MATRON

Kilka szybkich odpowiedzi: a) Light stick. b) Nie liczę na to. c) Zabieraj to co potrzebujesz na 24h, jeśli masz zbędne klamory wrzuć do samochodu w razie jego braku poproś o pozostawienie w czyimś pojeździe. d) Być może, ale da się przeżyć bez ciepłej kawusi. e) Zdziwił bym się gdyby po zmroku miał iść spać ;p więc latarki, noktowizja, flesze wskazane. P.S. Nitka prośba poszła na PW. Pozdrawiam.

Ostatni rok bawiłem się Sony Vegas Movie Studio 9, posiada wszystko, co niezbędne do produkcji wysokiej jakości filmów, prezentacji, relacji z imprez, programów telewizyjnych. Z łatwością da się w nim edytować materiał w praktycznie każdym formacie, również high-definition HDV i Sony AVCHD

Dobry jest i jak debiut :mrgreen:

Było już o tym condoniku izolującym, ale jak coś pisz na PW zostały mi jakieś orginalne z deserta.

Ukłon w stronę Formacji za odwagę w organizowaniu tego typu imprezy na takim obiekcie. Wielki szacunek dla wodza Kuby i reszcie ludzi z Krakowa za poświęcenie i zaangażowanie podczas zabawy. Osobne podziękowania kieruję do kolegów z Wrocławia z którymi miałem zaszczyt być na pierwszej lini. P.S. (Pizza) Dwóm osobom po dziesięć wiszę, podajcie na PW komu. Pozdrawiam

Zgadzam się z przedmówcą batke podładuj i powinno śmigać.

Dzięki kolegom i koleżankom strony US za spędzenie deszczowej niedzieli w mieście Kraka a przeciwnikom świetnej stylizacji i wczucia się w klimat. To prawda był niski poziom mało kto tego nie zauważył, jadąc na imprezę nie oczekiwałem cudów za te 30 złociszy no i cudów nie było, gdybym miał wybrać siedzenie w domu czy wyjazd na BhD pojechał bym jeszcze raz bo nawet na fatalnej imprezie zostają w pamięci świetne akcje. Na koniec dziękuje ekipie Rywalizacji za naparzankę i liczę że następna będzie lepiej wspominana. Pozdrawiam Matron.

Kiedyś kupiłem dla swojej ekipy tarpana który kosztował mnie 650zł i sporo pracy, nie ukrywam że było warto mimo że minęło od tamtej pory 10 lat to dziś zrobił bym to samo gdybym tylko miał więcej czasu. Kilka fotek znalazłem przed i po remoncie. http://www.fotka.pl/albumy/matron77/1,Ja/27035254,,

Nie, biegnie po wodę Źródlaną i nie musi kupować :mrgreen:

Wodoodporność dobra jest w gumowcach :mrgreen: Stealth II nie należą do wodoodpornych z powodu nie przeszycia dołu języka i mało kto pamięta że Magnumy w momencie wchodzenia na polski rynek były nazwane miejskim obuwiem taktycznym. A do naszego klimatu i w tródnym terenie uwagę powinieneś skierować na buty skórzane "pełne", poszukaj coś z BW mają dobrą opinię a dbając o nie przedłużysz ich żywotność.

Kopia nie kopia prawdą jest iż amerykanie traktują ich jak bliskich sojuszników, sprzęt, szkolenie i o ile się nie mylę stacjonuje u nich armia US jako szkoleniowa. Latarki też podchodzą pod fultony.

Co do piły strunowej z BCB bardzo delikatne ustrojstwo, jedna była z puszki druga kupiona osobno i w obu puściły łączenia z uchwytem.

Macie dużo racji, teoretycznie tak powinno być ale jest druga strona medalu. Ranny żołnierz może wrócić do walki i pieniądze władowane na jego wyszkolenie dalej przynoszą kożyść. W wypadku jego śmierci już tak nie jest i zostają dodatkowe koszty związane z rodziną poległego (renta dla dzieci, odszkodowania,itp.) Często historia pokazuje zostawianie swoich oddziałów bez możliwości ewakuacji i nie dlatego że mają cięcia w kasie.

Nie no do czyszczenia broni najlepiej szły onuce mimo że nikt tego nie używał ale regulamin nakazywał mieć to na stanie.

Pewnie do uzdatniania wody, może do odkażania ran lub jako środek grzybobójczy, to wszystko zależy od wiedzy i umiejętności, co niektórzy pewnie rozpalą ogień :mrgreen:

Organizatorami są elektrycy :mrgreen: : BEST ELECTRIC Radosław Korowaj 11-700 Mrągowo, oś. Grunwaldzkie 3/32 NIP: 742-201-32-53 REGON: 519503883 Tel. 089 679-70-75 GSM. 0506-186-969 , 0513-848-770 http://bestelectric.pl e-mail: centrala@bestelectric.pl Oddział w Warszawie: 02-786 Warszawa, ul. Migdałowa 51 Tel. 022 648-73-24 GSM. 0506-186-969 , 0513-848-770 e-mail: warszawa@bestelectric.pl

Nie widzę by termin nachodził na Tomaszów, kto organizuje jest napisane, a czy AnR bęziesz leciał czy pędził nikogo nie interesuje. Pozdrawiam.

Siaya dobrze gada i dawno nie widziałem tak konkretnego postu na tym forum.

Jedzenie tylko roślin które znamy i jesteśmy pewni, czyli nie pchamy do dziobka wszystkiego co apetycznie wygląda by się nie wykończyć pierwszej nocy. A roślin i białka pełzającego po którym nie dostaniemy biegunki jest sporo: Z tych najbardziej pospolitych: tatarak, trzcina, babka, mniszek, pokrzywy, z większości drzew pod korą masz jadalne łyko, igliwia sosny czy szyszki olszyny to wszystko jest jadalne. Zachęcam jednak do poznania w stopniu podstawowym survivalu (szkolenia, kursy, książki Pałkiewicza) Nim zapuścisz się na kilka dni w las, bo pisać co z czym i jak się je to nie temat na fo

Fokczko pokonanie przeszkody w tym wypadku otwór okienny który jest na wys. ok 180cm z repliką, nie powinno być problemem dla osób która się troszkę ruszają i nie spędzają 1/3 życia na kompie. Na filmie widać że klijent wpakował się przez otwór razem z repliką a czy to było 190cm? Ktoś pewnie to przeanalizuje.

Kontraktowa ok 820g, a do czego taka wiedza?

No są rusałki szuwarowo-bagienne które polują na młodych chłopców z replikami na terenach podmokłych, jeszcze postrach w lesie budzi tupakabra choć go nigdy nie spotkalem i nie jestem pewien czy występują w naszych lasach. :wink:

Temat na pierwszy rzut oka śmieszny i dziecinny ale jak czytam niektóre posty to boję się że sobie ktoś kark skręci i reszte życia spedzi zakuty do wózka mając żal do wszystkich że go nie powstrzymali. Tak samo zjazdy na linach, nie mając pojęcia lepiej zaliczyć jakiś klub gdzie jest ścianka wspinaczkowa i poćwiczyć podstawy pod okiem ludzi którzy siedzą w tym. To tyle z mojej strony.

Śpiwór jedynie zatrzymuje ciepło, które my wydzielamy. Oznacza to w praktyce że ciepło wytworzone przez nasz organizm wypromieniowujemy w postaci ciepła do wnętrza śpiwora i musi zostać ono uwięzione w śpiworze. Jeżeli nie zostaje to po prostu marzniemy. Jeśli ubierzemy się bardzo ciepło i położymy spać do śpiwora, to na pewno będzie nam zimno. Dlaczego? Dlatego że całe ciepło, które produkujemy zamiast trafić do ogrzania śpiwora zostaje zatrzymane w ubraniu i do śpiwora nie trafia już nic. Takie zadanie ma śpiwór i mam nadzieję że rozwiałem wątpliwości jak nie wystarczy spróbować jedną noc

To dzieci :mrgreen: , dajcie na YT będzie wesoło.