enzig Posted April 12, 2010 Report Share Posted April 12, 2010 Jaki wybrać kompas by nie zaginąć w bezkresnych czeluściach lasów i na rozległych dzikich terenach naszego kraju :-P A na serio, to moja chińska podróba zaczyna dziwne kierunki wskazywać więc pytam co kto poleca. Czy przykładowo to: http://www.wojsko.com.pl/busola-kompas-woj...8.html?cPath=48 do czegoś się nadaje? ma lub miał ktoś to? lub o inne propozycje proszę. Quote Link to post Share on other sites
HoHoL Posted April 16, 2010 Report Share Posted April 16, 2010 W okolicach 60 PLN zaczynają się już rozsądne kompasy/busole Poszukaj po markach Silva, Recta. Do pracy z mapą mam Silve jako busolę marszową używam tego wynalazku i działa bez zarzutów (http://merlin.pl/Meteor-Busola-metalowa-profesjonalna-zielona,images_big,27,5906735185218.jpg). Nawigowałem nią w dzień i w nocy i zawsze trafiałem w punkt. Quote Link to post Share on other sites
staniu Posted April 16, 2010 Report Share Posted April 16, 2010 http://www.ceneo.pl/404280 mam ten i narazie jestem zadowolony. Tylko tu cena jest dość duża. Na allegro można po 30zł wyciągnąć Quote Link to post Share on other sites
Jangi Posted April 19, 2010 Report Share Posted April 19, 2010 Busolę "AK" zdecydowanie odradzam, nawet nie ma oznaczeń stopni, trzeba przeliczać. Tej którą zalinkował Hohol używałem jakiś czas temu i była bardzo wygodna (małe okienko od strony oka z powiększeniem aktualnego namiaru), ale nie mogę jej jakoś nigdzie znaleźć w sprzedaży. Quote Link to post Share on other sites
Kuba Posted April 20, 2010 Report Share Posted April 20, 2010 Ale chyba przeliczanie tysięcznych na stopnie nie jest problemem dla prawdziwego milsimowca? Przecież w porównaniu do innych zadań, jest to betka! :-F AK na pewno jest odporna, tania i pokazuje północ. Jeśli ma być używana sporadycznie - na pewno wystarczy. W innym wypadku można się zastanowić nad modelami wygodniejszymi przy pracy z mapą (przykład). Quote Link to post Share on other sites
HoHoL Posted April 21, 2010 Report Share Posted April 21, 2010 Można przeliczać tylko po co jak 99,9% busol ma skale w stopniach jako podstawową ? Poza tym przeliczanie będzie kolejnym elementem, w którym będzie można popełnić błąd podczas nawigacji. Moim zdaniem szkoda sobie tą busolą zawracać głowę. Natomiast ta Recta, którą podałeś jest warta polecenia do pracy z mapą, mam niemal identyczną Silvę i jestem zadowolony ale jako marszowa kiepsko się nadaje. Jak ktoś szuka jednej busoli do pracy i na mapie i do marszu to ta Recta jest w sam raz http://www.swissknife.pl/produkt/71,Kompas-Recta.html Quote Link to post Share on other sites
Okruch Posted April 21, 2010 Report Share Posted April 21, 2010 Mało tego, tysięcznych w UW było równe 60-00, a w NATO 64-00, co spowoduje dodatkowe przekłamania. Quote Link to post Share on other sites
Kuba Posted April 21, 2010 Report Share Posted April 21, 2010 (edited) Kwestia przyzwyczajenia. Zresztą są też kątomierze w tyś. Każda busola / kompas pokazujący północ - nadaje się. W Wehrmachcie też mieli skalę w tysięcznych, a pod Moskwę doszli. Prywatnie uważam, że jeśli nie jest to konieczne - nie ma potrzeby wydawania 200 zł na coś co działa tak samo i kosztuje 20. Ale to już jak kto woli. Od zaglądania do kieszeni jest skarbówka... Swoja drogą ten temat, to chyba raczej do tego działu. EDIT: Okruchu Drogi, przy przeliczaniu tysięcznych natowskich na kacapskie odejmujemy po prostu 1 na każde 16 mils-ów. O ile oczywiście musimy naprowadzać ogień artylerii, bo w większości innych wypadków, naprawdę można to pominąć. Edited April 21, 2010 by Kuba Quote Link to post Share on other sites
Bren Posted April 25, 2010 Report Share Posted April 25, 2010 Ja od dwóch miesięcy posługuje się Silva Ranger 3 i sobie chwalę: http://www.e-horyzont.pl/kompas-ranger-3_741t.html Wcześniej miałem NRD-owską plastikowa busole AK. Niestety plastik pożółkł i ciężko się nawigował na mapach w nocy. Do celów wojskowych oczywiście coś z łatwiejszym zdejmowaniem azymut, żeby podać obsłudze moździerza namiary czyli Field 26 lub Ranger 27: http://www.e-horyzont.pl/kompas-ranger-3_741t.html A co do kwestii tysięczne/stopnie, to jeśli nie musimy komuś podawać azymutów/namiarów, to na dobra sprawę nie ma to znaczenia w jakich jednostkach mierzymy. A chyba jeszcze artylerii do ASG nie wprowadzono ;) Quote Link to post Share on other sites
Ivy-Eve Posted July 26, 2010 Report Share Posted July 26, 2010 Troszkę odgrzeję... moja chińska podróba zaczyna dziwne kierunki wskazywać Chciałabym jedynie zwrócić uwagę, że czasem miejsce przechowywania ma wpływ na żywotność igły magnetycznej ;P Jeżeli busolę trzymamy na parapecie nad żeliwnym kaloryferem, albo przy jakim mocnym głośniku, to po pewnym czasie może się nam północ na lewą stronę wywinąć :twisted: . To podstawowe zasady fizyki, o których mimo wszystko warto pomyśleć. Igła wszak się sama nie rozmagnesuje (tym bardziej w tak krótkim czasie). Faktem jest jednak, że kompasy wojskowe są bardziej odporne na różne dziwne czynniki magnetyczne. Kompas bardzo dobrej jakości (a przy tym odporny na uderzenia) można nabyć już za 60 zł, a droższe sprzęty osobiście uważam za zbędne gadżety dla burżujów (bez fochów proszę). Sprzęt, o który pyta autor wątku nie jest takim zupełnym śmieciem, choć faktycznie do precyzyjnych nie należy. Pytanie, do czego ma on służyć? Jeżeli do wypadów w nasze polskie góry i lasy... hmmm... może zawieść dopiero na tak dużych obszarach, jak Bieszczady ;) , czyli chyba wystarczy :D ... Quote Link to post Share on other sites
maura Posted July 8, 2011 Report Share Posted July 8, 2011 Witam serdecznie wszystkich forumowiczów. Wątek wiekowy, ale pozwoliłam sobie dopisać się do niego z nowym pytaniem. Bardzo proszę o radę. Od pewnego czasu jeżdżę rowerem po lasach, w miarę poprawiania się kondycji i wymiany sprzętu na troszkę lepszy wycieczki stają się dłuższe i coraz bardziej korci skręcić gdzieś w leśną ścieżkę, gdzie już samochód wtępu nie ma, szlak się kończy i mapki brak, a może nawet wybrać się na harpagan;) Pomyślałam o zakupie kompasu, żeby nie tracić orientacji w nieznanym terenie. I tu jak nietrudno się domyślić pojawia się problem! Zawodowcem nie jestem i nie chciałabym wydać fortuny - ceny najczęściej polecanych w necie modeli sięgają 200 zł i więcej a tyle mój budźet nie przewiduje;) Znalazłam niedrogą RECTĘ (np. DT100), ale zastanwiam się czy dla moich amatorskich wypraw wystarczy może jednak niemarkowy kompas za to w solidniejszej obudowie, która nie zniszczy się w kieszeni - z rodzaju tych, którymi zarzucone jest pół Allegro (np. http://allegro.pl/busola-kompas-profesjonalny-bardzo-precyzyjny-i1697241625.html) Z góry dziękuję za wszelkie wskazówki! Quote Link to post Share on other sites
Escalon Posted July 17, 2011 Report Share Posted July 17, 2011 Wybierz Recte. Będziesz zadowolona. Jest tak skonstruowana, że nic się w niej nie stanie po upadku. Wiesz również że kompas ma gwarancję i jest lekki. Ten chiński no name będzie dla ciebie mniej wygodny do pracy na mapie. Trudniej też się na nim utrzymuje i odczytuje wyznaczony azymut. Jest w nim też kilka funkcji które nie będą ci przydatne w turystycznym zastosowaniu. Recta nie zniszczy ci się w kieszeni bo to nie plastyk z którego robi się linijki dla pierwszoklasistów. Quote Link to post Share on other sites
Mortis Posted July 17, 2011 Report Share Posted July 17, 2011 http://allegro.pl/nowy-kompas-busola-us-army-i1709852196.html - chyba że zależy Ci na jakiejś rekonstrukcji, to ew. ten. :) Quote Link to post Share on other sites
mikunda Posted July 17, 2011 Report Share Posted July 17, 2011 http://allegro.pl/nowy-kompas-busola-us-army-i1709852196.html - chyba że zależy Ci na jakiejś rekonstrukcji, to ew. ten. :) Taaa... na bank jeżdżąc na rowerze zależy jej na reko, tym bardziej, że zaznaczyła, że kompasy za 200zł są za drogie... Ach jak czytanie ze zrozumieniem boli.... Quote Link to post Share on other sites
maura Posted July 29, 2011 Report Share Posted July 29, 2011 Witam! Bardzo dziękuję za przekonanie mnie do jedynie słusznego wyboru;) ostatecznie stanęło na Reccie, ale DS40. Jestem bardzo zadowolna! Faktycznie materiał i wykonanie są warte swojej ceny. I najważniejsze - północ jest zawsze w tą samą stronę, a na ustalenie kierunku nie muszę czekać wieków:) Jutro nareszcie pierwszy wypad w nieznane z nowym ekwipunkiem;) Pozdrawiam wszystkich! Quote Link to post Share on other sites
Militariamax Posted October 28, 2011 Report Share Posted October 28, 2011 Powinien Ci dobrze służyc,bo firma solidna i mój kumpel też ma model DS40. Daj znać za jakiś czas czy jesteś zadowolona jak odbędziesz z nim kilka wypraw. Quote Link to post Share on other sites
Lamus Posted November 20, 2011 Report Share Posted November 20, 2011 (edited) Powiem tak, szarpnąłem się i mam Cammengę[ http://www.military....-27-_5055t.html ], ale to dosyć droga zabawka, porównując do mojego ten [ http://armyworld.pl/...-Oryginal-.html ] sprawuje się równie dobrze. Bardzo szybko igła ustawia się na północ, jest dosyć odporny na wstrząsy, a co za tym idzie da się bez problemu sprawdzić namiar w marszu. Ma bardzo przydatne podziałki w najpopularniejszych skalach oraz podświetlenie elektryczne. Polecam. Napisane dla innych poszukujących. Edited November 20, 2011 by Lamus Quote Link to post Share on other sites
tigey Posted December 29, 2011 Report Share Posted December 29, 2011 Witam, dostałem trochę kasy na święta i stwierdziłem że potrzebuje kompasu. Mam na niego ~30 zł. Musi się dobrze ustawiać podczas marszu. Fajnie też by było gdybym nie musiał długa czekać aż się ustawi i był w miarę wytrzymały. Najlepszy byłby ten, który pokazał kolega wcześniej, ale go nie ma i nawet sklep nie wie kiedy będzie. Ktoś ma jakieś propozycje? Quote Link to post Share on other sites
mikunda Posted December 29, 2011 Report Share Posted December 29, 2011 Może coś z kompasów firmy MarkARTUR http://www.sklep-presto.pl/product-pol-10420-Kompas-z-lusterkiem-duzy-Meteor.html Quote Link to post Share on other sites
tigey Posted December 29, 2011 Report Share Posted December 29, 2011 Lepsze to http://armyworld.pl/product-pol-976-Busola-Ranger-Kompas-Helikon-.html czy któryś z tych meteorów z tego wcześniejszego linku? Quote Link to post Share on other sites
Escalon Posted January 8, 2012 Report Share Posted January 8, 2012 Lepsze to http://armyworld.pl/product-pol-976-Busola-Ranger-Kompas-Helikon-.html czy któryś z tych meteorów z tego wcześniejszego linku? Lepszy będzie meteor. Testowałem te kompasy na warsztatach z nawigacji i dają radę:) Quote Link to post Share on other sites
CQBRAY Posted January 9, 2012 Report Share Posted January 9, 2012 Ja od siebie polecam Recta DS50. Quote Link to post Share on other sites
tigey Posted January 9, 2012 Report Share Posted January 9, 2012 :/ trochę późno tu weszłem. Mam ten z armyworldu jest taka sobie. Ale dzięki za pomoc. Quote Link to post Share on other sites
Dunin Posted July 6, 2015 Report Share Posted July 6, 2015 Okruch ty źle napisałeś. Są trzy podziałki kompasów. 360°, tysięczne 60-00 i mile 6400ˉ a nie jak ty zapisałeś 64-00. Najmniejsza jednostka na kompasie odpowiednio: 1°, 1-00, 100ˉ Przelicznik jednostek wygląda następująco: 6° = 1-00 5,625° = 100ˉ Quote Link to post Share on other sites
Marcin_Modzel Posted June 7, 2016 Report Share Posted June 7, 2016 Potrzebuję dość taniego kompasu. Jaki wybrać? http://allegro.pl/busola-meteor-profesjonalna-metalowa-71003-i6189878524.html http://allegro.pl/busola-metalowa-z-linijka-kompas-turystyczny-24h-i4966098677.html http://allegro.pl/kompas-busola-brunton-9077-fluorescencyjny-i5998991835.html Quote Link to post Share on other sites
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.