chrzanu Posted December 23, 2009 Report Share Posted December 23, 2009 Ktoś wcześniej wspominał o wydawaniu setek złotych na gry co miesiąc... Tak jakby gry na PC były duuużo tańsze (oczywiście mowa o oryginalnych grach, żadne piraty). Tak samo jakby nie można kupić używanych. Konsole są stworzone tylko i wyłącznie do zapewnienia rozrywki, a komputer do wielu innych rzeczy, a w tym zestawieniu chyba chodzi właśnie o to co dostarcza nam lepszej zabawy...Konsola: wkładam płytę, gram i się dobrze bawię. PC:zastanawiam się czy gra mi pójdzie, wkładam płytę, instaluję, wpisuję klucz seryjny, żeby pograć na necie, rejestruję się gdzieś żeby kulturalnie pograć na multi, odpalam, ściągam patcha, dobrze się bawię, mimo, że gra potrafi się przywiesić, dokupuję ramu, nową grafikę itd., wszystko płynnie chodzi, o nowy patch, ściągam, instaluję, gram i się świetnie bawię. Sam byłem kiedyś przeciwnikiem konsol, ale podejście wydawców na PC zaczęło mnie dobijać. Swoją drogą argument, że na PC można zrobić coś jeszcze oprócz grania jest tak samo ważny w tym wypadku jak brak funkcji zamrażania w piekarniku :wink: Normalnie na onecie są już bardziej ambitne dyskusje :( Quote Link to post Share on other sites
kokonesko Posted December 23, 2009 Report Share Posted December 23, 2009 W PC trzeba wymieniac karte graficzna co pol roku aby grafika byla dobra, w konsolach NIE ! I to jest to. Quote Link to post Share on other sites
Dudek Javny Posted December 23, 2009 Report Share Posted December 23, 2009 Matko, co za jałowa dyskusja. Podobną przerabiałem w latach 90, wtedy "dyskutowaliśmy" amiga vs pc, a jeszcze wcześniej atari vs commodore. :D:D Quote Link to post Share on other sites
Omomierz Posted December 23, 2009 Report Share Posted December 23, 2009 W PC trzeba wymieniac karte graficzna co pol roku aby grafika byla dobra, w konsolach NIE ! I to jest to. Większej bzdury nie czytałem dawno... Kartę graficzną musisz wymienić tylko wtedy, kiedy zależy ci na najwyższych detalach i wodotryskach lub jeśli wychodzi nowy DirectX(czyli nie mniej niż 2 lata). Na konsolach nie masz wyboru, co do detali, a że konsola ma słabszy sprzęt to i grafika jest gorsza. Dzisiaj kupując np. Radeona 5770 masz spokój na najbliższe 2 lata. Widać, jak wiarygodne są argumenty konsolowych FanBoy'ów ;) Quote Link to post Share on other sites
chrzanu Posted December 23, 2009 Report Share Posted December 23, 2009 Na konsolach nie masz wyboru, co do detali, a że konsola ma słabszy sprzęt to i grafika jest gorsza. Tak, rzeczywiście słabszy sprzęt... Zauważ tylko, że sama mocniejsza karta graficzna kosztuje tyle co cała konsola, albo i więcej :wink: Quote Link to post Share on other sites
Omomierz Posted December 23, 2009 Report Share Posted December 23, 2009 Tak, rzeczywiście słabszy sprzęt...Zauważ tylko, że sama mocniejsza karta graficzna kosztuje tyle co cała konsola, albo i więcej Cóż, zacznijmy od tego, że np. Radeon 5770 to wydatek rzędu 500-600zł(mało jak na 2-3 lata). Z drugiej strony co to ma do rzeczy? Jeśli nie stać cię na nową kartę graficzną to po prostu nie będziesz grał na najwyższych detalach. I tak będzie to grafika porównywalna z konsolą wydaną 4 lata wcześniej... Z drugiej strony jeśli ktoś tylko gra to konsola może być dla niego dobrym rozwiązaniem(pod warunkiem, że nie lubi FPS'ów czy RTS'ów...), ale współczesna technologia dąży do wielowątkowości urządzeń(wystarczy spojrzeć chociażby na telefony komórkowe), więc PC idealnie pasuje do tej dziedziny. Generalnie nie ma argumentów, które przemawiałyby za konsolą, bo wszystko, co możesz zrobić na konsoli możesz zrobić równie dobrze na PC, a ten oferuje znacznie większe możliwości. Konsola natomiast to maszynka do grania i ewentualnie oglądania filmów. Quote Link to post Share on other sites
kokonesko Posted December 23, 2009 Report Share Posted December 23, 2009 Co byś wolał Kupić Karte Graficzną aby pograć w BF Bad Company 2 za cholera wie ile ( podejzewam ze podobna cena co ps3 ) czy kupić sobie PS3 i mieć wszystko w du*ie, nie martwić sie o DETALE. Jak mowil ktos na forum ten temat nie ma sensu bo o gustach sie nie GADA. Quote Link to post Share on other sites
Dale Posted December 23, 2009 Report Share Posted December 23, 2009 Pomijając fakt, że gra na padzie w FPSy to nie to samo co gra na PC'cie? Obserwuję tę dyskusję, i widzę, że wielką przewagą wg. konsolowców jest grafika. No spoko. Jest wypasiona, i zawsze ładnie śmiga. Ale coś poza tym? Nie bardzo, bo twórcy gier na konsole, do maksimum wyciągają ile się da z grafiki. Przykład to wspomniane MW2. Chociaż na moim starym PC z GF7300GT poziom grafiki jest dla mnie zadowalający. Są gry, do których nie podejdę na PC (bijatyki, FIFA/PES, spora część wyścigów, Final Fantasy XIII - ciężko złożyć kompa który pociągnie to na emulatorze), i o ile marzy mi się własny PS3, aby móc w spokoju zagrać w gry stworzone czysto pod konsole, tak do codziennych moich gier PC jest niezastąpiony. Szkoda tylko, że ArmA2 już mi nie ruszy nawet na kiepskich detalach. Tak. Jestem jednym z tych, dla których klimat i grywalność jest ponad graficznymi wodotryskami. Quote Link to post Share on other sites
kokonesko Posted December 23, 2009 Report Share Posted December 23, 2009 A kiedy ArmA 2 ma wyjść na konsole? Quote Link to post Share on other sites
Dale Posted December 23, 2009 Report Share Posted December 23, 2009 A kto powiedział, że ma się tak stać? Quote Link to post Share on other sites
Krystian_Ck Posted December 23, 2009 Report Share Posted December 23, 2009 Temat szeroki i głęboki jak Nil i Rów Mariański. Są zwolennicy PC oraz konsol. Wyjdzie jedna wielka kłótnia, której sie nie da rozwiązać, no chyba, że przy flaszce :) Quote Link to post Share on other sites
kokonesko Posted December 23, 2009 Report Share Posted December 23, 2009 A kto powiedział, że ma się tak stać? http://www.vgreleases.com/ps3/ReleaseDate-61382.aspx w USA niby ma być Quote Link to post Share on other sites
Arthur Currie Posted December 23, 2009 Report Share Posted December 23, 2009 Twierdzenie, że pierwszy pod strzecha był piec a nie konsola to bzdura. Trzeba sobie przypomniec że pierwsze konsole do domów trafiły w pierwszej połowie lat 70-tych a komputery domowe (zwane mikrokomputerami) na dobrą sprawę dekadę później. Wynalazek IBM-a który upowrzechnił sie w domach to początek lat 90-tych a i tak przegrywał z innymi platformami 16-sto bitowymi jak Amigi czy Atari-ST. O konsolach takich jak SNES czy Sega Mega Drive nie wspomnę Poziom gier na pieca wzrósł dopiero w połowie lat 90-tych a i tak był ciągły wyscig zbrojeń mięcy komputerem a konlolami a raczej ich producentami. Wiele gier pojawiło się najpierw na konsole a dopiero później na "piecu". Tak było z AvP (gra pojawiła sie na konsoli Jaguar Atari (pierwsza konsola 64-ro bitowa) w połowie lat 90-tych (sic!)), Mass Efect czy ostatnio The Force Unleashed. O WipEoutach nie wspomnę. No i kiedy Halo 3 będzie na grzałce?? ;) O symulatorze Vipera mk I z orginalnego BSG nie wspomnę (nie będę wspominał modów do gier bo to nie ma znaczenia). No i kiedy doczekam się Starcrafta 2 czy DN4Ever?? Grafika i lecenie na wodotryski?? Trudno obwiniac o to konsole kiedy ostro ruszyły do przodu piece podwyższajac poprzeczkę pod względem grafiki. Koronny przykład to Black & Withe. Gra z nawet fajną grafiką ale nic szczególnego dla mnie. Do tego coraz częściej był widoczny spadek AI w grach tak aby nawet zmutowana małpa albo 5-cio latek mógl pograc na piecu. Ostatnio super komputery buduje sie z połączonych konsol. Dziwne ale prawdziwe wiec kolejna teza o wyższości "komputera" nad "konsolą" pada jako tego co jest modułowe i "tańsze". Do tej pory czerpię przyjemnośc z grania w starsze gry na starszych konsolach. Wiek graczy?? Kolejny mit bo tak na konsoli jak i na piecu graja osoby w różnym wieku. przykładem jestem ja. Lat 25 mam pieca, 2 konsole i kilka starszych maszynek do grania. Ale to pewnego rodzaju snobizm w moim wypadku. A do czego używam grzałki?? Głównie do pracy zawodowej i skrobania artykułu który pisze już drugi rok ;) W co gram na piecu?? W starsze gry sprzed 5-10-15-20 lat. Czemu gram na konsolach?? Z wygody. Fajniej jest pyknąc sobie w jakąś ścigałkę w drodze na psp a w strategię na x-boxie w domu. "Hity" na PC mnie nie rajcują. A może po prostu wypadłem z obiegu growego jakieś 5-6 lat temu wraz z upadkiem ostatnich "poważnych" czasopism growych na rynku?? Quote Link to post Share on other sites
Un4rm3D Posted December 23, 2009 Report Share Posted December 23, 2009 Ktoś wcześniej wspominał o wydawaniu setek złotych na gry co miesiąc... Tak jakby gry na PC były duuużo tańsze (oczywiście mowa o oryginalnych grach, żadne piraty). Tak samo jakby nie można kupić używanych. http://www.gram.pl/sklep_grupa.asp?e=9gvj6..._campaign=spoty 70zł różnicy na grze. To nówka i to nówka, ten sam tytuł, ale płacicie 7 dych więcej. Zadziwiająca doprawdy? Przy kupnie 10 gier rocznie wychodzi na to że mi zostaje w kieszeni 700zł. Za to mogę sobie kupić karte która spokojnie wystarczy mi na następne 2 lata. Trudno, że instalacja, ale za to nie muszę żonglować płytami jak chce w coś zagrać, bo sobie no-dvd ściągam 2 kliknięcia i gram, do tego włączone mam nk, wmasg i gg, cały czas monitorując co się dzieje prostym ctrl+tab. Jedyny RTS w jakiego da się grać na konsolach jest EndWar ze względu na sterowanie głosowe. FPS-y to też nie to samo, myszka jakby nie było jest precyzyjniejsza i wygodniejsza niż pad. Grafika? Zastrzeżona dla PC dzięki Crytekowi ;). Nie macie Crysisa na konsole. Zreszta i tak, najmocniejsza karta graficzna (z tego samego czasu co konsola oczywiscie) dla PC jest dużo wydajniejsza niż cała konsola. Procesory też dużo mocniejsze, pozwalają na zaawansowane obliczenia fizyki, której nie będziecie mieć na waszych PS i x-pudłach. Pozdrawiam i wesołych świąt. Quote Link to post Share on other sites
admarss Posted December 23, 2009 Report Share Posted December 23, 2009 Piractwo na konsole jest w równym stopniu zaawansowane, co na PC. Zajrzyj na jakieś strony z torrentami czy źródłami ed2k i zobacz, jak pięknie kwitnie ten procedens... Na konsoli wydawcy mają większą władzę, więc pojawiają się zastrzaszenia ''pirat - ban na tryb sieciowy'', aczkolwiek jest wiele firm oferujących ściąganie banów. Na ten przykład Modern Warfare 2 wypłynął do siebici na 2.5 tygodnia przed oficjalną premierą. Poza sporadycznymi przypadkami banowania za granie na piracie nic większego się nie stało. Hmmm może blokowanie dysków?? (na przykładzie Xboxa) Ktoś powiedział "a po co pakować co miesiąc parę stów na gry na konsolę" nie rozumiem. Na moim przykładzie: do konsoli dostałem gratis 3 gry w czym PGR3, wymieniłem ją na Skate, dopłaciłem 30 zł, tą wymieniłem na Cod4, dopłaciłem 40 zł, znowu tą na Cod5 dopłaciłem 40 zł (i UWAGA dostałem nówkę) tak więc można powiedzieć, że za 4 gry zapłaciłem 110 zł-równowartość jednej nowej gry na PC. A teraz kupować co 2 lata kompa za 2000zł, który będzie "w miarę" nieeee, dzięki. Quote Link to post Share on other sites
Un4rm3D Posted December 23, 2009 Report Share Posted December 23, 2009 Chyba majaczysz... masz jedna grę grałeś w 4. Ja kupie jedną i od kumpli sobie pożyczę 10 i ogram. Za równowartość jednej gry? Nie. Liczysz coś czego nie masz. Tak samo jak się nie liczy tego co ściągniesz z torrentów. Powinieneś to rozpatrzyć w kategorii sprzedajesz coś za gotówkę i kupujesz nowe za gotówkę. Co do kompa muszę się widzę powtórzyć, ponad rok temu kupiłem kompa za 1600zł... od podstaw. Do dzisiaj nie narzekam na jakość w której muszę grać (najnowsze tytuły - medium). Nie zamierzam także nic w kompie zmieniać w najbliższym czasie. Pozdrawiam i wesołych ;) Quote Link to post Share on other sites
Omomierz Posted December 23, 2009 Report Share Posted December 23, 2009 Hmmm może blokowanie dysków?? (na przykładzie Xboxa) Jak mówiłem: nie jest to żaden problem. Wiąże się to z wydaniem 2 dych w ''serwisie'', który bana cię pozbawi. Mój kumpel ma X-a i w ten sposób pozbył się bana. A teraz kupować co 2 lata kompa za 2000zł, który będzie "w miarę" nieeee, dzięki. Co dwa lata to najwyżej trzeba kupować kartę graficzną za 5 - 6 stów. Jest to kwota, którą, jak ktoś pisał wyżej, oszczędza się na grach. W rzeczywistości wychodzi na to samo, a skoro tak to po co grać na maszynce, która nic innego nie potrafi skoro można mieć lepszą grafę i wiele więcej możliwości na kompie? Poza tym gry na konsole są pozbawione dynamiki(chodzi o fpsy i rtsy), co mnie strasznie zniechęca. W wielu grach jak np. wyścigach możliwości obu platform się równoważą, ale PC ma ogromną przewagę nad konsolami i jest to moje obiektywne zdanie, bo jestem za stary na bycie pc-towym fan boy'em ;) Quote Link to post Share on other sites
SHOGUN_YAMATO Posted December 23, 2009 Report Share Posted December 23, 2009 Hm... ale bagienko. No cóż, konsolę miałem tylko jedną - Pegasusa (czyli NES). Od 16 lat gram na PC i jeżeli nie nadejdzie jakiś kataklizm to do końca życia zamierzam grać na PC. Konsola nie jest sprzętem dla mnie z paru powodów: - sterowanie (gram głównie w FPSy i RTSy, ktoś grał w RTSa na padzie?) - brak TV do konsoli (nie oglądam TV dlatego takowego nie posiadam) - większość gier i tak wychodzi na PC, X360 i PS3, a te co idą tylko na konsole i mnie naprawdę interesują to 2-3 rocznie - ceny gier (od 50 do 150 PLN więcej niż wersja PC) nie wspominając o tym, że cześć gier na PC kosztuje mniej niż standardowe 99 PLN (od paru do nawet kilkudziesięciu PLN) - mam wydatki na PC wkalkulowane w roczny budżet - wiem co kupić do PC żebym był zadowolony a nie wydać bez sensu fury pieniędzy Komp za 2000 w cale nie będzie "w miarę". Obecne liczy się przede wszystkim dobra karta graficzna. Z NVidia najbardziej opłacalna jest obecnie GTX 275. Potem przyzwoita płyta główna. Prockiem nie trzeba się przejmować, wystarczy najsłabszy Core2Duo 2,80 GHz. Jakieś 3 GB RAM (myślę tu o WIN XP 32 bit), i obudowa z zasilaczem 500 W, reszta do wyboru do koloru. Nawet z poprzednim 8800 GTS wszystko mi płynnie działało w 1280x1024 i max detalach poza Crysis (tu średnie detale) i GTAIV (za mało RAMu na karcie było to grałem w 1024x768). GTX 275 wyeliminował te problemy. Nie pałam, żadną nienawiścią czy nawet niechęcią do konsol i konsolowców. Bardziej mnie denerwuje zacietrzewienie jakie panuje przy okazji tej i innych dyskusji "co jest lepsze". Ale co zrobić, kijem rzeki nie da się zawrócić. Quote Link to post Share on other sites
Kamil Posted December 24, 2009 Report Share Posted December 24, 2009 (edited) Nie prawda. Ostatnio tak jest, bo jak już wspomniałem - pc-ty są rynkiem zbytu dla konsoli, więc gry są takie same, bo są to porty z konsoli. Nie ostatnio, tylko od paru lat. Czasy, gdy na PCty wychodziły masowo przygodówki i turowe strategie, a na konsole kolorowe platformówki skończyły się dawno temu. Większość gier w tej chwili jest taka sama, a za jakiś czas już wszystko będzie identyczne (no poza wspomnianymi przygodówkami, które jako gatunek uważam za nieśmiertelny i będą jeszcze baaardzo długo wychodzić na PC). Edited December 24, 2009 by Kamil Quote Link to post Share on other sites
SHOGUN_YAMATO Posted December 24, 2009 Report Share Posted December 24, 2009 Zgodzę się z całą wypowiedzą Kamila. Do przygodówek dodałbym jeszcze MMO i RTS. Reszta się zgadza - większość gier to porty konsola - PC. Czasem mniej lub bardziej udane. Quote Link to post Share on other sites
Un4rm3D Posted December 24, 2009 Report Share Posted December 24, 2009 Ja przy swojej konfiguracji (Core 2 Duo E4500 2,2GHz @ 2,8 GHz, GeForce 9600GT, 2GB RAM) grałem w Crysisa na high w rozdziałce 1440x900 zmieniając w co bardziej dynamicznych momentach na medium. Komp roczny cena 1600zł. Większość gier które są wydawane na konsole wyjdzie i na PC z tego względu że to kasa dodatkowa. Wyjątki stanowią, exclusive dla konsol i PC. Konsolowe to zazwyczaj dzieła jakichś małych japończyków o kolesiach z wielkimi mieczami i pannach z dużymi cycami (kompleksy). Dla PC to głównie shootery i RTS-y oraz MMO (Hack'n'Slash). Zdecydowanie opowiadam się za repertuarem PC. Pozdrawiam i wesołych! :] Quote Link to post Share on other sites
kokonesko Posted December 24, 2009 Report Share Posted December 24, 2009 Ciach-ciach. Ostrzeżenie za propagowanie piractwa komputerowego. Konsolowe to zazwyczaj dzieła jakichś małych japończyków o kolesiach z wielkimi mieczami i pannach z dużymi cycami (kompleksy). Dla PC to głównie shootery i RTS-y oraz MMO (Hack'n'Slash). Zdecydowanie opowiadam się za repertuarem PC. Pozdrawiam i wesołych! :] A widzisz bo ty nie widzisz innych gier na świecie poza strzelankami, polecam Devil May Cry 4, kobiety mają wielkie cyce a goście wielkie miecze hehehehe Quote Link to post Share on other sites
Un4rm3D Posted December 24, 2009 Report Share Posted December 24, 2009 Tak się składa, że najbardziej lubię RTS-y, a w Devil May Cry 4 grałem i mi się nie podobało (może też być to spowodowane awersją do nowoczesnej japońskiej kultury... nienawidze animeee!) Pozdrawiam ;) Quote Link to post Share on other sites
admarss Posted December 24, 2009 Report Share Posted December 24, 2009 (edited) Taaak, za jedną grę grałem w 4 . Wymienia się gry w punktach wymiany i wszystko gra, jedyne dwie gry które kupiłem na Xboxa to CoD MW2 i NFS UC, zapłaciłem za nie więcej, ale też kupiłem w dniu premiery, ale za to CoD MW2 mogę sobie wymienić na każdą grę jaka jest na rynku, dopłacając 30/40 zł i wszystko LEGALNIE. Ludzie mówiący, że nie da się grać na padzie chyba mają po prostu mało wyobraźni... Ja już chyba nie zamienię pada na mysz i klawiaturę, jest mi po prostu wygodniej siedzieć na fotelu przed telewizorem niż siedzieć zgarbiony przed monitorem. Nie jestem pseudo fanem konsoli, są rzeczy, w których PC jest niezastąpiony np. internet, praca, ale do gier i ogólnej rozrywki, to już tylko konsole. To jest tylko moje zdanie i nikt nie musi się ze mną zgadzać. Edited December 24, 2009 by dzikki Quote Link to post Share on other sites
SHOGUN_YAMATO Posted December 24, 2009 Report Share Posted December 24, 2009 Ja nie umiem w FPS i RTS grać na padzie. Sprawdziłem empirycznie. Quote Link to post Share on other sites
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.