radwan88 Posted February 17, 2010 Report Share Posted February 17, 2010 Witam. Ma ktoś z was pojęcie jak odbywa się zamówienie kontenera sprzętu? Różni się to znacząco pod względem formalnym oraz ilości papierkowej roboty od wysyłki normalnej paczki? Wszystkie chińskie procedury łącznie z załadunkiem załatwiane są przez sklep czy muszę to wszystko sam załatwiać? Pytam, ponieważ może ktoś z was miał już do czynienia z importem całego kontenera i da mi parę wskazówek:) Pozdrawiam Radwan Quote Link to post Share on other sites
Viamortis Posted February 17, 2010 Report Share Posted February 17, 2010 Wątpię żeby ktokolwiek umiał Ci pomóc na tym forum. Najprawdopodobniej wszystko zależy od umowy ze sklepem/hurtownią/producentem, bo przy takim zamówieniu to już raczej kwestia indywidualnych uzgodnień. Odsyłam Cię do międzynarodowego prawa handlowego, jest tam mnóstwo procedur dotyczących odbioru towaru, ubezpieczenia, gwarancji bankowych, itp. itd., ale generalnie wszystko sprowadza się do umowy między stronami. Pozdrawiam. Quote Link to post Share on other sites
raeone Posted February 17, 2010 Report Share Posted February 17, 2010 Nieprawda Mortis ;) Ja to robię codziennie :) Formalności dopełnia jedna ze stron w zależności od wybranej formuły płatniczej Incoterms 2000. Szczegółowo odpowiadają one zakresowi odpowiedzialności za towar nadawcy/odbiorcy. W 98% przypadków fracht morski odbywa się na zasadzie FOB. Oznacza to w praktyce ze wszystkie formalnosci nadania są po stronie nadawcy, aż do momentu przycumowania statku do portu końcowego. W tym momencie masz tzw Demurage czyli określoną liczbę dni na wpłatę opłat za kontener, opłat portowych i rozpoczęcie procedury celnej w porcie. Zwyczajowo demurage jest 48 godzinny później opłaty w granicach 120 Eur za dobę postoju kontenera. Z doświadczenia nie polecam najtańszych połączeń do portu w Hamburgu z uwagi na niemieckie prawo o posiadaniu broni. Nie jest co prawda otwierana przesyłka i odprawa końcowa towaru jest w PL ale ichni celnicy potrafią narobić kłopotów i może się zdażyć że towar będzie stał i stał do wyjaśnienia. Kolejna sprawa to wyrobienie dokumentu tranzytowego T1 koszt 50-60 eur zależnie od agencji. Następnie organizacja transportu specjalnym autem(tzw podkontenerówka) na urząd celny docelowy, odprawa końcowa w PL i odwiezienie kontenera do portu (bodajże 7 dni na to jest) Rasumując: FOB zrzuca całą odpowiedzialność za organizację transportu na miejscu, transport morski na nadawcę. Od portu jesteś zdany na własne siły :) W razie większej ilości pytań podpowiem na PW. Swoich usług nie polecę bo wmasg ma pewne regulacje :) Quote Link to post Share on other sites
Viamortis Posted February 17, 2010 Report Share Posted February 17, 2010 Nieprawda Mortis Ja to robię codziennie Wow, no to miło wiedzieć, że się myliłem :) Formalności dopełnia jedna ze stron w zależności od wybranej formuły płatniczej Incoterms 2000.Szczegółowo odpowiadają one zakresowi odpowiedzialności za towar nadawcy/odbiorcy. Właśnie to miałem na myśli ;) Quote Link to post Share on other sites
raeone Posted February 17, 2010 Report Share Posted February 17, 2010 Wow, no to miło wiedzieć, że się myliłem :) Właśnie to miałem na myśli ;) :D No problemos ;) Generalnie sprowadzanie całego kontenera 40' w praktyce niczym się nie różni od ciągania paletki ze szpejem. Formalności są takie same zwiększa się tylko ilość pozycji i kwota na FV. Quote Link to post Share on other sites
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.