Jump to content
Search In
  • More options...
Find results that contain...
Find results in...

Recommended Posts

Witam, no i mam pytanie, czy warto wchodzic w temat pistoletu j.w. :?:

owszem strzelalem, fajne wrazenia nawset bardziej mi sie podobalo niz Waltherek P99, czy Glock 19, no oczywscie najlepsze wrazenie na mnie zreobil ogien ciagly, ale nie wiem czy ktos mial jakies problemy, moze spostrzezenia :?:

uprzedzam odpowiedzi superforumowiczow, ze pod haslem Glock 23F nie ma topicu ;) przynajmniej nic nie wyszukalo :)

Link to post
Share on other sites

No coz idea walenia full auto z pistoletu jest mi obca, czego bym nie czyscil. - moze to dlatego sie troche dziwie :). Po prostu wydaje mi sie ze pistolet z zalozenia powinien walic semi-auto. Natomiast w razie potrzeb mozna tez rozwazyc kupno PM typu Uzi.

Link to post
Share on other sites

Tylko znowu po co kupować PM i pistolet skoro można mieć w razie potrzeby PM o wyglądzie pistoletu. Poza tym jakbyś chciał pobiegać z pistoletem to przerzucasz na ogień pojedyńczy i masz coś bardzo podobnego do Glocka 17. Jak dla mnie to nawprawdę fajna sprawa.

Pozdrawiam

Wochu

Link to post
Share on other sites

Jako calkiem swiezo upieczony posiadacz owego Glock'a o obserwator i "macacz" od pewnego czasu pozwole sobie dorzucic pare uwag :

- latwa kontrola broni (mala bron z opcja auto zdecydowanie prostsza do opanowania i operowania jedna reka niz powiedzmy Kurz czy UZI)

- psychologiczny efekt ostrzalu w serii

- rozsadna bron boczna do upgreadowanej repliki

 

Z minusow :

- koniecznie dluzszy magazynek (normalny to za malo)

- to tylko gaziak i rzadzi sie swoimi prawami jak wszystkie gaziaki

- rozpylacz ( precyzja na auto to mgliste wspomnienie)

 

Ogolnie jestem zadowolony z zakupu.

No i poza tym dobrze wykonany jesli chodzi o wyglad zewnetrzny.

Link to post
Share on other sites
- psychologiczny efekt ostrzalu w serii

oj tak :) pamietam jakie poruszenie moj G wywolywal na pierwszym zlocie w Janowie :)

 

- rozsadna bron boczna do upgreadowanej repliki

do kazdej w pomieszczeniach :) latwoscia manewru nic nie przeskoczy pistoletu

 

- koniecznie dluzszy magazynek (normalny to za malo)

mam ale bardzo zadko uzywam. nie bardzo jest jak przenosic, ale jak juz sie z nigo strzela to jest wypas. a, przy strzelaniu z wykozystaniem dlugiego maga znaczaco rosnie predkosc wylotowa i udrzut :)

 

- rozpylacz ( precyzja na auto to mgliste wspomnienie)

dlatego jest to bron do CQB a nie do lasu :)

Link to post
Share on other sites
  • 2 months later...

Moim zdaniem różnica w numerze seryjnym będzie tylko pomiędzy różnymi „wersjami” – modelami wyprodukowanymi w różnym okresie. Mnie na razie udało się wyodrębnić 2 „serie”. Starsza to ta z napisem „Made in Austria. Glock, Inc Smyrna, GA” i logiem glocka(identyczne jak na zamku) na rękojeści. Nowsza ma napis „MIL SPEC STANDARD NSN 1005-66-132-7731” i nie posiada loga na rękojeści. Pisze to na podstawie recenzji przede wszystkim glocka 17 jednak tyczy się to również 18 i 19(pozostałych nie wiem). Ja na 17 mam numer CSK 588

 

Pozdrawiam!

Link to post
Share on other sites
  • 1 month later...
Wracjąc do Glocka 23F.

 

1) Jakieś nowe spostrzeżenia w sotsunku do niego. Wyszły jakieś minusy, niedociągnięcia w tym glocku?

Jak na razie nic.

2) Jakich kulek używacie i na ile strzałów starcza jedno ładowanie magazynka gazem - czy jest różnica przy pojedyńczych strzałach, a auto?

Najczęściej 0.25. Jedno nabicie długiego magazynka starcza mi na dwa pełne magazynki (pi razy oko).

3) Jaki zasięg przy pojedyńczym strzale bo raczej przy auto to działa jak strzelba ? (Moim zdaniem bardzo przydatne na małe odległości  :twisted: )

Skuteczny ? Do 20m na jednokulkowym strzale. Wolę jednak serię bo większe prawdopodobieństwo trafienia.
Link to post
Share on other sites

Ja tez nie spostrzeglem jeszcze zadnych wad tudziez niedociagniec. No, moze procz jednej wady widocznej od razu- niedokladne oznaczenia (np. czesciowe logo glocka, brak loga na stopce maga itp.)- to nie sa wady w pelni tego slowa znaczenia ale troche moga razic. Slyszalem, ze swietne oznaczenia (realistyczne) sa na 18-tce ale to nie ten mechanizm i niezawodnosc.

 

Zasieg celny to +/- 20m (zgadzam sie z przedmowca). Donosnosc kulki- na oko 40m (moze wiecej). Przy full auto to dluzsza seria z 10-15m powinna trafic w kwadrat 1m x 1m. Jak chcesz postrzelac w domu do wez pudelko po pizzy, wypchaj je tektura i juz masz tarcze (bezpieczna dla scian i otoczenia 8) )

 

Ale naprawde zajefajnie sie strzela full auto, trzeba celowac troche nizej bo kulki leca w gore ale to dodaje realizmu. Kiedy kumplom nie przyzwyczajonym do takich zabawek wlaczalem full nikt nie utrzymal za pierwszym razem spustu dluzej niz 3,4 kulki a potem nieodlaczny okrzyk "o k####!" :wink:

 

Nie mialem porownania ale wydaje mi sie ze odrzut jest maly aczkolwiek przyjemny i wystarczajacy w replice (moje subiektywne zdanie).

 

Ja uzywam kulek 0.28 i gazu hfc green gas (ktorego niestety nie znalazlem w Polsce).

 

I tez mam pytanie: Czym smarujecie glocka? / Jakiego gazu uzywacie (i gdzie moza go dostac)? I czy ktos probowal uzywac red gazu :twisted: ? / I jaka ma mniej wiecej szybkostrzelnosc (mi osobiscie wydaje sie ze ok 400 kulek na min ale moze mi sie cos pochrzanilo)?

Link to post
Share on other sites
Slyszalem, ze swietne oznaczenia (realistyczne) sa na 18-tce

Ja ogólnie oznaczeń większości gunów z KSC nie określił bym mianem świetnych. Wytłoczenia na ramie są faktycznie piękne jednak wszystkie „grawerowane” napisy na zamku są zdecydowanie zbyt cienkie i płytkie. Dodatkowo u mnie np. przy liczbie „17” „daszek” i górny odcinek „laseczki” cyfry „7” jest wyraźnie głębszy niż reszta oznaczeń(moim zdaniem co najmniej takie powinny być wszystkie). U kolegi jest podobnie ale w nieco innym miejscu – czyli trochę loteria. Samo logo glocka, napis „AUSTRIA”, „9x19”, numer seryjny i cała reszta oznaczeń na zamku jest już cieniutka i regularna(tylko na „17” występuje różnica w grubości grawerki). Ogólnie już po kilku godzinach przestałem na to zwracać uwagę(to moje subiektywne odczucie ale na zdjęciach napisy wyglądają na nieco głębsze) i uważam że całość wygląda pięknie :D – ot takie początkowe małe rozczarowanie.

ale to nie ten mechanizm i niezawodnosc.  

Możesz to rozwinąć? Bo pierwsze słyszę żeby 23F różnił się znacząco pod względem mechaniki od 18C :o .

Czym smarujecie glocka? / Jakiego gazu uzywacie (i gdzie moza go dostac)?

Smaruje smarem silikonowym w sprayu firmy Dragon. Jako gazu używam propanu, który tak samo jak smar kupuje w castoramie(smar około 5 zł a propan 32 zł).

hfc green gas (ktorego niestety nie znalazlem w Polsce)

Green gas jak green gas – możesz kupić jakiś inny bo wszystkie to właściwie to samo. A jeśli już konkretnie chcesz HFC to jest na camo:

http://www.camo.civ.pl/produkt.php?kat=amunicja&id=6

 

Pozdrawiam!

Link to post
Share on other sites

Nie lubię tego, bo to „śliski temat” i tak naprawdę ciężko powiedzieć kto ma rację. Czytałem jednak wiele recenzji oraz wysłałem maila z stosownym zapytaniem do RedWolfa(na którego stronie jest ciekawy review glocka 19) i dowiedziałem się że w kwestii konstrukcji części nr 10 (słynne PART #10) mimo ogólnego „wzmocnienia”(nowa cięższa rama) G19 i starsze 17 oraz 18C niewiele się różnią. Prawdopodobnie jest tak dlatego że uszkodzenie tej części następowało głównie w z powodu łamliwości/słabości materiału z jakiego została wykonana a nie złych założeń konstrukcyjnych czy spasowania części. A że ogólnie jeszcze nie słyszałem żeby w Polsce komuś ta cześć uległa uszkodzeniu to osobna sprawa(co nie zmienia faktu że już kombinuję jak by tu sobie ściągnąć wzmocnioną z DEN :P ).

 

Pozdrawiam!

Link to post
Share on other sites
W jakim dziale, ile to ml, długo używasz propanu?  

 

W dziale ze spawarkami i lutownicami jest osobne stoisko z opalarkami, palnikami i innym tego typu sprzętem(produkcji min. BERNZOMATIC’a czyli producenta „naszego” propanu).

Jest to 14.1 oz/400 gm.(to nie błąd, pisze gm a nie g(gram)). Niestety nie wiem ile to ml. Z tego co udało mi się wstępnie ustalić to nie jest to tak jak piszą na MG 2000 ml – jest trochę więcej niż 1000 ml ale cały pic polega na tym ile to jest „trochę”. Ja przy zakupie wychodziłem z założenia że nawet jeśli jest tam równo 1000 ml to i tak oszczędzam 13 zł na każdej butli a nie musze dodatkowo płacić i czekać na przesyłkę(to było dla mnie najważniejsze).

 

Odnośnie użytkowania: dla formalności to ja mam glocka 17 a nie 23, wystrzeliłem na propanie około 1500 kulek. Wszystko bez żadnych problemów. Co jakiś czas(bardziej z przezorności niż faktycznej potrzeby) przed nabiciem psikałem trochę olejku do adaptera(tym razem silikonu HFC bo jest rzadszy i chciałem się pozbyć końcówki). Ogólnie jako że to nowa zabawka :twisted: często ją „pielęgnuje” smarem dla przyjemności :) więc o jakiekolwiek negatywne skutki stosowania propanu(który nie zawiera olejku) się nie martwię.

 

Pozdrawiam!

Link to post
Share on other sites

Ta lipna czesc to podobno jakas zebatka.

 

Slyszalem, ze po propanie chrzania sie uszczelki. I, moze nie jestem w temacie, ale chyba trzeba miec do propanu jakis adapter?

 

I jeszcze cos: stolar- najpierw napisales ze kupujesz smar w castoramie a potem, ze smarujesz jakims silikonowym hfc- tlumacz sie :wink: Ja jestem pod wzgledem technologi w replikach tzw. "lamerem" i chce miec wszystko jasno 8O :D

 

pozdr

Link to post
Share on other sites
Ta lipna czesc to podobno jakas zebatka.

Zębatki w glocku to chyba nie uraczysz :wink: . Ta lipna część nr 10 to tzw. BB loading ramp czyli taka rampa po której kulka podjeżdża z magazynka do komory „nabojowej”. Przy okazji bierze ona trochę(pisze trochę bo niestety przez obudowę patrzeć nie umiem wiec mogę się tylko domyślać) udziału przy ryglowaniu lufy po przeładowaniu(gdy zamek wróci na miejsce).

 

Slyszalem, ze po propanie chrzania sie uszczelki. I, moze nie jestem w temacie, ale chyba trzeba miec do propanu jakis adapter

Uszczelki mogą się chrzanić jeśli zapomnimy o smarowaniu. Na green gazu będzie zresztą podobnie bo zawartość smaru jest w nim znikoma. Bardzo przezorni mogą sobie do kompletu z propanem kupić małą 500 ml butlę grenn gazu i stosować ją np. co 1000 kulek jako swojego rodzaju „nabój czyszczący”(znany z wiatrówek na CO2). Ja uważam jednak że po prostu zwykłe smarowanie(które jest z resztą przyjemne :D ) da wystarczające efekty. A olejek wpsikuje czasem do adaptera wtedy gdy zostawiam maga w szufladzie – gdy wiem że będzie sobie leżał - aby smarowało go od środka nawet w miejscach gdzie nie uda mi się dotrzeć sprayem od zewnątrz. Takie małe skrzywienie :P

 

A adapter oczywiście trzeba mieć 8) .

 

stolar- najpierw napisales ze kupujesz smar w castoramie a potem, ze smarujesz jakims silikonowym hfc- tlumacz sie

Wysoki Sądzie, ławo przysięgłych, Szanowni zebrani. Żebraliśmy się tutaj aby uroczyście odczytać fragment mojego poprzedniego posta :wink: :

tym razem silikonu HFC bo jest rzadszy i chciałem się pozbyć końcówki)

 

Po prostu uważam że rzadszy silikon łatwiej „połączy” się z gazem i lepiej rozprowadzi po magazynku. Oczywiście gdy HFC mi się skończy to będę do tego celu używał Dragona. A HFC mam jeszcze z czasów gdy wierzyłem w cudowne właściwości firmowych smarów. Teraz widzę że Dragon jest nawet lepszy bo gęstszy i oczywiście tańszy.

 

Pozdrawiam!

Link to post
Share on other sites

Sadze, ze Wysoki Sad ustosunkuje sie do Twojej mowy obronczej pozytywnie (mozesz liczyc na jakies okolicznosci lagodzace, czy cos...) :lol:

 

A co ty w ogole smarujesz w tej 17-tce, bo w instrukcji do 23-ki (sadze, ze tak jak we wszystkich ksc) kaza smarowac tylko tylnia czesc zamka- ta wysunieta gdy zamek zostanie w tylnej pozycji. I od razu zastrzegam, ze do obchodznia sie z giwerka mam podobne podejscie do Ciebie (jak sadze czyscisz i smarujesz wszystko co sie da- z potrzeby, lecz troche tez- moze nawet w wiekszym stopniu- dla przyjemnosci :wink: )

Link to post
Share on other sites
jak sadze czyscisz i smarujesz wszystko co sie da- z potrzeby, lecz troche tez- moze nawet w wiekszym stopniu- dla przyjemnosci  :wink:

 

Jest dokładnie tak jak mówisz :D . Dlatego też to co napisze niżej nie będzie jakimś specowskim wykazem części które należy smarować a które można zlać. Część z nich smaruje z przezorności na zasadzie: „a co mi szkodzi” – i w ten sposób wydłużam miłe chwile spędzone z gloczkiem :wink: Trudności w nazwaniu poszczególnych elementów tym bardziej pogarszają sprawę. Myślę jednak ze kto ma glocka bez problemu zrozumie o co chodzi.

 

Regularne smaruje:

- 2 części o których mówi instrukcja(czyli taką półokrągłą płytkę w tylniej części zamka oraz dźwigienkę/młoteczek w głównym mechanizmie "uderzeniowym" w ramie – te 2 elementy ze sobą „współpracują”

- cała szynę(wgłębienie) w zamku oraz metalowe elementy/prowadnice po, których się ona ślizga w dolnej ramie

- uszczelki w zaworze górnym magazynka: wciskam zapałką zawór, psikam olejkiem i „pompuje” tak aby smar się dobrze rozprowadził

- zwilżam olejkiem uszczelkę na samej górze maga(ta prostokątna przez którą wylatuje gaz) przed jego włożeniem do broni na spoczynek

- gumową końcówkę dyszy(ta która wchodzi do komory „nabojowej” i podaje gaz bezpośrednio na kulkę)

 

Czasem smaruje(na razie tylko podczas pierwszego gruntownego smarowania):

- psikam dużo smaru do wnętrza magazynka(przez wspomnianą wcześniej prostokątna uszczelkę) i zostawiam magazynek aby się „uleżał” zmieniając co jakiś czas jego pozycje – dzięki temu olejek swobodnie spływa do wszystkich zakamarków. Proces ten wspomagam „pompowaniem” górnego zaworu na zakończenie.

- psikam obficie smarem do „komory głównej” w zamku( czyli główny cylinderek) przez prostokątny otwór i powtarzam te same zabiegi co z magazynkiem

 

Mimo że wszędzie(poza miejscami gdzie zaznaczyłem ze psikam duuuuużo :twisted: ) nakładam niewielką ilość olejku, dobrze ją rozprowadzam a nadmiar wycieram szmatką, to i tak po każdym smarowaniu i odłożeniu nawet przestrzelanej broni na całym zamku widać wycieki. Dlatego przed akcyjką radzę wystrzelić 2-3 magazynki wycierając nadmiar smaru co każdy z nich. Jak się łatwo domyślić zapobiegnie to zbytniemu „łapaniu” pyłu i ogólnemu zabrudzeniu mechanizmów.

 

Pozdrawiam!

Link to post
Share on other sites
  • 1 month later...

Czy ktos probowal "doczepic" do tego pistoletu kolbe od orginalnego "klocka" albo wie czy jakas firma produkuje jakas kopie tej kolby do replik (mysle, ze to by byla fajna rzecz- poprawialaby celnosc, i skupienie przy ciaglym)?

 

I przy okazji czy ktos w ogole stosuje do glockow KSC jekies orginalne akcesoria (i czy pasuja)?

Link to post
Share on other sites
Guest
This topic is now closed to further replies.
×
×
  • Create New...