MAJOR762
Użytkownik-
Content Count
1,866 -
Joined
-
Last visited
Everything posted by MAJOR762
-
Tranzystor FET w obwodzie AEG
MAJOR762 replied to buba's topic in Okablowanie i układy elektroniczne (MOSFET)
Najlepszy to może kosztować kilkadziesiąt za sztukę a nawet powyżej 100PLN (ktoś o takim pisał w tym temacie. Jeśli znajdziesz kup IRF3703 (aczkolwiek zapewne go nie znajdziesz). Dobry i sprawdzony przeze mnie jest IRL1404. Nie mylić z IRF1404, bo ten, mimo trochę lepszych parametrów dał gorsze efekty. Dlatego z czystym sumieniem polecam IRL1404. Nota katalogowa do niego: www.irf.com/product-info/datasheets/data/irl1404.pdf Tu go kupisz: http://www.namadero.pl/shop/pokaz_produkt.php?idprod=4942 -
Nie wiem czemu ale mi to przypomina.....spikselowaną panterę :lol: A wyszło całkiem ok.
-
Tak, wiem że shingle do M14 istnieją, po prostu dla mnie te magi są trochę za krótkie aby zrobić sensowne shingle i jednocześnie łatwo wyciągać z nich magi. Aczkolwiek już zacząłem myśleć o shinglach do M14 i raczej na pewno uszyję takowe dla testów na zasadzie "czy to wygodne".
-
Są niestety za krótkie żeby robic do nich shingle. Ale będę robił coś w stylu MLE Harness produkcji Bulle z panelami na magi do M14. Taka luźna wariacja to będzie. Jak wyjdzie - zobaczymy. Aczkolwiek temat shingli również przemyślę.
-
I tym akcentem Catch wyczerpał praktycznie temat. Najlepszym (i de facto jedynym) rozwiązaniem co dla kogo jest najlepsze to po prostu praktyczne sprawdzenie. Inaczej się nie da. Ja już wiem że ładownice zapinane na nap mi nie pasuję, shingle to dla mnie cudo a ładownica na klamrę (bez rzepu) jest w miarę ok. Przede mną jeszcze test ładownicy na sam rzep.
-
Niby żadne, ale jednak jakoś wolę mieć możliwość cichego otwarcia ładownicy. Poza tym jeszcze jedna sprawa - rzep z czasem się niszczy, wyciera, haczyki się wyrywają a pętelka się mechaci, dostanie wilgoci i piachu i też słabo trzyma. A wymiana rzepu w ładownicy to praktycznie całkowite jej rozpruwanie i szycie jej od nowa. Wiem że klamra może pęknąć, ale szansa jest mała, w ładownicach na klamrę obciążenia dla klamry są praktycznie żadne. A i wymiana klamry w ładownicy to żaden problem (zwłaszcza jeśli ktoś do wymiany zastosuje klamry ITW specjalnie do tego stworzone, z wycięciem w poprzecz
-
Youngee częściowo wyczerpał temat ale odpowiem. Wiesz, patrzę ze swojej perspektywy a mój śpiworek trochę mniejszy jest ;) Coś w tym jest jednak beltkit ten był złożony na kilkugodzinny scenariusz i miał jedno poważne założenie - maks amunicji w magazynkach w łatwo dostępnych miejscach. Udało się. 13 magazynków było zupełnie wystarczające, i tak nie wystrzeliłem nawet połowy. Może i prościej (chociaż nie dla mnie), ale: 1. Shingle są genialne jeśli chodzi o łatwe i szybkie wyciąganie magów. Żadna ładownica nie może się z nimi równać. 2. Ładownice na klamrę z prostego pow
-
Pytałeś ;) Wiesz co, nie zwracam specjalnie uwagi ale jakoś nie zauważyłem stukania, poza tym wyregulowane mam wszystko tak i przykładam kolbę w taki sposób że raczej mało kiedy coś o siebie stuka. Niemniej następny beltkit będzie z ilością minimalną wszelkiego rodzaju fastexów itp, gładkie szelki z regulacją przy pasie. Ale to już zobaczysz na odpowiednim forum ;) Afros92 - ładownica na magi do G36. http://miwomilitary.pl/?p=8.570.LAD.NA-2-M...1.MIWO-MILITARY Wiesz, ja jestem człowiekiem który na sobie musi sprawdzić. Właśnie wszedłem w odpowiedni etap "jak najmniej plastików" ;
-
Jesteś pewien?? ;) Nie mówię że byłoby to praktyczne czy sensowne ale spakować dałbym radę bez problemu. Owszem, jednak beltkit jest właśnie tak zapchany z tego powodu, że nie widziałem sensu brać plecaka. W przypadku plecaka spakowałbym się inaczej. A to do mnie czy do Esco?? Bo tak jakoś mało przejrzyste ;) Problemów nie miałem najmniejszych. Większe problemy miałem z wyciągnięciem kompasu z pokrowca na camelu. Z manierką zero. Wiesz, generalnie jak patrzę na opinie ludzi itp to jestem fenomenem pod względem sprzętowym, tam gdzie inni widzą bariery potężne tam ja wszystko w ba
-
Do tej pory tak umiejętnie pakowałem się w beltkit że nie było potrzeby ;) Oczywiście w razie potrzeby użycia plecaka nie widzę problemów, wywalenie wszystkiego z szelek beltkitu i z pokrowca na camela i można iść. Poza tym w tym zestawie bardzo dużo zajęły magazynki (nadprogramowo 4 sztuki których nie planowałem) z racji założeń gry (doładowywanie się tylko w sztabie do którego kawałek drogi był). Normalnie ładownic na długie magi do AK47 nie ma. Oporządzenie niedługo się zmieni z racji zakupu M14 i teraz to ona będzie główną repliką i pod nią planuj zupełnie inne oporządzenie. Catch - zd
-
Weszło tam 5 bułek, 2 batoniki i tabliczka czekolady bez połamania się ;) Ma ono wymiary 26x18x8cm więc takie małe nie jest. Generalnie jak szyłem miało byc czymś innym ale wtedy uczyłem się jeszcze szyć więc wyszło takie oto coś, co teraz o dziwo się często przydaje.
-
To teraz dla tych co mówią że mają problemy z upychaniem na beltkicie dużej ilości sprzętu, mój beltkit przed dużym scenariuszem jakiś czas temu. Zaznaczam że mam łatwo bo sam szyję więc wszystko idealnie dostosowane do mnie. Jest to rozszerzona wersja beltkitu przedstawionego przeze mnie w pierwszym poście na stronie 46 tego tematu. To coś ważyło 14 kilo. Zdjęcie rozłożonego beltkitu na podłodze. Uprzedzający pytania - mimo wyglądającego dziwnie rozkładu kieszeni i wagi używało mi się naprawdę wygodnie i nic nie przeszkadzało. A przeszedłem w tym spory kawałek. Wszystko stabilne idealnie,
-
Całkiem w miarę wyszło. Co prawda jak dla mnie ta zieleń troszeczkę za jasna i białego za dużo ale ogólnie według mnie fajny efekt.
-
Tylko na auto?? Czy na singlu też??
-
Nic nie zrobisz. A przed zakupem czegoś następnego najpierw poszukaj, ewentualnie zapytaj czy coś da się zrobić, później kupuj, lepiej na tym wyjdziesz.
-
Wiesz, to zależy od zaplecza maszynowego, materiałowego, od wyobraźni i umiejętności tworzącego.
-
Wiesz, powiem Ci to samo co powiedziałeś o moim pierwszym camo na mojej M14 (słusznie zresztą). Zabiłeś ją ;) Sam głowię się nad bipodem własnej roboty ale nie mogę wymyślić niczego sensownego w pewnych kwestiach, jak wymyślę to się podzielę.
-
Stawiam że to Intellect. SANYO to to nie jest na 99,9%.
-
Wilku, już działa ;) Luty są ok, po prostu rezystor zapobiegający oscylacji FETa był walnięty. A najwyżej jak coś z tymi wsuwkami będzie się waliło to wtedy polutuję na stałe. Wiesz, takie doświadczenie na własnej replice, dla potomności ;)
-
Na ASP to możesz iść studiować. APS jak już.
-
A ja znam osobę która przycinała Systemę brzeszczotem i wykończyła pilniczkiem, żadnych "koron" czy innych nakryć głowy. I z tego co wiem lufa działa OK. Aczkolwiek ja sam bym mimo wszystko nie zaryzykował ;)
-
http://zbrojownia.linuxpl.com/product_info...products_id=806 Już lepiej tą, przynajmniej firma porządna a nie jakiś Fajer-gniot.
-
A jak myślisz, co jest pokazane na tym filmiku??
-
Jeśli dobrze widzę to ta kolba nie ma w zestawie stock tube (tak to się nazywa??) więc musiałbyś dokupić.
-
Eee......nie bardzo rozumiem o co chodzi w tym fragmencie ale u mnie nie ma żadnej śruby ani imbusu pod tłumikiem płomienia... "Podstawowe" rozkładanie M14 polega na wyjęciu całego kabłąka z zatrzaskiem magazynka i oddzielenia lufy, zamka, GB itp od łoża. Rozkładanie zostało pokazane w instrukcji. Robi się to gołymi rękami bądź przy pomocy jednego dużego śrubokręta (do ułatwienia "odbezpieczenia" kabłąka).