ruffin-89

Może by tak coś szerzej ? Bo nie jestem w stanie sobie wyimaginować jaką masz replikę i jaką chcesz tam dać komorę

Na drogę też kładzie się smołę i często w upalne dni wypływa zwłaszcza jeżeli droga jest łatana.

Kup zamrażacz do procesorów (ok. -70*C), daję radę usunąć ok. 10 letnią gume do żucia z plecaków to i powinna dać radę smole. Nie zostawia oczywiście żadnych śladów, cena to ok. 15 zł więc warto spróbować.

O właśnie, dzięki za przypomnienie, zasady działania.

Mierzysz za pomocą tego ile przebyłeś km. Na specopsie jest gdzieś dokładny opis jak z tego korzystać.

Nie do gotowania, a do podgrzania wody do takiej temp. aby ta "kawa" się rozpuściła i dało się ją wypić. W końcu to nie są zestawy dla kawiarni i restauracji tylko dla żołnierzy i zaryzykuje tu stwierdzenie że oni zjedzą wszystko byleby było ciepłe i choć trochę smaku miału (właśnie dlatego dodają Tabasco). Miał ktoś wersje z shakiem ?

Ale BU to tak od M130 opłaca się zakładać.

1. Tak. 2. Nie, możesz sobie z jednej strony puścić. 3. Nie wiem, bo nie zapamiętuje jakie kable dają poszczególni producenci do swoich produktów, ale komputer nie nie bierze 20A, więc przewody są raczej cienkie i lepiej już kupić sylikonowe. 4. W tym temacie odpowiedź na to pytanie padła minimum 20-30 razy więc szukaj.

rain777 z każdą kolejną wypowiedzią, pokazujesz tylko braki w swojej wiedzy. Co ma Twoje mieszanie cyny z ołowiem, do tego że sposób jakim lutujesz przyczynia się do powstawania zimnych lutów. Tak samo składanie baterii z ogniw różnych producentów jest po prostu idiotycznym pomysłem. Co do lutowania naładowanych ogniw to nie powinno się tego robić lutownicą transformatorową ze względu na to iż, na grocie zbiera się ładunek elektrostatyczny, który wyindukował się wcześniej w transformatorze. Natomiast lutownicą oporową, powietrzną itp. spokojnie naładowane ogniwa da radę naładować, bez dopr

To tym bardziej, najlepiej rozbierz zespół lufa+komora i złóż to jeszcze raz czyszcząc wszystko po drodze.

Pokręcić w drugą stronę zębatką od regulacji hopka, tak żeby dystanser się trochę schował ?

Ja od razu mówię że tej konkretnej anteny na oczy nie widziałem, i moją wypowiedź opieram na doświadczeniach związanych z innymi antenami.

Ciężko powiedzieć czy np. "drut" zatopiony w plastiku nie poszedł się kochać. Jeżeli radio działa dalej tak samo, to najlepiej nie tykać i obkleić taśmą oraz przygotować się na kupno nowej anteny. Jeżeli nie działa tak jak powinno to raczej zostaje kupno nowej anteny, ale ciężko stwierdzić czy nie da się naprawić po zdjęciu.

Zewrzyj blaszki mocujące bezpiecznik i spróbuj strzelić.

@ryuzok - Komora ta jest dużo bardziej szczelna więc "fps'y" nie uciekają bokiem, można dokładniej wyregulować Hop-Up.

Musisz przeładować, pozostawiając zamek w tylnym położeniu. W otworze, w który wkładasz magazynek zobaczysz złotą komorę Hop-Up i tam powinień być widoczny mały imbusik. Im głębiej wkręcasz tym Hop-Up mniej kręci.

Ok, dzięki że mnie uświadomiłeś że nie potrafię lutować, zaczynam się zastanawiać jakim cudem wszystkie projekty, które robiłem X lat temu, do dzisiaj działają. Masz niesamowitą technikę lutowania - nie zdziw się jeżeli w końcu coś szlag trafi z powodu "zimnego lutu" Spróbuj tak zrobić, od razu przygotuj woreczki z lodem na kończyny. Nie, mowa jest o lutowaniu ew. zgrzewaniu ogniw a nie spawaniu. Póki co sam udowadniasz że nie masz pojęcia o czym piszesz. @Poldeck: A nie chodziło ci przypadkiem o lutownice transformatorową :wink:

A co Ci się zepsuło w tym magu i w jakich okolicznościach ?

Czekałem i się doczekałem :D

I tak oto z tematu o gwarancji przechodzi do tematu sezonowego czyli wszyscy powyżej 18 lat są "fe" bo nie pozwalają się "szczylać" dzieciom.

Kolejny głupi post, chyba przestaje mnie to dziwić.

MY robimy głupie problemy ? Proponuje żebyś przeczytał swój temat jeszcze raz.

No jak nie pisze ? *Pogrubienie moje A jak dalej nie wiesz co robić to może warto zadzwonić do sklepu, czy to aż takie trudne ? Powoli dochodzę do wniosku że tym forum zaczną się pojawiać pytania jak założyć okulary ub hełm.

No kurde sam się sobie dziwię, że dałem radę polutować ogniwa korzystając awaryjnie z lutownicy za 20zł. Wszystko działa, jakoś szczególnie się nie spieszyłem wystarczy trochę chęci i umiejętności.