-
Content Count
2,876 -
Joined
-
Last visited
Everything posted by Regdorn
-
@Kuba (z resztą tyczy się też trochę Michal_g): chcesz pomóc, podaj poprawioną wersję do organizatora (o co wiem, że zostałeś już poproszony). To nie forum, ani szczególnie wątek na rozwiązywanie casusów i rozpływanie się w prawniczym OT.
-
Oświadczenie w tej formie funkcjonuje od lat na imprezach ogólnopolskich w łódzkim (wykorzystane za zgodą) i nikomu nie przeszkadzają domniemane przez Ciebie Kuba "uchybienia" prawne. Standardowe oświadczenie. Zawsze można coś poprawić, zapewne inny ktoś związany z prawem by się czepił czegoś innego. Przesadzasz. To nie kolokwium z prawa, ani forum prawnicze, a forum i zabawa airsoftowa.
-
Trzecią stronę w wątku organizacyjnym TS stanowiły powyższe posty ;) Czytając żale, że teren za duży, że nie było dynamiki scenariusza, że respy za daleko, że ktoś w okopie siedział i nic się nie działo... ogarnia mnie zdumienie, porównywalne z tym, że ktoś nie wiedział, że nie może być pijany i czuje się oszukany... Z mojego punktu widzenia wreszcie do Krakowa zawitała, ponownie, po latach dobra impreza. Zorganizowana z dużym zaangażowaniem, przez ludzi z pomysłami i co najważniejsze potrafiącymi zapanować nad całością. Co nie ukrywam miło mnie zaskoczyło. Była to impreza, której nie
-
W sumie nie wiem jak to się przekłada na wkładkę, ale swojego czasu moje krótko posiadane Welco R były za ciasne, W były dobre :) No ale dosyć chrzanienia :)
-
Fajna inicjatywa. Warto by jednak dodać jeszcze szerokość wkładki, bo nieraz to ma znaczenie (W i R).
-
Zdaje się, że to nie organizator decyduje, a dowódcy...
-
Nie byłoby mojego komentarza, gdyby podobne rewolucje nie były w Twoim stylu. Jeszcze zrozumiałbym kamizelkę, choć jak już w innym wątku przytoczyłem, PC Currahee też korzysta z rozwiązań już przez kogoś wymyślonych. Ale ładownica? Taki rynek. Abstrahuję od tematów SPECOPS-MIWO L i innych, komentuję to co tu czytam. A ostrzeżenie co do języka tyczyło się "bucowatego" stwierdzenia.
-
@Jaeger: bacz na słownictwo, bo znasz tutejsze reguły, a z teorią spisków także radzę uważać, bo zaczynasz przeginać. Przypieprzyć się do ładownicy... sama radość dla publiki. Rzeczywiście iście rewolucyjny pomysł. Która część ŁADOWNICY Currahee jest tak innowacyjna? Obszycie, ilość szwów, gumka, zapięcie, czy PALSy, czy może użyty materiał? No i gdzie to obiecane zdjęcie? Jesteś fanem/przyjacielem/błędnym rycerzem Currahee, masz prawo, ale nie doszukuj się wszędzie spisku. Tym bardziej, że jeśli Currahee widzi podobny problem, wiedzą gdzie szukać SPECOPSa. @MAJOR762: A jak się to ma do os
-
Nie wspominając już o jakiejś tolerancji na pomyłkę ludzką/błąd systemu. Bluza Marpat Helikon, 110 PLN. Wysyłka od 15 do 20 zł. Bluza tańsza o kilkanaście procent z dostawą gratis. Sklep zaoferował gest w porządku, szczególnie jak na wartość kupowanego towaru. Gdzie indziej (własne doświadczenie) mógłbyś dostać długopis firmowy, albo smycz, o ile w ogóle. Komentarz ważny, ale ostatni foch, dziwny.
-
Ostatnio głośno jest o takich napadach więc ludzie mają pewnie ich co raz bardziej dosyć i zakładają, że mają do czynienia z zabawką. Z drugiej strony nie wiadomo jak sytuacja wyglądała i być może dało się bezpiecznie obezwładnić napastnika. Może on sam nie wyglądał wystarczająco przekonująco, albo np. zapomniał odkleić naklejkę o dżulach... ;)
-
Na imprezę bez wątpienia Kruki pojadą kogoś zadziobać ;)
-
ad. 1. Materiały takie jak wszystkie Flyye czyli Cordura 1000D, klamry Duraflex. Bardzo solidne szycie. Posiadacze sobie chwalą. Może sami się jacyś wypowiedzą. ad. 2. Pasują magi do AK, a także większości innych typów. Ładownice są szerokie i ściągane, a w pionie regulowane na velcro, co czyni je praktycznie uniwersalnymi.
-
Catch, przyznam, że nie wiem jak wygląda dokładnie proces projektowania oporządzenia i umundurowania przez rodzime firmy, np. przez wspomniany Helikon, ale dla niefetyszysty jak ja, jak widzę szturmówki Helikona czy kamizelkę Currahee, od razu przed oczami stają mi produkty innych firm, zachodnich. I nie oburza mnie to, bo po pierwsze trudno jest rezygnować ze sprawdzonych rozwiązań, po drugie już na pierwszych studiach wpojono mi do głowy, że wolny rynek jest kręcony przez relację popytu i podaży. Flyye wstrzeliło się w lukę rynkową. Produkty Flyye nie są identyczne. Są tylko bliższe lub
-
Znowu powrót do tematu piractwa choć celowo nie poruszyłem tego aspektu. Jakby wszyscy tak robili, jak LBT, to nie byłoby popytu na Flyye, Pantaca, Guardera i innych kopiujących, lub wzorujących się. Dochodzi do tego inny target i zasięg. Do tego ignorowanie (ciągle, choć się to zmienia) przez "poważne" firmy rynku pasjonatów-udawaczy i oto wzór na sukces firm kopiujących. Słyszałem też, że przez ograniczenia kontraktowe, czy inne prawne, CIRASów nie można było dostać w niektórych państwach, gdzie działali najemnicy. Woda na młyn firm kopiujących, a klient zadowolony. Czy to się komuś pod
-
Pytanie, czy miałeś w rękach Flyye?
-
Jak ktoś chce mieć kamizelkę wzorowaną na CP Armor Chassis, to nie będzie kupował innej, bo chce mieć właśnie coś co wygląda jak Armor. Nie widziałem oryginału, ale akurat Flyye szyje wyjątkowo solidnie i korzysta z markowych materiałów więc o ile w przypadku Armora np. wychodzą wady o jakich napisał Ari, o tyle zwykle są to produkty dobrze, dokładnie i solidnie wykonane. Mimo wszystko jest jeszcze drugi aspekt, poza "jakością", przeciętny airsoftowiec chce wyglądać i ma gdzieś, że to co kupuje nie spełnia jakiejś funkcji doskonale tak jak oryginał, jeśli wygląda podobnie (im bliżej tym lepiej
-
A jak wiadomo, jak w airsofcie nie wiadomo o co chodzi, to chodzi o lans :mrgreen:
-
Ale PC z Currahee przypomina CIRASa nie Armor Chassisa.
-
Strona imprezy: http://gfpoint.gfcgroup.pl/ Regulamin: http://gfpoint.gfcgroup.pl/gfpoint_regulamin.pdf
-
W czasopismach pojawiały się artykuły na temat środowiska airsoftowego, rozwoju naszego hobby w Polsce, ale czy to będzie odpowiednie źródło do pracy naukowej? Poniżej na szybko wybrana lista tego co mam akurat pod ręką: - Metropol, NR 139 (867), 20.04.2004, "Zabawy z bronią pełne realizmu", - Strzał, NR 6 (62), czerwiec 2008, "Airsoft zwany ASG", - Polska Zbrojna, NR 16 (639), 19 kwietnia 2009, "Dla dużych chłopców". Jest tego więcej, znacznie więcej, wystarczy się nieco wysilić i poszukać, choćby na tym forum. Wydaje mi się, że kiedyś powstawała książka, w której miało coś by
-
IMO poprzednia była lepsza. Nie zwykłem tak krytykować, ale to dziwny krok :)
-
Biorąc pod uwagę kolejne zakupy wypada mi również wystawić kolejną laurkę. To co sklep wyróżnia na rynku, to szczególnie podejście do klienta i kontakt. Zakupów dokonuje się tam po prostu przyjemnie i spokojnie. Zawsze też mogę zaufać radom, nawet gdy wybrałem coś droższego i w moim pojęciu lepszego, bywało, że przekonywano mnie o bezsensowności tego zakupu na rzecz czegoś tańszego lub odsyłano do konkurencji, gdy był brak towaru. Zakupy przyjemne. Szef i załoga fajni goście. Sklep rzetelny i uczciwy, bo prowadzony przez Pasjonatów przez duże P.
-
Kolejne zakupy i kolejna laurka. Obsługa sprawna i rzetelna, kontakt bardzo dobry. Tym razem kupowałem tylko front gripa i kulki, jednak ilekroć powracam do ASG Shopu wiem, że mogę się spodziewać solidnego obsłużenia. Kolejny sklep prowadzony przez profesjonalistów-pasjonatów.