zz2 Posted January 17, 2010 Report Share Posted January 17, 2010 Witam dziś rano poszedłem na strzelankę... strzeliłem 2 razy i boom..firefox 9.6V 2000mAh się zapalił. Czemu? ? ? Dodam, że się chaiczyło na tej blaszce przy dwóch ogniwach. Ostatnio karabin był na gwarancji i był wymieniony silnik. Podłączam baterie po zapaleniu i nic, nie prądzi. Sprawdzałem na innych batkach i to samo. Quote Link to post Share on other sites
rumak Posted January 17, 2010 Report Share Posted January 17, 2010 Nie podłączyłeś odwrotnie przewodów?? Quote Link to post Share on other sites
zz2 Posted January 17, 2010 Author Report Share Posted January 17, 2010 (edited) No chyba nieee... wydaje mi się, że na pewno dobrze włożyłem wtyk. Jedną część baterii (do kolby SF) owinąłem folia alu. Mogło to zaszkodzić ? Edited January 17, 2010 by zz2 Quote Link to post Share on other sites
javelin Posted January 17, 2010 Report Share Posted January 17, 2010 (edited) Nie podłączyłeś odwrotnie przewodów?? :wink: Jakby podłączył odwrotnie batkę, to raczej by nie strzelił, nie? Owinięcie folią MOGŁO być przyczyną - jeśli folia doprowadziła do zwarcia. Edited January 17, 2010 by javelin Quote Link to post Share on other sites
poldeck Posted January 17, 2010 Report Share Posted January 17, 2010 No jesli zwarłeś plusa z minusem to bardzo mogło zaszkodzić. Quote Link to post Share on other sites
zz2 Posted January 17, 2010 Author Report Share Posted January 17, 2010 Uważałem żeby zwarcia nie zrobić, ale to było nie możliwe bo nigdzie izolacja nie była uszkodzona. Może minusowa temp. zrobiła swoje? Naładować tą baterie jeszcze raz? Quote Link to post Share on other sites
zz2 Posted January 17, 2010 Author Report Share Posted January 17, 2010 Bateria ma cały czas napięcie. Zauważyłem, że chyba musi się robić jakieś zwarcie gdzieś w środku. A chyba w M4 PJ RIS nie ma bezpiecznika i dlatego zaczęła się ta blaszka grzać i zapaliło izolacje. Podłączyłem na krótko silnik i kręci, gdy dotykałem kabelkami to bardzo iskrzyło, normalne? Quote Link to post Share on other sites
Biker Posted January 17, 2010 Report Share Posted January 17, 2010 To nie pozostaje nic innego jak rozkręcić replikę i wszystko posprawdzać dokładnie. Możliwe, że przy wymianie silnika jego zębatka uszkodziła kabel. Co do iskrzenia to normalka jak podpinasz bezpośrednio. Quote Link to post Share on other sites
zz2 Posted January 17, 2010 Author Report Share Posted January 17, 2010 Mam gwarancje do 30.01 więc chyba znowu wyślę. W listopadzie podajże była wymiana silnika, przez ten czas w chacie sobie czasem postrzelałem (temp. pokojowa) i wszystko było ok. Dodam, że powodem reklamacji było bardzo silne grzanie batki, i dlatego wymienili silnik. Quote Link to post Share on other sites
Biker Posted January 17, 2010 Report Share Posted January 17, 2010 I właśnie takie są skutki zwarcia, batka się szybko grzeje i pada. W najgorszym wypadku dzieje się tak jak u Ciebie, że pakiet się zapali. Gdzie Ci ten silnik wymienili, na taiwangunie? Quote Link to post Share on other sites
zz2 Posted January 17, 2010 Author Report Share Posted January 17, 2010 Tak, w taiwangun.. Po powrocie zauważyłem, że mniej się grzeje ale trochę ciepła była. No i ROF sie poprawił. Quote Link to post Share on other sites
Biker Posted January 17, 2010 Report Share Posted January 17, 2010 Osobiście mam niemiłe doświadczenia z serwisem na taiwanie więc radziłbym, żebyś poszukał w swojej okolicy dobrego serwisanta i jemu powierzył replikę ;-) Quote Link to post Share on other sites
poldeck Posted January 17, 2010 Report Share Posted January 17, 2010 Ale po co chłopak ma kombinować i płacić prywaciarzom jak jeszcze ma gwarancję? Niech się w taiwangunie martwią i męczą. Jak kolejna setka replik wróci na gwarancję to może w końcu nauczą się robić porządnie aegi. Chociaż inna rzecz, zę uważam, ze jeśli nie potrafią dobrze to nie powinni się w ogóle brać za to... Quote Link to post Share on other sites
Biker Posted January 17, 2010 Report Share Posted January 17, 2010 Jednak z drugiej strony lepiej zapłacić i mieć pewność, że replika jest dobrze zrobiona niż jechać na strzelankę z myślą "ciekawe czy się dzisiaj postrzelam czy po pierwszym naciśnięciu spustu stopi mi się kolba od palącej się batki" :-F Quote Link to post Share on other sites
Viamortis Posted January 17, 2010 Report Share Posted January 17, 2010 Jak się powiedziało A i kupiło chinola od Taiwanganów, to trzeba powiedzieć też B a potem C.... Nie ma pewności, że mu serwisant okoliczny nie spaprze repliki tak samo albo jeszcze bardziej. Po co pchać się w koszty dodatkowe? Quote Link to post Share on other sites
kubek22 Posted January 30, 2010 Report Share Posted January 30, 2010 miałem dzisiaj tą samą sytuacje co zz2 , tylko ja nie wymieniałem jeszcze silnika i nie owijałem batki aluminiową folią.U mnie niestety okazało się że kable nie weszły dobrze w prowadnice i jeden się przeciął, wtedy zwarcie i troszku dymku poleciało ;d Quote Link to post Share on other sites
seger Posted January 30, 2010 Report Share Posted January 30, 2010 dlatego ogniwa sie LUTUJE DO SIEBIE BEZ BLASZEK a nie zgrzewa. ( choć niestety wszystkie pakiety gotowe maja zgrzewane ogniwa blaszkami) zgrzew jest kiepski, blacha peka, ognia sie psuja. kupujcie gówno dalej to bedziecie tak mieli. Nie jedna baterie juz poprawiałem gotowa czy to frajerfox czy nawet głupi intellect. to samo było prawie zawsze... blacha pusciła, pękła, zgrzew pekł. a czemu ? jak sie rzuca pakietami są wyginane, nie szanowane to sie psuja... Quote Link to post Share on other sites
kubek22 Posted January 30, 2010 Report Share Posted January 30, 2010 suger nie dak dramatycznie ;/ emke dostałem w czwartek i wczoraj ja naładowałem i nie robilem nic takiego co ty mówisz :? Quote Link to post Share on other sites
seger Posted January 30, 2010 Report Share Posted January 30, 2010 nie suger tylko seger po pierwsze. po drugie zaczyna mnie irytować ze ludzie po prostu "żydzą" na bateriach kupując gówno chcą żeby działał przy temp. takiej jaka panuje na Antarktydzie, była wielkości zapalniczki i miała 100000000000000000000000000000000000000000Ah pojemności :/ i jeszcze używaja tamiyi i dziwią sie czemu to rozpada sie lub replika xle działa nie ma prądu dobrego... :P Quote Link to post Share on other sites
kubek22 Posted January 30, 2010 Report Share Posted January 30, 2010 sory za pomyłke SEGER :D ale wiesz nawet na dwór z nią nie wyszedłem ;/ podpiąłem batke nacisnołem spust a tu lipa ;/ no ale trudno tyle z mojej strony w tym temacie :D Quote Link to post Share on other sites
seger Posted January 30, 2010 Report Share Posted January 30, 2010 Ale i tak rozwaliłeś z własnej winy akumulator :P Quote Link to post Share on other sites
david11 Posted February 1, 2010 Report Share Posted February 1, 2010 Ale i tak rozwaliłeś z własnej winy akumulator :P To już zostaw do oceny serwisantom z taiwaguna.. Quote Link to post Share on other sites
VRil Posted February 1, 2010 Report Share Posted February 1, 2010 miałem dzisiaj tą samą sytuacje co zz2 , tylko ja nie wymieniałem jeszcze silnika i nie owijałem batki aluminiową folią.U mnie niestety okazało się że kable nie weszły dobrze w prowadnice i jeden się przeciął, wtedy zwarcie i troszku dymku poleciało ;d Miałem nie dawno to samo :(.Dla tego od razu wymieniłem kolbę na tą od H&K . Teraz mogę nasunąć kolbę na prowadnicę do samego końca a przez tylną zaślepkę wkładać baterie i nie martwić się tym że coś się tam przetrze ,znaczy kable :) Quote Link to post Share on other sites
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.