

Edited by Viamortis
Link to post
Share on other sites

Alvander - kończąc tę nic nie wnoszącą dyskusję:

- "...... ponieważ w moim poście pisałem o tym, że tą energię trzeba zniwelować po uderzeniu. Dlatego mój werdykt to: BZDURA."

Jak sobie wyobrażasz zniwelowanie energii uderzenie? Bo jakoś nie raczyłeś napisać w jaki sposób chcesz całą energię zniwelować?

Bo wkładka silikonowa jak już napisałem tylko częściowo tę energię zniweluje.

Żeby zniwelować całą energię do pocisk zmieniłby sie w coś przypominającego bełt, z tym, że w większości byłby z silikonu :)

 

- "jak już pisałem o Piantballu itp. Werdykt: BZDURA

taaa, widziałeś jakie są ślady po kulkach PB? Tu ludzie płaczą ze mają siniaczka z 300 fpsów z 5 metrów, a Ty chcesz zwiększać masę a co za tym idzie energię bo i prędkość wylotowa musi być większa żeby ten cały pocisk stabilizowany obrotowo wyleciał z lufy.

Tak się jeszcze zatrzymam przy stabilizacji obrotowej - w PB się tego nie stosuje z uwago na to że energia przepychania kulki przez bruzdy w lufie była by tak wielka że żaden system CO2/HP by tego nie udźwignął.

W wiatrówkach (tych słabszych) nie stosuje się stabilizacji obrotowej, bo nawet one ( a są nieporównanie mocniejsze niż repliki as) nie byłyby w stanie posłać śrutu na jakąś konkretną odległość.

Gwintowane wiatrówki mają onergię koło 16-17 J a z taką energią można człowiekowi zrobić poważną krzywdę (nawet zabić).

Pominę to kulki asg, które w gwintowanej lufie by się rozpadały albo zostawiały tyle syfu po sobie że strzelanie byłoby mocno uciążliwe.

 

-"EWIDENTNA BZDURA. Nie doczytałeś, poleciałeś po łebkach... Szkoda."

żeby pocisk był stabilny w ruchu wirowym musi posiadać pewną inercję, inercja wiąże się masą. Im mniejsza masa tym niższa inercja, czyli pocisk na początku by wirował ale większy podmuch wiatru czy inna gałązka i szlag by trafił całą stabilizację.

 

- "jak pisałem, większość elementów pasowałaby od ASG V1. Po paru latach, po wyczerpaniu potencjały możliwości marketingowych nowego produktu, repliki ASG V2 kosztowałyby tyle co dzisiejsze. Werdykt BZDURA."

W jaki sposób chcesz wykorzystać np. taki magazynek? Jeśli pocisk ma być dłuższy nić kulka?, jak wykorzystasz komorę HU, dyszę, lufę, Gearbox? itp.

 

"Wybacz szczerość, ale też nie oczekiwałem, żeby ktoś pojechał po mnie jak po łysej kobyle."

- Wiesz, jesteś kolejną osobą z cyklu "mam pomysł, weźmy się i zróbcie to za mnie".

Po drugie podałeś pomysł - myślałeś że nastąpią tu owacje na stojąco i wybiorą Cię guru ersoftu fał dwa?

Po trzecie podałeś pomysł bez nawet podstawowego przemyślenia go, na zasadzie "mam pomysł i go przekaże!", Może coś z tego wyjdzie.

 

Tak na koniec zapytam się - ile już siedzisz w asg? Ile miałeś replik? Ile z nich rozbierałeś/tuningowałeś?

No i najważniejsze - co Cię zmotywowało do zrobienia asg fał dwa?

Link to post
Share on other sites

Fakt. Proponowanie takich zmian na forum to może nie najlepszy pomysł.

Jednak, może warto czasem coś przedyskutować. Jednak kto wie kto tu zagląda :-) Może gdzieś ktoś komuś kiedyś coś... i załapie!

 

Pragnę na zakończenie coś wyjaśnić. Przeczytałem artykuł z tej witryny: "Mocy przybywaj". Widzę również co się dzieje wokół mnie. Znajomi z replikami 500-550, sam też bym chciał więcej - żeby zniwelować przewagę. Dokąd to wszystko zmierza? Ceny tuningów - nawet pewnie ze 1-2 tys. + karabin 1200-2000. Umundurowanie, ochrona, dodatki - następne 2K. Droga zabawa.

Przychodzi co do czego: rozpylacz nie może trafić na 30m 2x w ten sam punkt!

Trzeba wystrzelić kilka serii po 3-5 kulek żeby trafić w cel wielkości człowieka na odległości 50-60m.

Celownika w zasadzie się nie używa, bo i po co. Przecież widzę, jak kulki lecą.

Magazynek, cóż wystarczy 1 na rundę. Najwyżej się doładuje kulkami, które niejeden nosi w kieszeni.

 

Jest super.

Zabawa, klimat, no stres, fajni ludzie są. Czegóż więcej można chcieć?

 

Otóż można. Po prostu.

Link to post
Share on other sites

Kulki paintballowe mimo dużo większej energii nie zabijają, bo pękając sprężyście oddają dużą część energii we wszystkie strony. Kulki do airsoftu tylko nieznacznie drgają przy uderzeniu i większość energii przekazywana jest zgodnie z osią uderzenia w cel - jeżeli kulka jest sprężysta, to odbija się od celu, więc oddaje w poziomej linii jeszcze więcej energii(kiedyś na głównej widziałem testy jakichś twardszych airsoftowych kulek - które pokazały, że twardsze = bezpieczniejsze). Zanim zaczniesz wszystkich wyzywać i pisać że ich posty to brednie, to pomyśl trochę i weź pod uwagę, co mówiono do ciebie na fizyce w liceum. Najlepszym sposobem jest więc spowodowanie, by kulki się sprężyście rozpadały - co jednak może doprowadzić do powszechnego obowiązku noszenia masek - odłamki wpadające pod okulary, etc.

Edited by hans91
Link to post
Share on other sites

Dajmy spokój. Nie oczekiwałem niczego, poza dyskusją na temat i odrobiny wyobraźni i dobrej woli. No może jeszcze zrozumienia i pomocy, a nie czepiania się szczegółów i "niwelowania" pozytywnej energii.

 

Miałem 3 repliki. Nie chcę zostać żadnym guru itp. Nie uważam się za fachowca w dziedzinie.

W ogóle nie chce mi się już gadać na ten temat.

 

Kulki paintballowe mimo dużo większej energii nie zabijają, bo pękając sprężyście oddają dużą część energii we wszystkie strony. Kulki do airsoftu tylko nieznacznie drgają przy uderzeniu i większość energii przekazywana jest zgodnie z osią uderzenia w cel - jeżeli kulka jest sprężysta, to odbija się od celu, więc oddaje w poziomej linii jeszcze więcej energii(kiedyś na głównej widziałem testy jakichś twardszych airsoftowych kulek - które pokazały, że twardsze = bezpieczniejsze). Zanim zaczniesz wszystkich wyzywać i pisać że ich posty to brednie, to pomyśl trochę i weź pod uwagę, co mówiono do ciebie na fizyce w liceum. Najlepszym sposobem jest więc spowodowanie, by kulki się sprężyście rozpadały - co jednak może doprowadzić do powszechnego obowiązku noszenia masek - odłamki wpadające pod okulary, etc.

 

Sorry, ale nikogo nie wyzywałem. Sądziłem, że takie klimaty to tylko politycy potrafią uskuteczniać. Moje wypociny zostały uznane za bzdury, więc odpowiedziałem pięknym za nadobne.

Rzuciłem temat, który został zaatakowany przez argumenty, które sam podałem w pierwszym poście. Jeżeli twierdzisz, że twardsze - lepsze, to ok. Nie miałem o tym pojęcia. Uznajmy, że Twój post, przynajmniej w pewnej części jest konstruktywny. Udało Ci się napisać to o co mi chodziło, chociaż jak sądzę zamysł był inny, ale ok.

Nie pisz proszę, że "wszystkich wyzywam", bo może ktoś komu nie będzie się chciało czytać całego wątku, gotów będzie w to uwierzyć.

 

Kurczę, na prawdę widzę analogie do świata polityki. Zarzucasz mi atak, którego nie było...

Link to post
Share on other sites

Nie gryźmy zadziorów.

Proszę zatem jeszcze raz!

 

Jeżeli macie ochotę podyskutować o potencjalnych możliwościach zmian w ASG, które potencjalnie:

- poprawią zasięg replik (skutecznie do powiedzmy 70m)

- poprawią celność i skupienie

- nie spowodują drastycznego podwyższenia kosztów gry (jako całości)

- będą co najmniej tak bezpieczne jak repliki 300-400 fps używane obecnie.

to chętnie wezmę udział w takiej dyskusji.

 

Jeżeli nie chcecie kontynuować dyskusji w tym duchu to wypadam.

Szkoda mojego i Waszego czasu.

 

 

 

___

 

Kurczę jeszcze jedno muszę skomentować...

 

http://www.bron.pl/bron_pl/sport/produkty/...combo_kal_4_5mm

 

QUOTE

Gwintowane wiatrówki mają onergię koło 16-17 J

Ale bzdura, gdzies to wyczytał?

 

Co do reszty sie zgadzam w zasadzie.

 

Umówmy się: ja zostałem "dyżurnym obrażaczem i oskarżycielem".

To nie jest bzdura. Wiatrówki tyle potrafią.

;-)

Edited by alvander
Link to post
Share on other sites
Gwintowane wiatrówki mają onergię koło 16-17 J
z tego wynika że słabsze są gładkolufowe :) a to nieprawda. Najlepszym przykładem sa wyczynowe matchówki na 10m które mają nieraz po 3-4J.

 

 

Dragon_Slayer_Combo.jpg

Nie jestem pewien czy to konkretnie ten model ale któryś Career miał 600J.

Edited by dexterkrak
Link to post
Share on other sites

http://www.simunition.com/cartridges/fx_training_en.php

 

 

Chodziło mi o coś takiego, jednak nabój dostawałby energię, w tradycyjny dla airsoftu sposób. Ciekawe na ile to niesie?

Z tego co zrozumiałem, używa się prawdziwej broni + konwersja. Efektywność na małych dystansach - wystarczy do ćwiczeń brygad antyterrorystycznych. Fajna sprawa, ale cały czas nurtuje mnie to czy można zwiększyć zasięg ASG, zachowując rozsądek (nie zwiększając fps powyżej 450-500).

Link to post
Share on other sites

Z FXa (9x19 para) strzeliłem kiedyś do atakującego mnie psa, odległość około półtora metra - pocisk odbity od sierści leżał w miejscu w którym był pies w chwili strzału, nawet się nie odtoczył... Strzał tą samą amunicją do betonowej ściany przez kartonowe pudło - przebija czysto ( jak bojowa kula) karton i udeżając w beton skraca się do mniej więcej połowy, wykonany jest z dość twardego plastiku, nie testowałem celności na duże odległości

Link to post
Share on other sites

A czy ktoś jest w stanie przetestować zachowanie się naboju kompozytowego o kształcie parabolicznym i parametrach jak niżej?

 

Trzeba by parę takich nabojów wykonać (nie znam się na tym, ale zakładam gdzieś na studiach technicznych na pewno jest dostęp do materiału, wagi laboratoryjnej, małej tokarki).

Załóżmy, że kaliber zostaje - 6mm, czyli pocisk można by wystrzelić z AEG'a -ładując go po staroświecku - wyciorem :-) Proszę tylko pamiętać o całkowitym schowaniu gumki hopup podczas testu :-)

 

Masa naboju - 0.25g, max 0.5g

(jeżeli można robić kulki BB 6mm o masie 0.12, to znaczy że jest dostęp do kompozytów o niewielkim ciężarze gatunkowym, czyli zwiększenie gabarytów pocisku - poprzez jego wydłużenie - nie musi spowodować znaczącego zwiększenia masy całkowitej naboju nowego typu w stosunku do kulek używanych dzisiaj)

 

Wygląd, mniej więcej taki:

.____

( ___|

 

Jeżeli nabój o tym kształcie i takiej masie będzie miał o wiele lepsze właściwości aerodynamiczne, to można dojść do wniosku, że to otwiera temat.

Jeżeli okazałoby się, że nabój nowego typu powinien dostać większą energię (prędkość / masę / lub jedno i drugie), aby zachować się zgodnie z oczekiwaniami, to potem trzeba będzie się zastanawiać nad sposobami niwelowania tej energii podczas uderzenia w cel (gwoli jasności: częściowego niwelowania naturalnie).

 

Wydaje mi się, że kształt pocisku może trochę namieszać, ale nie jestem w stanie tego nawet policzyć, więc jak już na samym początku powiedziałem: jeżeli wygaduję bzdury, to niech ktoś to logicznie uzasadni i zakończmy tą nierówną walkę.

 

A. Wariant optymistyczny:

nabój o kształcie j.w. i masie ok. 0.25-0.3g rozpędzony do powiedzmy 120m/s ma lepsze właściwości aero i "bije celniej i leci dalej".

 

B. Wariant pesymistyczny:

nabój lata jak do tej pory (jak zwykłe kuliste), albo jeszcze gorzej.

 

Jeżeli wariant optymistyczny by się sprawdził, to już sobie wyobrażam

- ładowanie nabojów normalnie - paluchami

- konieczność zmiany magazynka po wystrzeleniu 30 pocisków - JAKO STANDARD, a nie dla "nawiedzonych"

- oszczędnie z amunicją panowie!

 

Po prostu nowy standard.

Jeżeli nowe repliki będą w stanie standardowo bić celnie na 60-70m bez tuningów masakrycznie drogich i niebezpiecznych, to rzeczywiście podkręcanie przyjdzie do łba chyba już tylko idiocie.

Edited by alvander
Link to post
Share on other sites
Guest
This topic is now closed to further replies.
×
×
  • Create New...