Green gas z capri

[eso]

Witam, kupiłem ten oto greengas

http://www.asg.com.pl/product_info.php?products_id=3278

 

do mojej emki WE. Wszystko pięknie (cena i pojemność butli) ale! Śmierdzi jak spocony "żul" - dosłownie jedzie niesamowicie.

Po drugie może być równie dobrze nazwany silikonem w spreyu ,ponieważ emka po wystrzeleniu 4-5 strzałów odmawia posłuszeństwa, a dokładnie to blowback jest ale kulki mają do pokonania tone smaru i niestety nie udaje im się wylecieć z lufy! :wink: O hop-upie nie wspominając ,którego w tym wypadku nie ma. Tzn. jest ale nie ma co podkręcać :D

Po trzecie ,po kilku magach karabin dosłownie ocieka smarem, nie żartuje.

Tak więc przestrzegam przed kupowaniem tego rodzaju polskich "wynalazków" jakie wprowadza Capri. :poddanie:

Edited October 2, 2009 by eso

[seger]

jeżlei to jest aż taki bubel zadzwoń do sklepu przedstaw sytuacje co sie dzeje z repliką ja zaządałbym zwrotu pieniędzy za gas plus przesyłkę + wysyłka na ich koszt i wyczyszczenie repliki ze smaru.

[wally]

To nie do końca smar, tylko olej silikonowy.

Ja po użyciu tego gazu zauważyłem że HU przestało pracować natomiast eMka WA zaczyna zbierać wszelkie śmiecie z okolicy (bo się przyklejają do wysmarowanego silikonem gnata).

Generalnie z ciśnieniem tez jest krucho (albo wina przesmarowanego HU) bo kulka nie leci zbyt daleko.

Ten gaz jest dobry na przesmarowanie giwery raz na jakieś 5-6 magazynków zasilanych normalnym GG albo nawet propanem.

Ja się nabrałem na wielkość butli i przystępną cenę (nie kupowałem na Capri).

Podsumowując - do replik typu WA i WE do konserwacji TAK, do strzelania NIE!.

[capri]

Gaz o którym mowa był testowany przez nas kilka tygodni i porównywany z innymi dostępnymi na rynku. Nasze uwagi zostały przedstawione producentowi, który zmienił co mógł i dopiero wtedy produkt został przez nas wprowadzony do sprzedaży. Gaz ma nadal faktycznie dwie wady i producent nie jest w stanie ich usunąć: zbyt intensywna woń oraz plastikowa końcówka (nie wszyscy uważają to za wadę). Gaz, który jest dla nas produkowany zawiera zmniejszoną dawkę oleju silikonowego i można to potwierdzić u producenta.

 

Sama charakterystyka rozprężania gazu jest bardzo zbliżona do popularnego Ultrair, ale testy przeprowadzaliśmy w temperaturze pokojowej. Niewykluczone, że problemy które ma kolega ESO (poza zapachem) są związane z obniżeniem temperatury w ostatnich dniach.

 

Staramy się sprzedawać zawsze produkty najwyższej jakości, jednak staramy się też wspierać polskich przedsiębiorców. Jeżeli komuś nie sprawdza się dany gaz, czy kulki może wybrać inny produkt. Oczekiwanie, że kupicie Porsche w cenie Fiata jest co najmniej zabawne.

 

Wracając do tematu głównego, jeżeli ktoś ma problem (lub go nie ma) z gazem ZAKUPIONYM U NAS, to proszę pisać. Jest to dla nas bardzo istotne, bo nie mamy w zwyczaju sprzedawać produktów nie spełniających Waszych oczekiwań.

[eso]

Dzięki za zainteresowanie.

Wina temp.? Nie sądze ,testy przeprowadziłem w pomieszczeniu gdzie panowała temp. 23'C.

Zmniejszona dawka silikonu jest tu raczej zwiększona i to bardzo mocno. Po spuszczeniu maga w kierunku np. stołu pozostaje tłusta plama o dość grubej powierzchni. Gaz ten jak powiedział Wally nadaje się do smarowania z tym ,że dwa strzały spokojnie wystarczają by usyfić lufę i komore gazową.

Do Capri- wydaje mi się ,że lepszy efekt byście osiągnęli nie dodając wogóle silikonu do gazu. Byłby napewno większy popyt ze strony użytkowników karabinów GBB ,ponieważ gumka hu niestety nie lubi silikonu i wariuje bądź całkowicie przestaje działać. Posiadam preclufe i po otrzymaniu warstwy silikonu dosłownie blokuje kulki w środku, bądź lecą na 5 metrów. Dziś nie dostrzeliwałem do tarczy oddalonej o 10 metrów mimo posiadanych 480fps na ultairze.

Co do zapachu- no jest odrzucający ale do wytrzymania ,jeżeli by ten gaz faktycznie spełniał swoje zadanie. Można by to przeboleć za oszczędność 15zł.

Plastikowa końcówka zauważyłem ,że daje lepsze uszczelnienie przy ładowaniu więc ja to zaliczam do plusów.

Tak więc główny problem to tylko i wyłacznie silikon w tym gazie ,którego jest stanowczo za dużo ;)

Edited October 2, 2009 by eso

[capri]

Dla jasności - nie my produkujemy ten gaz, a dość dziwna zbieżność czcionki z naszym logo to wyłącznie zbieg okoliczności.

 

Jak mówiłem - zwróciliśmy na to uwagę producentowi i wg jego zapewnień gaz , który nam dostarcza ma zmniejszoną ilość silikonu. Jedyne co mogę uczynić na chwilę obecną to zwracać na to uwagę przy każdym naszym zamówieniu.

[Azur]

Producentem gazu jest sprzedawca w Łodzi (?) i można je dostać na allegro.

 

Kupiłem swój już dawno temu, bo skusiła mnie malutka cena. Smród niesamowity, każdy kto strzelał z mojego Deserta narzekał. Po paru strzalach kulki leciały gdzie chciały, hopek wariował. W dodatku WSZYSTKO, dosłownie cały pistolet był upaćkany w smarze. Nigdy więcej tego syfu.

[capri]

Zgadza się, producent jest w Łodzi.

Ja (i chyba autor tematu) jednak prosiłem o opinie nt. gazu zakupionego u nas, bo jak wcześniej pisałem podobne wrażenia odnieśliśmy w fazie testów i dla nas specjalnie jest przygotowywana mieszanka ze zmniejszoną ilością oleju.

 

Wybaczcie, ale nie jesteśmy w stanie sprawdzać każdej butli, jaką ma zawartość, bo nas posądzicie, że sprzedajemy "zużyty" gaz. Dlatego proszę o więcej opinii nt. gazu kupionego w naszym sklepie.