Azur

W ekipie mamy Konfekcjonera i Lubawę. Obie podobnie delikatne na uszkodzenia, nieźle izolujące.

Gdzie jest przycisk "Lubię to"? :biggrin:

No tak, mnie też dziwią żołnierze w Afganistanie, tak tam ciepło, a oni w kamizelkach, hełmach... :happy:

Wpłata ode mnie i kolegi wyjdzie niebawem.

Używam Lipo od dłuższego czasu, przerobiłem już kilka akumulatorów tego typu i za nic nie wrócę do "klasycznych" niklowodorowych. U mnie w ekipie większość osób ma LiPo i nic nikomu się nie stało jeszcze, nikt nie spłonął żywcem, żadna kolba nie wybuchła. Warto wiedzieć, że LiPo może w taki sposób zareagować na zwarcie, czy uszkodzenie mechaniczne, ale straszenie tym jest nieco zabawne.

Powiem Wam tak, niedawno sam myślałem o zrobieniu czegoś takiego ze swoją ekipą i niestety okazuje się, że, po pierwsze, ze stowarzyszeniem jest sporo roboty - papierkowej przede wszystkim, do tego z tego co pamiętam należy mieć księgowość, składać jakieś pisma okresowe (typu sprawozdania) itd., tak mi to tłumaczył znajomy, którego ekipa była właśnie stowarzyszeniem. Po drugie - kwasy wynikające z konieczności płacenia składek, nieterminowości, oficjalnych pism wzywających do zapłaty itd. Ponadto założenie stowarzyszenia nie gwarantuje Wam współpracy z MON, o którą jest bardzo ciężko z rac

I jeszcze jakiś sosik czosnkowy. :biggrin:

Zielony alu tłok to był JBU.

There's a few uniforms from Kama on Allegro.pl now.

Powiedział, co wiedział, a posty wyżej olał...

Co do parowania to jest to kwestia indywidualna i często jest tak, że jedne okulary na jednych paszczach parują mocno, na drugich wcale.

A tam, dla beki z ich poziomu jest dobre. :D

A to : jest? Hell, póki co, wniósł do dyskusji więcej, niż Twoje teoretyzowanie odbiegające od rzeczywistej jakości tego munduru.

Daruj sobie wycieczki osobiste. "Stąd super efekt kolorystyczny" - nie, efekt kolorystyczny stąd, że barwy munduru szybko się ścierają i spierają. Ale co ja będę Ci tłumaczył skoro i tak nie dociera, poleć jeszcze czarną pastę do butów z membraną i można zamknąć temat.

Boże, Powała, czy Ty kiedykolwiek miałeś okazję używać tego munduru, że się wypowiadasz? Bo ja przerobiłem dwa komplety z tego "ripstopu", używane w różnych warunkach i stwierdzam - tak, to jest badziew, i mogą sobie napisać, że to ripstop wzmacniany nylonem, nićmi z platyny,żelaza i kij wie czego jeszcze, ale dla mnie to nadal będzie badziew, który szybko się drze, jest delikatny, bardzo szybko się spiera,a gdy namoknie robi się czarny (jak jego starszy brat "bawełniak"). Po prostu szkoda pieniędzy na mundur, który posłuży może rok, może półtora, bo potem stwierdzisz, że ilość łatek jest za d

Korzystając z okazji, mam pytanie odnośnie poniższego zapisu : Interesuje mnie część pogrubiona, której nie potrafię zinterpretować. Pytanie tyczy się konkretnie noszenia symbolu/odznaki Batalionu "Parasol". Bez bicia się przyznam, że założyłem raz replikę tego symbolu/odznaki na spotkaniu airsoftowym, ale stwierdziłem, że noszenie jej nie przystoi. Ale chciałbym wiedzieć, czy z prawnego punktu widzenia można?

Ale Helikon, z tego co wiem, nie jest w panterę, tylko "pantero-podobne-coś".

Przekozacki film. Muzyka świetnie pasuje do treści.

Komplet gore, Zasobnik Piechoty Górskiej...

Należy dodać do tego, że w przypadku zasyfienia buta od środka (bagno, woda z syfem) membrana zostaje kompletnie zapchana, a buty zamieniają się w istne łaźnie parowe. Czyli są do wyrzucenia. Nie wiem, jak HAIXy, ale stawiam, że zarówno Haixy jak i (tu mam pewność) Protektory GROM nie mają membrany... więc możesz tą pastą pory skóry zapychać do woli, cieszyć się i polecać ją do butów bez membrany.

Osobiście nie ufam firmom, które robią wszystko, bo jak mówi przysłowie "jak coś jest do wszystkiego, to jest do niczego". Sugerowałbym upolowanie jakiś kontraktowych butów.

Ważne, że z armyworlda :) Miałem okazję rozmawiać z paroma "misjonarzami" i zgodnie bardzo chwalili pustynne buty firmy Demar. Ponoć za jedną parę tych butów Amerykańce dawali 2 pary swoich. :wink:

Mam nadzieję być w tej grupie :wub: .

Czy "geniusze" polecający mundury Miwo Praszki w ogóle mają pojęcie o tym, co mówią? Ichnie mundury są robione z kontraktowego, kiepskiego materiału który spiera się w błyskawicznym tempie, a drze nieco wolniej.

Nie no, jasne, że tak. Pomimo żałosnej jakości wykonania ceniłem ZPG za wygodę użytkowania (subiektywne odczucie). Ale skłaniam się ku Wisportowi 75litrów.