Powała

CM.028 A Tactical CM.028 W innych sklepach niestety niedostępne. Nie cierpię "Kałaszów", ale G36 niestety znacznie przekraczają 400 zł: G36K G36K G36K

Bez komentarza... :hahaha: Podpisuję się wszystkimi czterema "kopytkami"! :maniak_OK:

Primo, jeśli ktoś chce "tanio" to musi się liczyć z tym, że nie będzie "dobrze" a co najwyżej "zadowalająco". Secundo, można tylną ścianę usztywnić choćby tekturą i użytkowość znacznie się poprawia. Tertio, przeróbka ładownicy do G3 to jak przeróbka hulajnogi na rower. Quatro, BW używa do przechowywania dodatkowych magazynków ponad te, ktore mieszczą się w kontraktowych ładownicach (noszone maksymalnie 4), tzw "połówek" (niestety niedostępnych), a ten pokrowiec jest bardzo zbliżony zarówno wyglądem, jak i pojemnością do "połówki".

http://gunfire.pl/product-pol-1152193145-Okulary-I-vo-bezbarwne-oprawki-niebiesko-pomaranczowe.html

Masz rację, oporządzenie to sprawa bardzo indywidualna. Mam 181 cm wzrostu, więc nie należę do "taboretów", mimo to P4 nie był dla mnie wygodny, czułem się jak w pancerzu.Teraz noszę: - wlesie pasoszelki BW S95 i uważam je za wygodne, choć już słyszałem o nich najgorsze opinie, - w CQB kamizelkę UTG i jest OK, choć też mają opinie nie najwyższych lotów. Uważam, że oporządzenie trzeba przymierzyć, dopasować do osobistych potrzeb i preferencji.

Bywa tak, że w przypływie adrenaliny nie poczujesz trafienia, zwłaszcza jeśli dosięgło ono kamizelki, ładownicy, cargo. Możesz także nie usłyszeć uderzenia kulki. Nie zakladaj, że "nie mógł Cię trafić" - mógł - rykoszet, lob, cud mniemany. Nie warto się w takim momencie sprzeczać. Nawet jeśli przeciwnik ewidentnie został przez Ciebie trafiony wcześniej, niech On uchodzi za terminatora. Na respie odpoczniesz, doładujesz magi, napijesz się wody. :bialaflaga: Doświadczyłem, że kłótnia, zwłaszcza z obwieszonym niemożliwą wręcz do dźwigania ilością szpeju "marpatowcem" jest bezcelowa, a późnie

Moim zdaniem najlepszy stosunek ceny do jakości

Na początek zabawy w ASG nigdy nie brałbym repliki używanej, na dodatek po tuningu. Każde "wzmocnienie" repliki osłabia jej żywotność, dla tego nawet w przypadku tuningu "sklepowego", gwarancja jest skracana do 6 m-cy, a w skrajnych przypadkach udzielana jest wyłącznie gwarancja "rozruchowa", czyli żadna. Moim skromnym zdaniem, "na wejściu" do ASG zalecałbym replikę nową, stokową. Po upływie gwarancji i nabraniu doświadczenia w grach ASG, zawsze można przeprowadzić tuning.

Podpisuję się wszystkimi czterema "kopytkami"! :maniak_OK: Wołanie "na puszczy", to tak samo jak z terminatorką, była jest i będzie, dopóki z imprez nie będzie się definitywnie wykluczać "nieśmiertelnych"! :maniak_zle:

O gwarancji jest napisane przy każdej replice. Nie sugeruj się jej długością (jedni dają 6 m-cy, inni 12, a najuczciwsi 24 m-ce), poz tym zawsze masz jeszcze rękojmię. Tracisz gwarancję, jeśli będziesz grzebał w bebechach i zmieniał parametry repliki (mocniejsza sprężyna, precka itp) Żadna gwarancja nie obejmuje uszkodzeń mechanicznych.

Jeśli chodzi o pasoszelki z MIWO-Praszka, zalecałbym pas P3, ładownice i cargo są stabilniejsze niż na P2, a z kolei P4 jest zdecydowanie za szeroki (miałem, jest niewygodny) i jak napisał @shardac, czujesz się w nich jak "ciężarowiec". Zalecam również system MOLLE (25 mm), jest uniwersalny, do polskiego pasuje wyłącznie oporządzenie polskie, a większość producentów stosuje ten pierwszy. Moim zdaniem w lesie wygodniejsze są pasoszelki, nie grzeją dodatkowo, mniej krępują ruchy, szybciej można się ich pozbyć w sytuacji awaryjnej. Do CQB praktyczniejsza jest kamizelka, choćby z tego względu,

Rozładowana baterja.

W pełni identyfikuję się z opinią @LogaNa. Moja rada - bierz M47 póki są, chyba, że chcesz czekać do "święty nigdy". :zastanawia: PS. Ze swej strony mogę jeszcze polecić Remingtona ale niestety też niedostępny.

Zależy co rozumiesz pod pojęciem "znośne". Uważam, że te ktore skazałem są właśnie "znośne". Chyba że za "znośne" uważasz "luksusy" dostępne w Miwo lub VEST. :icon_confused:

Podałem również link do tanich ładownic mieszczących magi do AK.

W ten sposób rozumując można kupić nawet taką :sciana:

Moim skromnym zdaniem okular o średnicy poniżej 40 mm tylko męczy wzrok. Uważam, że jeśli już decydować się na snajperstwo (takie z przwdziwego zdarzenia) to i sprzęt powinien być z "najwyższej półki": - dobra replika, - dobra luneta, - dobry kamuflaż, - dobra taktyka. Bez tych elementów, zabawa w snajpera staje się wyłącznie, wątpliwym zresztą, lansiarstwem.

Mówisz o szelkach LWP? Bo jeśli chodzi o S95, używam ich drugi rok, czasem obciążonych około 4-5 kg i nie odczuwam dyskomfortu. LWP nie znam.

Nabij z innej butli i ponownie przetestuj replikę.

Do jakij repliki?

1. Nabijasz do pełna magazynek gazem? 2. Ładujesz do pełna kulki? Ja wczoraj testowałem po raz pierwszy nowego P08 na dwóch magazynkach i nie dostrzegłem żadnego problemu, poza tym, że magazynek mieści mało gazu i wystarcza na wystrzelenie zaledwie 30 lulek.

Masz rację, poczekam aż opadną emocje... :maniak_jezyk2:

Proponuję: - S95 - ładownica mieści dwa magi. Taki komplet nie przekroczy Twojego budżetu.

Jestem sceptycznie nastawiony do kamizelek, w ciepłe dni nadmiernie grzeją, krępują ruchy, przyzwoite są drogie. Preferuję oporządzenia typu pasoszelki. Przyzwoite najtaniej: - oporządzenie S95, - ładownica mieści jeden mag G36, lub - ładownica mieści 3 magi G36. Bardzo dobra jakość, przyzwoita cena: - pas, - szelki, - ładownica

Moim skromnym zdaniem, replika na CO2 raczej średnio nadaje się na broń boczną. Primo, do budynku z nią nie wejdziesz bo z reguły ma ponad 360 fps, a to eliminuje ją jako replikę CQB. Secundo, bardzo droga eksploatacja w porównaniu z GG. Tertio, nawet jeśli nie wystrzelisz z niej na strzelance ani raz, musisz wyjąć kapsułę (taka sama zasada jak w wiatrówkach CO2). Bez sensu.