ziolo69 Posted February 17, 2010 Report Share Posted February 17, 2010 Mam pytanie do osób posiadających V2 Fix Shock Transfer System. Chodzi mi dokładnie o to: http://www.v2fix.com/ Jako że koszt kupna i sprowadzenia owego wynalazku do Polski przyprawia o duszności, chciałbym prosić użytkowników tego cuda o przysługę. Otóż chciałbym aby jakiś miłosierny samarytanin zwymiarował mi tą kostkę. Mam możliwość wykonania czegoś podobnego z dużą dokładnością za dużo mniejsze pieniądze. To jak, pomożecie? :) Quote Link to post Share on other sites
Viamortis Posted February 17, 2010 Report Share Posted February 17, 2010 Proponuję bazowanie na własnym projekcie aniżeli kopiowanie cudzej pracy. Quote Link to post Share on other sites
Kalashnikov Posted February 17, 2010 Report Share Posted February 17, 2010 http://www.v2fix.com/about-the-sts.html Wystarczy poszukać... Quote Link to post Share on other sites
ziolo69 Posted February 17, 2010 Author Report Share Posted February 17, 2010 Spokojnie, pierwszą rzeczą jaką zrobiłem było zasięgnięcie informacji u producenta. ;) Zauważ, że są to tylko podstawowe wymiary. Nie podają tam chociażby wysokości elementu. W ostateczności sam coś wymodzę suwmiarką. Quote Link to post Share on other sites
Kalashnikov Posted February 17, 2010 Report Share Posted February 17, 2010 Przyznaję Ci rację. ;) Quote Link to post Share on other sites
Ryba1993 Posted February 17, 2010 Report Share Posted February 17, 2010 Tylko co daje taki kawałek blachy ? Quote Link to post Share on other sites
seger Posted February 17, 2010 Report Share Posted February 17, 2010 gb jest dociśniety do body ( nie odleci przód gb przy mocnych tuningach) Quote Link to post Share on other sites
szumitek Posted February 17, 2010 Report Share Posted February 17, 2010 Przy naprawdę mocnych gb pęka razem z body :P taki bajer ;) Quote Link to post Share on other sites
SoP-PeL Posted February 18, 2010 Report Share Posted February 18, 2010 akurat zdjęcie i podanie wymiarów tej części strasznie ułatwiają zrobienie czegoś takiego samemu. Wystarczy proporcjami wyznaczyć "niewiadome" wymiary i tyle. Jak rzuciłem na to okiem to wszystko jest mierzalne. Pozdrawiam! Quote Link to post Share on other sites
hesus51 Posted February 18, 2010 Report Share Posted February 18, 2010 Właśnie przymierzam się do zrobienia takiej "podpórki" dla gb we własnym zakresie (po dwóch pękniętych gb :-P ). Ale jak zauważył szumitek zastanawiam się czy zamiast pękniętego gb nie zafunduje sobie również pękniętego body. Chodzi konkretnie o miejsce gdzie jest wsuwany pin łaczący obie połówki body. Ten fragment nie wyglada zbyt mocno. Żeby taki efekt wyeliminować myślałem o podkładce pod ten element z twardej gumy lub czegoś o właściwościach tłumiących uderzenie. Myślałem też o czymś prostszym. Żeby ześrubować tył i przód gb - płytki z przodu i tyłu gb ściągnięte śrubami. Jest tylko jeden szkopuł - brak miejsca w body :cry: . Quote Link to post Share on other sites
ziolo69 Posted February 18, 2010 Author Report Share Posted February 18, 2010 (edited) Z tego co się orientuję to te dwie wypustki stykające się z body są amortyzowane twardymi sprężynami. [E]; W sumie nie zastanowiłem się jaki wpływ na korpus będzie miało przekazywanie energii z uderzającego tłoka. Faktycznie mogą być z tym wałki. :-F Edited February 18, 2010 by ziolo69 Quote Link to post Share on other sites
hesus51 Posted February 18, 2010 Report Share Posted February 18, 2010 Wątpię by były tam sprężyny. Raczej są to po prostu trzpienie wysuwane/wsuwane za pomocą imbusów w zależności od indywidualnych wymiarów body. Na sztywno. Quote Link to post Share on other sites
Ratoll Posted February 18, 2010 Report Share Posted February 18, 2010 "Wypustki" nie są amortyzowane. Są one na sprężynach po to, aby ich wysunięcie samo się wyregulowało podczas montażu - po założeniu v2fix'a "wypustki" są na twardo przyciskane poprzez dokręcenie śrub. Całość opiera się o body w miejscu, gdzie jest ono naprawdę mocną i grubą bryłą (g&p) - nie jestem w stanie sobie wyobrazić, aby mogło ono od tego pęknąć. Quote Link to post Share on other sites
hesus51 Posted February 18, 2010 Report Share Posted February 18, 2010 @Ratoll Chodzi o to, że gb jest na sztywno połączony z dolna połówka body. V2fix będzie częściowo przenosił uderzenie z tłoka. Tym samym będzie próbował przesunąć górną połówkę body. A łączy się ona z dolną tylko poprzez jeden pin osadzony w wątłych "wypustkach" body. I właśnie o nie się obawiam. Wszystko rzecz jasna w teorii. @szumitek Napisz coś więcej o pękających body przy zastosowaniu v2fix. Quote Link to post Share on other sites
Ratoll Posted February 18, 2010 Report Share Posted February 18, 2010 hesus52: Przyjrzałem się .. masz rację, to jest słaby punkt. W korpusach z tylnim pinem sytuacja jest znacznie lepsza. Mimo wszystko jednak, to dodatkowe, spore wzmocnienie. Quote Link to post Share on other sites
poldeck Posted February 18, 2010 Report Share Posted February 18, 2010 Dziura na pin przedni jest piekielnie delikatna. Mało to na allegro było replik z pękniętym tym elementem? Quote Link to post Share on other sites
hesus51 Posted February 19, 2010 Report Share Posted February 19, 2010 (edited) Dlatego też na razie zarzuciłem pomysł wykonania home made v2fixa. Choć tak jak zauważyłeś Ratoll jest to spore wzmocnienie dla gb. Tylko jeśli gb pęknie i tego nie zauważysz z racji sztywnego oparcia na body to faktycznie może pęknąć body. Szkoda bo sama idea jest dobra. Rozwiązaniem byłoby body w technologii CNC ale pod kątem finansowym to kompletna porażka. Już lepiej kilka razy gb zmienić. Swego czasu analizowałem opłacalność zakupu gb w technologii CNC. Doszedłem do tego, że warto. Ale problem był taki, że nie ma go jak w Polsce kupić. Czekam na obiecaną dostawę w specshopie już z kwartał i nie ma widoków żeby się pojawiły. Szukając rozwiązania przyszło mi do głowy, że można by na głowicy tłoka umieścić gumę bądź inny materiał, który by amortyzował uderzenie tłoka w szkielet gb. Wiązałoby się to pewnie z delikatnym przerobieniem głowicy tłoka (powstałoby coś na kształt cichej głowicy tłoka) Oczywiście żywotność takiej wkładki byłaby ograniczona i pewnie trzeba by ja wymianiać od czasu do czasu. Jednak byłoby to mniej kosztowne niż wymiana gb. Edited February 19, 2010 by hesus51 Quote Link to post Share on other sites
Viamortis Posted February 19, 2010 Report Share Posted February 19, 2010 na głowicy tłoka umieścić gumę (...), który by amortyzował uderzenie tłoka w szkielet gb. "Nie wymyślaj rowera kiedy już został wymyślony" - jak mawiała moja matematyczka - tylko idź sobie kup bore-up. bądź inny materiał Kryptonit :?: :D Rozwiązaniem byłoby body w technologii CNC W jaki sposób body w CNC jest wytrzymalsze od takiego nie-CNC? Dziura na pin przedni jest piekielnie delikatna. Mało to na allegro było replik z pękniętym tym elementem? To wtedy trzeba by wynaleźć mechanizm przenoszący "shock" na lufę, albo na kulkę najlepiej od razu :F Quote Link to post Share on other sites
hesus51 Posted February 19, 2010 Report Share Posted February 19, 2010 @Viamortis Ja rozumiem, że niektórzy ludzie mają nieodpartą potrzebę zabierania głosu w dyskusji nawet jak nie mają nic konstruktywnego do powiedzenia. Jednakże na forach to się nazywa spam. Ale dość zgryżliwości - do rzeczy. Zakładam, że wyjściowy materiał wkładany w obrabiarkę CNC jest lepszej jakości niż przeciętny odlew. Chodzi mi o strukturę metalu a co za tym idzie jego wytrzymałość na ściskanie, rozciąganie - czyli idąc dalej chodzi o kruchość. A ona jest właśnie problemem w odlewach. Wystarczy poczytać pierwszą lepszą pozycje o metalurgii. Oczywiście zakładam tak jak pisałem na początku, że materiał wyjściowy jest lepszej jakości. Quote Link to post Share on other sites
szumitek Posted February 19, 2010 Report Share Posted February 19, 2010 Ogólnie to przydałoby się aby to sprytne urządzonko zrobione było z materiału który nie tylko przenosił ale też w znacznym stopniu pochłaniał energię uderzenia. Podejrzewam że jakby zrobić coś takiego z w miarę mocnego plastiku albo twardej gumy mogło by lepiej spełniać zadanie... Quote Link to post Share on other sites
Viamortis Posted February 19, 2010 Report Share Posted February 19, 2010 Ja rozumiem, że niektórzy ludzie mają nieodpartą potrzebę zabierania głosu w dyskusji nawet jak nie mają nic konstruktywnego do powiedzenia. I dlatego Offtopujesz? ;) Zakładam Ale czy to wiesz? Bo zakładam to ja co dzień nowe gatki na zadek... Wystarczy poczytać pierwszą lepszą pozycje o metalurgii. Nie czytam książek o metalurgii, dlatego pytam. Twoje teorie mnie zainteresowały z racji tego, że zajmuję się nieco giwerami. Ponieważ rzuciłeś ogólnikami i jakimiś teoriami, próbuję się dowiedzieć czegoś konkretniejszego, bo nie wiem czy chlapnąłeś co Ci ślina na język przyniosła, czy może jest w tym coś głębszego. Pozdrawiam. Quote Link to post Share on other sites
AnR Posted February 19, 2010 Report Share Posted February 19, 2010 Matko Boska, następny topic, w którym ktoś próbuje wykonywać coś na własną rękę i pada słowo CNC. Śmiać mi się chce dla wszystkich rewolucjonistów, co będą Bóg wie co robić. Quote Link to post Share on other sites
hesus51 Posted February 19, 2010 Report Share Posted February 19, 2010 @Viamortis Miałem pewną styczność z wytrzymałością materiałów na studiach toteż na tym opieram swoje przemyślenia. Pewności nie mam, jednak uważam że jak ktoś zadaje sobie tyle trudu żeby wykonać coś na obrabiarce to nie wsadzi tam byle czego. Jednakże napisałem to tylko i wyłącznie aby odnieść się do kwestii możliwego uszkodzenia body po zamontowaniu czegoś na kształt v2fix. Włączyłem się do tej dyskusji żeby uzyskać informacje właśnie o v2fix, gdyż szukam rozwiązania jak wzmocnić (czyt. trwale zabezpieczyć przed pękaniem) gb v2. @AnR Gratuluję dobrego humoru, podobno śmiech to zdrowie. A wracając do tematu - dorzucisz coś od siebie poza śmiechem? Quote Link to post Share on other sites
AnR Posted February 19, 2010 Report Share Posted February 19, 2010 @AnR Gratuluję dobrego humoru, podobno śmiech to zdrowie. A wracając do tematu - dorzucisz coś od siebie poza śmiechem? Prowokujesz mnie Kolego? Nie ten poziom Kolego Złoty. A właściwie mam pytanie. Wiesz ile kosztuje napisanie programu do CNC? I jaka jest minimalna ilość tych fajnych GB, aby produkcja opłaciła się? Quote Link to post Share on other sites
Viamortis Posted February 19, 2010 Report Share Posted February 19, 2010 AnR się po prostu boi, że jak ktoś wynajdzie w końcu niezniszczalny girboks i niezniszczalną giwerę, to AnR straci pracę. Quote Link to post Share on other sites
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.