Jump to content
Search In
  • More options...
Find results that contain...
Find results in...

rain

Użytkownik
  • Content Count

    120
  • Joined

  • Last visited

Everything posted by rain

  1. http://img.photobucket.com/albums/v713/Elvaril/WarFace.jpg Zapewniam że nie biegam w ten sposób ;) Skąd wyciągnąłeś że w 8/10 "na sprężynę" ze szpejem kończy się kontuzją? Reasumując: Jeśli chcesz skakać z niewielką ilością sprzętu - polecam "na sprężynę". Jeśli z 20 kg plecakiem - polecam schody. A jeżeli nie da rady to tak jak jest skaczącemu wygodniej - na główkę, na bombę, whatever keeps you in one piece. Dla mnie EOT chyba że ktoś coś nowego wymyśli bo kręcimy się w kółko.
  2. javelin - Tutaj mogę się zgodzić, jeśli nie jesteś pewien miejsca lądowania to lepiej trzymać stopy bliżej siebie. No i gratuluję zacięcia i siły do tachania 40 kg szpeju. (mówię to bez ironii) Toż to prawie worek ziemniaków :-o :-o :-o BTW - Foka jeśli już okazałbym się na tyle głupi* żeby skakać z tych kilku metrów z 20 kg szpeju i pokazał ci filmik z prawidłowym lądowaniem (na przód stopy, lekki rozkrok i przewrót w przód) to czy to zmieniłoby twoje zdanie? Jeśli nie, to nie pisz w stylu "Pokaż mi jak..." bo ja wiem że potrafię coś takiego zrobić i mogę to pokazać. Pytanie brzmi: Po co?
  3. Dziwny argument... Nie noszę na sobie kontraktowej garkuchni... i pewnie większość airsoftowców nie nosi. Tak samo ja mogę powiedzieć: Pokaż mi badanie statystyczne ile kg przeciętny airsoftowiec ma na sobie szpeju na strzelance w terenie zurbanizowanym to z tym skoczę z 3m i nawet filmik ci nagram. Niemniej przerzucanie takimi argumentami jest bez sensu. Ty nosisz 20 kg, ja mieszczę się w okolicach 6-8 z butami i spokojnie mogę z tym skakać z 3-4m. I tu chodzi o użycie przedniej części stopy przy lądowaniu a nie lądowanie na samych paluszkach jak primabalerina. Tak czy siak zastosowan
  4. Mówimy w tym temacie o skokach ze spadochronem czy skokach z dachu/okien? Dla przypomnienia: Nie neguję wiedzy instruktorów spadochroniarstwa, pewnie ich techniki są lepsze do skoków ze spadochronem. Ale my mówimy o skokach z budynków. 1 - złączone stopy: Podejrzewam że spadochroniarzy uczą skakania na złączone stopy bo i tak nie muszą zachować równowagi (przewrócenie się na bok o którym mówił Foka). W parkourze jest to potrzebne bo skoki często następują jeden po drugim, do każdego trzeba zachować pęd. Spróbuj wykonać przewrót na pełnej prędkości ze złączonych nóg, wyjdzie cona
  5. Tutaj się dość mocno nie zgodzę - lądujemy właśnie na palce i przednią część stopy. Poza tym: - Nie zginać kolan za mocno (zginanie przy obciążeniu poniżej 90* jest mocno szkodliwe dla stawów) - Stopy w lekkim rozkroku (20-30 cm od siebie, generalnie tyle ile potrzeba aby zachować jako taką stabilność i nie wywalić się na bok) - Przy lądowaniu można pomóc sobie robiąc przewrót. (Ale jeśli nie wiesz jak to lepiej nie próbuj...) Przewrót wykonujemy zawsze przez ramię (nie przez głowę). Kulamy się "ukośnie" od ramienia które idzie pierwsze do przeciwległego biodra. Łatwiej zrobić przewrót jeś
  6. Teraz przynajmniej wiemy czym przeładowujesz broń :-F ;) Wzrost/wagę mówi nam coś o posturze i potencjalnej sile danej osoby, rozmiar pindola niespecjalnie.
  7. rain

    Snajperskie Kulki

    Co do Goldenball 0,36: W paczce 2770 kulinek znalazłem: 1 połówka 5 spłaszczonych 6 z białymi przebarwieniami 7 zarysowanych Ogółem: połówki i spłaszczone całkiem do niczego (7), zarysowane pewnie będą świrować w locie (7), przebarwione raczej ok. Na plus że żadna kulka nie ma "nadlewek" (i nie ma powiększonej średnicy przez spłaszczenie) czyli nie powinny się ciąć. Jak latają wypowiem się jak przetrzepię całą paczkę :P
  8. sounds like fun! :D Ja bym trochę zmodyfikował - ignorować gówniane trafienia w ręce/nogi/wiszące ciuchy. Liczy się tylko porządna, bolesna seria w klatę/plecy albo headshot. o! :)
  9. Zgadza się, złe smarowanie to nie tragedia, ale brak smarowania może powodować takie hocki-klocki w stylu napinania kuszy. Jeśli wyczyścić receiver ze smaru i wrzucić części prosto z pudełka bez żadnego smaru to tak "na oko" potrzeba użyć 15-20% więcej siły do zaciągnięcia. Sprawdzałem. Po prostu dziwne mi się wydaje że ciężko koledze naciągnąć to sp190 i szukam możliwej przyczyny. Podaj może jakie dokładnie masz części w tej VSRce. Próbowałeś użyć stockowej sprężyny?
  10. A przyszła mi do głowy jeszcze jedna opcja - masz to wszystko przesmarowane jak należy? np wazeliną techniczną?
  11. Proszę nie opowiadajcie takich bajek że sp170 ciężko naciągnąć na leżąco... Żeby nie było wątpliwości - sam mam sp190 od LL (~600 fps na chrono), brak problemów z naciąganiem czy to na leżąco czy na stojąco. Zastanawiam się wręcz nad kupnem sp210. Postury jestem przeciętnej, 180 cm, 70 kilo wagi, biceps żałosny. Wiadomo że nie robi się tego jednym paluszkiem, ale żeby zaraz problemy...? @autor: problem jest raczej w broni albo twojej sile/technice niż sprężynie (widziałem takich którzy próbują przeładować łapiąc "nachwytem" i dziwią się że im nie idzie...). Może zakup sobie tą sp
  12. wniosek jest taki że skoro te kilka osób cię wykryło (przy tej sprężynie zakładam że parasz się snajperstwem) to jesteś niewłaściwym człowiekiem, w złym miejscu i o złym czasie. ;) Co do mnie: SP190 z Laylaxa, na stojąco bez problemów, na leżąco z oporami ale nie jakimiś potwornymi. 180cm wzrostu, 70 kilo wagi (czyli raczej leszcz :) )
  13. Jakiś czas temu wpadł mi do głowy pomysł zamocowania kamerki przy broni. Efektem eksperymentu jest materiał poniżej. Filmik trwa 20 min, waży około 120 MB. Fragmenty naprawdę nudne gdzie kamera jest skierowana w ziemię i się nie rusza wyciąłem, poza tym nie było żadnej edycji. Spragnionych non-stop akcji muszę rozczarować, jest tego max kilka minut. Enjoy. (Or not :P ): http://rapidshare.de/files/40886808/asgrogo.avi.html Sama akcja to strzelanka-jebanka (innych nie ma za bardzo sensu nagrywać, byłoby jeszcze nudniejsze, a bateria w kamerze i taśma nie są nieskończone) W przysz
  14. jak ktoś boi sie o swoje oczy (domniemana szkodliwość cyprysa) to u większości optyków można dostać środek specjalnie do okularów wygląda toto jak szminka, nazwy niestety nie pamiętam. cenowo drożej od cyprysa, ale może przyda sie maniakom z wrażliwymi oczami.
×
×
  • Create New...