_majster_
Użytkownik-
Content Count
253 -
Joined
-
Last visited
Everything posted by _majster_
-
może mieli przygode w pizzeri i uznali że fajnie wygląda...
-
było by miło jakby właściciele kamizelek powrzucali troche fotek i opini :) byłbym dźwięczny
-
kurczaki + piwo + wygodna kanapa i pilot w ręce ;) ot rozwiazanie problemu z dopasowanie za dużej kamizelki :P
-
może jakaś akcja dywersyjna chińczyków... zaczynają potajemnie kopiować Janysta :] to dopiero by był hit
-
a ja polecam MOKRA od moiwo praszka. Prosty, mocny, niedrogi a u mnie przetrwał wiele. Tarzałem go w przeróżnym syfie, nie oszczędzałem ani trochę, nie dbam o niego praktycznie w ogole bo nawet latał juz na kilka metrów (nie każdy lubi schodzić ze skał z plecakiem nie...) - żyje i ma sie dobrze po ponad roku męki. Jedyne minusy jakie mi się nasuwają ciągle to brak usztywnienia (co na dalsze wędrówki sie przydaje) - jedynie karimatka przy plecach, ale można poombinować nad jakimś samemu, oraz brak otworu na rure z camela - ja dorobiłem sam.
-
pozwij zarząd drug i niech ci wypłacą odszkodowanie :) powiesz ze nie było znaków ostrzegawczych, ze asfalt sie topi :] przy urwanym kole czesto działa więc warto spróbować jak masz dobre buty :P
-
chiński szpej = tani szpej = gó***any szpej co by to nie było, czy to kamizelka, czy to kabura, czy plecak - chiński nie wytrzyma poważniejszego przeszlaju po lesie ze średnim obciążeniem. Moim zdaniem lepiej zainwestować w coś ciut droższego, co przetrwa kupe czasu, niż co kilka miesięcy kupować nowy plecak bo stary sie pruje i targa.
-
a wiadomo może kiedy bedą w ofercie mundurki i orientacyjnie w jakiej cenie ?
-
no fakt zapomniałem sie, na odprawie przy fotach trzeba sie prezentowac... o Bogowie lansu przebaczcie !!
-
siema Widziałem jakiś czas temu w komisie (chyba, na pewno na wmasg) cirasa w polskiej panterce, nie tylko ładownice ale cala kamizelka. Czy wie ktoś może czy któraś z polskich firm wykonuje takie (na zamówienie, ewentualnie jakaś osoba prywatna)?? Byłbym bardzo wdzięczny za taki namiar. ewentualnie może ktoś ma takiego i chciałby sie pozbyć - też chętnie porozmawiam :) pozdrawiam majster Szalone Pingwiny
-
a przejmujesz sie odcieniami, tak na prawde różnice bedziesz widział tylko jak kupisz albo wyczyścić sprzęt :) jak dobrze przetargasz graty po lesie to odcień przestaje mieć znaczenie :)
-
miałem stary - też szału nie robią, słaba skóra i podeszwa szybko się ściera, wodoszczelne były raptem miesiąc, moze 2 chyba ze spec shop miał rok temu podróbki jakieś - bo o tych własnie mowa
-
ja ostatnio zaopatrzyłem sie w kontrakty USArmy Batesa (http://www.allegro.pl/item665248439_buty_bates_gore_tex_kontrakt_usarmy_10_5_w_44_5.html) i dają rade po testach, moczyłem je niemiłosiernie przez pare dni z rzędu (łaziłem po głebokich kałużach i woda dochodziła prawie do konca cholewy, strumieniu, mokrych trawach, błotach, bagnie itp itd) i nie przemokły ani troszkę. Wygodne, trzeba tylko używać z dobrymi skarpetami i jest luksus. Na budynkach również dają rade (deski w drzwiach odskoczyły bez oporów :) ). Podeszwa daje porządną przyczepność (Vibram) zarówno na błocie, skłach(również
-
Panowie, ze tak odświeżę, ostatnio po treningu CQBa naszło mnie na myślenie. Już rozkminiliśmy co robić przy mechanicznym(tak to nazwijmy) urazie oka. A co jeżeli: - ktoś w budynku walnie świece dymną (czy to home made z niewiadomego źródła materiałów, czy kupna raca), porządnie zakurzy i dojdzie do mocnego podrażnienia? (zakladamy okulary a nie bardziej szczelne gogle) - mi sie kiedyś tak zdażyło ze przez 2-3 minuty nie mogłem oczu otwierac bo tak piekło. Różne czuby sie zdażają i dodają jakieś specyfiki "bo lepiej sie dymi". Coś by należało wtedy z oczami zrobić (przemyc? zakroplic? iś
-
ja śmigam od dłuższego czasu z malutką, turystyczna kuchenką gazowa. Butla pełna -230g (juz jest sporo uszczuplona bo troche lat ma wiec prawie sie jej nie czuje), do tego palniczek składany (kubek czy menażke bez problemu utrzymuje) - około 200g, zależnie od konstrukcji. Całość duzo miejsca nie zajmuje (butla jest ciut większa od rolki tasmy pakowej)- mieści sie do menażki turystycznej, a starcza na długo(ja uzywam od czasu do czasu na wypadach od kilku lat na tej jednej malutkiej butli) i jest wygodne w użytkowaniu.
-
Polskie pałatki (jeżeli masz na myśli te starocie) to czysty masochizm - waży toto więcej niż mały namiot, oczywiscie jak jest suche bo jak zamoknie to 3 razy tyle. Poza tym zajmuje kupe miejsca i jest nieporęczne.
-
ja mam piłke strunową, niestety nie pamietam jakiej firmy ale polecam bo sprzęt przydatny, nawet na ogniska z przyjaciółmi :) Mi się udało bez problemu przeciąć gałąź (sosna) o grubości ok 15cm w dość krótkim czasie. Co prawda jak się tnie samemu to dość meczy ale do zrobienia.
-
i tu sie przydaje pluton inżynieryjny :D ewentualnie człowiek na stanowisku "podajmito" szpargał - zabawa to by mogla być przy szukaniu tego przewodu żeby przeciąć :) Klimacik jak sie patrzy
-
kiedyś w agencji mienia w kraku były kable stare do takich aparatów, nawet nie drogie, może i to nie jest taka zła alternatywa :) na sztabówki by sie nadało :P
-
a skoro już kolega poruszył temat - jakich ostrzałek używacie? Bo na rynku teraz sporo tego, będę niedługo kupował i ciekaw jestem waszych opini. Mnie chodzi o ostrzenie lethermana wave, najlepiej żeby ostrzałka była nieduża, tak żeby nie przeszkadzała walając sie po kieszonce.
-
z tymi akurat styczności nie miałem ale moge z ręką na sercu polecić książke "podręcznik survivalu" autorstwa Petera Dormana Bardzo fajnie i obrazowo opisuje różne ciekawe techniki i zagadnienia. Książka do najnowszych nienależy (moja jest z 1995) ale i to warto ją przeczytać. Ma też sporo wstawek z patentami sił specjalnych (specnazu, NAVY Seals, Rangersów, marines itp itd)
-
pfff, ale za to z najwyższej półki :)
-
no rzeczywiście jest rzeczka o dumnej nazwie Biała Przemsza (chyba :D ), choć czasami sie zdarzają głębsze kałuże niż ona...
-
no w naszych terenach jest sporo strumyków więc moze i by to miało jakis sens, kolega taka kupił to moze przetestujemy.
-
nie no Rann bez pochopnych wniosków - szkoła to złooo :) szpargal dużo w lesie siedzi - oto wyjaśnienie ;] a wracając do uzdatniania wody (bo nie znalazłem tego wczesniej) - co myślicie o "rurce życia" ?? http://www.sklep.vest.pl/product_info.php?...roducts_id=1744 cos takiego