wally

To jest SZO (siatkowy Zestaw Obezwładniający) w tym czymś na końcu lufy jest speclanie złożona siatka, któa służy do obezwładniania napastnika. Nie ma przyżądów celowniczych bo zasięg tego jest tak mały, że nie muszą się za bardzo wysilać z trafieniem. http://westnet.biaman.pl/~krzycho/strona_o...ecjalna/b4.html

Jak myślisz, czy czarna kamizelka jest "niewidoczna" w lesie czy jednak będzie się rzucać w oczy? Jeśli chcesz na kask (bo to na zdjęciach to kask) założyć pokrowieć to po co piszesz, że chcesz wyglądać jak chłopaki na zdjęciach? Albo chcesz wyglądać jak ci ze zdjęcia albo tylko robisz swobodną "wariację na temat" takiego wyglądu?

Trzymaj sie z daleka od tego akumulatora, to szajs jakich mało. W MP5SD2 wytrzymywał mniej niż standardowa mała bateria. Akumulator mi się przydał w momencie składania nowej baterii - został dawcą wtyczki, jego "zwłoki" poniewierają się jeszcze gdzieś po szafce :) Ogniwa Forever maja duży opór wewnętrzny a co za tym idzie są mało wydajne. Lepiej dozbieraj kasę i kup coś konkretnego.

Ten kolimator jest na wysokim montażu więc muszka nie będzie zbyt widoczna. Tak, baj de łej, ten kolimator nie ma przybliżenia.

Na 100% nie było to CB, bo: - musiałaby być to jakaś dwusetna harmoniczna (a aż tak zepsutych radii to chyba nie ma); - musiałbyś być bardzo blisko tego mobila z tak "siejącym" radiem, - takie zakłócenia świadczyły by o potężnym "grzebaniu" w tym radyjku. NAtomiast jest więcej niż pewne, że usłyszałeś rozmowy radioamatoró w paśmie 430-440 MHz. Na tych częstotliwościach są ustawione kanały "wyjściowe" przemienników jak rówież jest tam specjalny wycinek pasma właśnie dla "prowadzenia mobili". Teraz nie chce mi się dokładnie szukać jakie to czętotliwości ale jak będę miał chwilkę wolną

Marcinek, CB jest dobre gdy używacie go z dala od osiedli ludzkich i z dala od większych tras samochodowych. W większości miast na pasmach CB jest taki bu.. bałagan, że nie ma możliowości się dogadac między mobilami a stacjami bazowymi. Co prawda większa moc troszkę zwiększa zasięg jednak niska wysokość umiejscowienia anteny jak również obecność drzew dosyć mocno ten zasięg ograniczają. Dodatkowo "ręczniak" CB jest dużo cięższy niż PMR czy LPD. Nie mówiąc o tym, że szybciej "zżera" baterie. Więc, summa sumarum, jego (CB radia) plusy związane z większą mocą są mocno wątpliwe biorąc pod uw

Marcinek, wszystko fajnie ale: - mając CB radio nie dogadasz się z użytkownikami innych częstotliwości. Kolega Hegemon, chce usprawnić PMR a nie dowiedzeć sie o legalne mocne radia na rynku; - w Polsce używa się słowa "wat" lub "waty" na określenie mocy, nie jesteśmy w Stanach, żeby mówić watty :) - radia PMR i LPD nie służą do prowadzenia łączności na dystansach dziesiątek czy setek kilometrów więc zarówno sama moc jak i wysterowanie mikrofonu jest na dosyć niskim poziomie. Porównanie radia PMR firmy np. Motorola z radiem "made in China" wykazałaby, że w radiotelefonie lepszej jakości ma

"Oni" nie muszą wcale być obecni przy sprawdzaniu mocy radia. Sprzęt, którym dysponują pozwala "im" na zdalne sprawdzenie: - mocy z jaką nadajesz; - poziomu harmonicznych jakie emituje radio; - dewiacji częstotliwości radia; - kierunku z jakiego nadajesz; a nawet tego czy używasz anteny kierunkowej czy dookólnej. Aczkolwiek do tego ostatniego potrzebne są 2 wozy z radionamiernikami. Jeśli panowie z UKE się uprą to sprowadzą policję i ona znajdzie wszystko co będzie chciała :) Używanie zwiększonej mocy w lesie jeszcze może "ujść na sucho" ale już używanie takiej samej mocy w mieś

To nie policja się czepia tylko Urząd Komunikacji Elektronicznej. I też nie zawsze a tylko wtedy gdy będziesz zakłócał częstotliwości jakimś służbom lub krótkofalowcom. Wymiana anten na kierunkowe lub jakiekolwiek inne (teleskopowe, dłuższe niż standardowe, szybkorozłączne itp.) jest również nielegalna. Zarówno w radiach PMR jak i LPD. Radia GMRS nie są nielegalne z racji mocy tylko z racji zakresu częstotliwości na której pracują.

Na Wodzisławskiej jest jeszcze strzelnica, nie wiem czy tam "na dniach" będzie jakiś kurs organizowany. Postaram się jednak dowiedzieć. Swoją drogą też bym się na kurs wybrał więc w "razie czego" daj znać jak już będziesz coś więcej wiedzał.

Też miałem podobne problemy na gumce HU pochodzącej z TM. Na kulkach 0.25 były takie same objawy, zmieniłem kulki na 0.28, latają dużo bardziej "równo", ale to jeszcze nie był ideał. Mam zamiar jeszcze postrzelać na kulkach 0.30 i wydaje mi się że będzie to optymalna waga. W każdym razie zwiększenie wagi kulek u mnie pomogło.

Jaśli panowie z JMD będą chcieli wogóle odpisywać to jednym z pierwszych ich pytań będzie to czy jesteś w strukturach MON. Jeśli nie, to pewnie kontakt mailowy sie urwie. Przynajmniej mnie tak potraktowali gdy chciałem od nich kupić poszycie MOPATa.

Opis sugeruje że może to być pocisk do granatnika Pallad. http://www.dezamet.com.pl/dezamet/p_wojskowa.html#40mm Poszukaj w dziale 40 mm naboje granatnikowe.

Od góry: - kewlar holenderski z polskim pokrowcem; - czarna kominiarka; - mundur US2007 z Miwo Lubliniec; - kamizelka KSP12 z Miwo Praszka; - nakolanniki Alta; - buty Bundeswehry; - replika G&G GR16 R4carbine

Pan rzecznik wie, że "gdzieś dzwony dzwonią ale nie wie w którym kościele" Coś tam poczytał ale nie do końca wie o czym czytał. Zakaz dotyczy kompletnego umundurowania wojskowego a nie pojedyńczych elementów. Te 5 tys. zł. to chyba wziął z czapki. Nie podał żadnych paragrafów ani innych aktów prawnych z których by to wynikało. Generalnie polecam przeczytanie tego tematu: http://wmasg.pl/forum/index.php?showtopic=34517&st=20

Po pierwsze co rzecznik MSWiA ma do mundurów MON?? Po drugie (jeśli już jesteśmy prze MSWiA) to: "Przywłaszczenie funkcji publicznej (czyli paradowanie w mundurze) (art. 227) Art. 227 Kto, podając się za funkcjonariusza publicznego albo wyzyskując błędne przeświadczenie o tym innej osoby, wykonuje czynność związaną z jego funkcją, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do roku." Więc raczej nic nie ma o 5 tys. zł Wracając do MON Art. 61. § 1. Kto przywłaszcza sobie stanowisko, tytuł lub stopień albo publicznie używa lub nosi odznaczenie, odzna

Sisi, nie wprowadzaj ludzi w błąd. Karą za noszenie polskiego munduru jest co najwyżej 1000 zł. Umundurowanie zagraniczne "tak samo się liczy" też są odpowiednie paragrafy na to. Konkretnie te: Podstawa prawna: (Dz.U. z 1978r., nr 31, p. 130) Art. 13. 1. Używanie munduru zagranicznego wymaga zezwolenia terenowego organu administracji państwowej stopnia wojewódzkiego. 2. Przepisu ust. 1 nie stosuje się do: 1) członków personelu dyplomatycznego obcych przedstawicielstw dyplomatycznych oraz urzędników konsularnych obcych urzędów konsularnych, 2) członków personelu adminis

Nawet i do nas trafiło :) http://www.specshop.pl/product_info.php?pr...s08mb87465g50c4

Ale na Miwo Lubliniec tylko 299 zł.

Flagę zgaszoną możesz sobie przyszyć gdzie chcesz. Nie ma państwa posiadającego kolory flagi jako zielony i czarny. Więc nie bedziesz bezprawnie wykorzystywał godła państwa istniejącego. Naszycie polskiej flagi na inny niż polski mundur może zostać pociągnięte pod złamanie ustawy z 31 stycznia 1980 roku o godle, barwach i hymnie. Wszystko zależy od tego, kto będzie interpretował. (vide sprawa studentów przebranych za milicjantów). Z drugiej strony naszywanie polskij flagi na inny niż polski mundur jest hmmmm...... dziwne co najmniej.

Ale czy któres z MIWO będzie z takiej cordury szyło elementy oporządzenia?

Optymiści :)

Zakłady Metalowe Łucznik już nieistnieją hoho a może i dłużej. Żadnej koncesji na zakup Beryla nie trzeba mieć. Po prostu tego nie sprzedają cywilom. Używanego też nie. Nieważne za jakie pieniądze. EDIT: Beryl IPSC kosztuje 2650 zł. ZM. Łucznik zbankrutowały w 2000 roku

Pytanie do Catcha, czy Miwo Lubliniec już posiada działającą stronę? Dotychczas była to pusta strona, dzisiaj trzeba było podac hasło (?). Kiedy zacznie działać sklep internetowy?

Jako ciekawostkę to proponuje stanąć z krześle obrotowym z tym kołem od roweru. Kolega standardowo rozkręca koło. Wtedy możemy puścic jedną stronę ośki, czyli trzymać kręcące się koło jedną ręką. Dodatkowym efektem będzie kręcenie się na krześle dookoła jego osi. (przy założeniu oczywiście, że oś kręcącego się koła będzie prostopadła do osi krzesła).