Powała

Zgoda, ale po co za każdym razem dźwigać wszystko co "natura" przyszyła na stałe? Oporządzenie S95 (pasoszelki BW) pozwala na dowolną konfigurację. Na dłuższą imprezę jestem obwieszony jak choinka: 4 x ładownice pojedyncze G36, 2 x ładownice na manierkę (mieszczą 4 x 0,5 l wody), 1 x cargo (żywność, zapasowe magazynki, amunicja), 1 x cargo na pasku plecowym (spelnia rolę małego plecaka, możliwość podpięcia śpiwora i karimaty), 1 x Kampfmesser BW, 1 x saperka, 1 x pokrowiec na latarkę (lewa szelka). Krótka strzelanka: 4 x ładownice pojedyncze G36, 1 x ładownica na manierkę (mieści 2

Cóż takiego wygodnego w Patternie? Bezsensowne dźwiganie kilku kieszeni (tobołów), ktore mogą się nigdy nie przydać, brak możliwości odpięcia zbędnej kieszeni, brak możliwości rozbudowy modułowej, brak kieszeni dedykowanych. Zbyt wielka uniwersalność jest mało funkcjonalna. Jeśli coś jest "do wszystkiego", to jest "do niczego". Nota bene, też kiedyś lansowalem Patterna, dopóki sam się nie przekonalem na wlasnej skórze, że nie jest to, tym "co tygrysy lubią najbardziej". :icon_confused:

Ja odwrotnie, jest to system nadal używany przez Bundeswehrę i uważam go za bardzo dobry do ASG. Pewnie źle dopasowaleś długość pasa i szelek, to jest system typowo biodrowy i zbyt niskie lub zbyt wysokie zawieszenie powoduje dyskomfort. Bez sensu, używałem Patterna, nawet nie umywa się do pasoszelek. Zastrzegam, że są to moje subiektywne odczucia.

Rozejrzyj się najpierw tutaj, i poczytaj tutaj.

Święta racja. Ja używam wyłącznie Guarderów 0,23.Żeby wszystko chodziło jak należy, trzeba przyjąć zasadę - pierwszego ładowania nie robić do pełna. W te 50-tki pierwsze ładowanie robię do 30 kulek. Druga zasada, smarowanie robię po każdej strzelance (psikam do wnętrza troszkę oleju silikonowego). Trzeci warunek, nigdy nie należy zostawiać kulek w magazynku, po strzelance należy opróżnić. Ale chyba nie odkryłem Ameryki. :wink:

Pasoszelki Bundeswehry, moim zdaniem niezastąpione w lesie, a i w CQB zdaje egzamin. Ładownica wchodzą 3 magi od G36. Ładownica wchodzi 1 mag od G36 z "luzem". Ładownica trzeba usunąć przegrodę, wówczas wejdzie 1 mag do G36. Niestety jest bardzo krótka, więc mogą być problemy z zapięciem, nie polecam. Ładownica kontraktowa "koszerna" ale koszmarnie droga. Ładownica podwójna nie "koszerna", producent Miltec, też droga.

Spokojnie i tak piszesz lepiej niż niektórzy z "nowicjuszy-bywalców" tego Forum. :biggrin: Z wizą jest najgorzej, może kiedyś nasze rządy dojdą do porozumienia o ruchu bezwizowym... :sciana:

Tanie, mam 12 sztuk, działają bez zacięć w G36[JG].

W serwisie Specshop i w Capri zrobią Ci wszystko. Replika jest mało wygodna w lesie (długość 113 mm), zupełnie nieprzydatna w CQB (długość + moc). Za to jest bardzo "klimatyczna" i jak się nią posługiwałem, to wielu użytkowników eMek, AK i innych replik chciało ją choćby pomacać i oblizywało się. Replika praktycznie nie do "zajechania" gaerbox V.7 - wręcz pancerny. W wersji stockowej uzyskiwalem z niej zasięg skuteczny 70 m. Jeśli zamierzasz się "rozwijać", to na początek kup G36K.

Nie chcę wdawać się w polemikę, ale nie mogę zgodzić się z Twoim twierdzeniem. Wcześniej podałem link do M14 Veteran. Jest to replika karabinu szturmowego, która właśnie po dodaniu lunety spełnia taką rolę jakiej spodziewa się @Pawloosw. Do tego specjalny montaż lunety umożliwia korzystanie z mechanicznych, standardowych przyrządów celowniczych.

JEDYNYTAKI :maniak_OK:

Moja rada, NIE KUPUJ REPLIKI UŻYWANEJ jeśli nie masz "smykałki" majsterkowicza, nigdy nie będziesz miał pewności na ile replika jest sprawna a o gwarancji zapomnij. Jeśli tak "kręci" Cię M16, a masz pieniądze rozejrzyj się za gaziakiem, a jeśli nie pasuje Ci napęd gazowy to zamów AEG-a. PS. Nie cierpię eMek i AK. Jestem fanem G36. :icon_mrgreen:

Jeśli mamy dwa tysiaki to kupujemy M14 Veteran i jeśli jesteśmy absolutnym fanem M14, to sprzedajemy butelki, złom, "wychciewamy" od babci i wujka, aby tylko dozbierać do tej ceny, lub kupujemy na raty. To jest moim skromnym zdaniem jedyna replika M14, która spełnia wszelkie marzenia. :maniak_OK:

No to już ładna grupa. Gratuluję. :maniak_OK:

Cześć, ile osób uczestniczyło w tej imprezie?

Nie cierpię kałachów i eMek :icon_evil: lata z nimi cały świat. Widok M14 zawsze cieszy oko, ale jest to replika bardzo długa, trudna w użytkowaniu w lesie, nie mówiąc o CQB. Z mojego punktu widzenia bierz G36, jaką odmianę i z którego sklepu, nie będę podpowiadał bo znowu zostanę pomówiony o kryptoreklamę. :icon_cry: Poczytaj na forum opinii o tych replikach, poszukaj polecanych sklepów i wybierz sam. Na marginesie, pamiętaj, że do budynku nie wejdziesz z repliką o mocy powyżej 350-360 fps, więc jeśli kupisz mocniejszą, musisz liczyć się z koniecznością dokupienia broni bocznej o

Trochę daleko, to od razu wyprawa na trzy dni, ale jeśli moja Pani (też strzela) się zdecyduje to może, może... Będę w kontakcie, dzięki za zaproszenie. :biggrin:

Na wyposażeniu mają właśnie długie z wysoką rączką transportową i integralną lunetką. Jeśli nie dążysz do rekonstrukcji, tylko stylizujesz się, to nie ma wielkiej tragedii, choć lepiej byłoby mieć wszystko "koszerne". Ja też mam "niekoszerną" replikę długą G36, ale z niskim chwytem transportowym. :icon_confused: Jeśli chodzi o repliki, to moim zdaniem lunetka jest totalną porażką, ale zdania są podzielone. Ponieważ jest ona zintegrowana z chwytem transportowym, to chyba nie można nic z tym zrobić, ale nie jestem pewien.

Plecak Wojskowy 65L Flecktarn BW , Bundeswehr Oryginał Corodura PS. Dość pojemne i wygodniejsze od plecaka są chlebak BW orginał flektarn w zestawie z Oporządzeniem Taktycznym Bundeswehr można dodatkową zawiesić na plecach. Na mały termos wystarczy pokrowiec na manierkę BW

Chyba tak, mi też się nie otwiera :icon_cry: pewnie aktualizują.

Jeśli kupiłeś ten model to wszystko OK. Piechota BW właśnie w takie jest uzbrojona. Co do umundurowania, to zajrzyj do tego sklepu, tam mają "kontrakty" w dobrych cenach. Ja też szukam takiego kolimatora, jak mawiają Francuzi marne' szanse' :icon_cry:

100% poparcia :maniak_OK: Do tej pory nie pozbywam się pompki licząc, że ktoś, kiedyś zorganizuje strzelankę wyłącznie na pompki. To jest adrenalinka :maniak_usmiech:

Możliwe. Ja dotąd tuningowałem swoje repliki w serwisach sklepowych, nie traciłem wówczas gwarancji. :icon_confused:

Jeśli będziesz kupował nową replikę, to możesz zlecić tuning w sklepie. W zasadzie wszystkie polecane sklepy mają własny serwis, który świadczy takie usługi. Wyjdzie Ci to nieco drożej niż robiłbyś to sam, ale bezpieczniej. Jeśli nie masz smykałki do majsterkowania, lepiej nie ryzykuj samodzielnego grzebania w "bebeszkach".

Wczoraj dotarła do mnie przesyłka: - replika pistoletu Lawman [ASG], - dwa dodatkowe magazynki, - kulki. Pierwsze wrażenie: Bardzo ładne pudełeczko, wewnątrz replika z magazynkiem włożonym w rękojeść, bardzo skromna instrukcja obsługi w języku angielskim. Replika wygląda na pierwszy rzut oka bardzo przyzwoicie, brak nadlewek, widoczne szwy połączenia połówek odlewu, po bliższym obejrzeniu w niektórych miejscach widoczne niezbyt dokładne dopasowanie, powierzchnia matowoczarna, nie dająca refleksów. Na lewej stronie suwadła (niestety nieruchomego) wizerunek orła i napis "STI LAWMAN", n