KAMA3

Tomkyw, jeżeli lufa zew. przekasza się podczas ruchu zamka w tył, a tak raczej jest, to długa tulejka pomiędzy dwoma lufami będzie blokować pistolet. Albo dobrać lepiej spasowany oring lub usunąć ryglowanie, łącząc obie lufy na stałe. Ja osobiście nie widziałem nigdzie luf precyzyjnych do bbesów.

:)

Tomkyw, sam uwielbiam grzebać w replikach, wiem jaka to satysfakcja, jak uda się samodzielnie coś udoskonalić. Więc trzymam kciuki, aby i Tobie się udało ! :) Kluczem do sukcesu jest zrozumienie, jak działa układ mechaniczny, który chcemy poprawić. Repliki na stalowe bebesy nie mają klasycznego, regulowanego hopka, jak repliki ASG, który dostosowujemy do wagi kulek. Lepsze wiatrówki na BB'y mają czasami tzw. BAXS, czyli coś w stylu Hop-Upa, ale bez regulacji. Kulki stalowe mają stałą wagę ok. 0.35 g, więc taka regulacja nie miała by sensu. Generalnie jest chyba t

A jakie wg Ciebie są profi rozwiązania w zabawkach na plastikowe czy stalowe kuleczki ;) Nawet najbardziej doposażona replika, z wymienionymi częściami na customowe, ściągane z USA czy Hong-Kongu, dorabianymi na indywidualne zamówienie na CNC, to dalej tylko zabawka, służąca do zabawy w strzelanie, w militarnym lub sportowym stylu. Chcesz "profi" klameczkę ASG ? Są na Alle-drogo, po 2-3-4 tysiaki. Jak chcesz być naprawdę profi, to strzelaj z palnej lub sportowej pneumatycznej w klubie :)

Dokładnie, możesz zainspirować się filmikami Krackena :)

Niestety takiego Siga nie miałem w rękach, wiec nie jestem w stanie powiedzieć, co i jak dokładnie trzeba w nim zrobić. Likwidacja luzów to sprawa indywidualna każdej repliki, czasami wystarczy jedna warstwa taśmy izolacyjnej, wklejka z cienkiej blaszki a czasem scalenie obu luf z usunięciem ryglowania. Bez "pomacania" klamki to wróżenie z fusów ;)

Nikt za Ciebie nie podejmie decyzji, jaka replikę kupić i ile kasy dołożyć, aby ja poprawić. Dopóki z jakiejś repliki nie postrzelasz, nie będziesz wiedzieć czego chcesz.

Najpierw z niej postrzelaj :) Dobre kulki, np. BLSy, G&G, 0.25 g na początek. Dla mnie osobiście minimum przyzwoitości to celność 9/10 na 10 m do puszki po browarku. Koledzy, którzy uczestniczą w grach airsoftowych, pewnie zadowolą się celnością na dystansie 20 m w sylwetkę człowieka. Jak będzie słabiej, to warto przeczyścić lufę wewnętrzną i gumkę HU. Oczywiście hopek wyregulowany. Jak na takim dystansie będzie siać, to wymiana gumki na np. ML Autobot 50, potem ewentualnie podmianka lufy wewnętrznej na np. Crazy Jet. Ale sama zmiana gumki powinna dać pop

Tomkyw, z replikami wiatrówkowymi jest problem. Nie ma na rynku, przynajmniej u nas, jakiekolwiek części, którymi można by poprawić np. celność takiej zabawki. W ASG bez problemu podmienisz lufę i gumkę (poza KWC jak pisze Kolega wyżej :) ) Można ewentualnie spróbować skasować luzy np. w obu lufach, co może troszkę pomóc.

Jasne, że można strzelać tarczowo z replik gazowych ASG na 10 m. Należy tylko pamiętać, że gładka lufa i kulisty kształt pocisku nigdy nie zapewni skupienia jak z gwintowanej lufy wiatrówki typu mach i dobranego śrutu tarczowego. Ja osobiście nie posiadam żadnej repliki ASG klasy "premium", z gaziaków strzelam rekreacyjnie dla funu. A najlepsze skupienie osiągam z najtańszego "klocka" 17 od DB, na 8 m bezproblemowo odstrzeliwuję zakrętki od PETów. Wystarczy troszkę "dopieścić" replikę, bez bezsensownych wydatków na części "tuningowe", żeby się dobrze bawić :)

A zobacz czy nie wypadła ci śrubka, która jest pomiędzy bębnem a spustem po prawej stronie rewolweru. Nie miałem w rękach repliki od HFC, ale w moim Dan Wessonie ona właśnie blokuje ośkę, która umożliwia wychylanie się bębna na bok. Ewentualnie odkręć całą płytkę z prawej strony repliki i zobacz, czy tam coś się nie ułamało/oderwało od tej ośki.

Sam jestem wielkim entuzjastą rekreacyjno-sportowego strzelania z replik ASG do wszelkich celów typu puszki czy kapselki i mam akurat tą replikę :) Jak ci się podoba i nie zamierzasz katować jej przesadnie, szczególnie na strzelankach airsoftowych, to kupuj i baw się dobrze ! Nie jest to szczyt finezji technologicznej, ale na początek wystarczy. Przy odrobinie zdolności manualnych i podpowiedziach z np. YTuba możesz ja trochę podrasować i będzie ok. Jak złapiesz bakcyla, to i tak kupisz sobie coś lepszego ;) A taka batka i ładowarka wystarczą, sam mam podobne od dwóch

Miałem/mam kilka 1911 od AA i od WE. Lepiej wykonane i mniej awaryjne są te od WE. Colty od AA mają słabsze zaworki w magazynkach i układ cylinderek-głowica tłoka, co sprawie, ze szybko tracą szczelność. Również spasowanie zamka z ramą jest gorsze w AA. Ale dla kogoś, kto ma jako taki zmysł techniczny i potrafi używać podstawowych narzędzi, te bolączki są dosyć proste do poprawienia. Polecam filmiki od kracken1911 na YT o poprawianiu 1911. Lepsze opinie mają Hi Capy od AA, ale żadnej nie miałem dłużej w rękach.

Nie wiem skąd masz informację, ze jak ta "operacja" zostanie porządnie zrobiona, to nie będzie dobrze trzymało ;) No, ale jak nie masz drygu do robótek ręcznych, to pozostało polować na część w sklepach, giełdach lub serwisach. Popytaj w GF, jak nie mają np. w ich serwisie, to może ściągną dla Ciebie przy okazji jakiejś dostawy.

Przyznam, że nie miałem tej repliki w rękach, a tym bardziej nie zaglądałem do bebechów. Ale ze zdjęć wnioskuję, że wystarczyłoby tylko lekko zmodyfikować kształt przedniej części popychacza, np. pilniczkiem lub dremelkiem. Więc gdzie jest problem ? Może ktoś mnie uświadomić ? ;)

Jeżeli ta listwa jest niedostępna to może warto pokusić się o przerobienie jakiejś listwy z gb3 ? W sumie to tylko lekkie skrócenie i podpiłowanie części popychającej dyszę.

Cyma 028 ma standardowy gearbox v3. Więc kupujesz głowice do gb v3, do AK.

A chcesz je kupić z konkretnego powodu czy tylko do pobawienia się w tuning ? ;) Samo poprawianie zabawek ASG jest fajnym zajęciem, sam to uwielbiam robić, więc jak masz troszkę zmysłu technicznego i świadomości, jak działają te elementy, które wymieniasz, to do dzieła. No i sprawa najważniejsza ! Musisz mieć chronograf, bez niego nie potwierdzisz w 100%, czy zmiany są na + czy na -, szczególnie jeśli chodzi o stabilność fps'ów ! Twoja cymka ma stockowo plastikowe głowice, możesz wymienić je na aluminiowe, od np. SHS, Big Dragona czy Arma Tech, są praktycznie identycznej jakości

Sklejenie na pęknięciach raczej nic nie da, chyba że zwiększysz powierzchnię klejoną poprzez jakieś nakładki. Ja bym tak zostawił, jak pęknięcia będą się powiększać, wtedy kleić na bogato :) Ewentualnie wymienić body na metalowe, nowe w standardzie TM to ok. 75 zeta.

Może wystarczy lekko spolerować rurkę np. wełną stalową, tzw. szmatką lub drobnym papierkiem Z mojego skromnego doświadczenia w poprawianiu replik po fabryce wynika, że dysza powinna przesuwać się po rurce z lekkim "maślanym" oporem :)

Miałem kiedyś podobnie z nową głowicą cylindra, a właściwie jej rurką. Okazała się mieć minimalnie większą średnicę i uszczelniona dysza lekko klinowała się na max wysunięciu nie dochodząc do końca do gumki. Pomogła wymiana oringów dyszy na cieńsze. A tak naprawdę nie zauważyłem wyciszenia repliki na tzw. "wyciszonym" zestawie. Może było trochę ciszej, jak głowica tłoka uderzała na sucho, bez kulek. Jak jest kulka w komorze to i tak działa poduszka powietrzna.

Niekoniecznie może mieścić więcej gazu, większa stopka może być tylko nakładką, która ułatwia zmianę maga, najlepiej dopytać się w sklepie. A w międzyczasie skończyła się promka w GF i dlatego ceny skoczyły :) Ale oni mają promocje co tydzień, warto poczekać. Z drugiej strony patrząc, jak tak będziesz się zastanawiać, to zima nadejdzie i ze strzelania z gaziaków nici ;)

Stopką :)

No to problem tkwi w zaworku strzałowym. Może podszedł jakiś paproch, może padła uszczelka lub zawiesiła się sprężynka. Bez demontażu zaworka to tylko misianie. Rozwiązania są takie : wykręcasz zaworek, rozbierasz go i znajdujesz problem, albo kupujesz nowy zaworek albo oddajesz do serwisu.

Zakładam, że korzystasz z magazynka hi-cap. Czy kulki w nim są podkręcone ? Albo inaczej, czy sprężyna magazynka jest nakręcona ?