dmgKoks Posted January 27, 2010 Report Share Posted January 27, 2010 Szukałem takiego tematu ale znalazłem tylko szczątkowe informacje. Mamy mroźny dzień -15 - -20, zapału i chęci dużo ale szkoda tez replik. AEG na mrozie z tego co wiem ze względu na zasilanie i dalsze rekacje z tym związane nie nadaje się na takie temperatury. Gaziak jak wiemy problem z uszczelkami i ciśnieniem gazu już całkowicie odpada. Sprężyna - tutaj słyszałem podzielone opinie na ten temat. Tutaj nasuwa się moje pytanie: Czy sprężyna zda egzamin w takich temperaturach czy może jednak okaże się równie zawodna co AEG GBB? Czy macie może jakiś patenty aby bez obawy o replikę można byłoby się postrzelać w takie dni? Pozdrawiam. Quote Link to post Share on other sites
rumak Posted January 27, 2010 Report Share Posted January 27, 2010 (edited) AEG'a lepiej zostaw w domu, szkoda kasy na naprawy. Tak lepiej sprężyniaka sobie wziąść :-P Edited January 27, 2010 by rumak Quote Link to post Share on other sites
seger Posted January 27, 2010 Report Share Posted January 27, 2010 (edited) tani shot ;) jak pęknie -skleić, jak pęknie -skleić, jak pęknie znów... wyrzucic :) Edited January 27, 2010 by seger Quote Link to post Share on other sites
dmgKoks Posted January 27, 2010 Author Report Share Posted January 27, 2010 Tak tylko czy ta sprężyna zda egzamin czy to jest tylko wybór mniejszego zła że tak powiem. Zadaje to pytanie ponieważ z kolegami rozważamy zakup sprężyn na takie dni i teraz kwestia czy sobie postrzelamy czy też nas owe sprężyny zawiodą? Quote Link to post Share on other sites
lukasp Posted January 27, 2010 Report Share Posted January 27, 2010 tani shot ;) jak pęknie -skleić, jak pęknie -skleić, jak pęknie znów... wyrzucic :) Nauka czytania ze zrozumieniem polecam 8-) Najlepiej kupcie sobie po shotgunie takim do 100PLN bo moż esię przyda też w cieplejsze dni. PS: Przy -19stopniach raczej większość zawiedzie pzd Quote Link to post Share on other sites
Dizzy Posted January 27, 2010 Report Share Posted January 27, 2010 Agm i benelka od DE spoko strzelają na mrozie, nie wiem jak inne sprężynki, aegi bardzo słabo strzelają i pękają szkielety, twardnieją gumy itd. Quote Link to post Share on other sites
AnR Posted January 27, 2010 Report Share Posted January 27, 2010 A czy przy -19 nie lepiej zostać w domu? Quote Link to post Share on other sites
rumak Posted January 27, 2010 Report Share Posted January 27, 2010 Lepiej, lepiej ale są na świecie jeszcze 'hardcory' ;-) Quote Link to post Share on other sites
Gogin Posted January 27, 2010 Report Share Posted January 27, 2010 Sprężyniak, moja Świnia maruzena na mrozie nigdy mnie nie zawiodła ;). Quote Link to post Share on other sites
Kocur666 Posted January 27, 2010 Report Share Posted January 27, 2010 My robimy w tym tyg spring i shot party ;) Fajna sprawa jak kazdy ma shota. Naprawde mozna sie pobawic pobiegac ... a trafic wcale nie tak ciezko. Zupelnie inaczej to wyglada niz zabawa z aegami no i strzelanie w budynku nie jest tak krwawe. Zwykly shot (najlepiej na 1 kulke a nie 3) i masz zasieg celnego ognia nawet na 50 m (po zamontowania optyki) Peknac tez moze jak nieumiejetnie sie przeladowywuje (standard - za mocno pchac do przodu przeladowanie - mocno ma byc naciaganie sprzezyny a nie wracanie nia ;) ) Quote Link to post Share on other sites
poldeck Posted January 28, 2010 Report Share Posted January 28, 2010 Na takie mrozy to ja proponuję procę ;-) . A tak poważnie to najtańsze sprezynki, naprawdę szkoda drogich replik. Quote Link to post Share on other sites
Kocur666 Posted January 28, 2010 Report Share Posted January 28, 2010 Ja sobie zrobilem cos takiego ;) Shocik, domontowana optyka 1.5-4.5x32 dla mozliwosci normalnego celowania, tlumik dla jeszcze wiekszego wyciszenia (z 15 m nie uslyszysz strzalu) a dla jaj hicap od emki dosztukowany zeby w zime nie musiec sie meczyc z zmiana magazynkow... kto probowal w rekawicach ten wie ze nie jest to zbyt fajne ;) W srodku stock - ale kazdy kto strzelal z tych shotow wie ze one w miare celne sa. A jak cos padnie - za 50 zl masz nowe body czy flaki ... lub z komisu za 20 jak ktos swoja popsul akurat nie w tym miejscu co ty ;) Quote Link to post Share on other sites
Marcinek83 Posted January 28, 2010 Report Share Posted January 28, 2010 Nie wiem o co wam chodzi? Spokojnie można strzelać przy takich temperaturach, w każdym razie ja tak strzelam i cły mój team używa aegów. Jak się boicie że coś wam pęknie to przestańcie kupować tani szajs z Chin, powinno pomóc. Quote Link to post Share on other sites
Kocur666 Posted January 28, 2010 Report Share Posted January 28, 2010 Drogi kolego wlasnie tani szajs z chin wytrzyma czasem duzo wiecej niz markowy szajs z innych stron swiata. Potwierdzone w wielu replikach... No chyba ze strzelasz markowym sprzetem z 300 fps i niskim rofem - to wtedy owszem nikla szansa ze peknie. Pozatym nie ma nic bardziej zabawnego niz mina kolesia ktorego zdejmiesz z shtguna. Zwlaszcza jak ma uber sprzet za parenascie kawalkow... Quote Link to post Share on other sites
luglo Posted January 28, 2010 Report Share Posted January 28, 2010 Zimą tanie sprężyny rządzą! Kocur666 szacun za kreatywność :idea: Marcinek83 problemy zaczynają się od ok. -15*C. Gdy jesteś już w polu przynajmniej te 5-6h i zaczyna się jatka; ustawiasz na auto i gdy puszczasz serie masz spore szanse na opuszczenie zabawy z niedziałającą giwerą bez względu na to czy był to CA, JG, STAR czy inne dżi-end-pi... Czasami jest to dużo szybciej lub trochę później - reguły tak naprawdę nie ma. Ale tego typu awarie spowodowane bardzo niską temperaturą to sezonowa przypadłość. Jak do tej pory Ci się nie zdarzyło to: - nie strzelałeś przy dużym mrozie, - Twoja giwera to full stock, - strzelasz zimą 1-2h, - nie masz zwiększonej szybkostrzelności, - używasz ogrzewaczy chemicznych, - nie walisz 1000 kulek na strzelance, - nie używasz gównianych kulek, - do tej pory masz farta. Quote Link to post Share on other sites
poldeck Posted January 28, 2010 Report Share Posted January 28, 2010 Marcinek... Nie żeby coś ale jak myślisz, z czego ja zimą żyję? Z wymian szkieletów w markowych replikach ;-) . Zresztą w chińskich też... Quote Link to post Share on other sites
pawelkotas0412 Posted January 30, 2010 Report Share Posted January 30, 2010 Mam stockowe m16a4 g&p myślałem, że na mrozie nic się nie posypie a jednak pękł popychacz radzę uważać na części podatne na rozciągliwość temperaturową chodzi tu głównie o części z tworzyw sztucznych. Zimą to można zrobić bitwę na śnieżki ;-) :-F Quote Link to post Share on other sites
Marcinek83 Posted January 30, 2010 Report Share Posted January 30, 2010 Brrrrr... jak się nie umie zabezpieczyć szkieletu w zimę to całkiem miło, całemu mojemu teamowi robiłem repliki i -20st. to tylko Pan pikuś. Wiem że są ludzie którzy potrafią tylko wymienić magazynek, dzięki teamu prajwet serwis alajw. Quote Link to post Share on other sites
AnR Posted January 30, 2010 Report Share Posted January 30, 2010 Jak się zabezpiecza replikę przed zimnem? Quote Link to post Share on other sites
Timonek Posted January 30, 2010 Report Share Posted January 30, 2010 Podłączam się pod pytanie AnR'a :D Ja tam SLRkiem grałem ostatnio przy -20*C, jedna batka mi tylko padła a karabin śmigał jak szalony.. ale jednak póki co, jest to full stock. Quote Link to post Share on other sites
benizo Posted January 30, 2010 Report Share Posted January 30, 2010 U nas ostatnio 3 GB pękły. 1. Zawsze można kupię na MP5 PDW Galaxy jako broń zapasową jeśli markowej/drogiej broni szkoda. 2. Albo kupić kompletne chińskie GB za 150 zł i używać zimą, lepiej niech się niszczy taki niż lepszy :D :-P 3. Zostać w domu i strzelać z okna do uzbrojonych bałwanów śniegowych :-F :-F Quote Link to post Share on other sites
szumitek Posted January 30, 2010 Report Share Posted January 30, 2010 Jak się zabezpiecza replikę przed zimnem? Ostatnio gdzieś wyczytałem że podczas 2 WŚ w czasie mrozu żołnierze by rozgrzać choć trochę swoją broń sikali na nią, może o tym rozwiązaniu wspominał kolega Marcinek. Dodam tylko że aby spotęgować efekt układali repliki razem i wspólnie rozgrzewali je moczem, takie teamowe sikanko :-P Quote Link to post Share on other sites
Marcinek83 Posted January 31, 2010 Report Share Posted January 31, 2010 Żeby w Emce GB nie pękł wystarczy podparcie komorą, w innych typu G36 czy MP5 itd. Sprężyna M100 + silikon gumka. To moja recepta i sprawdza się. Quote Link to post Share on other sites
Michu Posted February 2, 2010 Report Share Posted February 2, 2010 (edited) Ogólnie z tym pękaniem to niestety nie da się określić. Gearbox to mimo wszystko niejednolity odlew. Jeden pęknie przy -20, drugi z tej samej firmy pieprznie przy -5, a trzeciego w ogóle nic nie ruszy. Ostatnio pękł mi gearbox Deepfire (było - 8 ), wcześniej poszedł w pizdu szkielet CA (było - 15). Dlatego mimo, że w tym momencie chce zainwestować w chyba najmocniejszy teraz szkielet KWA, nie planuję wypadów gdy temp. spada poniżej -5, po co kusić los? Edited February 2, 2010 by Michu Quote Link to post Share on other sites
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.