AnTu Posted August 25, 2009 Report Share Posted August 25, 2009 (edited) ArtykUł znaleziony na WP'ecji. http://wiadomosci.wp.pl/kat,1019387,title,...mosc_prasa.html Dobrze że podczas któregoś ze zlotów nie odnaleziono i nie_naruszono tego typu akcesoriów wojskowych. Co myślicie o takich wpadkach, czy w przyszłości nie zostaną zakłócone imprezy AirSoftowe, militarne w takich rejonach typu Bornego? Edited August 26, 2009 by Foka Quote Link to post Share on other sites
Denard Posted August 26, 2009 Report Share Posted August 26, 2009 Carthago delenda est Ja z reguły nie myślę tylko działam instynktownie, ale mogę powiedzieć że organizatorzy różnego rodzaju imprez o tematyce militarnej powinni mieć dość oleju w głowie żeby nie ruszać wykopanych, rdzewiejących beczek znajdujących się na terenach dawnej bazy wojskowej, na dodatek należącej do byłego związku radzieckiego. Większość? ludzi interesujących się ASG i militariami powinno dobrze wiedzieć co kiedyś znajdowało się na terenie Bornego (w tym przypadku baza rakietowa) jak i innych, podobnych placówek, które dopiero niedawno pojawiły się na mapach. Quote Link to post Share on other sites
Soman Posted August 26, 2009 Report Share Posted August 26, 2009 Kilka lat temu był podobny przypadek gdzieś w okolicach Trójmiasta. Znaleziono przerdzewiałą beczkę z której wyciekałą jakaś substancja. Pierwsze pomiary wskazały na iperyt, ale analiza laboratoryjna potwierdziłą inną substancję, ale też niebezpieczną, używaną dawno temu do szkolenia, jako imitującą iperyt. Możliwe, że to jest to samo. @Foka, Ty pochodzisz z tamtych okolic (Trójmiasto) więc może słyszałeś o tym? Quote Link to post Share on other sites
Denard Posted August 26, 2009 Report Share Posted August 26, 2009 Masz na myśli znalezienie beczki z substancjami radioaktywnymi? Bo kojarzę coś tylko nie jestem pewien czy to było na pomorzu. Quote Link to post Share on other sites
Foka Posted August 26, 2009 Report Share Posted August 26, 2009 U nas największym zagrożeniem są składowiska broni chemicznej na dnie Bałtyku i Zatoki. Regularnie rybacy wyciągają coś w sieciach, są parzeni środkami bojowymi itp. Na dnie leżą setki, jeśli nie tysiące ton w żaden sposób nie zabezpieczone i od lat się mówi, że teraz są drobne przecieki z naruszonych beczek, ale jeszcze 5-10 lat jak korozja przeżre wszystko na wylot to Bałtyk może się stać drugim Morzem Martwym. Quote Link to post Share on other sites
Soman Posted August 26, 2009 Report Share Posted August 26, 2009 Masz na myśli znalezienie beczki z substancjami radioaktywnymi? Bo kojarzę coś tylko nie jestem pewien czy to było na pomorzu. Nie. Była to beczka z substancją chemiczną wykopana podczas prac ziemnych. A co do chemikaliów w morzu, to temat obszerny i szeroki jak Pacyfik... Quote Link to post Share on other sites
Denard Posted August 26, 2009 Report Share Posted August 26, 2009 (edited) O tym właśnie myślałem. To chyba to: http://zabrze.naszemiasto.pl/wydarzenia/828102.html A to Łódź: http://lodz.naszemiasto.pl/wydarzenia/866124.html I nawiązanie do postu Foki: http://www.dziennik.pl/wydarzenia/article4..._wybuchnac.html Edited August 26, 2009 by Denard Quote Link to post Share on other sites
Wolf Posted August 26, 2009 Report Share Posted August 26, 2009 Na mapach morskich są te akweny wyraźnie zaznaczone :wink: Podobnie jak miejsca zatopienia innej amunicji, nad którymi nie wolno przepływać podczas złej pogody i dużego zafalowania. Sam byłem świadkiem takich eksplozji na dnie morza. Jeśli więc tam pływają to są sami sobie winni. Od kilku lat jest prowadzona podobno międzynarodowa akcja sprzątania dna Bałtyku w której to uczstniczy m.in. polska marynarka. Przykład starej informacji dla żeglarzy : Quote Link to post Share on other sites
azu Posted August 26, 2009 Report Share Posted August 26, 2009 Niestety tego jest wiele wszędzie gdzie byli Niemcy. Nie ma zagrożenia póki nie weźmiesz, nie liźniesz czy też nie zaczniesz wąchać przerdzewiałych beczek często 25-50 l ( z tego co czytałem ) Tereny na których się strzelamy są terenami używanymi, sporadycznie trafi się dziewiczy teren to też ryzyko spada. Z drugiej strony trafiając na jakieś stare fabryki, bazy czy szpitale kto wie co tam można znaleźć pod tym śmietnikiem. Po tylu latach aktywność tego spada ale... nie otwierać do... ;) Quote Link to post Share on other sites
Foka Posted August 27, 2009 Report Share Posted August 27, 2009 Wolf z tym, że nie wszystkie takie składowiska są oznakowane :? Quote Link to post Share on other sites
Wolf Posted August 27, 2009 Report Share Posted August 27, 2009 Możliwe, nie będę się spierał, ale wg moich informacji, wszystkie składowisca są oznakowane a aktualizacje stale nanoszone na mapy. Oczywiście pojedyncze egzemplarze, które wpadły do wody przypadkiem, to co innego ;-) Quote Link to post Share on other sites
Foka Posted August 27, 2009 Report Share Posted August 27, 2009 No troszkę sam sobie zaprzeczasz ;) "aktualizacje stale nanoszone na mapy" tzn, że odpady się magicznie materializują i po 24h są już naniesione na mapę? Czy raczej leżą tam od wojny i wreszcie ktoś je odkrył więc mapy są zaktualizowane ;) A ile składowisk jest jeszcze nie "zaktualizowanych"? ;) Quote Link to post Share on other sites
Wolf Posted August 27, 2009 Report Share Posted August 27, 2009 Leżą od zatopienia, ale na skutek ruchu mas wody, przykładowo zafalowania (prądy morskie w Bałtyku nie występują lub są bardzo słabe) następuje ich przemieszczenie, lub faktycznie odkrywane jest coś nowego, ale to raczej rzadkość. Bałtyk jest mały i płytki, więc możemy spokojnie wychodzić z założenia, że mapy są dość dokładne. Studiując niektóre wydawnictwa nautyczne, przykładowo "wiadomość żeglarskie", odkrywa się pewną ciągłość tych informacji ;-) Quote Link to post Share on other sites
piorus112 Posted September 1, 2009 Report Share Posted September 1, 2009 Bylem tam w niedziele teren jest zamknięty i chroniony przez żandarmerię wojskową Quote Link to post Share on other sites
Soman Posted September 1, 2009 Report Share Posted September 1, 2009 Nic dziwnego... Kilkanaście lat temu na jednym z poligonów odkażanie terenu po zajęciach z iperytem (150kg) trwało 3 tygodnie. Quote Link to post Share on other sites
Wukasz Posted September 2, 2009 Report Share Posted September 2, 2009 Ciekawe czy na Bałtyku oznaczone są również te "składowiska" które powstały w wyniku zatopień podczas II w.ś. Nie kręci mnie co prawda historia zmagań na morzach i oceanach ale o ile pamiętam to wielu wraków wciąż się szuka. Quote Link to post Share on other sites
antek Posted September 4, 2009 Report Share Posted September 4, 2009 Wystarczy zagłębić sięw temat budowy "Gazociągu Północnego", to nie tylko konflikt na linii Polska - Rosja, to również, cały syf z II WŚ który postanowiono utopić, jak i pola minowe. http://tygodnik.onet.pl/30,0,31785,artykul.html http://www.nto.pl/apps/pbcs.dll/article?AI...ORTAZ/940973014 PS AnTu przecież to zostało znalezione w czasie trwania zlotu. Quote Link to post Share on other sites
PeePee Posted September 4, 2009 Report Share Posted September 4, 2009 Do tytułu tematu wkradł się mały błąd, zamiast "Bornym Sulinowie" powinno być "Bornem Sulinowie. A co do samego miasta, znajomi tam mieszkają i są na bieżąco w "co w Bornem piszczy". Ogólnie pordzewiałe niewybuchy, stare miny znajduje się tam na spacerach z psem w lesie w biały dzień. Ze 3 lata temu podczas ZPM kumpel znalazł dość spory niewybuch niemalże między namiotami zlotowiczów - 15m od bramy wjazdowej na zlot (niemalże, bo tam namiotów nie było, za to był taki wybetonowany lej do którego wszyscy chodzili się odlewać podczas wieczornych libacji alkoholowych. Niewybuch leżał w trawie na trasie "do kibla", więc przewijało się obok niego kilkadziesiąt nieświadomych osób dziennie - kumpel zauważył go dopiero wtedy, kiedy prawie na niego nadepnął...) 2 lata temu na zlocie, na czołgowisku też znaleźli sporych wielkości niewybuch. Patrol Saperski, żeby nie wzbudzać zainteresowania/paniki wjechał na czołgowisko incognito jako niby jeden z uczestników zlotu i zgarnął bombkę... Do 90% prac ziemnych w Bornem, wymagana jest interwencja saperów. Ogólnie od znajomych w B. słyszałem, że ostatnio coś im tam puściło w ziemi (pewnie jakiś suwenir od ruskich/niemców ;) ) i podobno zaczęło przeciekać do wód gruntowych. Ostatnio była afera z kolesiami którzy wydłubywali z niewybuchów materiały wybuchowe i sprzedawali je przestępcom - owe niewybuchy brali właśnie z okolic BS. Słyszałem też kilka opowieści pierwszych osadników BS, oraz kilka opowieści ludzi którzy robili interesy z Rosjanami, kiedy Ci jeszcze tam mieszkali. Ale to już temat rzeka (: Quote Link to post Share on other sites
Damotr Posted September 4, 2009 Report Share Posted September 4, 2009 Fakt, że w Bornym tego wszystkiego nie brakuje... Na poprzedniej majówce, kiedy wszycy pognali do miejsca oznaczonego X (był to błąd sztabu Sarii i za to przepraszam) - znaleźli sporo pocisków artyleryjskich,, a ponoć można się tam jeszcze doszukać min przeciwpiechotnych (chociaż, to wrzuciłbym między bajki). Quote Link to post Share on other sites
antek Posted September 5, 2009 Report Share Posted September 5, 2009 Prawda jest taka, że można znaleźć tam różne rzeczy i to nie tylko w samym Bornem, spora część Pomorza to czynne, lub nieczynne poligony. Chodząc po lasach lepiej uważać, żeby się na coś nie nadziać, a czasem bywa naprawdę niebezpiecznie. Quote Link to post Share on other sites
Foka Posted September 9, 2009 Report Share Posted September 9, 2009 Torpeda dryfowała po Zatoce Gdańskiej Marynarka Wojenna zabezpieczyła korpus torpedy z czasów II wojny światowej, który dryfował na wodach Zatoki Gdańskiej - poinformował rzecznik MW kmdr por. Bartosz Zajda. W ostatnim czasie marynarka usuwała również niewypały i niewybuchy m.in. z plaży na wysokości Juraty. Na torpedę natrafiła na wysokości północnej części portu w Helu, kilkaset metrów od brzegu cywilna jednostka. Bosmanat portu zaalarmował Marynarkę Wojenną, a ta skierowała tam swoją jednostkę. Okręt Marynarki i jednostka Straży Granicznej wspólnie zabezpieczyły zagrożony akwen. Po wstępnym rozpoznaniu podejrzany obiekt odholowano do portu wojennego na Helu. W środę nad ranem szczegółowe rozpoznanie przeprowadzili specjaliści z Grupy Płetwonurków-Minerów 13 Dywizjonu Trałowców. Ekspertyza wykazała, że dryfujący obiekt to 4-metrowy korpus torpedy z II wojny światowej, produkcji niemieckiej, kalibru 533 mm. Eksperci zidentyfikowali jej typ jako "T-1 G7A". Tego rodzaju torpedy były wykorzystywane podczas wojny przez okręty nawodne Kriegsmarine, a także U-booty. Torpeda nie była niebezpieczna Kmdr. por. Zajda powiedział PAP, że korpus torpedy nie miał części napędowej oraz głowicy bojowej. Obiekt nie stanowi zagrożenia i został zabezpieczony do dalszych badań. Niewykluczone, że będzie wykorzystany do celów muzealnych. - Dno Bałtyku, a zwłaszcza rejony prowadzenia intensywnych działań II wojny światowej, nadal odkrywają kolejne pozostałości - dodał. Poinformował też, że specjalistyczne jednostki Marynarki Wojennej interweniują w ciągu roku ok. 150 razy. W ostatnich tygodniach MW usuwała niewypały i niewybuchy z plaży na wysokości Juraty, interweniowała na rzece Noteć i w wodach jeziora Ińsko, gdzie także natrafiono na pozostałości uzbrojenia wojennego. Obecnie dwa polskie okręty uczestniczą w międzynarodowej operacji przeciwminowej na Zatoce Fińskiej, u wybrzeży Estonii. Źródło Quote Link to post Share on other sites
przemek10 Posted September 14, 2009 Report Share Posted September 14, 2009 (edited) Ogólnie pordzewiałe niewybuchy, stare miny znajduje się tam na spacerach z psem w lesie w biały dzień. Zdjęcie z tegorocznego Bornego , a leżało w tamtej okolicy znacznie więcej ciekawych rzeczy , łącznie z minami przeciwczołgowymi na poboczu drogi . Edited September 14, 2009 by przemek10 Quote Link to post Share on other sites
Soman Posted September 14, 2009 Report Share Posted September 14, 2009 (edited) Nie ma zapalnika, więc nie wybuchnie przy poruszeniu/ przenoszeniu. Na Dolnym Śląsku niedaleko Wałbrzycha miałem kiedyś okazję zwiedzać miejsce niszczenia zdobycznej niemieckiej amunicji. Widoki takie jak powyżej były na każdym kroku w kalibrach od 75 do 150mm. Niesamowity widok. Co najciekawsze, w żadnym nie było zapalnika - niszczone były zapasy magazynowe. Edited September 14, 2009 by Soman Quote Link to post Share on other sites
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.