penio151

Dałem raz, dam drugi. Lepiej to wygląda z magazynkami od Mki, oczywiście taśmę można przyciąć żeby nie było jej widać. Użyłem styropianu i taśmy.

Żaden tłumik dostępny dla rynku cywilnego, czy do ASG nie tłumi w 100%. Różnica z tłumikiem i bez jest ogromna, ale to częściowe tłumienie fali, przez nas określane jako zmiana tonu na bardzo basowy.

650mm razem z tłumikiem. 510mm bez tłumika (Lufa Mkowa). Proste jak landrynka na Polsacie w niedzielną noc ;) Jeśli w ogóle nie zmienisz to będziesz miał straszną celność. W stocku siedzi tam gąbka do rur kanalizacyjnych do ochrony przed oparzeniem. Sam pisałem, że powietrze wpadające do większej przestrzeni natychmiast się rozpręża i powoduje turbulencje kulek, tak w skrócie. Ja wymieniłem ten materiał, zmienił się ton strzału, celność bardzo dobra.

650mm, 705mm już wystaje(wartości maxymalne razem z tłumikiem). Lufa wewnętrzna identyczna jak w Mce (do końca lufy zewnętrznej).

Ja swoje zrobiłem ze zwykłych magów do Mki, nie zatrzaskują się, ale bardzo fajnie siedzą w podajniku, do zaklinowania użyłem styropianu. Czyżbyś oglądał na stronie fotki mojej Syrenki ;)

Jeśli nie istnieje powód techniczny to pogoda miała tutaj wyraźny wpływ. Materiał pod wpływem zimna kurczy się. Excele zdaję się mają średnicę poniżej 6mm, więc po KM Headzie trudno mi oceniać czy to była 100% wina tego elementu. Spróbuj postrzelać w domu, jeśli się nie powtórzy to odpowiedź będzie jasna.

Pożycz kaskę, chętnie to zrobię ;) Jak z potencjałem do tuningu? wytrzymałość szkieletu jak oceniasz?

Są low capy G&G 50 kulek

Był kiedyś temat o modyfikacji Pana SWAT-a jeśli dobrze pamiętam, on to ściągnął 2mm blachą z obu stron, ponawiercał otwory i przez cały szkielet przepuścił śruby. Podobno mimo zmiażdżonego szkieletu spisywał się nieźle na >M150, nie warto było już tego rozbierać. Opcją są jednorazowe ściągacze, białe paski zaciskowe za grosze, można opasać GB. Najlepiej jednak kupić gotowy szkielet, spawanie nie wchodzi w grę. @Edit: Błędy

Czytam sobie temat i nie mogę znaleźć żadnej informacji o Gearboxie, jak to wygląda? Jakie ma części? spasowanie, szczelność? Przydałyby się fotki. Pozdrawiam.

Takie pytanko z innej beczki, czy ktoś stosował już sztuczną trawę, najdłuższą jaka jest dostępna (ze względów oczywistych), do budowy sztucznych boisk? Nie przyjmijcie tego źle, ale wpadł mi ten pomysł przeglądając allegro. Sztuczna trawa jest bardzo trwała, nie strzępi się i jest dosyć spójna i jak nic innego najlepiej oddaje "zieleninkę", co o tym sądzicie?

Lepiej kupić replikę już z tymi elementami...i tak jak kolega wyżej napisał:

Oj bałbym się o elementy gumowe i plastykowe.

Ja od razu dociągnąłem śruby, może to mój egzemplarz ale nic nie ma luzów, no oprócz dźwigni blokady rury gazowej...już połamana... Zgadzam się, kawałek dawno stracony. Taaa...i ta rdza...słodko... Osobiście twierdzę, że batkę przydałoby się wymienić, choć ciągnie, ale nie jest to dla mnie zadowalające.

Za coś takiego wg. taryfikatora jest 200zł plus okoliczni Ersoftowcy dostają po tyłku. Proponuję przenieść temat, niepotrzebne posty usunąć.

O...właśnie to chciałem Ci uświadomić :) Nie warto inwestować w ten TK, w Warriora tylko jeśli planuje się większy tuning wraz z trigger zero. SRka to w stocku zwykły AEG, ja bez ingerencji w bebechy zrobiłem z tego karabin wyborowy, można włożyć więcej kasy i wyjdzie rasowa snajperka.

Well i 500FPS...i co z tego...ja mam 390FPS w swoim SR25, bije zasięgiem Warriory o mocy 480FPS. Walczą o FPSy bo tak naprawdę większość z nich nie wie o co chodzi w tuningu. 50FPS takim zabiegiem bez wymiany innych bebechów to przedwczesna śmierć.

Tak, jest możliwość, pisałem o tym. Wrzucasz głowicę cylindra i dyszę G&G do SR25. Dostępne na Capri. Niestety, nikt tego nie sprawdzał, może być kłopot ze szczelnością.

Widzicie, ja mam wszystko poparte moimi doświadczeniami, nie akceptujecie ich...kij wam...zadziwia mnie fakt jakich to rzeczy dotykacie, wciąż omijając główny temat. Zdania nie zmieniam. Temat raczej do usunięcia, woda płynie, słońce świeci nikt tego nie zmieni, nawet wy.

Czytałem, i jedyne stwierdzenie, które przychodzi mi do głowy tylko to, że jesteście idiotami. Widzisz, kto mieczem wojuje od miecza ginie, sam zacząłeś walkę na słówka. Jeśli ktoś dla mnie jest człowiekiem i ja dla niego będę. Wytrzyj monitor bo tak chińszczyzną seplenisz, że nic po Polsku nie mogę zrozumieć. Testowałem ten patent w różnych wariantach, zdania nie zmienię, bo testy wyszły takie jak przedstawiłem. Co do fizyki, kupię Ci leksykon, czegoś się może nauczysz.

Widzę, że znalazł się człowiek, który używa "kocie oczy"...przestań kłamać ok? Używałeś kiedyś lunety czy tylko w grach je widziałeś? Przymierz się do lunety i w pewnej odległości przysłoń ręką obiektyw, przez lekko rozsunięte palce...co widzisz? jasne gówno widzisz, wszystko rozmazane. Teraz zbliż, palców nie widać, a efekt wizualny od strony zewnętrznej zupełnie inny. Pier*olisz od rzeczy, nic nowego nie wymyślałem, kłania się czytanie ze zrozumieniem. Radzę wrócić do przedszkola i uczyć się literek. Moim skromnym zdaniem początek lunety jest tam, gdzie światło wpada w obiektyw.

Znajomy instruktor blisko związany z GROM-em użył w rozmowie tego sformułowania. Jaką nową fizykę? Proszę opisz bo nie wiem, że jakaś nowa istnieje :) Pie*rz się z taki argumentami, wiem dokładnie do czego to służy, wiem jak to pracuje w rzeczywistości, kiedy w życiu widziałeś to? Mi się zdaje, że zaraz za soczewką mam tubus, kolejne soczewki...na końcu moje oko... Ogólnie snajperzy zakładają to bezpośrednio na czoło lunety, ale na tubus też można, tylko, że wtedy kłaniają się z fizyki "proste urządzenia optyczne". Taki obiekt kompletnie przysłoniłby pole widzenia, zaś wid

Otóż masz rację :) Odbije się zawsze, jedynym sposobem na wyeliminowanie tego jest zamknięta osłona Flip-up, trochę trudno celować... ;) Kocie oczy minimalizują tylko ten efekt, przy czym maskują czoło lunety, nie zmniejszają pola widzenia...

I co ty starasz się udowodnić? Swoją niewiedzę? BMW R75 Jakbyś nie widział, BMW R75 to jest to.

Też się zdziwisz...swojego czasu dużo miałem wspólnego z BMW R75...dawna historia...została tylko książka serwisowa...w oryginalnym wydaniu nie spotkałem się z żadnym daszkiem, a spisywało się całkiem nieźle. Daszek nie jest potrzebny bo i tak każdy reflektor ustawiony jest pod kątem. Widać ty nie umiesz odróżnić słów "za lunetę przyjmij..." Przestań prowokować bo to żałosne i tworzy niepotrzebne łamanie przepisów forum, o których ty w tym momencie totalnie zapomniałeś.