LogaN

Jak na pierwszą, główną replikę, to zdecydowanie elektryk (linki, które podałeś prowadzą do znanych i polecanych replik). Gazówki na pierwszą replikę raczej nie polecam, jeśli komuś zależy na niezawodności.

Jeśli nowi doradzają z sensem, to nie widzę problemu, dla którego mieliby nie doradzać. Jeśli natomiast jakiś nowy gadałby głupoty, to jego posty bardzo szybko pójdą do piachu, a on sam zostanie upomniany. Prosiłbym by już nie odbiegać od tematu.

Czytanie innych tematów... Dosłownie kilka tematów poniżej Twojego, znaleźć można ten: http://forum.wmasg.pl/index.php?/topic/119556-bron-do-270-zl/ Pozdrawiam.

Zależy od tego jaką masz replikę. Jeśli masz szynę montażową z boku repliki, to po prostu zakładasz i zaciskasz montaż na tej szynie. Jeśli nie masz tej szyny, to najpierw musisz ją kupić, dopiero ją zamontować na replice wiercąc otwory w korpusie i wtedy możesz kupić i zamontować podany przez Ciebie montaż (postępujesz analogicznie jak gdybyś miał tą szynę od początku).

Kup wszystko to co podałeś, a jak już dostaniesz replikę, to połóż na ziemi te gogle narciarskie i z niewielkiej odległości oddaj do nich serię strzałów (tylko uważaj na rykoszety, najlepiej załóż na czas testu inną ochronę oczu) i widząc efekt zastanów się jak wyglądałyby Twoje oczy po czymś takim. Ewentualnie masz drugą możliwość - uwierzyć nam na słowo i oszczędzić sobie te gogle zostawiając je do ich właściwego użytku, czyli do jazdy na parapecie / boazerii.

Madbulle są loterią więc może się okazać, że Twoja lufa da lepsze/gorsze/podobne rezultaty. Nie zmienia to faktu, że skupienie w stosunku do stockowej lufy i tak powinno być lepsze. Zainwestuj w dobre kulki (np. G&G). A jeśli nie chcesz mieć tej lufy, to po prostu wyjmij ją z repliki i odsprzedaj. Nie powinieneś mieć problemów ze znalezieniem kupca za te 80-100 złotych, a lepsze to niż nic. Bo skoro lufa była montowana przy zakupie, to w pudełku powinni Ci dodać starą lufę, zgadza się? A decydując się na inną lufę, na Twoim miejscu wziąłbym pod uwagę Guardera / Systemę jako wersję bud

Jeśli Pejoty, albo Gunfire, to to powszechne zjawisko :).

Wydaje się w porządku, choć jest dość długi (a masz 'sukę' i nie wiem czy to nie problem, choć pewnie nie). I te RISy są zaletą, bo znacznie ułatwią ewentualny montaż latarki / celownika laserowego.

Wg mnie najlepszy pomysł podał Kamil_17. Sprzedać to i kupić sprężynową strzelbę od DE, AGM, GA albo Bisona.

EOTecha w tej cenie będzie Ci trudno znaleźć. Ogólnie na potrzeby ASG sprawdzi się większość kolimatorów w tej cenie. Staraj się jednak unikać tanich Aimpointów oraz kolimatorów stylizowanych na ACOGi, gdyż często mają awaryjne włączniki. Poza tym, atutem kolimatora mogą być zaślepki na szkła, które będzie się dało szybko zakładać i ściągać (np. osłony flip-up). Przydaje się to czasami podczas walki na bliskim dystansie, gdzie kolimatory są bardziej narażone na stłuczenie.

Mój pomysł - porzuć plany kolimatora z przybliżeniem. Celowanie obojgiem oczu jest utrudnione (a w skrajnych wypadkach może prowadzić do pojawienia się wady wzroku), a celowanie jednym okiem zabija jedną z głównych zalet kolimatorów. Prędzej szyna montażowa, bo nie spotkałem się jeszcze z kolimatorem, który miałby bardziej wystający w dół obiektyw niż pozostała część kolimatora wraz z montażem. Ale kwestię szyny wyjaśniali Ci już wyżej.

Z Taiwangunu kupować można, bo to z pewnością sklep godny zaufania, ale akurat ochronę oczu mają kijową, na której polegać zbytnio nie można. Zerknij tutaj, może Ci się uda wyrwać gogle ESS koło 5 dych: http://allegro.pl/listing/user.php?us_id=5378233 A jeśli nie, to w tej cenie znajdziesz kilka modeli polecanych okularów, np. Uvex I-vo.

Zadałeś sobie minimum trudu, żeby przeczytać choćby te kilka tematów w tym dziale, które poruszają ten sam problem? Odpowiem za Ciebie - nie zadałeś, bo byś teraz wiedział co zrobić. Ale uchronienie Cię od kalectwa myślę, że będzie warte napisania tych informacji jeszcze raz. Nie kupuj gogli z Taiwangunu, bo ich wytrzymałość jest losowa. A oczy nie odrastają więc nie warto ryzykować. Zerknij na Allegro, poszukaj użytkownika ZielonaPantera, który sprzedaje mnóstwo dobrego sprzętu, jak choćby gogle ESS. PS: Gogle, nie google.

I niekoniecznie szukaj 1x40. Uważam, że lepiej sprawdzi się 1x30 czy 1x35. Przy poprawnym celowaniu przy pomocy kolimatora nie będziesz widział zbytniej różnicy, a szansa na trafienie kulką celownika 1x40 jest sporo większa od 1x30.

W tej aukcji? Nie widzę, opis wydaje się być taki sam jak ostatnim razem, gdy zaglądałem. I w takiej sytuacji dziwi mnie trochę "niegrzebana nigdy" ;).

Dobra, myślę, że wątek można uznać za zakończony by nie ciągnąć tutaj tematu opłacalności tej repliki, bo był on już wiele razy poruszany. Jeśli autor rozwiąże problem (lub serwis zrobi to za niego) i chciałby dać o tym znać - prosiłbym o informację :). Pozdrawiam.

Bardzo możliwe, że ta replika to Cyma rebrandowana przez Cyberguna, który nadaje oznaczenia broni ostrej. O replice, o której mówię można poczytać tutaj: http://forum.wmasg.pl/index.php?/topic/21928-oficjalny-p1093-ak47-cyma/page__hl__cyma W dziale replik sprężynowych, w "Opisy i informacje" znajdziesz też trochę tematów poświęconych właśnie akaczom Cyberguna. Dlaczego uważam, że to Cyma? Kod producenta zaczyna się od CG, co przywodzi na myśl Cyberguna, w dodatku oznaczenia są takie same. A zbyt wiele chińskich firm kałachów sprężynowych nie robi. Nie dalej jak 2 tygodnie temu miałem w r

Jako posiadacz 2x MP5 z Galaxy i były posiadacz 2x CM.028 - wybrałbym CM.028 (mam na myśli porównanie replik nowych, choć w przypadku używki też bym to rozważał). MP5 od Galaxy nie mam od wewnątrz nic do zarzucenia, ale tworzywo użyte do produkcji korpusu pochodzi chyba z plantacji trzciny cukrowej.. W tej konkretnej replice z aukcji akumulator jest do kupienia, magazynek do kupienia, ładowarka do kupienia... Wychodzi czyli z 2 stówki wypadałoby w tą replikę włożyć na start. A w takiej sytuacji zdecydowanie optowałbym za nową CM.028. Przy okazji, drugie zdjęcie na tej aukcji jakoś dziwnie

Mam zupełnie odwrotne zdanie. Zaczynanie od gazówki, zwłaszcza w zimę wg mnie mija się z celem i może prowadzić do zniechęcenia się do Airsoftu, o którym mówisz. W dodatku, zdecydowanie wolałbym kupno jakiejś nowej Cymy (040/048/003) niż używki G&P, z którą nie wiadomo co robił właściciel i ile ona pochodzi. Już nie mówiąc o tym, że ogólnie odradzam nowym osobom kupowanie używek, jeśli nie mają obeznanych znajomych lub same nie umieją serwisować replik. EDIT: Zapomniałem się odnieść do ostatniego zdania z cytowanego fragmentu, ale tu już Errhile mnie uprzedził. Poza tym co jak co,

Raz widziałem pęknięty szkielet V.3 z Boyi, po średnio intensywnym użytkowaniu przy zimowych temperaturach na stockowej sprężynie.

http://forum.wmasg.pl/index.php?/topic/55683-poradnik-maniaka/

Przy czym shotgunów AGMu obecnie nie ma. Jedyna sensowna alternatywa to M58 od DE, ale w jego przypadku jest problem z dostępnością magazynków. Lepiej więc wg mnie nieco dołożyć i szarpnąć się na nówkę CM.028.

Otóż to, najpierw dobra ładowarka, a dopiero potem można myśleć o innym akumulatorze. A jest duża szansa, że jeśli od samego początku będziesz ładował Twój obecny akumulator dobrą ładowarką, to powinien się on dobrze spisywać. Polecam IMAX B6, albo Turnigy Accucell.

Eh, kolego, poczytaj trochę tematy w Zielonych oraz tematy w dziale "Amunicja i zasilanie". Ten problem jest poruszany bardzo często. Bardziej opłaca się kupować modelarskie pakiety Lipo (w sklepach modelarskich). Poza tym, do Lipo potrzebujesz rzecz jasna odpowiedniej ładowarki.

Może, a może też leżeć w samych kulkach, czy nawet magazynku jak i w innych rzeczach. Najpierw przestrzelaj replikę na innych kulkach, potem na innym magazynku, a jeśli to nie pomoże - to jest szansa, że zmiana gumki hopa załatwi sprawę.