mareq

Przemieliłem ze 200 ShootOne 0,43. Większość leci pięknie. Wymagają większego docisku HU niż rakiety. Co do toru lotu większości.. po prostu zdarzają się niedoróbki. Trzeba je przebierać, bo zdarzają się dołki w miejscu wtrysku i z rzadka lekkie kaniony na powierzchni.

Masz replikę, która potrafi pociągnąć prąd maksymalny? W ASG ładowanie np w 15 minut nie jest raczej koniecznością. W modelarstwie lotniczym niby się przydaje ale potem się okazuje, że w krótkim czasie można się nalatać dowoli a później nie można odjechać z lotniska, bo skończył się aku w samochodzie :).

Na początek możesz spróbować dać grubszy dystanser. Możesz go zrobić z izolacji od kabla, kawałka oringa,...

Pewnie fetysz :). Mocny BB też nie jest potrzebny. Do tego skraca się drogę zamka i przez to nie zatrzymuje się z tyłu po ostatniej kulce chociaż na upartego można zrobić nacięcie w zamku bliżej.

Dlaczego masz takie zdanie o lipo? Ja w modelach typowo zużywam całego lipola w 5-10 minut ciągłego obciążenia i nic im się nie dzieje. LiFe ma jedną wadę: krzywa rozładowania. Napięcie mu spada jak już jest niemal pusty. W lipo przynajmniej wiesz, że jeszcze trochę popracuje, bo już idzie słabiej.

Konto koleżanki? Dlaczego mieszać niewinne osoby do oszustwa? Jak Policja weźmie się za temat, to ją też będą przesłuchiwać, bo jej konto pojawi się w materiale dowodowym.

To idziesz do oddziału i prosisz o wydrukowanie historii.

Właśnie mi przyszło do głowy: Przychodzi baba do snajpera. - Masz ciężkie kulki? - Nie, ale mam długą lufę. Przychodzi facet do lekarza, który bawi się w snajperstwo. - Panie doktorze, spuchły mi kulki. - Faktycznie, nie wchodzą w PDI.

Licencja jest konieczna ale w obecnych czasach egzamin jest banalny. Na pewno nie uda ci się utrzymywać łączności na takim dystansie o dowolnej porze. W paśmie 80m (3.5-3.7 MHz) możesz mieć zasięg w promieniu do 1000km głównie późnym rankiem i wczesnym wieczorem. Wystarczy czasem nawet 1W mocy i nisko zawieszony dipol 2x19.5m. Napisz może jaki cel ci przyświeca.

Sklejka jest wytrzymalsza od drewna. Sklejka to nie płyta wiórowa.

Obstawiam, że jest dużo młodsza niż się spodziewasz.

Może nie próbował cięższych kulek. Poza tym w lesie z reguły nie ma warunków do dalekich strzałów. Tam dystanse są rzędu góra 60-70m.

Ją nie napisałem ,że tak ma być. Chciałem tylko uświadomić, że widok z zewnątrz nic nie mówi o jakości podkładkowania. Jeśli nie było ani jednej to albo ktoś grzebał albo to już producent się nie popisał.

Schimmingu nie ocenia się po tym ile na zewnątrz wystają ośki. Mogą być nierówno w zębatkach.

Jak chcesz 100m to musisz iść w kierunku kulek 0,43 i do tego jakieś 650fps. Kulki doniesie do 100m ale o celności ciężko będzie mówić.

Wg mnie walnął się z firmą. To jest replika gazowa (widać po magazynku) zatem to może buć WELL lub Ares.

Dokładnie. Lufa promyk a skupienie jak z gazrurki.

Przy lufie 590mm i cylindrze typu 2 fps-y są dużno niższe niż na lufie 410mm. Nie pamiętam dokładnie ile.

Jak idziesz w 11V to dorzuć do koszyka mosfet. A ja w lesie nieraz widziałem repliki o dużym zasięgu, które mają 350-370FPS. Dużo zależy od elementów składowych i jakości montażu. Możesz mieć równie dobrze 500FPS i 40m zasięgu.

Te drewnopodobne materiały to ten sam plastik tylko z dodatkową wierzchnią warstwą.

Mógł mieć zacinki w powodu porównania się kołnierza gumki hu.

DemonekX: Idziesz złą drogą. Zostawiając 450fps będziesz mógł używać jako normalnej szturmówek. 20fps więcej będzie niezauważalne. Do tego możesz się często spotkać z tym, że inni nie będą chcieli uznać szturmówki z bębnem jako pełnoprawnym km-u. Jak się bawisz t tuningu to wymień baterię na lipola. To jest jedna z najsensowniejszych inwestycji w replikę. Nie wyrzucaj pieniędzy na kolejnego nimh-a.

Snajperstwo to ciężka w uprawie roślina. Zawsze na wiosnę kiełkuje pełno snajperów. Jednak owoce daje może kilka procent z nich a reszta więdnie następuje wysyp niewyrośniętych snajperem na olx i Allegro...

Ludzie nie cenią kulek. Dobrze, że gaziaków nie robią z hicapami, bo wszyscy by wieszaki psy, że nie starcza na jeden magazynek.

Chodzi o uszczelkę w zaworze, przez który napełniasz. Jak masz starą zapalniczkę z zaworkiem do nabijania,to taka uszczelka nie będzie cię nic kosztować.