super Posted December 6, 2004 Report Share Posted December 6, 2004 Witam, Takie małe pytanko dla znających się na temacie. W stanach( zreszta nie tylko tam) istnieje trend noszenia na mundurze oznaczeń grupy krwi. Nie jest to obowiązkowe (noszą to co przesądniejsi-albo mądrzejsi jak powiedziano w BHD :D ) ale nie o to chodzi. Pytanie mianowicie jest takie: jak jest z podawaniem rannemu krwi? spotkałem się z wypowiedzią że rannym podaje się osocze i w tym wypadku nie ma znaczenia grupa. Dane taki podał mi ratownik! więc jak to jest czy tylko u nas w Polsca tak się robi. Czy na zachodzie jest inna forma podawania krwi i wtedy oznaczenia grupy maja jakieś znaczenie? konkrety (Majcher-pomocy!!) Quote Link to post Share on other sites
ORKAN_Hubert Posted December 6, 2004 Report Share Posted December 6, 2004 z tego co mi kiedyś powiedziano bodajze w punkcie krwiodawstwa, mozna miec nawet grupe krwi wytatułowaną na czole a i tak jak przyjezdza pogotowie to nie biora tego pod uwage (oczywiscie mowa o zagrozeniach czasu pokoju). Jedyny papierek który umożliwia podanie krwi bez badań na sprawdzenie jaką ma się krew to stempel z podaną grupą jaki można było mieć w starych dowodach, książeczka krwiodawcy itd. Oczywiście trzena taki dokument mieć przy sobie. Quote Link to post Share on other sites
Kuba Posted December 6, 2004 Report Share Posted December 6, 2004 Tak, jakkolwiek podanie grupy krwi w inny sposób nie zwalnia ratownika od obowiązku jej zbadania, to jednak skraca czas potrzebny na jego wykonanie (próba krzyżowa bodajże). Pozdrawiam KZ Quote Link to post Share on other sites
Hargin Posted December 6, 2004 Report Share Posted December 6, 2004 mysle, ze w warunkach bojowych nikt nie robi badan jak klient trafia na szbko pod "noz" to przyjecie za pewnik, danych wypisanych na jego np. naszywce daje wieksze szanse na powodzenie akcji ratowniczej tak mysle :) Quote Link to post Share on other sites
Sony Posted December 7, 2004 Report Share Posted December 7, 2004 Oddając krew, rozmawiałem z lekarzami jak to jest : Prawdą jest, że nie podaje się krwi na podstawie dokumentów czy innych oznaczeń. Nie ma znaczenia jaki to "papier" nawet AKTUALNA książeczna Honorowego Dawcy Krwi nie pomoże. Czy za tem oznaczenia są nie potrzebne i bez sensu? NIE. Czemu ? Odpowiedź była prosta : W pierwszej kolejności wykonuje się próbę krzyżową dla grupy z oznaczenia - co znacznie skraca czas badania. Przy czym warto aby takie oznaczenie wyglądało "profesjonalnie" - chodzi tu o wiarygodność. Taki plastikowy, laminowany identyfikator ze zdjęciem może być, ale pomięta, brudna kartka z bazgrołami - wiarygodna nie jest. Prawda ? Warumki bojowe, polowe : prawdą jest, że się krwi nie bada, ale jeśli tylko można podaje się osocze nie krew. W bogatych krajach czasem,stosuje się tzw "sztuczną krew". Natomiast co zrobić gdy trzeba podać krew a nie ma czasu na badania ? Rozwiązanie jest proste : podaje się krew grupy : 0 Rh - ujemny. Quote Link to post Share on other sites
Medium Posted December 7, 2004 Report Share Posted December 7, 2004 0 Rh - ujemny to chyba najrzadziej spotykana i najcenniejsza dla stacji krwiodawstwa (szpitalu etc.) grupa krwi i się nią nie szafuje. Krew w warunkach pokojowych sprawdza się za każdym razem. Gdybym miał 0 Rh - to bym był krwiodawcą, bo z tej krwi dodatkowo robi się jeszcze kilka preparatów które pomagają np. ciężarnym kobietom z konfliktem grup krwi aby zapobiec chorobie hemolitycznej. Niestety mam 0 Rh + dodatni i miałem kilka powikłań w dzieciństwie i w postaci czystej krew mogę oddać jedynie w sytuacjach awaryjnych. Teraz dodatkowo o oznaczeniach grup krwi na wschodzie. Rosjanie oznaczają grupy krwi inaczej: Grupa I - nasze 0 Grupa II - nasze A Grupa III - nasze B Grupa IV - nasze AB Robiony mi test grupy krwi trwał ok. 60 - 90 sekund (to było jakieś 12 lat temu) także wiem dlaczego można nie korzystać z wszelkich oznaczeń. To po prostu trwa chwileczkę i nie ma żadnych wątpliwości. Nawet w warunkach szpitala polowego przeprowadzenie takiej próby jest bardzo szybkie. Moim zdaniem takie naszywki mają poprawić morale żołnierza, bo przecież zawsze można wziąć bluzę kumpla ... Pozdrawiam Medium Quote Link to post Share on other sites
Foka Posted December 7, 2004 Report Share Posted December 7, 2004 mysle, ze w warunkach bojowych nikt nie robi badan jak klient trafia na szbko pod "noz" to przyjecie za pewnik, danych wypisanych na jego np. naszywce daje wieksze szanse na powodzenie akcji ratowniczej zwroc uwage ze dyskusja toczy sie niejako dwutorowo: jesli chodzi o dzialania bojowe to oczywiscie po to jest grupa krwi na mundurze czy na niesmiertelniku zeby nie robic badan tylko szybko udzielic pomocy. Zolnierze dbaja we wlsanym interesie zeby dane byly prawdziwe itd, ale w przypadku wypadkow cywilnych, np. ja na blachach mam grupe krwi, a Ty mozesz miec na mundurze, ale jak przyjedzie karetka to lekarz nie uwierzy w to co masz napisane tylko zrobi badanie. Bo jak popleni blad mozesz tego nie przezyc i lekarz pojdzie siedziec, a Ty mogles kupic mundur na bazarku i dostales z takim obszyciem Quote Link to post Share on other sites
super Posted December 7, 2004 Author Report Share Posted December 7, 2004 nie chodzi mi o nasze warunki. lekarz który przyjedzie na miejsce naszego wypadku gdzie robimy jakieś ćwiczenia (czego nikomu nie zyczę) to rzeczywiście nie ma obowiązku i nawet powinnio go walić to co ktoś ma mundurze -dlatego że dotycza go inne procedury-jest zagrożenie życia a poszkodowny jest cywilem i za jego zdrowie odpowiada ratownik. Natomiat jesli cywil ma oznaczenia np. w formie tatułażu to juz powinien decydować lekarz czy zaufać takij informacij umieszczonej na ciele czy nie. jesli poda złą krew to w warunkach cywilnych potem ktoś może go pozwać na drogę sądową.(ale cholera ile ludzi tatułuje na swoim ciel inna grupę krwi?) Natomiast interesuje mnie fakt jak to wygląda w działaniach bojowych? jak podaj sie krew? osocze? i raczej nie jest to kwestia mojego poczucia pewności siebie że umieszcze sobie grupę krwii na ramieniu(myślę o żołnierzach) Np. u nas dodatkowo każdy z dwóch ratowników zna grupy krwi wszystkich członków zespołu. Quote Link to post Share on other sites
Foka Posted December 7, 2004 Report Share Posted December 7, 2004 przede wszystkim trudno sie spodziewac aby medyk na polu walki (towarzyszacy oddzialowi) mial ze soba jednostki kazdej mozliwej grupy krwi :) moze miec najwyzej osocze. Konkretne krew moze byc najwyzej na poziomie szpitala polowego a przy okazji. Mam dwa "worki" do kroplowek (z apteczki US) opisane - 500ml; 0,9% Sodium Chloride; Injection, USP. Ktos wie co to i do czego sluzy? Nie, nie mam zamiaru nikomu tego podawac ani w nikogo sie wkluwac ;) jestem po prostu ciekaw co to takiego 8) Quote Link to post Share on other sites
Krzyś Posted December 7, 2004 Report Share Posted December 7, 2004 Witam Widze ze chaos, Sodoma i Gomora zaczynaja sie wkradac w watek wiec podrzucam kilka linkow do lektury, by najpierw sie z nimi zapoznac a potem pisac na temat leczenia krwia. Proba krzyzowa trwa okolo godziny a nie 60-90 sekund - tyle trwa zwykle oznaczenie grupy krwi. http://www.zdrowie.med.pl/bad_labor/badani...p_krzyzowa.html http://www.przeglad-urologiczny.pl/artykul.php?34 http://honorowi.webpark.pl/krew.html Polecam wnikliwa lekture. Tam jest bardzo wiele informacji o leczeniu krwia, przetaczaniu, antygenach, zasadach przetaczania etc. Medycyna to trudna nauka. pozdrawiam Krzys Quote Link to post Share on other sites
Medium Posted December 7, 2004 Report Share Posted December 7, 2004 500ml; 0,9% Sodium Chloride; Injection, USP. Ktos wie co to i do czego sluzy? Roztwór soli fizjologicznej Quote Link to post Share on other sites
super Posted December 7, 2004 Author Report Share Posted December 7, 2004 "Jeżeli znana jest grupa krwi biorcy, należy przetaczać koncentrat krwinek czerwonych (KKCz) lub krew pełną konserwowaną (KPK) zgodną grupowo, bez próby krzyżowej. Preparat taki można otrzymać po około 10 – 15 min. W przypadku nieznanej grupy krwi biorcy lub gdy nie ma dostępnej zgodnej grupowo krwi, u mężczyzn można przetaczać krew grupy 0 Rh (+) osobom, u których nie ma żadnych danych o uprzednich transfuzjach krwinek Rh (+); kobietom i innym biorcom z odczynami potransfuzyjnymi w wywiadzie lub chorym, u których występuje prawdopodobieństwo istnienia przeciwciał anty-D, należy przetaczać krew grupy 0 Rh (–" -czyli noszenie oznaczeń grupy krwi jest poprawne jesli dobrze sie doczytalem? Quote Link to post Share on other sites
Santiago Posted December 7, 2004 Report Share Posted December 7, 2004 Choroba hemoglobiczna jak napisal Medium to tzw. konflikt syrologiczny (ile dobrze pamietam pisownie, ale poki co nie mam czasu sprawdzic). Quote Link to post Share on other sites
Mariusz_Piwowar Posted December 7, 2004 Report Share Posted December 7, 2004 Raczej serologiczny ale moze i ja sie myle:) Quote Link to post Share on other sites
Santiago Posted December 7, 2004 Report Share Posted December 7, 2004 No ja wlasnie nie pamietam czy "syrologiczny" czy "serologiczny"... EDIT: Juz sprawdzilem. Serologiczny. Dobrze pamietales 8) Quote Link to post Share on other sites
MAJCHER Posted December 8, 2004 Report Share Posted December 8, 2004 wyglada to tak: w Polsce nie ma zadnych standardow dotyczacych przetaczania krwi tzn. mimo tatuazu na czole, ksiazeczki krwiodawcy i zaswiadczenia od papieza i tak w szpitalu zrobia krzyzowke przed podaniem krwi w stanach zjednoczonych standardy mowia o podawaniu w naglych przypadkach 0Rh- przed zrobieniem krzyzowki sa preparaty krwiozastepcze stosowane w ratownictwie przedszpitalnym od zwyklej soli fizjologicznej, przez PWE, solutio ringeri az po dextrany utrata krwi powoduje wystapienie wstrzasu hipowolemicznego(zbyt malo krwi krazacej w lozysku naczyniowym) organizm uruchamia liczne mechanizmy obronne (odcina od zaopatrywania w krew kolejne narzady i konczyny az na mozgu i sercu konczac) krew stosuje sie przy rozleglych operacjach chirurgicznych i w rozleglych urazach krwotocznych nie wspominam o produkcji roznych preparatow z krwi nalezy tez pamietac ze nie mozna wlewac w poszkodowanego hektolitrow plynow bo w przypadku podejrzenia krwotoku wewnetrznego pogarszamy tylko stan, "dolewamy" plynow do RR skurczowego 100 sztuczna krew jest obecnie w fazie testow ale jak na razie zbyt droga na wdrozenie do ratownictwa Quote Link to post Share on other sites
saiko Posted July 2, 2005 Report Share Posted July 2, 2005 a teraz pytanie z innej beczki :?: Moze kto wie czy?, gdzie i jak? us marines nosza oznaczenia grupy krwi na marpacie zdjecia mile widziane :wink: Quote Link to post Share on other sites
super Posted July 3, 2005 Author Report Share Posted July 3, 2005 chyba nie noszą Marpat w podstawowej wersji nie ma rzepów na kieszeniach. Quote Link to post Share on other sites
pav Posted July 3, 2005 Report Share Posted July 3, 2005 A mógł by ktoś podać odpowiedniki amerykańskich oznaczeń grupy krwi? Dziękuję za poniższą odpowiedź PS. Ja musze wiedzieć na 100% a nie się domyślać. Quote Link to post Share on other sites
super Posted July 3, 2005 Author Report Share Posted July 3, 2005 Tak trudno sie tego domyslic? Neg - Negative(negativ) to minus Pos - Positive(positiv) to plus reszta to juz tak jak u Nas: AB Rh + = AB POS, O Rh - = O NEG i tak dalej i tak dalej http://store1.yimg.com/I/optacticalgear_1848_320232 Quote Link to post Share on other sites
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.